eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjew jakim formacie CV ?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 106

  • 101. Data: 2008-02-12 17:35:36
    Temat: Re: w jakim formacie CV ?
    Od: "Piotrek" <...@...ru>

    > Tu nie chodzi o powszechność, tylko czy potrzebuję tego. W firmie, w
    > której pracuje z MSOffice zrezygnowano z prozaicznego powodu - braku
    > zgodności między soba pakietu. Nikt rozsądny w duzej firmie nie zmienia
    > całego sprzetu i systemów w firmie jednoczesnie i dodatkowo, jeśli nie ma
    > takiej potrzeby, a kupowanie dla wszystkich pracowników najnowszą wersję
    > office, gdy tylko wyjdzie uznano za rozrzutność, jest kilka osób, którym
    > to jest niezbędne i one mają, w firmie jednak obowiązują dokumenty open
    > office i w pdf-ie.

    hmmm a co to takiego niekompatybilnego tam jest czego niemoze ustawic
    srednio rozgarniety admin ustawic zeby bylo OK?
    bo ja w firmie pamietam jedna zmiane w dziale finansowym z offica 2000 na
    2003 po tym jak sporawe excele z hiperlaczami zaczynaly szalec na office
    2003.
    do dzisiaj w firmie sa officy 2000,2003 i pojawiaja sie powoli 2007 w
    firmach ktore nie maja MOLPa z mozliwoscia instalowania wersji w dol.
    szczegolnie MOLP jest istotny bo dzieki temu jeszcze dlugo bedzie mozna
    kupowac nowego offica(2007 jest obecnie w sprzedazy) z mozliowscia
    instalowania 2003 na tych licencjach.

    wszystko w firmie dziala, ludzie wymieniaja sie plikami i niema zadnych
    problemow, wiec pisanie ze co nowa wersja offica wyjdzie to trzeba zmieniac
    jest wg mnie troche przesadzona.

    --
    pzdr
    piotrek




  • 102. Data: 2008-02-13 08:06:27
    Temat: Re: w jakim formacie CV ?
    Od: Tomasz Kaczanowski <k...@n...poczta.onet.pl>

    Piotrek pisze:
    >> Tu nie chodzi o powszechność, tylko czy potrzebuję tego. W firmie, w
    >> której pracuje z MSOffice zrezygnowano z prozaicznego powodu - braku
    >> zgodności między soba pakietu. Nikt rozsądny w duzej firmie nie zmienia
    >> całego sprzetu i systemów w firmie jednoczesnie i dodatkowo, jeśli nie ma
    >> takiej potrzeby, a kupowanie dla wszystkich pracowników najnowszą wersję
    >> office, gdy tylko wyjdzie uznano za rozrzutność, jest kilka osób, którym
    >> to jest niezbędne i one mają, w firmie jednak obowiązują dokumenty open
    >> office i w pdf-ie.
    >
    > hmmm a co to takiego niekompatybilnego tam jest czego niemoze ustawic
    > srednio rozgarniety admin ustawic zeby bylo OK?
    > bo ja w firmie pamietam jedna zmiane w dziale finansowym z offica 2000 na
    > 2003 po tym jak sporawe excele z hiperlaczami zaczynaly szalec na office
    > 2003.
    > do dzisiaj w firmie sa officy 2000,2003 i pojawiaja sie powoli 2007 w
    > firmach ktore nie maja MOLPa z mozliwoscia instalowania wersji w dol.
    > szczegolnie MOLP jest istotny bo dzieki temu jeszcze dlugo bedzie mozna
    > kupowac nowego offica(2007 jest obecnie w sprzedazy) z mozliowscia
    > instalowania 2003 na tych licencjach.
    >
    > wszystko w firmie dziala, ludzie wymieniaja sie plikami i niema zadnych
    > problemow, wiec pisanie ze co nowa wersja offica wyjdzie to trzeba zmieniac
    > jest wg mnie troche przesadzona.


    Chodzi o dokumenty worda. Arkusz kalkulacyjny potrzebny jest nielicznym
    do pracy. Niektórzy zapominają, by zapisać dokument w niższym
    standardzie, zapisują w aktualnym, a później jest problem z odtworzeniem
    tego na komputerze gdzie jest wersja starsza office'a. Łatwiej jest
    ujednolicić oprogramowanie darmowe, a tym którzy potrzebują kupować
    najnowszy soft niż na wszystkich komputerach kombinować z różnymi
    wersjami office'a. Dokumenty edycyjne krążą po firmie w formacie open
    office, a nieedycyjne w pdf-ie - podpisanym wewnetrznym podpisem
    elektronicznym.

    --
    Kaczus/Pegasos User
    http://kaczus.republika.pl
    nie zapomnij zamówić Total Amigi (Polska Edycja)
    http://www.ppa.pl/totalamiga/#zamowienia


  • 103. Data: 2008-02-13 08:13:37
    Temat: Re: w jakim formacie CV ?
    Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>

    On 2008-02-13, Tomasz Kaczanowski <k...@n...poczta.onet.pl> wrote:

    [...]

    > Chodzi o dokumenty worda. Arkusz kalkulacyjny potrzebny jest nielicznym
    > do pracy. Niektórzy zapominają, by zapisać dokument w niższym
    > standardzie, zapisują w aktualnym, a później jest problem z odtworzeniem
    > tego na komputerze gdzie jest wersja starsza office'a.

