eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › w jakim formacie CV ?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 106

  • 31. Data: 2008-02-05 18:15:19
    Temat: Re: w jakim formacie CV ?
    Od: "|--=Bartek=--|" <bolivar @ CosTamJeszcze autograf.pl>

    > 1. A w czym problem, aby kupić sobie normalny system i pakiet biurowy?

    Tylko jest taki problem, ze ta osoba (nie ważne czy to sekretarka czy
    prezes) nie może pracować bez czytnika pdf. Ciekawe w jakiś sposób przeczyta
    nową ustawę? Tak na stronie jest w pdfie. Zauważ, że nawet na stronie
    http://isip.sejm.gov.pl/prawo/index.html masz po lewej stronie adnotację o
    AAR. Może taka osoba będzie chciała ściągnąć instrukcję do Płatnika? Ma w
    pdfie (dodatkowo interaktywne szkolenie w chyba flashu). Może będzie chciała
    ściągnąć dokument z US? Co ma? Tak pdfa.

    Idziemy dalej. Ostatnio przez moje ręce przeszło trochę laptopów Toshiba i
    HP. Co jest tam przeinstalowane oprócz Visty? Trial MSO2007, antyvirus trial
    i... AAR.

    Dlatego CV wysyłam w pdfie - wygląda ono tak jak ja chciałem przedstawić.
    Jeżeli osoba rekrutująca będzie chciała doca to wyślę doca. Jeżeli będzie
    miała życzenie by było ono w postaci htmla to dostanie w takiej postaci. Dla
    mnie nie ma znaczenia. Jednak jeżeli nie ma w ogłoszeniu zaznaczone w jakim
    formacie wysyłać dokument to wysyłam w pdf.

    B.Z.

    ps1.
    przyznam, że jedynie jakiś nierozgarnięty technik sprzętowy może nie
    zainstalować na komputerze przystosowanym do pracy przeglądarki pdfów.

    ps2.
    MSO2007 nie używam - nie z powodu ideologii, a z mojego przyzwyczajenia i
    przejść z pakietami Microsoftu. Pisząc pracę inżynierską miałem non stop
    problemy z promotorem - dostawałem wiadomości, że mam rozjechane ramki,
    schematy. Okazało się, że korzystając z 60 dniowej wersji MSO2003
    przesyłałem mu pliki, a on otwierał na MSO XP. Sprawę załatwił pdf (do
    podglądu wydruku).
    Rok później pisząc na innym wydziale magisterkę używałem już OO.

    ps3.
    w początkach mojej pracy spotkałem się ze "sprytnym" klientem, który
    otrzymywał od nas oferty na sprzęt w docu (taka była polityka biznesowa
    firmy). Normalne negocjacje ceny, dalsze oferty. Ponieważ sprawdzałem
    wszystko dokładnie okazało się, że klient sam "dał sobie" rabat zmieniając
    cenę. Zostało to przedstawione szefowi i zmieniła się polityka firmy co do
    ofert w docu...


  • 32. Data: 2008-02-05 18:36:02
    Temat: Re: w jakim formacie CV ?
    Od: ZauraK <z...@z...zaurak>

    bullet pisze:
    > jaki użyszkodnik ?
    > sekretarka była tylko z maturą (tak mi się zdaje)
    > poprostu trzeba było jej wytłumaczyć że 20 par to 40 żył
    > (trwało to 15 min)
    Hmmm... z łaski swojej nie obrażaj ludzi z maturą, a nawet i bez niej.
    To że akurat trafiła się tam przysłowiowa "blondynka" to już inna sprawa.

    --
    ZauraK


  • 33. Data: 2008-02-05 18:45:01
    Temat: Re: w jakim formacie CV ?
    Od: ZauraK <z...@z...zaurak>

    Jakieś ze 2 lata (no może już 3) temu poszukując pracy wysyłałem CV w
    pdf i w doc. I jakoś dziwnie się "złożyło" że odpowiedzi na doc było
    słownie "JEDNA" gdzie na pdf było 5. Więc mi tu nie wstawiajcie
    farmazonów o wyższości TEGO na TAMTYM i odwrotnie.

    --
    ZauraK


  • 34. Data: 2008-02-05 19:23:07
    Temat: Re: w jakim formacie CV ?
    Od: Any User <u...@a...pl>

    > Tylko jest taki problem, ze ta osoba (nie ważne czy to sekretarka czy
    > prezes) nie może pracować bez czytnika pdf. Ciekawe w jakiś sposób
    > przeczyta nową ustawę? Tak na stronie jest w pdfie. Zauważ, że nawet na
    > stronie http://isip.sejm.gov.pl/prawo/index.html masz po lewej stronie
    > adnotację o AAR. Może taka osoba będzie chciała ściągnąć instrukcję do
    > Płatnika? Ma w pdfie (dodatkowo interaktywne szkolenie w chyba flashu).
    > Może będzie chciała ściągnąć dokument z US? Co ma? Tak pdfa.

