-
21. Data: 2004-06-21 16:10:53
Temat: Re: w ktorym kierunku isc jako INFORMATYK (prog. admin. WDROZENIOWIEC)
Od: Kasek <k...@f...onet.pl>
On Mon, 21 Jun 2004 00:32:33 +0200, Sławomir Szyszło
<s...@p...onet.pl> wrote:
>Dnia Sun, 20 Jun 2004 22:37:18 +0200, Kasek <k...@f...onet.pl>
>wklepał(-a):
>
>Pomyśl też o dość mało popularnej specjalizacji, choć IMHO dającej perspektywy
>na przyszłość. Mam na myśli sterowanie procesami przemysłowymi, m.in
>programowanie sterowników, projektowanie sterowania np. w branży ochrony
>środowiska.
Tu akurat slyszalem od automatykow i elektronikow, ktorzy w tym
siedza, ze za taka prace - od projektu plytki po zaprogramowanie
mikroprocesora w C lub asemblerze - placa wyjatkowe marnie,
a trzeba siedziec w nadgodzinach, aby sie wyrobic.
Jak mi mowia, to juz lepiej nam po infie, ze mozemy za takie
pieniadze trzaskac stronki w php i miec spokoj. (debugowanie kodu
w PC-cie jest 100 razy bardziej przyjemne niz debugowanie sprzetu)
-
22. Data: 2004-06-21 16:11:28
Temat: Re: w ktorym kierunku isc jako INFORMATYK (prog. admin. WDROZENIOWIEC)
Od: Kasek <k...@f...onet.pl>
On Mon, 21 Jun 2004 09:41:48 +0200, "Jacuo" <z...@p...onet.pl>
wrote:
>Użytkownik "Sławomir Szyszło" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>news:cb5ab2.1so.1@slaszysz.poczta.onet.pl...
>> Dnia Sun, 20 Jun 2004 22:37:18 +0200, Kasek <k...@f...onet.pl>
>> wklepał(-a):
>>
>
>A tu sie z kolega nie zgodze troszke :-) O ile bedziesz mogl - staraj sie
>zalapac do duzej firmy jak najszybciej.
>Bo przejscie z malej do duzej jest ciezkie - dla wiekszosci duzych firm
>doswiadczenie w malej firmie, to zadne doswiadczenie ....
>Oczywiscie jezeli chcesz w ogole pracowac w duzej firmie ....
No duza firma to podstawa. W malej nie ma szkolen, ucz sie sam,
nie ma polityki ksztalcenia. Zbytnio sie nie rozwijasz.
A zarabia sie 700 zl. Bo czy szef ma 3000 czy 15 000 zl zysku, to
zawsze zostawi 1600 lub 13 600 dla siebie, a dwom swoim
pracownikom zaplaci po 700 zl. Normalna sprawa.
Niemniej pytanie pozostaje - jaka dziedzina w duzej firmie?
Wdrozenia, programowanie (czego?) ?
PS. Z tym, ze banki to raczej sa w fazie redukcji.
Zna ktos moze jakies duze firmy lub oddzialy w katowickim?
(ktore specjalizuja sie w wdrazaniu)
-
23. Data: 2004-06-21 16:12:15
Temat: Re: w ktorym kierunku isc jako INFORMATYK (prog. admin. WDROZENIOWIEC)
Od: Kasek <k...@f...onet.pl>
On Mon, 21 Jun 2004 12:20:45 +0200, "KrzysztofM"
<p...@m...pfmp
fffpm.pfmpmf>
wrote:
>Jest jeszcze inna kwestia - polskie realia. A są one takie - że najlepiej
>jakby programista był przed trzydziestką, bo potem (niby czy naprawdę?) jest
>już wyeksploatowany. No a jak mu się nie uda pójść wyżej - czyli
>analityk-projektant to chyba do piachu....
>Jeśliby tak rzeczywiście było, to co mieliby robić programiści będąc już po
>40-tce? Przynajmniej w Polsce stereotyp jest taki, że jak komputerowiec to
>człowiek młody...
>Jeśliby nic w tym zakresie się nie zmieniło - to najlepszą drogą byłby chyba
>wybór kariery wdrożeniowca.
Czyli widze, ze raczej tez wielu tu sklania sie ku wdrozeniom. Chyba
bede tak szukal, nie SAPa od razu, ale chyba faktycznie najlepiej
cos wdrazac, na poczarek oczywiscie cos malego kalibru.
A co do wieku, to faktycznie. Ostatnio instalowalem internet
w pewnym panstwowym przedsiebiorstwie, bo informatyk po polibudzie
mial 40 lat i nie kumal zbytnio jak routing w windows 2000
ustawic !!! Nie dziw, dla niego maska sieci to - zero wiedzy... !!!