    To gdzieś jeszcze używają Office 95? Bo 97/2000/XP są kompatybilne.
    A do 2007 to chyba jest plugin (mi w 2003 się włączyła strona z pluginem
    jak próbowałem odczytać docx).

    --
    Wojciech Bańcer
    p...@p...pl


  • 104. Data: 2008-02-13 17:34:08
    Temat: Re: w jakim formacie CV ?
    Od: "Piotrek" <...@...ru>

    > Chodzi o dokumenty worda. Arkusz kalkulacyjny potrzebny jest nielicznym do
    > pracy. Niektórzy zapominają, by zapisać dokument w niższym standardzie,
    > zapisują w aktualnym, a później jest problem z odtworzeniem tego na
    > komputerze gdzie jest wersja starsza office'a.

    no to worda opanowac to kazdy srednio rozgarniety informatyk potrafi.
    ustawic raz a dobrze zgodnosc oprogramowania i po sprawie, obojetne jak
    uzytkownik bedzie zapisywac poki nie bedzie grzebac w opcjach bedzie
    zapisywac poprawnie.
    dla innych srednio odpornych uzytkownikow z innych firm na ktorych niemamy
    wplywu i przysla cos w formacie offica 2007 jest plugin do wczesniejszych
    wersji i tez zalatwia w supelnosci sprawe.

    > Łatwiej jest ujednolicić oprogramowanie darmowe, a tym którzy potrzebują
    > kupować najnowszy soft niż na wszystkich komputerach kombinować z różnymi
    > wersjami office'a.

    poki chodzi o worda to jeszcze mozna sie meczyc z OO, ale jak byscie mieli
    korzystac z mocno zaawansowanych arkuszy to OO by polegl i byly by problemy.
    wg mnie najprosciej pomeczyc support IT zeby sie troszke przylozyl do
    konfiguracji i bylo by po problemie, do tego minimalna znajomosc licencji MS
    i by bylo wszystko dobrze.
    mam przyklady z kilku firm od 200 do 1200 osob gdzie niema problemow z
    roznymi wersjami offica i nikt nie mysli o przechodzeniu na OO

    --
    pzdr
    piotrek



  • 105. Data: 2008-02-14 08:02:00
    Temat: Re: w jakim formacie CV ?
    Od: Tomasz Kaczanowski <k...@n...poczta.onet.pl>

    Piotrek pisze:

    >> Łatwiej jest ujednolicić oprogramowanie darmowe, a tym którzy potrzebują
    >> kupować najnowszy soft niż na wszystkich komputerach kombinować z różnymi
    >> wersjami office'a.
    >
    > poki chodzi o worda to jeszcze mozna sie meczyc z OO, ale jak byscie mieli
    > korzystac z mocno zaawansowanych arkuszy to OO by polegl i byly by problemy.
    > wg mnie najprosciej pomeczyc support IT zeby sie troszke przylozyl do
    > konfiguracji i bylo by po problemie, do tego minimalna znajomosc licencji MS
    > i by bylo wszystko dobrze.
    > mam przyklady z kilku firm od 200 do 1200 osob gdzie niema problemow z
    > roznymi wersjami offica i nikt nie mysli o przechodzeniu na OO

    Po za księgowościa, gdzie na szybko trzeba zrobić jakies zestawienia w
    arkuszu,
    nikt wiecej nie potrzebuje żadnych zaawansowanych rzeczy robić, od tego są
    wyspecjalizowane narzędzia. Do przesłanych dokumentów jest word viewer,
    wiec nie ma problemu w odczycie, a decyzja o przejściu na oo zapadla
    jakiś rok temu i na razie nikt nie narzeka, a jak działa, to po co
    zmieniać. Co do ustawień przez administratora, to nie do końca jest
    takie proste, bo firma ma kilka mniejszych oddziałów rozsianych po kraju
    i stąd były problemy, a zatrudnianie w każdym najmniejszym nawet
    oddziale informatyka jest bez sensu.


    --
    Kaczus/Pegasos User
    http://kaczus.republika.pl
    nie zapomnij zamówić Total Amigi (Polska Edycja)
    http://www.ppa.pl/totalamiga/#zamowienia


  • 106. Data: 2008-02-14 11:04:37
    Temat: Re: w jakim formacie CV ?
    Od: "hopsiup" <h...@s...pl>

    Użytkownik "Any User" <u...@a...pl> napisał w wiadomości
    news:foagf6$292q$1@opal.icpnet.pl...
    >>>>> Może i wstyd, ale za to można się było w tych wszystkich firmach
    >>>>> całkiem dobrze rozwinąć, a nie wszyscy byli dziećmi właścicieli...
    >>>>>
    >>>> I ponownie mam inne doświadczenia. W większości przypadków od
    >>>> dzieci właściciela (on) wymagał o wiele więcej. Większe obowiązki,
    >>>> większa odpowiedzialność, ale za razem i większe zaufanie.
    >>> Ale widzisz, to ściśle zależy od tego, czy mówimy o tych dzieciach,
    >>> w których pokłada się nadzieje na np. przejęcie firmy w przyszłości,
    >>> czy o tych, które trzeba po prostu gdzieś upchnąć, bo z normalnej
    >>> pracy by wyleciały.
    >>
    >> To się nie upycha jako sekretarki, bo jak zapomnij ktoregoś razu
    >> przekazać
    >
    > A jako kogo się taką zatrudnia? Konstruktywnie proszę.

    Na stanowisku any workera, Patryczku

strony : 1 ... 10 . [ 11 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1