-
81. Data: 2007-07-18 21:55:36
Temat: Re: w jakim terminie umowa ?
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
On Wed, 18 Jul 2007 09:19:29 +0000 (UTC), Jakub Lisowski
<j...@S...kofeina.net> wrote:
>> Mhm. Ale masz jakieś wsparcie, na przykład w ustawie?
>
>Oczywiście, wystarczy przeczytać KP Art. 29. § 2.
Ależ - nie wystarczy. Trzeba jeszcze go zrozumieć.
"Umowę o pracę zawiera się na piśmie. Jeżeli umowa o pracę nie została
zawarta z zachowaniem formy pisemnej, pracodawca powinien, najpóźniej
w dniu rozpoczęcia pracy przez pracownika, potwierdzić pracownikowi na
piśmie ustalenia co do rodzaju umowy oraz jej warunków."
A traz, drogi Jakubie, pokaż gdzie powyżej, albo też w innym miejscu
ustawy na którą się powołałeś, albo też w innym akcie prawnym znajduje
się zapis, że w razie niezachowania formy pisemnej umowę taką uważa
się za niezawartą.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012 378 31 98)
_______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/ mail: _...@i...pl GG: 3524356
-
82. Data: 2007-07-18 22:26:31
Temat: Re: w jakim terminie umowa ?
Od: Jakub Lisowski <j...@S...kofeina.net>
Dnia Wed, 18 Jul 2007 23:55:36 +0200, Adam Płaszczyca
<t...@o...spamnie.org.pl>
w <u...@4...com> napisał:
> On Wed, 18 Jul 2007 09:19:29 +0000 (UTC), Jakub Lisowski
> <j...@S...kofeina.net> wrote:
>
>>> Mhm. Ale masz jakieś wsparcie, na przykład w ustawie?
>>
>>Oczywiście, wystarczy przeczytać KP Art. 29. § 2.
>
> Ależ - nie wystarczy. Trzeba jeszcze go zrozumieć.
To przekracza najwyraźniej twoje możliwości, nic nowego.
> "Umowę o pracę zawiera się na piśmie. Jeżeli umowa o pracę nie została
> zawarta z zachowaniem formy pisemnej, pracodawca powinien, najpóźniej
> w dniu rozpoczęcia pracy przez pracownika, potwierdzić pracownikowi na
> piśmie ustalenia co do rodzaju umowy oraz jej warunków."
>
>
> A traz, drogi Jakubie, pokaż gdzie powyżej, albo też w innym miejscu
> ustawy na którą się powołałeś, albo też w innym akcie prawnym znajduje
> się zapis, że w razie niezachowania formy pisemnej umowę taką uważa
> się za niezawartą.
I przy okazji mam udowodnić, że nie jestem wielbłądem?
Życzę szczęścia w tupaniu nóżkami w sądzie, gdzie będziesz próbował
wmówić sędziemu, że miałeś umowę, ale nie na piśmie.
ja czyli jakub
--
Z zaparkowanego Forda Fulkersona wysiedli generał Grant i porucznik
Revoke.
-
83. Data: 2007-07-19 08:56:04
Temat: Re: w jakim terminie umowa ?
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
On Wed, 18 Jul 2007 22:26:31 +0000 (UTC), Jakub Lisowski
<j...@S...kofeina.net> wrote:
>>>Oczywiście, wystarczy przeczytać KP Art. 29. § 2.
>> Ależ - nie wystarczy. Trzeba jeszcze go zrozumieć.
>To przekracza najwyraźniej twoje możliwości, nic nowego.
Uważam, że wręcz przeciwnie.
>> A traz, drogi Jakubie, pokaż gdzie powyżej, albo też w innym miejscu
>> ustawy na którą się powołałeś, albo też w innym akcie prawnym znajduje
>> się zapis, że w razie niezachowania formy pisemnej umowę taką uważa
>> się za niezawartą.
>
>I przy okazji mam udowodnić, że nie jestem wielbłądem?
Nie, przy okazji udowodnić, że poza przeczytaniem potrafisz jeszcze
rozumieć co czytasz.
>Życzę szczęścia w tupaniu nóżkami w sądzie, gdzie będziesz próbował
>wmówić sędziemu, że miałeś umowę, ale nie na piśmie.
Jeśli pracownik został dopuszczony do pracy, to sąd nie będzie miał
wątpliwości, że umowa została zawarta. Problemem będzie ustalenie
warunków tej umowy.
Polecam Twej uwadze art. 73 Kodeksu Cywilnego:
"Jeżeli ustawa zastrzega dla czynności prawnej formę pisemną, czynność
dokonana bez zachowania zasztrzeżonej formy jest nieważna tylko wtedy,
gdy ustawa przewiduje rygor nieważności"
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
_______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/ GG: 3524356
-
84. Data: 2007-08-04 10:05:52
Temat: Re: w jakim terminie umowa ?
Od: A Tennyson <tennyson@b*eh*ap*e.biz>
On Fri, 13 Jul 2007 21:50:51 +0200, Jotte wrote:
> Masz rację, ale z dtugiej strony archiwa grup wiszą w necie parę lat. Ludzie
> przeglądają, szukają informacji. Może się zdarzyć, że ktoś przeczyta post
> takiego mądrego inaczej indolenta i wykorzysta wypisywane przez niego bzdury
> w praktyce. Ze szkodą dla siebie.
usenet to usługa umożliwiająca uczestniczenie w dyskusjach. Nikt nie da
gwarancji, że merytorycznych. :-)
--
"I the heir of all the ages, in the foremost files of time"
Locksley Hall by Alfred, Lord Tennyson
-
85. Data: 2007-08-04 13:06:16
Temat: Re: w jakim terminie umowa ?
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:46b44e9e$0$24745$da0feed9@news.zen.co.uk A Tennyson
<tennyson@b*eh*ap*e.biz> pisze:
>> Masz rację, ale z dtugiej strony archiwa grup wiszą w necie parę lat.
>> Ludzie przeglądają, szukają informacji. Może się zdarzyć, że ktoś
>> przeczyta post takiego mądrego inaczej indolenta i wykorzysta
>> wypisywane przez niego bzdury w praktyce. Ze szkodą dla siebie.
> usenet to usługa umożliwiająca uczestniczenie w dyskusjach. Nikt nie da
> gwarancji, że merytorycznych. :-)
To oczywiste. Tym bardziej, że w dyskusjach tych głos zabierać mogą wszyscy.
Mimo to uważam, że twierdząc coś należałoby brać choćby czysto
"przyzwoitościową" odpowiedzialność za rzucane twierdzenia i podawane
informacje informacje.
A jeśli popełni się błąd, to się przyznać, to żaden wstyd, a juz na pewno
mniejszy niż z uporem dalej bredzić.
--
Jotte