eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjewlasny interes.. :-)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 16

  • 1. Data: 2003-06-05 13:47:44
    Temat: wlasny interes.. :-)
    Od: "tokash" <t...@w...pl>

    Witam,.

    Temat pewnie malo interesujacy ale grupa mysle odpowiednia.
    Jak wiadomo problem ze znalezieniem pracy jest niemaly wiec postanowilem
    zorganizowac sobie wlasny interes.
    Mysle o handlu elektronicznym , dokladnie o sklepie internetowym , do tego
    trzeba oczywiscie zarejestrowac dzialalnosc gospodarcza.
    Bylbym bardzo wdzieczny za uwagi od osob ktore temat juz przerobily ,
    czego powininem sie spodziewac , z jakimi problemami bede sie borykal po
    otwarciu wlasnej firmy. Wiadomo ze najwiekszym problemem sa oplaty
    zwiazane z utrzymaniem wlasnej dzialalnosci , jakie są opcje zeby oplaty
    te zredukowac do minimum , wiem przykladowo ze bedac zatrudnionym na pelny
    etat w innej firmie we wlasnej oplaty sa minimalne.
    Moze sa inne rozwiazania , opcje , a moze sa znizki dla studentow.. heh
    ;-)
    Jezeli jednak to nie ta grupa prosze o przekierowanie mnie na wlasciwa
    albo o podanie namiarow na strony internetowe z ktorych moglbym taka
    wiedze uzyskac.

    Pozdrawiam serdecznie..
    Dawid


    --
    -==/ Dawid Tokarz -- to_cash /==-
    -==/ e-mail: <to_cash(at)wp.pl> /==-
    -==/ e-mail: <to_cash(at)hotmail.com /==-
    ==/ GG# 766705 ICQ# 114173471 /==-




  • 2. Data: 2003-06-05 16:34:10
    Temat: Re: wlasny interes.. :-)
    Od: "FX" <f...@p...onet.pl>

    > Mysle o handlu elektronicznym , dokladnie o sklepie internetowym , do tego
    > trzeba oczywiscie zarejestrowac dzialalnosc gospodarcza.

    Moze najpierw zajmij sie analiza rynkowa.

    Jako analityk finansowy pracujacy na stanowisku produkcyjnym w branzy IT,
    powiem Ci jedno: Z gory skazane na niepowodzenie!

    Jesli chcesz szczegolow - napisz na priva.

    FX



  • 3. Data: 2003-06-05 16:39:41
    Temat: Re: wlasny interes.. :-)
    Od: Samotnik <s...@s...eu.org>

    In article <bbnreg$9dv$1@news.onet.pl>, FX wrote:
    >> Mysle o handlu elektronicznym , dokladnie o sklepie internetowym , do tego
    >> trzeba oczywiscie zarejestrowac dzialalnosc gospodarcza.
    >
    > Moze najpierw zajmij sie analiza rynkowa.
    >
    > Jako analityk finansowy pracujacy na stanowisku produkcyjnym w branzy IT,
    > powiem Ci jedno: Z gory skazane na niepowodzenie!
    >
    > Jesli chcesz szczegolow - napisz na priva.

    A czemu, napisz nam tutaj dlaczego nie opłaca się w ogóle zakładać
    jakiegokolwiek biznesu w IT wg Ciebie, no czekamy ;)
    --
    Samotnik
    www.zagle.org.pl


  • 4. Data: 2003-06-05 17:15:32
    Temat: Re: wlasny interes.. :-)
    Od: "tokash" <t...@w...pl>


    Użytkownik "FX" <f...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:bbnreg$9dv$1@news.onet.pl...

    > Jesli chcesz szczegolow - napisz na priva.

    Jasne.. napisze na priva.. tylko blagam kontynuujcie watek na temat ktory
    okreslilem w moim poscie :-)
    Obawiam sie ze dyskusja zejdzie na tematy poboczne a tego chcialbym
    uniknac.

