-
11. Data: 2002-07-03 14:24:58
Temat: Re: Świadectwo pracy
Od: "Marchewka" <i...@w...pl>
Użytkownik "Kaizen" <x...@c...sz> napisał w wiadomości
Bardzo dzieki za link!!
> Źle interpretujesz. Stosunek pracy wygasa z upływem czasu, na który
> była zawarta umowa. Że jest zawiązywany na nowo, to inna bajka.
>
Mozliwe, ze źle. Ale moje doswiadczenia tez to potwierdzaly. W zeszlym roku
mialam u tego samego pracodoawcy 3 standardowe umowy: 2 - na czas okreslony
i trzecia - na czas nieokreslony. I po zakonczeniu pracy w tym miejscu
otrzymalam, jak zawsze wczesniej, jedno swiadectwo pracy - za caly okres
pracy tamze.
Jesli sie zmienily przepisy w tym wzgledzie, to sorry za zamieszanie.
Zwlaszcza Milówkę.
Bedzie chyba przy tych nowych przepisach troche papierologii, co mnie nieco
dziwi.
Pozdrawiam!
M.
-
12. Data: 2002-07-03 14:39:36
Temat: Re: Świadectwo pracy
Od: <k...@p...onet.pl>
> Bedzie chyba przy tych nowych przepisach troche papierologii, co mnie nieco
> dziwi.
>
> Pozdrawiam!
> M.
>
Czy moglby mnie ktos oswiecic, co to moze miec na celu?
Bo na razie to widze jedno.Latwiejsze bedzie porzucenie pracy, bo np
rozpoczynajac nowa umowe, majac swiadectwo pracy za poprzednia w reku, latwiej
komus "puscic w niepamiec" np 3 miesiace pracy- swiadectwo, niz dajmy na to
lacznie rok czy dwa lata.
Czy o to chodzi, czy tez ktos widzi jakies glebsze implikacje
Pozdrawiam
Krzysztof
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
13. Data: 2002-07-03 16:36:45
Temat: Re: Świadectwo pracy
Od: No Name <v...@w...pl>
Użytkownik k...@p...onet.pl napisał:
>>Bedzie chyba przy tych nowych przepisach troche papierologii, co mnie nieco
>>dziwi.
>
> Czy moglby mnie ktos oswiecic, co to moze miec na celu?
Prawo o ile nie jest zrozumiałe dla inteligentnej i wykształconej osoby
jest prawem gównianym. Celem takiego prawa jest m.in. konieczność
utrzymywania kasty interpretatorów powyższego przez firmy i
społeczeństwo jako takie.
Fakt wielu świadectw pracy od jednego pracodawcy może i z pewnością
będzie interpretowany na niekorzyść pracownika, jako częste zmienianie
pracy. Nikt nie będzie dochodził, że była to ta sama praca.
Wyraziłem swego czasu pogląd, za który kolega Kaizen spuścił mnie do
KF-u że umowa na okres próbny bez zamiaru kontynuacji jest nonsensem,
nie ma więc mowy o zakończeniu jednej umowy i zawarciu drugiej. Może być
mowa o zmianie warunków, ale wystawianie świadectwa pracy po okresie
próbnym to po prostu sztuka dla sztuki. Podobnie ma się sprawa z
podwyżką. Podwyżka wynagrodzenia jest nowym warunkiem płacy. A
zaproponowanie nowych warunków jest równoznaczne z wypowiedzeniem...
Wobec czego kodeksowa podwyżka wygląda następująco:
*Wypowiedzenie warunków umowy o pracę*
ble, ble,ble + pouczenie, że można nie przyjąć.
Koniec pisma o podwyżce.
Co bardziej elastyczni doradcy twierdzą, że jak podwyżka, to może aneks
wystarczy - a wtedy gromowładny prawnik/urzędnik/kto tam jeszcze -
ryczy: nie wolno! Ma być wypowiedzenie!
