-
71. Data: 2003-06-17 11:02:14
Temat: Re: co jest ze mn? nie tak!? [long]
Od: "Witiia" <K...@o...pl>
> przedpisca zachowuje sie tak, jakby nie wiem jaka krzywde mu
> uczynili, a tymczasem sa OK.
> nie kazdy musi patrzec smialo w oczy.
> nie kazdy musi silnie sciskac dlon.
> nie kazdy i nie zawsze musi chodzic w garniturze (czy od niego _wymagali_
> garnituru, czy to byla _jego autonomiczna_ decyzja?)
> nie kazdemu (z przyczyn roznych) udaje sie odpisac _w terminie_.
> Wielu w tej sytuacji (odmowa) nie odpisuje. Ci nie dosc ze odpisali to
jeszcze
> niemal w terminie. Ja ich nie bronie i nie chwale, ale to nie jest
> ZLE traktowanie godne pietnowania.
to ja jeszcze dodam o czymś o czym zapomniałem. Otóż po wysłaniu mojego
podania dostałem zaproszenie na rozmowę. Tylko najśmieszniejsze było to, że
to ja musiałem odpowiedzieć na zaproponowaną godzinę. Miałem wysłać maila
lub zadzwonić. Przecież to jest śmieszne! Pracodawca powinien zadzwonić do
mnie i w trakcie rozmowy umówić się na dany termin, a nie ja będę wydzwaniał
do niego. Pierwszy raz coś mnie takiego spotkało, a byłem już na paru
rozmowach i zawsze to pracodawca dzwonił do mnie na komórkę i umawialiśmy
się na termin.
--
// Pozdrawiam lub nie - kto jak woli :)
// Witiia
-
72. Data: 2003-06-17 11:03:09
Temat: Re: co jest ze mną nie tak!? [long]
Od: "Witiia" <K...@o...pl>
Użytkownik "winetu" <P...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bcmdrf$ghv$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Witiia" <K...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:bckq4l$c9j$1@szmaragd.futuro.pl...
> > PS
> >
> > mam takie jeszcze pytanko:
> > odnośnie tego testera baz danych, to byłem naprawdę (przynajmniej wg
mnie)
> > niemiło potraktowany.
> ciach
> Nie mam wątpliwości. Albo tak naprawdę nie chcieli nikogo zatrudnić, albo
> juz kogos mieli.
właśnie ja też to teraz zrozumiałem. Ta rekrutacja to była podpucha.
Dodatkowo na zadane pytanie o powód nie przyjęcia mnie firma na razie
milczy.
--
// Pozdrawiam lub nie - kto jak woli :)
// Witiia
-
73. Data: 2003-06-17 11:06:57
Temat: Re: co jest ze mną nie tak!? [long]
Od: "Witiia" <K...@o...pl>
> Chcesz pracować w branży a nie wiesz jakie reguły tu obowiązują. Twoje
> ubranie świadczyło, delikatnie mówiąc o braku szacunku dla zawodów
> związanych z informatyką. Gdybym to ja przeprowadzał rekrutację nasza
> rozmowa trwała by 2 sekundy (usłyszałbys tylko "żegnam").
ROTFL^1024
> PS. Kiedyś byłem na rozmowie o pracę w jednym z dużych OFE i rozmawiałem z
> szefem IT, który był w połatanych spodniach i wytartej kamizelce
skórzanej.
Zrozum, że nie tylko o ubiór tu chodziło. Jeśli by był w tej koszulce, ale
reszte rozmowy prowadziłby profesjonalnie to nic bym nie miał, nawet może
cieszyłbym się, że w pracy jest swoboda w ubieraniu się. Ale tych wpadek z
ich strony było po prostu za dużo, także sposób zadawania pytań był taki,
jakby tylko chciał odwalić pańszczyznę. Od pierwszego kontaktu czułem się
olewany - choćby to, że nie zadzwonili do mnie, tylko wysłali maila żebym to
ja do nich zadzwonił. Teraz jestem już pewien, że ta rekrutacja to ściema i
pewnie mieli już kogoś na to miejsce.
