-
1. Data: 2008-09-25 09:14:17
Temat: umowa na czas okreslony
Od: "m...@x...pl" <s...@p...onet.pl>
pracowałem ostatnio we firmie na umowe na czas okreslony na podstawie
umów (najpierw na 3 mc a pózniej na 1 rok,
przed koncem umowy powiedziałem ze nowej nie podpisze nie pasowała mi
klimat w firmi a raczej chcieli dać mi nową dalej umowe).
w swiadectwie pracy mam ze stosunek pracy ustał w wyniku rozwiązania:
"ustał z upływem czasu na który była zawarta."
Nie miałem jeszcze takiej sytuacji i niewiem jak jest z 'urzędem
pracy' czy bede z prawem do zasilku czy nie?.
bo przy rejestracji jest w arkuszu pytanie czy stosunek pracy został
rozwiązany:
są opcje tak/nie : 1-za wypowiedzeniem,2-porozumienie stron 3-przez
pracodawcę bez wypowiedzenia z mojej winy
Jak to jest dla urzędu pracy czy ja wypowiedziałem czy oni nie dali mi
nowej umowy.
Pozdrawiam
Mietek
-
2. Data: 2008-09-25 09:26:07
Temat: Re: umowa na czas okreslony
Od: mihau <m...@g...com>
On Sep 25, 11:14 am, "m...@x...pl" <s...@p...onet.pl>
wrote:
> Nie miałem jeszcze takiej sytuacji i niewiem jak jest z 'urzędem
> pracy' czy bede z prawem do zasilku czy nie?.
A co to? Pracy nie ma?
--
mihau
-
3. Data: 2008-09-25 09:48:09
Temat: Re: umowa na czas okreslony
Od: "Piotr S." <d...@g...pl>
m...@x...pl pisze:
> pracowałem ostatnio we firmie na umowe na czas okreslony na podstawie
> umów (najpierw na 3 mc a pózniej na 1 rok,
> przed koncem umowy powiedziałem ze nowej nie podpisze nie pasowała mi
> klimat w firmi a raczej chcieli dać mi nową dalej umowe).
> w swiadectwie pracy mam ze stosunek pracy ustał w wyniku rozwiązania:
> "ustał z upływem czasu na który była zawarta."
>
> Nie miałem jeszcze takiej sytuacji i niewiem jak jest z 'urzędem
> pracy' czy bede z prawem do zasilku czy nie?.
> bo przy rejestracji jest w arkuszu pytanie czy stosunek pracy został
> rozwiązany:
> są opcje tak/nie : 1-za wypowiedzeniem,2-porozumienie stron 3-przez
> pracodawcę bez wypowiedzenia z mojej winy
> Jak to jest dla urzędu pracy czy ja wypowiedziałem czy oni nie dali mi
> nowej umowy.
Umowa wygasla i zadnej z tych opcji nie zakreslasz przy rej. do UP.
Bedziesz mial prawo do zasilku juz od 1 m-ca.
Lepiej jednak zrobisz jesli poszukasz pracy :-).
-
4. Data: 2008-09-25 11:13:29
Temat: Re: umowa na czas okreslony
Od: "m...@x...pl" <s...@p...onet.pl>
Dzięki za info
prace myslę ze znajdę w ciagu miesiąca ale w urzedzie mają czaem
jakies oferty oprócz gazet i internetu i chce znalezc prace spokojnie
Pozdrawiam
Mietek
-
5. Data: 2008-09-25 12:25:16
Temat: Re: umowa na czas okreslony
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
Piotr S. pisze:
> m...@x...pl pisze:
>> pracowałem ostatnio we firmie na umowe na czas okreslony na podstawie
>> umów (najpierw na 3 mc a pózniej na 1 rok,
>> przed koncem umowy powiedziałem ze nowej nie podpisze nie pasowała mi
>> klimat w firmi a raczej chcieli dać mi nową dalej umowe).
>> w swiadectwie pracy mam ze stosunek pracy ustał w wyniku rozwiązania:
>> "ustał z upływem czasu na który była zawarta."
>>
>> Nie miałem jeszcze takiej sytuacji i niewiem jak jest z 'urzędem
>> pracy' czy bede z prawem do zasilku czy nie?.
>> bo przy rejestracji jest w arkuszu pytanie czy stosunek pracy został
>> rozwiązany:
>> są opcje tak/nie : 1-za wypowiedzeniem,2-porozumienie stron 3-przez
>> pracodawcę bez wypowiedzenia z mojej winy
>> Jak to jest dla urzędu pracy czy ja wypowiedziałem czy oni nie dali mi
>> nowej umowy.