    Pozdrawiam


  • 5. Data: 2003-06-05 17:21:02
    Temat: Re: wlasny interes.. :-)
    Od: "FX" <f...@p...onet.pl>

    > A czemu, napisz nam tutaj dlaczego nie opłaca się w ogóle zakładać
    > jakiegokolwiek biznesu w IT wg Ciebie, no czekamy ;)

    Tego nie napisalem. Napisalem to w kontekscie sklepu
    internetowego.

    Niektorzy dostali juz tego maila na priva ale jesli pytasz to masz:

    Fala bankructw dotcom'ów w '99 i 2000 ukazala ze swiat, a w szczegolnosci
    europa (o Polsce nie wspomne) nie jest przygotowana
    na tego typu dzialalnosc.

    Otwarcie sklepu internetowego od strony technicznej jest bardzo proste i
    tanie. Wprowadzenie takiego przedsiewziecia na rynek,
    bardzo, ale to bardzo drogie. Koszty reklam, przy ciagle zbyt
    malych obrotach takich sklepow sa bardzo wysokie. Do tego
    dochodzi jeszcze ogromna konkurencja. Z kilkudziesieciu dzialajacych w sieci
    polskich ksiegarni, tylko kilka przynosi zysk.
    W przypadku sklepow ze sprzetem komputerowym jest troche
    inaczej, ale trzeba miec naprawde bardzo niskie ceny by
    duzo sprzedawac i wytrzymac konkurencje. Niskie marze nie
    rozwiazuja problemow, bo ciezko jest wyjsc poza prog rentownosci
    przy marzy okolo 3-5%. A marze w sklepach internetowych tak
    wygladaja. Firmy utrzymuja je dla prestizu i innych marketingowych
    celow, a biezaca dzialalnosc finansuja z klasycznego handlu.

    Wiekszosc sklepow internetowych (nie liczac tych najwiekszych) generuje
    obrot na poziomie 5.000 do 15.000zl. Co przy marzy
    5% daje naprawde niewielkie kwoty. Wystarczy sprobowac
    wyliczyc prog rentownosci dla tak niskiej marzy i wyjdzie ze sklep
    taki (w ktorym pracuje poza wlascicielem jedna osoba) musialby miec ponad
    50000 obrotu by w ogole zaczac zarabiac. A z czego oplacic
    niebotyczne koszty reklam???

    Na otwarcie takiego sklepu, ktory mialby powiedzmy 70% szansy powodzenia,
    trzeba w chwili obecnej wydac od 250000 do 1mln zlotych, przy czym koszty
    samych technologii i urzadzen to jakies 6.000-10.000 zl (zaleznie od tego na
    jakie rozwiazanie techniczne sklepu sie zdecydujemy), a cala reszta to
    koszty reklam i zakupu
    towarow.
    Potem jeszcze pieniadze na dzialanie sklepu przez pierwsze 3-4 m-ce, zanim
    zacznie generowac zysk.

    A tu trzeba placic zus, podatki, i ponosic cala reszte kosztow.

    Spojz na wyniki finansowe najwiekszych sklepow, wszystkie one
    sa na stracie. Np. Amazon.
    Istnieja one glownie dlatego, ze finansuja dzialalnosc z pieniedzy
    bogatych inwestorow ktorzy maja z czego doplacac.

    Pomysl sam - co kupiles (lub twoi znajomi) w sklepie internetowym?
    Ja raz jedna ksiazke z MsPress bo dawali rabat 20%. A teraz ksiazki
    MsPress dostaniesz w kazdej wiekszej ksiegarni, na miejscu, bez
    czekania w takich samych cenach.

    FX




  • 6. Data: 2003-06-05 17:21:59
    Temat: Re: wlasny interes.. :-)
    Od: Robert Drozd <r...@y...iq.ANONIMY-TO-ZERA.pl>

    Stało się to Thu, 5 Jun 2003 18:34:10 +0200, gdy "FX"
    <f...@p...onet.pl> napisał:

    >> Mysle o handlu elektronicznym , dokladnie o sklepie internetowym , do tego
    >> trzeba oczywiscie zarejestrowac dzialalnosc gospodarcza.
    >
    >Moze najpierw zajmij sie analiza rynkowa.

    Powinniśmy chyba zakładać, że kolega już jakiś pomysł na sklep ma ;)

    >Jako analityk finansowy pracujacy na stanowisku produkcyjnym w branzy IT,
    >powiem Ci jedno: Z gory skazane na niepowodzenie!