--
// Pozdrawiam lub nie - kto jak woli :)
// Witiia
-
74. Data: 2003-06-17 11:15:21
Temat: Re: co jest ze mn? nie tak!? [long]
Od: "Witiia" <K...@o...pl>
> ty chlopie zejdz na ziemie.
a Ty wróć do Polski. To nie USA i nie porównuj, ok?
> taka firma jak microsoft jest powszechnie znana (a przynajmniej jej
> headquaters w redmond) z tego, jak gownianie u nich wygladaja
> interview.
Wybacz, ale Microsoft znana jest z czego innego. Nie z gównianych rozmów,
ale z gównianego oprogramowanie. Pierwszy raz słyszę tę opinię o Microsoft
od Ciebie.
> "potencjalnie najlepsze osoby" w danej branzy sa doskonale wszystkim
> znane i to za nimi biegaja pracodawcy, a nie na odwrot.
> to ich sie przekonuje i im oferuje.
> ty do takich nie nalezysz najwyrazniej, skoro skarzysz sie na klopoty
> w znalezieniu pracy.
wyjechałaś z Polski chyba za komuny, bo taki masz światopogląd na temat
pracy. Proszę Cię to Ty zejdź na ziemię i zobacz, że teraz firmy które nie
starają się przypodobać pracownikom nie odnoszę sukcesu. Skończyły się dobre
czasy dla kierownictwa, teraz to pracodawcy muszą się podobać pracownikowi.
Dla przykładu byłem niedawno na rozmowie w Masterfoods w W-wie. Pomimo, że
jestem jeszzcze studentem poczułem się jakbym był bardzo ważnym kandydatem
dla nich (a było ich ok.3000). Zostałem ładnie telefonicznie zaproszony na
rozmowę. Na początku zaproponowano mi coś do picia, krotka rozmowa na temat
podróży, itp. A najlepsze to to, że zwracają koszty podróży do W-wy! I
powiem Ci - o taką firmę to warto się bić. Szkoda tylko, że niektórzy (także
i obecni na tej grupie) nie rozumieją czegoś: budowanie marki firmy to coś
więcej niż tylko produkty. To dbanie o pracowników już od pierwszego
spotkania na rozmowie.
I proszę nie mówcie, że brak mi pokory, bo naprawdę nie wiecie co słowo
pokora znaczy!
--
// Pozdrawiam lub nie - kto jak woli :)
// Witiia
-
75. Data: 2003-06-17 11:16:16
Temat: Re: witia to troll........pokarmiliscie:))))))))))))
Od: "Witiia" <K...@o...pl>
Użytkownik "krzysztofsf" <k...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:bclaui$bq1$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "krzysztofsf" <k...@p...gazeta.pl> napisał w
wiadomości
> news:bclaj9$auf$1@inews.gazeta.pl...
> > napisal 2 posty, potem sam sobie jako Bartosz powspolczul...oba ze
> > szmargdfuturo, a teraz ma niezla zabawe z karmienia trolla:))))))))
> >
> > pzdr
> > Krzysztof
>
>
> szmargdfuturo to moja kucha...mi tez dolepilo...ale dyskusja mimo wszysto
> troche zbyt rozdmuchana jak na zwykla.
> W kazdym razie zwracam honor i przepraszam, sam z soba Witia nie
> koresponduje
na drugi raz pomyśl zanim cokolwiek napiszesz i zaczniesz kogoś niesłusznie
oskarżać, co?
--
// Pozdrawiam lub nie - kto jak woli :)
// Witiia
-
76. Data: 2003-06-17 11:18:44
Temat: Re: co jest ze mn? nie tak!? [long]
Od: "Witiia" <K...@o...pl>
> przejdz sie na pare rozmow kwalifikacyjnych do firm takich jak sun,
> intel, nvidia (w usa) to zobaczysz, jak bedzie wygladal interview i
> czy programisci, co beda z toba gadac to beda ubrani w garnitury
jeszcze raz powtarzam. Nie chodziło mi wyłącznie o ubiór kolesia, ale o całe
jego nieprofesjonalne zachowanie. Zrozum to w końcu. Jego ubiór był tylko
jednym z elementów, ktore mnie zniechęciły do tej firmy. I proszę jeśli
odnosicie się do moich wypowiedzi, odnoście się do całości, a nie do
wyrwanych pojedynczych zdań. Bo w ten sposób zachowujecie się jak członkoie
Jehowy, co to wyrwą zdanie z Biblii i już czarują wszystkich.
