Witam,

Mam problem z interpretacją kodeksu pracy. jeden z artykułów brzmi
Art. 33. Przy zawieraniu umowy o pracę na czas określony, dłuższy niż 6
miesięcy, strony mogą
przewidzieć dopuszczalność wcześniejszego rozwiązania tej umowy za
dwutygodniowym
wypowiedzeniem.

Opiszę sytuację o którą pytam. Umowa jest na czas określiny 14 miesięcy.
Przedłużenie poprzedniej na okres próbny (3 miesiące) poprzez aneks. W
umowie okres wypowiedzenia jest 1 miesiąc. Znajomy twierdzi, że przy umowie
na czas określony powinien on wynosić 2 tygodnie. Z tego co widzę, to
Kodeks dopuszcza taką możliwość, że wypowiedzenie jest 2 - tygodniowe. Czy
skoro umowa reguluje inaczej, to zgodny z prawem okres wypowiedzenia w
opisanej sytuacji wynosi 2 tygodnie czy miesiąc ? Prosze o pomoc w
interpretacji. Z góry dzięki.

do góry

W wiadomości news:fkbedk$b5v$1@inews.gazeta.pl Vlad The Ripper
<o...@p...wp.pl> pisze:

> Mam problem z interpretacją kodeksu pracy. jeden z artykułów brzmi
> Art. 33. Przy zawieraniu umowy o pracę na czas określony, dłuższy niż 6
> miesięcy, strony mogą
> przewidzieć dopuszczalność wcześniejszego rozwiązania tej umowy za
> dwutygodniowym
> wypowiedzeniem.
> Opiszę sytuację o którą pytam. Umowa jest na czas określiny 14 miesięcy.
> Przedłużenie poprzedniej na okres próbny (3 miesiące) poprzez aneks.
To nieprawidłowe. Powinna być zawarta odrębna umowa.

> W umowie okres wypowiedzenia jest 1 miesiąc. Znajomy twierdzi, że przy
> umowie na czas określony powinien on wynosić 2 tygodnie. Z tego co
> widzę, to Kodeks dopuszcza taką możliwość, że wypowiedzenie jest 2 -
> tygodniowe. Czy skoro umowa reguluje inaczej, to zgodny z prawem okres
> wypowiedzenia w opisanej sytuacji wynosi 2 tygodnie czy miesiąc ?
> Prosze o pomoc w interpretacji.
Postanowienia umów o pracę mniej korzystne dla pracownika niż przepisy prawa
pracy są nieważne (art. 18 §1 i §2 KP).
Pozostaje kwestia rozstrzygnięcia co jest bardziej korzystne dla
pracownika - 2 tygodnie czy 1 miesiąc wypowiedzenia. Uważam, że w tym
wypadku zależy to od tego, kto jest stroną wypowiadającą umowę.

--
Jotte

do góry

Jotte napisał(a):

> Postanowienia umów o pracę mniej korzystne dla pracownika niż przepisy
> prawa pracy są nieważne (art. 18 §1 i §2 KP).
> Pozostaje kwestia rozstrzygnięcia co jest bardziej korzystne dla
> pracownika - 2 tygodnie czy 1 miesiąc wypowiedzenia. Uważam, że w tym
> wypadku zależy to od tego, kto jest stroną wypowiadającą umowę.



A ja się spotkałem z opinią, że powinno się decydować o tym, czy
warunki są korzystniejsze, lub nie - w momencie podpisania umowy. Zatem
należałoby się zastanowić, czy miesięczny termin wypowiedzenia jest
korzystniejszy dla pracownika z perspektywy początku, a nie końca umowy.
Fakt, że potem pracownik chciałby szybko opuścić pracodawcę i wolałby
2-tygodniowy termin, nie ma już znaczenia.

--
Pozdrawiam!
Liwiusz
www.liwiusz.republika.pl
Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w
egzekucji -> http://www.kwm.net.pl

do góry

>> Mam problem z interpretacją kodeksu pracy. jeden z artykułów brzmi
>> Art. 33. Przy zawieraniu umowy o pracę na czas określony, dłuższy niż 6
>> miesięcy, strony mogą
>> przewidzieć dopuszczalność wcześniejszego rozwiązania tej umowy za
>> dwutygodniowym
>> wypowiedzeniem.
>> Opiszę sytuację o którą pytam. Umowa jest na czas określiny 14 miesięcy.
>> Przedłużenie poprzedniej na okres próbny (3 miesiące) poprzez aneks.
> To nieprawidłowe. Powinna być zawarta odrębna umowa.
>
>> W umowie okres wypowiedzenia jest 1 miesiąc. Znajomy twierdzi, że przy
>> umowie na czas określony powinien on wynosić 2 tygodnie. Z tego co
>> widzę, to Kodeks dopuszcza taką możliwość, że wypowiedzenie jest 2 -
>> tygodniowe. Czy skoro umowa reguluje inaczej, to zgodny z prawem okres
>> wypowiedzenia w opisanej sytuacji wynosi 2 tygodnie czy miesiąc ?
>> Prosze o pomoc w interpretacji.
> Postanowienia umów o pracę mniej korzystne dla pracownika niż przepisy
> prawa pracy są nieważne (art. 18 §1 i §2 KP).
> Pozostaje kwestia rozstrzygnięcia co jest bardziej korzystne dla
> pracownika - 2 tygodnie czy 1 miesiąc wypowiedzenia. Uważam, że w tym
> wypadku zależy to od tego, kto jest stroną wypowiadającą umowę.

Czyli jednym słowem, jeśli pracownik wypowida umowę to z punktu widzenia
prawa obowiązuje go 2 tygodnie wypowiedzenia ? Swoją drogą nieźle namieszana
jest ta kwestia.

do góry

W wiadomości news:fkdt91$5oa$1@inews.gazeta.pl Vlad The Ripper
<o...@p...wp.pl> pisze:

>> Postanowienia umów o pracę mniej korzystne dla pracownika niż przepisy
>> prawa pracy są nieważne (art. 18 §1 i §2 KP).
>> Pozostaje kwestia rozstrzygnięcia co jest bardziej korzystne dla
>> pracownika - 2 tygodnie czy 1 miesiąc wypowiedzenia. Uważam, że w tym
>> wypadku zależy to od tego, kto jest stroną wypowiadającą umowę.
> Czyli jednym słowem, jeśli pracownik wypowida umowę to z punktu widzenia
> prawa obowiązuje go 2 tygodnie wypowiedzenia ?
To tylko moje zdanie, scenariusz może być różny. Np. pracownik wypowiada
2-tygodniowo, pracodawca uważa, że nie dotrzymał warunków umowy i porzucił
pracę, daje mu art. 52, pracownik oddaje sprawę do sądu pracy, a ten...
No właśnie - ten dopiero musi dokonać wspomnianej oceny.
Z tego z czym się dotychczas spotykałem (i tu odpowiedź również Liwiuszowi)
wynika, że sądy z reguły przymują założenie, że dłuższy okres wypowiedzenia
jest korzystniejszy dla pracownika (nawet jak nie jest ;)). Również zawarta
w KP progresja okresu wypowiedzenia wydłużająca go wraz z wzrastajacym
okresem zatrudnienia zdaje się na taka interpretacje wskazywać.
Niekoniecznie się z tym zgadzam, ale nie sądzę aby składy orzekające się tym
przejęły. ;)

--
Jotte

do góry