    Jeśli będzie to sklep specjalistyczny o specjalności, której zwolennicy
    są zinternetyzowani, to szanse chyba są?

    Robert


  • 7. Data: 2003-06-05 17:29:50
    Temat: Re: wlasny interes.. :-)
    Od: "FX" <f...@p...onet.pl>

    >
    > >> Mysle o handlu elektronicznym , dokladnie o sklepie internetowym , do
    tego
    > >> trzeba oczywiscie zarejestrowac dzialalnosc gospodarcza.
    > >
    > >Moze najpierw zajmij sie analiza rynkowa.
    >
    > Powinniśmy chyba zakładać, że kolega już jakiś pomysł na sklep ma ;)

    Pomysl to jedno, biznes plan to drugie, a rzeczywistosc trzecie.
    Zadko sa ze soba zgodne.
    Pomysl nie wystarczy, gdzies obok to wyjasnilem.

    > Jeśli będzie to sklep specjalistyczny o specjalności, której zwolennicy
    > są zinternetyzowani, to szanse chyba są?

    Fakt, mozna znalezc nisze na rynku, ale w tej chwili to baaardzo
    trudne.

    FX



  • 8. Data: 2003-06-05 20:07:53
    Temat: Re: wlasny interes.. :-)
    Od: "tokash" <t...@w...pl>


    Użytkownik "Robert Drozd" <r...@y...iq.ANONIMY-TO-ZERA.pl> napisał w
    wiadomości news:7tuudvo0j3jufpg7hhonf7v203198gitsr@4ax.com...

    > Powinniśmy chyba zakładać, że kolega już jakiś pomysł na sklep ma ;)

    > Jeśli będzie to sklep specjalistyczny o specjalności, której zwolennicy
    > są zinternetyzowani, to szanse chyba są?

    Mam pomysl na sklep.. uwazam nawet ze jest to pewnego rodzaju nowosc,
    przeanalizowalem rynek polskich sklepow internetowych ( na tyle na ile
    mogłem ) i stwierdzilem ze kazdy wyglada identycznie , prezentują
    dokladnie te same rozwiazania. Malo ktory wyroznia sie czymkolwiek od
    reszty.
    Stawiam na grafike i konkretną grupe docelową a nie wyłącznie na jeden
    określony produkt . Mam dwa projekty. Nie mowie ze jest to 100% pewny
    interes ale warto sprobowac. Jezeli dam dupy to przynajmniej będe bogatszy
    o pewne doświadczenia :-)

    Pozdrawiam
    Dawid






  • 9. Data: 2003-06-05 20:09:23
    Temat: Re: wlasny interes.. :-)
    Od: "Janka " <b...@N...gazeta.pl>