(w sumie zainstalowalem to jako "udostepnianie polaczenia
internetowego", nikt nie wymgal cudow wiec "Routing i zdalny
dostep" sobie odpuscilem.)
Powiedzial, ze zna swietnie Novela, tyle, ze tam byly same windy na
kilku pietrach + winda 2000 serwer, ktorym tylko administrowal -
instalowal go ktos inny. Na haslo linux powiedzial - slyszal, ze
fajny, ale jeszcze nigdy nie instalowal nigdzie, nawet w domu!!!
Ten facet jest 15 lat po studiach a przed nim 25 LAT PRACY !!!! (od
40-tki do 65) Tragedia.
-
24. Data: 2004-06-21 16:37:05
Temat: Re: w ktorym kierunku isc jako INFORMATYK (prog. admin. WDROZENIOWIEC)
Od: "gromax" <g...@g...pl>
> A co do wieku, to faktycznie. Ostatnio instalowalem internet
> w pewnym panstwowym przedsiebiorstwie, bo informatyk po polibudzie
ja mam lepszy przykład. Człowiek jako lokalny admin (fakt, że trochę
bardziej zaawansowany wiekowo niż ten przez ciebie wspomniany) plus jedna
osoba do pomocy, oprogramowanie ERP napisane w systemie PROGRESS, człowiek
non-stop jeździ na spotkania użytkowników Progresowych w Polsce, a nie
potrafi wykonać najprostszych czynności w tym systemie.
Albo z innej beczki, firma rozwija się w całym kraju, przekazuje do
oddziałów komputery (zwykle "schodzone" w centrali, ale to normalka) i
pozwala sobie na to, że w oddziałach, przy oprogramowaniu i danych są one
dosłownie gołe wystawione w świat, a później taki szef firmy (jedna osoba,
nie jakiś zarząd) jest mocno zdziwiony że wszystko przestaje działać, że
"oczyszczenie" wymaga pracy fachowca i że to kosztuje...
krótko mówiąc, sporo jest ludzi śmiesznych, nie chcących inwestować a mieć
niesamowite profity.
gromax
-
25. Data: 2004-06-21 16:42:15
Temat: Re: w ktorym kierunku isc jako INFORMATYK (prog. admin. WDROZENIOWIEC)
Od: "chinol" <p...@o...pl>
> Powiedzial, ze zna swietnie Novela, tyle, ze tam byly same windy na
> kilku pietrach + winda 2000 serwer, ktorym tylko administrowal -
> instalowal go ktos inny. Na haslo linux powiedzial - slyszal, ze
> fajny, ale jeszcze nigdy nie instalowal nigdzie, nawet w domu!!!
>
> Ten facet jest 15 lat po studiach a przed nim 25 LAT PRACY !!!! (od
> 40-tki do 65) Tragedia.
>
>
A czemu tak uwazasz ? Czlowiek wie i umie tyle, ile od niego wymagaja. Masz
spokojna prace, dobre wynagrodzenie to po cholere masz w domu instalowac
linuxy ? (lepiej pograc z dzieciakami w pilke). Sam fakt, ze firma majac
informatyka zawolala kogos z zewnatrz zeby zrobil cos tam niezbyt trudnego
swiadczy o tym, ze gosc sie szanuje i byle pierdolami sie nie zajmuje :)))
(oczywiscie nie byla to uwaga do ciebie i twoich umiejetnosci, tylko o
calkiem pozytywnym zjawisku w niektorych firmach).
Zobaczysz, jak bedziesz mial +30 lat i kilka ladnych lat praktyki w
zawodzie. Nie bedziesz mial nawet kompa w domu :)))
Tomek
-
26. Data: 2004-06-21 18:09:37
Temat: Re: w ktorym kierunku isc jako INFORMATYK (prog. admin. WDROZENIOWIEC)
Od: Sławomir Szyszło <s...@p...onet.pl>
Dnia Mon, 21 Jun 2004 09:41:48 +0200, "Jacuo" <z...@p...onet.pl> wklepał(-a):
>A tu sie z kolega nie zgodze troszke :-) O ile bedziesz mogl - staraj sie
>zalapac do duzej firmy jak najszybciej.
Do dużej bez doświadczenia się raczej nie załapie, bo zwykle nie ma czasu na
szkolenia nowych ludzi. Przychodzi, dostaje 2 dni na aklimatyzację i dalej musi
sobie radzić. :)
>Bo przejscie z malej do duzej jest ciezkie - dla wiekszosci duzych firm
>doswiadczenie w malej firmie, to zadne doswiadczenie ....