Inną perełką jest niemożność wypwiedzenia umowy zawartej na czas
określony z przyczyn zwyczajnych. Na jednym z postów sąsiednich jest
obywatel, co ma taką umowę na czas lat dziesięciu. Rok, nie wyrok, ale
dziesięć? Jedynie paranoik lub oszust mógł wymyśleć taki okres umowy o
pracę, ponieważ nawet w przypadku najwyższej kadry menadżerskiej nie
stosuje się tak długiej perspektywy i zaplanowanie, co będzie za lat 10
jest praktycznie niemożliwe. Jest to więc umowa zawarta dla pozoru, w
celu pozbawienia uprawnień pracowniczych.
Pzdr: Dogbert
-
14. Data: 2002-07-03 16:41:49
Temat: Re: Świadectwo pracy
Od: "DarekS" <a...@a...com.pl>
> Źle interpretujesz. Stosunek pracy wygasa z upływem czasu, na który
> była zawarta umowa. Że jest zawiązywany na nowo, to inna bajka.
Stosunek pracy wygasa tylko w trzech przypadkach (patrz KP rozdz.II oddz.7)
A tutaj co najwyżej rozwiązuje sięz upływem okresu na jaki był zawarty.
>> Ty we wzmiankowanym przypadku przeciez zmianiasz tylko warunki jego
>> zatrudnienia temu czlowiekowi - z okresu probnego na umowe na czas
>> nieokreslony.
>
> Jeżeli podpisujesz nową umowę, to jest to nowy stosunek pracy.
>
Naprawdę? A np. zmiana warunków pracy i płacy? W sumie już pisałem nigdy
przez 15 lat pracy nie spotkałem się z faktem wręczania komuś świadectwa
pracy po zakończeniu umowy na okres próbny jeżeli został on zatrudniony na
czas nieokreślony (oczywiście u tego samego pracodawcy ;-) )
--
Darek
wyciąć anty spam z adresu
-
15. Data: 2002-07-04 11:11:40
Temat: Re: Świadectwo pracy
Od: Kaizen <x...@c...sz>
Pięknego dnia Wed, 3 Jul 2002 18:41:49 +0200, "DarekS"
<a...@a...com.pl> zakodował:
>A tutaj co najwyżej rozwiązuje sięz upływem okresu na jaki był zawarty.
To miałem na myśli.
>Naprawdę? A np. zmiana warunków pracy i płacy? W sumie już pisałem nigdy
>przez 15 lat pracy nie spotkałem się z faktem wręczania komuś świadectwa
>pracy po zakończeniu umowy na okres próbny jeżeli został on zatrudniony na
>czas nieokreślony (oczywiście u tego samego pracodawcy ;-) )
Bo kiedyś świadectwo wystawiało się jedno. Co więcej, teczkę trzymał
pracodawca i przekazywał ewentualnie następnemu, więc pracownik nie
często dostawał jakiś papier do ręki. Teraz też zazwyczaj jest tak, że
świadectwa dostajesz jak rozstajesz się z pracodawcą, za to do każdej
umowy osobne.
Zresztą, nie nam maluczkim wnikać w motywację ministra. W
rozporządzeniu napisał:
§ 2. 1. Pracodawca wydaje świadectwo pracy bezpośrednio pracownikowi
albo osobie upoważnionej przez pracownika na piśmie - w dniu, w którym
następuje rozwiązanie lub wygaśnięcie stosunku pracy.
Być może chodziło mu nie dokońca o to, ale tak zostało
zinterpretowane. Jak czas umowy dobiega końca, to pracodawca powinien
wystawić świadectwo.
--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775
e-mail Rot13 coded
-
16. Data: 2002-07-05 16:10:33
Temat: Re: ?wiadectwo pracy
Od: "DarekS" <a...@a...com.pl>
> § 2. 1. Pracodawca wydaje świadectwo pracy bezpośrednio pracownikowi
> albo osobie upoważnionej przez pracownika na piśmie - w dniu, w którym
> następuje rozwiązanie lub wygaśnięcie stosunku pracy.
>
> Być może chodziło mu nie dokońca o to, ale tak zostało
> zinterpretowane. Jak czas umowy dobiega końca, to pracodawca powinien
> wystawić świadectwo.
Płodni są ci nasi ministrowie :-) choć często wychodzi im nie to co chcieli
osiągnąć. Ale przecież muszą jakoś uzasadnić swoją rację bytu. :-) (a może
:-( )
--
Darek
wyciąć anty spam z adresu