    Mam w głowie pewien obraz "zwykłej sekretarki" z kilku firm, w których
    pracowałem i wszędzie było to samo: czyjaś córka/żona, dla której pdf to
    czarna magia, której szczytem możliwości umysłowych jest napisanie kilku
    stron w Wordzie i której najczęstszą reakcją na zawieszenie się Windows,
    czy coś podobnego, jest "Ojej, panie Patryku, komputer mi się zepsuł".

    Jakoś trudno mi ten obraz połączyć z czytaniem ustaw, czy instrukcji do
    czegokolwiek. A tak się składa, że w prawie każdej z tych firm, te
    właśnie osoby zajmowały się odbieraniem korespondencji. I w przypadku co
    najmniej jednej firmy wiem, że wszystkie listy z załącznikami pdf były
    kasowane, gdyż odbierająca je osoba uznała, że skoro tego się nie da
    otworzyć, to pewnie jakiś wirus, albo inny śmieć.


    --
    Zobacz, jak się pracuje w Google:
    http://pracownik.blogspot.com


  • 35. Data: 2008-02-05 19:33:49
    Temat: Re: w jakim formacie CV ?
    Od: Lukasz 'LCF' Jagiello <L...@...LOVE.SPAM>

    Dnia Tue, 05 Feb 2008 20:23:07 +0100, Any User napisal(a):
    > Mam w głowie pewien obraz "zwykłej sekretarki" z kilku firm, w których
    > pracowałem i wszędzie było to samo: czyjaś córka/żona, dla której pdf to
    > czarna magia, której szczytem możliwości umysłowych jest napisanie kilku
    > stron w Wordzie i której najczęstszą reakcją na zawieszenie się Windows,
    > czy coś podobnego, jest "Ojej, panie Patryku, komputer mi się zepsuł".
    >
    > Jakoś trudno mi ten obraz połączyć z czytaniem ustaw, czy instrukcji do
    > czegokolwiek. A tak się składa, że w prawie każdej z tych firm, te
    > właśnie osoby zajmowały się odbieraniem korespondencji. I w przypadku co
    > najmniej jednej firmy wiem, że wszystkie listy z załącznikami pdf były
    > kasowane, gdyż odbierająca je osoba uznała, że skoro tego się nie da
    > otworzyć, to pewnie jakiś wirus, albo inny śmieć.

    Aż strach się bać takich firm, a Ty bardziej nienajlepiej to świadczy o
    Tobie, że w czymś takim pracujesz.

    --
    *| __ _ ___ __ |*
    *| / / / ___/ __/ Łukasz Jagiełło - lukasz<at>jagiello<dot>org |*
    *| / /_ / /__/ _/ I'm raving till the sweat drops has |*
    *| /____/\___/_/ fallen down off me...I'm raving, I'm raving |*


  • 36. Data: 2008-02-05 19:34:56
    Temat: Re: w jakim formacie CV ?
    Od: Lukasz 'LCF' Jagiello <L...@...LOVE.SPAM>

    Dnia Tue, 05 Feb 2008 20:23:07 +0100, Any User napisal(a):
    > Mam w głowie pewien obraz "zwykłej sekretarki" z kilku firm, w których
    > pracowałem i wszędzie było to samo: czyjaś córka/żona, dla której pdf to
    > czarna magia, której szczytem możliwości umysłowych jest napisanie kilku
    > stron w Wordzie i której najczęstszą reakcją na zawieszenie się Windows,
    > czy coś podobnego, jest "Ojej, panie Patryku, komputer mi się zepsuł".
    >
    > Jakoś trudno mi ten obraz połączyć z czytaniem ustaw, czy instrukcji do
    > czegokolwiek. A tak się składa, że w prawie każdej z tych firm, te
    > właśnie osoby zajmowały się odbieraniem korespondencji. I w przypadku co
    > najmniej jednej firmy wiem, że wszystkie listy z załącznikami pdf były
    > kasowane, gdyż odbierająca je osoba uznała, że skoro tego się nie da
    > otworzyć, to pewnie jakiś wirus, albo inny śmieć.

    Heh, to tylko wstyd się przyznać, że w czymś takim się pracowało.

    --
    *| __ _ ___ __ |*
    *| / / / ___/ __/ Łukasz Jagiełło - lukasz<at>jagiello<dot>org |*
    *| / /_ / /__/ _/ I'm raving till the sweat drops has |*
    *| /____/\___/_/ fallen down off me...I'm raving, I'm raving |*


  • 37. Data: 2008-02-05 19:46:58
    Temat: Re: w jakim formacie CV ?
    Od: Any User <u...@a...pl>

    >> Mam w głowie pewien obraz "zwykłej sekretarki" z kilku firm, w których
    >> pracowałem i wszędzie było to samo: czyjaś córka/żona, dla której pdf to
    >> czarna magia, której szczytem możliwości umysłowych jest napisanie kilku
    >> stron w Wordzie i której najczęstszą reakcją na zawieszenie się Windows,
    >> czy coś podobnego, jest "Ojej, panie Patryku, komputer mi się zepsuł".
    >>
    >> Jakoś trudno mi ten obraz połączyć z czytaniem ustaw, czy instrukcji do
    >> czegokolwiek. A tak się składa, że w prawie każdej z tych firm, te
    >> właśnie osoby zajmowały się odbieraniem korespondencji. I w przypadku co
    >> najmniej jednej firmy wiem, że wszystkie listy z załącznikami pdf były
    >> kasowane, gdyż odbierająca je osoba uznała, że skoro tego się nie da
    >> otworzyć, to pewnie jakiś wirus, albo inny śmieć.
    >
    > Heh, to tylko wstyd się przyznać, że w czymś takim się pracowało.