--
// Pozdrawiam lub nie - kto jak woli :)
// Witiia
-
77. Data: 2003-06-17 11:20:03
Temat: Re: co jest ze mn? nie tak!? [long]
Od: "Witiia" <K...@o...pl>
Użytkownik "piotrr" <p...@p...pl> napisał w wiadomości
news:bcme80$28i6$1@news2.ipartners.pl...
> Witiia wrote:
>
> Agresywność "0" ale czytając ten nieco przydługi wątek mogę chyba Tobie
> powiedzieć co moim zdaniem jest Twoim głównym problemem.
nie agresywność, ale raczej asertywność!
--
// Pozdrawiam lub nie - kto jak woli :)
// Witiia
-
78. Data: 2003-06-17 11:20:36
Temat: Re: co jest ze mną nie tak!? [long]
Od: "Witiia" <K...@o...pl>
Użytkownik "TS" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bcld12$90q$1@news.onet.pl...
> Bez urazy ale odpowiem krótko: jesteś zarozumiały.
>
> Dla testera baz danych, strój, dwa fakultety oraz silny uścisk dłoni, nie
> mają absolutnie żadnego znaczenia.
ale przyszłemu testerowi mówi jak się traktuje pracownika w firmie
--
// Pozdrawiam lub nie - kto jak woli :)
// Witiia
-
79. Data: 2003-06-17 11:21:13
Temat: Re: co jest ze mną nie tak!? [long]
Od: "Witiia" <K...@o...pl>
> Głowa do góry - dzisiaj widziałem, jak w kolejnym hipermarkecie wisiało
> ogłoszenie o poszukiwaniu ludzi --> może coś się wreszcie ruszyło. ;)
>
> Flyer
dziękuję za słowa otu
--
// Pozdrawiam lub nie - kto jak woli :)
// Witiia
chy :)
-
80. Data: 2003-06-17 11:25:50
Temat: Re: co jest ze mną nie tak!? [long]
Od: "Witiia" <K...@o...pl>
Użytkownik "Laczek" <z...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bcmfgr$oqc$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witiia, bez urazy, ale nawet nie bede juz czytal wszyskich postow od deski
> do deski bo szkoda czasu, nie napisze tez co z toba dokladnie nie tak, ale
> ty chyba jestes troche nie tego, co? skoro na podstawie twoich postow tyle
> osob poczulo do ciebie awersje, nie wyobrazam sobie jak przykre musi byc
> spotkanie z toba twarza w twarz, brrrrr.....
> bez pozdrowien
> Laczek
widzisz, zachowujesz się tak jak większość Polaków. Nie muszę znać się na
szczegółach, ale osądy z chęcią wydaję. Może jakbyś poczytał całą dyskusję,
to zrozumiałbyś, że osoby które poczuły awersje do mnie, to zapewne osoby
chołdujące stare zasady typu: kierownik jest pane, a robol jest gównem.
Wybacz, ale na studiach ZiM uczyłem się o nowoczesnych metodach zarządzania,
jak pracodawca może zwiększyć swoje zyski poprzez zwiększenie zadowolenia
pracowników. Po prostu ci co mnie tu niepolubili należą do starej klasy
kierowniczej i nie potrafią zrozumieć, jak to może być, że to pracownik moze
sobie firmę wybrać. Wg nich, powinien się cieszyć, że w ogóle
zainteresowaliśmy się nim.
Ale czy nie widzisz, że przecież pracownik jest po to, aby przynosić zyski
firmie. Dobry pracownik jest filarem udanego biznesu, ale patrząc na
sytuację ekonomiczną w Polsce, wcale nie dziwię się, że dostaję na tej
grupie mocne słowa kratyki za moje podejście.
--
// Pozdrawiam lub nie - kto jak woli :)
// Witiia