-
1. Data: 2003-02-09 21:09:56
Temat: ubezpieczenie
Od: Tomasz Jażdżewski <t...@w...pl>
Witam.
Niestety musiałem sie zarejestrować w UP. Pani w tym urzedzie poinformowała
mnie, żeby żona (na szczeście jeszcze pracuje) zglosiła mnie do
ubezpieczenia. Wydawało mi się, że ubezpieczenie zapewnia mi zarejestrowanie
sie w UP. Jak to jest?
-
2. Data: 2003-02-10 08:45:21
Temat: Re: ubezpieczenie
Od: "Quit" <q...@p...onet.pl>
Użytkownik "Tomasz Jażdżewski" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
news:b27mt4$l2m$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam.
> Niestety musiałem sie zarejestrować w UP. Pani w tym urzedzie
poinformowała
> mnie, żeby żona (na szczeście jeszcze pracuje) zglosiła mnie do
> ubezpieczenia. Wydawało mi się, że ubezpieczenie zapewnia mi
zarejestrowanie
> sie w UP. Jak to jest?
Ano tak to wlasnie teraz jest ;) Troszke sie zmienily przepisy i teraz jesli
Twoja zona pracuje, to Ona powinna Cie zglosic do ubzepieczenia zdrowotnego
jako czlonka rodziny (druk ZCZA jesli macie ten sam adres lub ZCNA jesli
jestes zameldowany/mieszkasz pod innym niz zona adresem).
Dlaczego tak zrobili? Mam na ten temat swoje subiektywne zdanie. Wydaje mi
sie, ze wiekszosc osob bezrobotnych bez prawa do zasilku "siedziala" w RUPie
wlasnie dla owego ubezpieczenia. Skoro teraz zglaszaja ich malzonki/mezowie,
ktorzy maja szczescie pracowac, to po co nadal byc zarejestrowanym w RUP
skoro i tak nie ma zasilku, a pieniadze na dojazdy sie wydaje, zeby sie
"odhaczyc" na liscie? Duzo osob pewnie sie wyrejestrowalo.....i w ten oto
piekny i prosty sposob SPADA BEZROBOCIE! Bo czy ktos za bezrobotnych uwaza
(i liczy do statystyk) ludzi niezarejestrowanych? Bez komentarza. Zaznaczam,
ze to moja subiektywna opinia.
Quit
-
3. Data: 2003-02-10 14:01:17
Temat: Re: ubezpieczenie
Od: flyer <f...@g...pl>
Quit napisał:
> Dlaczego tak zrobili? Mam na ten temat swoje subiektywne zdanie. Wydaje mi
> sie, ze wiekszosc osob bezrobotnych bez prawa do zasilku "siedziala" w RUPie
> wlasnie dla owego ubezpieczenia. Skoro teraz zglaszaja ich malzonki/mezowie,
> ktorzy maja szczescie pracowac, to po co nadal byc zarejestrowanym w RUP
> skoro i tak nie ma zasilku, a pieniadze na dojazdy sie wydaje, zeby sie
> "odhaczyc" na liscie? Duzo osob pewnie sie wyrejestrowalo.....i w ten oto
> piekny i prosty sposob SPADA BEZROBOCIE! Bo czy ktos za bezrobotnych uwaza
> (i liczy do statystyk) ludzi niezarejestrowanych? Bez komentarza. Zaznaczam,
> ze to moja subiektywna opinia.
Bo jest subiektywna - o ile pamietam, w ramach konstruowania
tegorocznego budzetu MPracy, dorzucono im wlasnie koszty ubezpieczen
zdrowotnych za jakas grupe spoleczna (chyba placone bylo wczesniej z
kasy MZdrowia). Wybuchla mala awantura, bo okazalo sie, ze kasy nie
styknie i tak to zalatwili. Osobiscie nie widze w tym nic dziwnego, bo
faktycznie bezrobotny posiadajacy pracujacego wspolmalzonka, mogl od
poczatku reformy zostac ubezpieczony przez w/w wspolmalzonka. Teraz
uregulowano sytuacje, przerzucajac znow koszty do MZdrowia ;).
Flyer
-
4. Data: 2003-02-10 21:21:37
Temat: Re: ubezpieczenie
Od: "domańczak" <d...@p...onet.pl>
Użytkownik "Quit" <q...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:b27ost$1o9$1@news.onet.pl...
tak to wlasnie teraz jest ;) Troszke sie zmienily przepisy i teraz jesli
> Twoja zona pracuje, to Ona powinna Cie zglosic do ubzepieczenia
zdrowotnego
> jako czlonka rodziny.
Dodam tylko, ze w przypadku osób, które wczesniej sie zarejestrowały (nim
zmienily sie przepisy), i które nalezą do innej kasy niz współmałżonek, to
dalej mają ubezpieczenie z PUP-u. Nie wiem, moze w innych urzędach odmiennie
to rozwiązują, ale w moim przypadku tak własnie było.
Pozdrawiam
Ania