-
1. Data: 2005-03-10 19:31:23
Temat: umowa - co zmienić
Od: " " <e...@g...pl>
Mam ew. do wykonania aplikacje, umowa ma być tylko formalnością ale podpisać
trzeba. Główne punkty są takie
1. określona jest data oddania kompletnej aplikacji (póki co to nie znam
jeszcze specyfikacji)
2. kod nie może być wykorzystywany w innych moich projektach przez 5 lat
3. co x dni mam wysyłać kod, który to w ciągu 2 dni ma być
zatwierdzony/odrzucony
4. okreslona kwota za projekt, moze być wypłacana co miesiac
4. zmiany w umowie tylko na pismie
5. umowa może być zerwana przez każdą ze stron m.in z przyczyn innych
i ostatni niepokojący mnie punkt
6. wszelkie spory wynikające z niniejszej umowy będą rozpatrywane przed sądem
w usa, w mieście denver
btw umowa nie precyzuje czy kwota jest brutto czy netto, kto i jaki
odprowadza podatek w takim przypadku, typ umowy nie jest zdefiniowany (moze
w usa nie ma o dzielo/zlecenie)
i jakie konsekwencje niesie dla mnie punkt 6 ?
Dzięki za wskazówki
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2005-03-10 19:35:22
Temat: Re: umowa - co zmienić
Od: "Pe.Ka" <c...@t...cy>
e...@g...pl napisał(a):
> i jakie konsekwencje niesie dla mnie punkt 6 ?
Może taki że jak Ci nie zapłacą to będziesz musiał do tego Denver dylać
żeby ich zaskarżyć.
--
: Pozdrawiam, _ [Pe.Ka] Paweł Kruk _ ::
::: _ _^_ //\ GG:2091615 peka1972#gazeta.pl //\::
:: //\ (o o) //+/-------------------------------------//+/::
---//+/-oO-(_)-Oo-// / // /--:
-
3. Data: 2005-03-10 20:04:03
Temat: Re: umowa - co zmienić
Od: Jan Kowalski <J...@n...znasz.go>
>> i jakie konsekwencje niesie dla mnie punkt 6 ?
> Może taki że jak Ci nie zapłacą to będziesz musiał do tego Denver
> dylać żeby ich zaskarżyć.
A w przypadku firmy z Denver i pracy zdalnej jest inna opcja, jeżeli
nie byłoby tego punktu? Pytam, bo nie wiem.
-
4. Data: 2005-03-10 20:27:32
Temat: Re: umowa - co zmienić
Od: Jan Kowalski <J...@n...znasz.go>
> Mam ew. do wykonania aplikacje
[..]
> 1. określona jest data oddania kompletnej aplikacji (póki co to nie
> znam jeszcze specyfikacji)
> 2. kod nie może być wykorzystywany w innych moich projektach przez 5
> lat
> 3. co x dni mam wysyłać kod, który to w ciągu 2 dni ma być
> zatwierdzony/odrzucony
> 4. okreslona kwota za projekt, moze być wypłacana co miesiac
> 5. umowa może być zerwana przez każdą ze stron m.in z przyczyn innych
Wygląda na typowe zlecenie, a nie "dzieło", chociaż umowa jest na
wykonanie kompletnej aplikacji.
Ad.1. Specyfikacja to jeszcze nie kompletny opis kodu i wykaz procedur
- gdyby nie konieczność rozpatrywania sporów w USA, to wszystko
da się "uprościć" dla zmieszczenia się w czasie...
Ale tak naprawdę, to bez specyfikacji określenie czasu jest kupowaniem
kota w worku.
Ad.2. Jeżeli brać pod uwagę pkt 3, 4 i 5, to jest to do przyjęcia...
Ad.3 + Ad.5. I dlatego bardziej podobają mi się umowy o dzieło, gdzie
pokazujesz jak to działa, dostajesz pieniądze i przekazujesz kod.
Właśnie w takiej kolejności. Ale to raczej jest możliwe, jeśli oni
już coś wiedzą na twój temat...
Ad.4 I to pewnie Cię kusi? :).
Podsumowując - ryzyko jest, a pewnie nie masz wyboru, co do formy
umowy. Jeżeli znasz ich w jakimś stopniu (np. znasz kogoś, kto z
nimi już pracuje) lub zagwarantujesz sobie faktycznie miesięczne
przelewy (a nie "może") - czemu nie? Ryzykujesz miesiąc pracy, a
zyskać możesz dużo na przyszłość (autoreklama). Tylko dowiedziałbym
się (poza specyfikacją) o kryteria do pkt.3. Na tym mogą być
największe przekręty...