    Może i wstyd, ale za to można się było w tych wszystkich firmach całkiem
    dobrze rozwinąć, a nie wszyscy byli dziećmi właścicieli...


    --
    Zobacz, jak się pracuje w Google:
    http://pracownik.blogspot.com


  • 38. Data: 2008-02-05 20:01:45
    Temat: Re: w jakim formacie CV ?
    Od: "|--=Bartek=--|" <bolivar @ CosTamJeszcze autograf.pl>

    >> Tylko jest taki problem, ze ta osoba (nie ważne czy to sekretarka czy
    >> prezes) nie może pracować bez czytnika pdf. Ciekawe w jakiś sposób
    >> przeczyta nową ustawę? Tak na stronie jest w pdfie. Zauważ, że nawet na
    >> stronie http://isip.sejm.gov.pl/prawo/index.html masz po lewej stronie
    >> adnotację o AAR. Może taka osoba będzie chciała ściągnąć instrukcję do
    >> Płatnika? Ma w pdfie (dodatkowo interaktywne szkolenie w chyba flashu).
    >> Może będzie chciała ściągnąć dokument z US? Co ma? Tak pdfa.
    >
    > Mam w głowie pewien obraz "zwykłej sekretarki" z kilku firm, w których
    > pracowałem i wszędzie było to samo: czyjaś córka/żona, dla której pdf to
    > czarna magia, której szczytem możliwości umysłowych jest napisanie kilku
    > stron w Wordzie i której najczęstszą reakcją na zawieszenie się Windows,
    > czy coś podobnego, jest "Ojej, panie Patryku, komputer mi się zepsuł".

    Cóż mam inne doświadczenia - panie w sekretariatach nie miały z tym
    problemów, ba nawet wiedziały jak toner wymienić, jak dokument zeskanować...
    jakiś raj po prostu.


    > Jakoś trudno mi ten obraz połączyć z czytaniem ustaw, czy instrukcji do
    > czegokolwiek. A tak się składa, że w prawie każdej z tych firm, te właśnie
    > osoby zajmowały się odbieraniem korespondencji. I w przypadku co najmniej
    > jednej firmy wiem, że wszystkie listy z załącznikami pdf były kasowane,
    > gdyż odbierająca je osoba uznała, że skoro tego się nie da otworzyć, to
    > pewnie jakiś wirus, albo inny śmieć.

    A Pan Patryk nie mógł zainstalować AAR? Jak by szef zobaczył coś takiego to
    osoba zajmująca się sprzętem&softem dostał by po łapach...

    B.Z.


  • 39. Data: 2008-02-05 20:05:12
    Temat: Re: w jakim formacie CV ?
    Od: "|--=Bartek=--|" <bolivar @ CosTamJeszcze autograf.pl>

    > Może i wstyd, ale za to można się było w tych wszystkich firmach całkiem
    > dobrze rozwinąć, a nie wszyscy byli dziećmi właścicieli...
    >
    I ponownie mam inne doświadczenia. W większości przypadków od dzieci
    właściciela (on) wymagał o wiele więcej. Większe obowiązki, większa
    odpowiedzialność, ale za razem i większe zaufanie.
    Sam mam takie doświadczenia (w tym wypadku nie branża IT) i wiem, że
    późniejsza praca wydawała mi się lekka i przyjemna, a rozwiązywanie
    problemów innych jest o wiele łatwiejsze niż problemów własnego ojca.

    B.Z.


  • 40. Data: 2008-02-05 20:10:25
    Temat: Re: w jakim formacie CV ?
    Od: Any User <u...@a...pl>

    >> Może i wstyd, ale za to można się było w tych wszystkich firmach
    >> całkiem dobrze rozwinąć, a nie wszyscy byli dziećmi właścicieli...
    >>
    > I ponownie mam inne doświadczenia. W większości przypadków od dzieci
    > właściciela (on) wymagał o wiele więcej. Większe obowiązki, większa
    > odpowiedzialność, ale za razem i większe zaufanie.

    Ale widzisz, to ściśle zależy od tego, czy mówimy o tych dzieciach, w
    których pokłada się nadzieje na np. przejęcie firmy w przyszłości, czy o
    tych, które trzeba po prostu gdzieś upchnąć, bo z normalnej pracy by
    wyleciały.


    --
    Zobacz, jak się pracuje w Google:
    http://pracownik.blogspot.com

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 10 ... 11


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1