>
> Umowa wygasla i zadnej z tych opcji nie zakreslasz przy rej. do UP.
Bzdura, umowa wygasa zazwyczaj w przypadku śmierci pracownika,
pracodawcy, i w niektórych innych szczególnych przypadkach. W tym
przypadku umowa została rozwiązana z upływem czasu, na jaki została zawarta.
> Bedziesz mial prawo do zasilku juz od 1 m-ca.
Tu raczej zgoda, z tym że po 7 dniach bez pracy.
> Lepiej jednak zrobisz jesli poszukasz pracy :-).
A to już zależy od konkretnej sytuacji :)
--
Pozdrawiam,
Liwiusz
Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w jej
egzekucji => http://www.kwm.net.pl
-
6. Data: 2008-09-25 15:32:47
Temat: Re: umowa na czas okreslony
Od: "Piotr S." <d...@g...pl>
Liwiusz pisze:
> Piotr S. pisze:
>> m...@x...pl pisze:
>>> pracowałem ostatnio we firmie na umowe na czas okreslony na podstawie
>>> umów (najpierw na 3 mc a pózniej na 1 rok,
>>> przed koncem umowy powiedziałem ze nowej nie podpisze nie pasowała mi
>>> klimat w firmi a raczej chcieli dać mi nową dalej umowe).
>>> w swiadectwie pracy mam ze stosunek pracy ustał w wyniku rozwiązania:
>>> "ustał z upływem czasu na który była zawarta."
>>>
>>> Nie miałem jeszcze takiej sytuacji i niewiem jak jest z 'urzędem
>>> pracy' czy bede z prawem do zasilku czy nie?.
>>> bo przy rejestracji jest w arkuszu pytanie czy stosunek pracy został
>>> rozwiązany:
>>> są opcje tak/nie : 1-za wypowiedzeniem,2-porozumienie stron 3-przez
>>> pracodawcę bez wypowiedzenia z mojej winy
>>> Jak to jest dla urzędu pracy czy ja wypowiedziałem czy oni nie dali mi
>>> nowej umowy.
>>
>> Umowa wygasla i zadnej z tych opcji nie zakreslasz przy rej. do UP.
>
> Bzdura, umowa wygasa zazwyczaj w przypadku śmierci pracownika,
> pracodawcy, i w niektórych innych szczególnych przypadkach. W tym
> przypadku umowa została rozwiązana z upływem czasu, na jaki została
> zawarta.
>
Czepiasz się słówek. Może i w jęz. prawniczym określenie wygaśnięcia
jest tutaj nie na miejscu ale mi rozwiązanie kojarzy się z wykonaniem
jakiejś pracy czyli np. przygotowaniem i podpisaniem papierka dlatego
mówię tu o wygaśnięciu umowy z końcem jej trwania.
-
7. Data: 2008-09-25 21:18:39
Temat: Re: umowa na czas okreslony
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
Piotr S. pisze:
> Czepiasz się słówek. [...]
Tak, właśnie to robię :)
--
Pozdrawiam,
Liwiusz
Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w jej
egzekucji => http://www.kwm.net.pl
-
8. Data: 2008-09-26 14:40:47
Temat: Re: umowa na czas okreslony
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:gbgb13$ps7$1@inews.gazeta.pl Piotr S. <d...@g...pl>
pisze:
>> Bzdura, umowa wygasa zazwyczaj w przypadku śmierci pracownika,
>> pracodawcy, i w niektórych innych szczególnych przypadkach. W tym
>> przypadku umowa została rozwiązana z upływem czasu, na jaki została
>> zawarta.
> Czepiasz się słówek.
Nie. Czepia się mylenia konkretnych, zupełnie różnoznacznych terminów.
> Może i w jęz. prawniczym określenie wygaśnięcia jest tutaj nie na miejscu
> ale mi rozwiązanie kojarzy się z wykonaniem jakiejś pracy czyli np.
> przygotowaniem i podpisaniem papierka dlatego mówię tu o wygaśnięciu umowy
> z końcem jej trwania.
Nie jest ważne co ci się kojarzy. Piszesz bzdury. Bierz odpowiedzialność za
swoje wypowiedzi. Jak komuś coś usiłujesz wyjaśnić to się chociaż trochę na
tym znaj.
Pojęcia rozwiązania umowy o pracę i jej wygasnięcia to elementarne terminy z
zakresu prawa pracy.
--
Jotte