    A ja sie z FXem kompletnie nie zgadzam.
    Pracuję w firmie, która m.in. obsługuje sklepy internetowe (wsparcie
    techniczne) i są to sklepy z bardzo różnych branż.
    W ciągu ostatnich paru lat jedynie kilka z obsługiwanych przez nas sklepów
    internetowych padło, natomiast bardzo dużo powstało nowych. Dla wielu firm
    sklep internetowy nie jest dodatkiem do sklepu "stacjonarnego", ale głównym
    źródłem utrzymania firmy.
    Nie znam osobiście nikogo, kto wydał 250 tys. na swój sklep internetowy :-),
    chociaż wierzę, że wydanie takich pieniędzy, dla kogoś, kto chce tyle wydać,
    nie byłoby żadnym problemem, tyle że kompletnie mijałoby się z celem. Sklepy
    sprzedają, mimo że, a może właśnie dlatego, że nie reklamują się na
    billboardach, w tv, radiu (bo na to faktycznie jeszcze nie czas). Nowi klienci
    trafiają do sklepów głównie z wyszukiwarek, a dobre zindeksowanie stron sklepu
    nie jest astronomicznym wydatkiem, zwłaszcza jeśli nie oferuje się takich
    samych produktów, co wszyscy.
    Jeśli zamierza się sprzedawać towary z 5% marżą, to faktycznie lepiej sobie
    dać spokój. Ale tak niskie marże to problem głównie sklepów komputerowych (i
    to też nie dotyczy wszystkich towarów), w innych branżach marże są zazwyczaj
    dużo wyższe.
    Myślę, że argumentacja FXa wynika w dużej mierze ze sposobu przedstawiania tej
    branży przez prasę, mówi się właściwie tylko o dużych sklepach: Amazon,
    Merlin. A najwięcej jest małych, oferujących specjalistyczne (niekoniecznie
    niszowe, ale powiedzmy, że trudne do zdobycia na każdej ulicy) produkty. Jeśli
    ktoś chce mieć od razu kilkadziesiąt tysięcy produktów w ofercie, bazę
    Oracle'a i kilkanaście zatrudnionych osób do pakowania towarów, to faktycznie
    bardzo prawdopodobne, że będzie ponosił stratę.
    Jeśli ktoś nie ma pomysłu i chce sprzedawać to, co wszyscy, czyli np.
    komputery, książki, bez żadnej specjalizacji, to też szanse ma nikłe. Otwarcie
    sklepu internetowego to po prostu biznes jak każdy inny, albo się umie
    prowadzić firmę, albo nie.
    Z argumentem FXa, że kupił w Internecie w swoim życiu tylko 1 książkę (i to z
    przeceny :-)), trudno jest dyskutować, choć nie mogę powstrzymać się od
    komentarza, że jak na analityka pracującego w IT i w tak autorytatywny sposób
    wypowiadającego się o sklepach internetowych, to faktycznie niewielkie
    doświadczenie.
    W sklepach, które znam, transakcji jest dużo, nikt nie dokładałby przez
    miesiące czy lata do interesu, moze stać na to Jeffa Bezosa, zresztą w jego
    sklepie strata bynajmniej nie wynika z małej ilości transakcji :-)
    Ten rynek nie jest jeszcze zapełniony i długo nie będzie, w dalszym ciągu w
    Polsce wielu towarów nie można kupić przez internet, a wiele innych jest
    oferowanych tylko przez 1-2 sklepy internetowe.

    Tokash chyba coraz bardziej zniecierpliwiony, bo oczekiwał odpowiedzi na
    pytanie, jak zusu nie płacić, a tu dyskusja sie wywiązała o tym, czy się
    opłaca zakładać sklep internetowy, czy się nie opłaca :-) A to jest właśnie
    sedno sprawy, jak się będzie opłacać, to zus nie będzie problemem.




    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 10. Data: 2003-06-05 21:40:27
    Temat: Re: wlasny interes.. :-)
    Od: "Lukas" <n...@o...pl>

    FX wziąl pod lupe branże komputerów i ksiązek
    a czy tylko to można sprzedawac przez internet.
    Ja aktualnie pracuję nad sklepem dla frimy , która sprzedaję częsci do
    ciężarówek.
    Ich klineci sami się domagali takiego sklepu.
    Poza tym dzięki temu mają przewagę nad konkurencją.
    i jeszcze pozyskali nowych klientów, którzy wynaleźli ich poprzez
    wyszukiwarkę

    Ich konkurencja też jest w wyszukiwarce i własciewie sąsiadują - tak jak to
    sie dzieje w rzeczywistości - ale oni nie umozliwiają klientowi złożenia
    zamówienia o 2 w nocy.

    Czas - klient dzwoni tylko kiedy ma wątliwości .

    Co do rentownośći tutaj nie bede dyskutował
    bo przeciez mozna równie dobrze ponosic straty prowadzac sklep spozywczy.
    To juz zalezy w 99% od kadry zarzadczej

    Do kolegi tokashi - jesli nie prowadziłes w zyciu zadnego biznesu to moze
    byc ci trudno
    ale warto spróbowac - sprawdzisz sie ( chocbys miał przegrać
    porazki nalezy traktowac jako doświadczenie prowadzące do sukcesu

    Kiedys Edisonowi zarzucono , że juz wykonał 1000 testów z żarówką i się nic
    nie udało
    a on odpowiedział , ze teraz juz co się nie nadaje na żarówkę.



strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1