No u mnie akurat było odwrotnie. :)
--
Sławomir Szyszło mailto:s...@p...onet.pl
FAQ pl.comp.bazy-danych http://www.dbf.pl/faq/
FAQ pl.comp.www.nowe-strony http://www.faq-nowe-strony.prv.pl/
-
27. Data: 2004-06-21 18:13:17
Temat: Re: w ktorym kierunku isc jako INFORMATYK (prog. admin. WDROZENIOWIEC)
Od: Sławomir Szyszło <s...@p...onet.pl>
Dnia Mon, 21 Jun 2004 18:10:53 +0200, Kasek <k...@f...onet.pl>
wklepał(-a):
>Tu akurat slyszalem od automatykow i elektronikow, ktorzy w tym
>siedza, ze za taka prace - od projektu plytki po zaprogramowanie
>mikroprocesora w C lub asemblerze - placa wyjatkowe marnie,
>a trzeba siedziec w nadgodzinach, aby sie wyrobic.
Nie myślałem o projektowaniu od podstaw, ale raczej o programowaniu gotowych,
specjalistycznych urządzeń.
>Jak mi mowia, to juz lepiej nam po infie, ze mozemy za takie
>pieniadze trzaskac stronki w php i miec spokoj. (debugowanie kodu
>w PC-cie jest 100 razy bardziej przyjemne niz debugowanie sprzetu)
Ciekawe ile tak wytrzymasz zanim padniesz z nudów. :)
--
Sławomir Szyszło mailto:s...@p...onet.pl
FAQ pl.comp.bazy-danych http://www.dbf.pl/faq/
FAQ pl.comp.www.nowe-strony http://www.faq-nowe-strony.prv.pl/
-
28. Data: 2004-06-21 18:18:33
Temat: Re: w ktorym kierunku isc jako INFORMATYK (prog. admin. WDROZENI
Od: Slawek <s...@a...net>
On Mon, 21 Jun 2004 12:32:55 +0200
Remigiusz Babicz <r...@p...onet.pl> wrote:
> Z tego co czytałem / słyszałem wynika, że będą opatentowane takie
> ficzery jak np. pasek postępu... paranoja!
Jesli nasz rzad i kilku mniejszych panst nie da d..... i poprze chocby
takich Niemcow, aby nie wprowadzac patentow w UE to w Europie takie cos
nie przejdzie - czego nam wszystkim zycze.
--
pozdr. Slawek
GG: 1262167
GSM: (0)601-398-348
-
29. Data: 2004-06-21 18:54:52
Temat: Re: w ktorym kierunku isc jako INFORMATYK (prog. admin. WDROZENIOWIEC)
Od: Piotr <p...@n...spamuj.com>
Sławomir Szyszło wrote:
> Nie myślałem o projektowaniu od podstaw, ale raczej o programowaniu
> gotowych, specjalistycznych urządzeń.
Tyle że informatyki tam niewiele i raczej na podstawowym poziomie, dużo
bardziej potrzebna jest wiedza z zakresu elektroniki i elektrotechniki,
dobrze jest mieć także praktyczne pojęcie o mechanice, pneumatyce itp.
zagadnieniach. Jeśli do tej pory interesowałeś się wyłącznie software'm to
ciężko Ci będzie konkurować z automatykami i elektronikami.
pozdrawiam
Piotr
-
30. Data: 2004-06-21 19:45:47
Temat: Re: w ktorym kierunku isc jako INFORMATYK (prog. admin. WDROZENIOWIEC)
Od: Sławomir Szyszło <s...@p...onet.pl>
Dnia Mon, 21 Jun 2004 20:54:52 +0200, Piotr <p...@n...spamuj.com> wklepał(-a):
>Tyle że informatyki tam niewiele i raczej na podstawowym poziomie, dużo
>bardziej potrzebna jest wiedza z zakresu elektroniki i elektrotechniki,
>dobrze jest mieć także praktyczne pojęcie o mechanice, pneumatyce itp.
>zagadnieniach. Jeśli do tej pory interesowałeś się wyłącznie software'm to
>ciężko Ci będzie konkurować z automatykami i elektronikami.
No i to jest właśnie stereotypowe podejście. :-P Na moich studiach inżynierskich
miałem dość dużo przedmiotów z tego zakresu, ale za późno to doceniłem. ;-)
Poza tym bycie informatykiem z prawdziwego zdarzenia nie kończy się na
komputerach, bo inaczej nigdy nie wyjdzie się poza klepanie kodu, do którego
projekt dostarcza kto inny. Trzeba się przynajmniej orientować w dziedzinie,
którą aktualnie się zajmujesz. Powtarzał mi to mój profesor, przypominając że
szczególnie informatyk pracujący w przemyśle musi mieć szeroką wiedzę, bo
inaczej nic nie zdziała albo co gorsze - zrobi coś źle.
--
Sławomir Szyszło mailto:s...@p...onet.pl
FAQ pl.comp.bazy-danych http://www.dbf.pl/faq/
FAQ pl.comp.www.nowe-strony http://www.faq-nowe-strony.prv.pl/