Kiedyś słyszałem o tym aby dodawać swój tyt. nauk. do imienia i
nazwiska w CV.
Zamiast pisać, że ukończyłem studia możnaby napisać np:
mgr inż. Imie Nazwisko.

Co wy to tym sądzicie.

do góry

moles wrote:

>
>
> Kiedyś słyszałem o tym aby dodawać swój tyt. nauk. do imienia i
> nazwiska w CV.
> Zamiast pisać, że ukończyłem studia możnaby napisać np:
> mgr inż. Imie Nazwisko.

IMHO warto o tym pomyśleć od doktoratu w górę.
Mnie by taki "mgr" rozbawił mile, szczerze mówiąc. Wszyscy wiemy, że
obecnie tytuł magistra nie niesie realnej wartości naukowej...

pozdrawiam,
--
mgl

do góry

> Kiedyś słyszałem o tym aby dodawać swój tyt. nauk. do imienia i
> nazwiska w CV.
> Zamiast pisać, że ukończyłem studia możnaby napisać np:
> mgr inż. Imie Nazwisko.
>

To zalezy, jak ktos skonczyl szkole w pcimciu dolnym i to z trudem, to moze
rzeczywiscie lepiej niech sie tym nie chwali. Natomiast jak skonczyl AGH,
UW, albo inna znana uczelnie to mysle, ze moze miec to pewien wplyw na to
czy zadzwonia czy nie ;)
Jarod

do góry

Tak ale pytanie dotyczylo, tego, czy pisac tytul naukowy (imho jest to
stopien, nie tytul) przed imieniem i nazwiskiem w cv. Ty piszesz swoje o
prestizu uczelni, co raczej nie pisze sie w stopniu. Ci po pcimciu tez maja
mgr przed nazwiskiem.
A co do pytania to uwazam, ze nie powinno sie pisac w cv stopni
naukowych/zawodowych przed nazwiskiem. Troche to traci tabliczka na
drzwiach: "mgr Janina i mgr inz. Jan Kowalscy". Widac kto ma jaki stopien
troche nizej, w wyksztalceniu.

Pozdrawiam

PS. Slyszalem, ze dopiero profesor jest tytulem naukowym. Moze ktos kto wie
lepiej sie wypowie.

do góry

> Tak ale pytanie dotyczylo, tego, czy pisac tytul naukowy (imho jest to
> stopien, nie tytul) przed imieniem i nazwiskiem w cv. Ty piszesz swoje o
> prestizu uczelni, co raczej nie pisze sie w stopniu. Ci po pcimciu tez
> maja mgr przed nazwiskiem.

Wiec, jesli ktos chce sie pochwalic , ze ma wyzsze a jednak nie koniecznie
gdzie je zdobyl to moze to byc dobry sposob i to mialem na mysli. W
przypadku gdy nazwa uczelni i wszystkie dane znajduja sie zaraz pod
rubryczka adresowa to raczej mozna sie domyslic , ze ta osoba ma wyzsze.
Jarod

do góry

yard wrote:
> Tak ale pytanie dotyczylo, tego, czy pisac tytul naukowy (imho jest to
> stopien, nie tytul) przed imieniem i nazwiskiem w cv.

[ciach]

BTW mgr to tytuł zawodowy a nie naukowy

--
pozdrawiam
bArT

do góry

> PS. Slyszalem, ze dopiero profesor jest tytulem naukowym. Moze ktos kto
> wie lepiej sie wypowie.
Jest jak mówisz.
BW

do góry

moles napisał(a):

> Co wy to tym sądzicie.
Pretensjonalne. I rodem z tych melancholijnie czerwonych czasów sierpa i
młota, w których ludzie na nagrobkach umieszczali "mgr. inż". Nie
nieboszczycy rzecz jasna umieszczali (ci się pewnie w grobie
przewracali) tylko ich rodziny dumne z trupa.

pozdr.
m.

do góry

Maciek Sobczyk napisał(a):
> Pretensjonalne. I rodem z tych melancholijnie czerwonych czasów sierpa i
> młota, w których ludzie na nagrobkach umieszczali "mgr. inż". Nie
> nieboszczycy rzecz jasna umieszczali (ci się pewnie w grobie
> przewracali) tylko ich rodziny dumne z trupa.
Ja bym jednak nie krytykowal napisow "mgr inz." na nagrobkach, ktore to
napisy zostaly umieszczone dawno temu... jednak te 30 lat temu duzo
mniejszy odsetek spoleczenstwa mogl sie pochwalic wyzszym
wyksztalceniem. I zwlaszcza "panie inzynierze" brzmialo dumnie.
Mnie duzo bardziej smieszy/drazni co innego - mowienie "panie
profesorze" do nauczycieli w
podstawowce(rzadziej)/gimnazjum(czesciej)/liceum(nag
minnie). I jeszcze
sie taki oburzy jak sie do niego powie "prosze pana". Czy tez dzwonisz
do szpitala i chcesz porozmawiac z lekarka, ktora akuratnie ma tytul
profesora... odbiera jakas pani sekretarko-podobna, Ty mowisz "poprosze
z pania doktor" (tak jak sie zwyczajowo mowi na lekarzy) a ona Cie
poprawia "nie pani doktor a pani profesor". I jeszcze pozniej rzuca
tekst "podczas wizyty trzeba pamietac ze to jest pani profesor".

--
Michal "badzio" Kijewski
JID: badzio(at)chrome(dot)pl
GG: 296884, ICQ 76259763
Skype: badzio

do góry

moles <m...@o...pl> napisał(a):

>
> Co wy to tym sądzicie.
>
przerost formy nad trescia


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry