eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjetytuł inżyniera.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 16

  • 11. Data: 2004-01-07 10:06:54
    Temat: Re: tytuł inżyniera.
    Od: "_Normanos_" <n...@w...SPAM-SUXX.pl>

    burdzia napisał(a):

    > witam, mam do Was pytanie bo zapewne lepiej sie orientujecie ode
    > mnie, chodzi o to jak teoretycznie przedstawiają się szanse
    > absolwenta z tytułem magistra a absolwenta z tytułem inżyniera po
    > 3,5 letnich studiach w walce o prace ? wiem ze w polsce takim i
    > takim trudno o prace, ale mi chodzi teoretycznie, czy mając tytuł

    sam studiuje budownictwo, 3,5 roku, inz.
    w tym fachu wazniejsze niz mgr sa uprawnienia i umiejetnosci.
    tak wiec proponuje najpierw inz.+ upr a pozniej doksztalcenie sie do
    mgr

    --
    nrm


  • 12. Data: 2004-01-09 00:37:25
    Temat: Re: tytuł inżyniera.
    Od: "GreG" <g...@w...pl>

    "Wojtek" <w...@p...onet.pl> wrote in message
    news:23b9.00000520.3ff889a7@newsgate.onet.pl...
    > UPRAWNIENIA! Myśl o nich już teraz.

    Bzdura. Staz do uprawnien mozna zbierac bedac po 3-cim roku
    kierunku technicznego w budownictwie.
    Inna sprawa, ze to poki co niewiele daje, bo nawet mgr inz z
    uprawnieniami nie znajduje pracy w tym kraju...
    Ale lepiej uprawnienia miec,niz nie miec - dla scislosci -
    polowe stazu do uprawnien trzeba miec na umowe o prace
    na samodzielnym stanowisku inzynierskim. Dla studentow to mzonka.
    Dla abslowentow niestety tez...

    MSPANC: a kiedys to mgr. inz. = malo gosc robi i niezle zarabia ;)

    GreG



  • 13. Data: 2004-01-09 00:54:06
    Temat: Re: tytuł inżyniera.
    Od: "GreG" <g...@w...pl>

    "_Normanos_" <n...@w...SPAM-SUXX.pl> wrote in message
    news:Xns9467A47EFB6F5omi@127.0.0.1...

    > sam studiuje budownictwo, 3,5 roku, inz.
    > w tym fachu wazniejsze niz mgr sa uprawnienia i umiejetnosci.
    > tak wiec proponuje najpierw inz.+ upr a pozniej doksztalcenie sie do
    > mgr

    Zgadzam sie z przedmowca. Ja sam jestem po 5-letnich mgr.
    Wychodzisz jak ciele na rynek i jesli nie zakrecisz sie wczesniej,
    masz marne szanse. Inaczej bylo kilka lat temu, gdy cos sie w POlsce
    budowalo. Teraz najwazniejsza jest praktyka. Na mgr. tracisz tylko
    czas i kartki ze skoroszytu.
    Bylem w Radzie Wydzialu na budownictwie na Politechnice Wroclawskiej.
    Wszelkie argumenty na temat uczenia praktycznej wiedzy budowlanej
    przepadaly pod rektorowym minimum ministerialnym karajacym przyszlych
    magistow teoretyczna chemia, fizyka czy matematyka.
    W budowlanym fachu najwazniejsza jest praktyka. Tego cie nie naucza
    na studiach mgr.

    Reasumujac: dobre podstawy, praktyka "on site", uprawnienia, a potem mgr.
    Choc w tym kraju nigdy nie wiadomo, czy talent i kreatywnosc cos pomoze.
    Jedno jest pewne: z samym mgr. nie zdzialasz ani w Polsce, ani za granica.
    Dla przykladu: w irlandzkiej firmie, w ktorej pracuje na 120 osob jestem
    jedynym
    mgr. i firma ma sie dobrze bazujac na samych DOBRYCH inz.

    I to jest odpowiedz na tytulowe pytanie.

    Pozdro
    GreG



  • 14. Data: 2004-01-09 17:34:47
    Temat: Re: tytuł inżyniera.
    Od: "burdzia" <b...@g...pl>


    Użytkownik "burdzia" <b...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:bt9o63$78c$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > witam, mam do Was pytanie bo zapewne lepiej sie orientujecie ode mnie,
    > chodzi o to jak teoretycznie przedstawiają się szanse absolwenta z tytułem
    > magistra a absolwenta z tytułem inżyniera po 3,5 letnich studiach w walce
    o
    > prace ? wiem ze w polsce takim i takim trudno o prace, ale mi chodzi
    > teoretycznie, czy mając tytuł inżyniera bedzie mi duzo trudniej znaleźć
    > prace niz temu co bedzie miał tytuł magistra ?
    > bo chcialbym studiowac budownictwo, i się zastanawiam czy nie pojsc
    najpierw
    > na 3,5 letnie studia inżynierskie a potem na 2 letnie studia magisterskie
    > uzupełniajace zaocznie, nie wiem, moze sa tu takie osoby co sie uczyły
    takim
    > trybem?
    > pozdrawiam i z góry dziekuje za odpowiedz
    >
    >
    >
    >

    no to mozezapytam inaczej: czy warto studiowac budownictwo?
    nie rozumiem dlaczego tu niektorzy mowia ze nie ma pracy, jak wchodze na
    grupy dyskusyjne, i w ofertach jest sporo ofert dla inzynierow budowlanych.



  • 15. Data: 2004-01-11 13:10:25
    Temat: Re: tytuł inżyniera.
    Od: "_Normanos_" <n...@w...SPAM-SUXX.pl>

    burdzia napisał(a):

    > jeszcze mam prosbe abyscie mogli mi powiedziec cos wiecej na temat
    > tych uprawnien, czy trudno je zdobyc, gdzie sie o nie ubiegac, czy
    > sa jakies oplaty, i czy te uprawienia sa podzielone na jakies
    > kategorie i czy Waszym zdaniem budownictwo za 6 lat bedzie galezia
    > gospodarki w ktorej bedzie mozna znalezc zatrudnienie ?

    w budownictwie zawsze robota sie znajdzie. wprawdzie raz jest lepiej,
    raz gorzej, ale ludzie zawsze sie buduja (niezmiennie od tysiecy lat
    ;-).

    co do uprawnien to poszukaj sobie google.pl -> uprawnienia budowlane

    --
    __o [ Normanos ] GG #1798800
    _`\<,_ Magazyn turystyczno-rowerowy 'EKSPEDYCJA'
    (*)/ (*) http://www.ekspedycja.gronie.org


  • 16. Data: 2004-01-12 00:11:15
    Temat: Re: tytuł inżyniera.
    Od: "pbs" <p...@o...pl>


    Użytkownik "burdzia" <b...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:btmora$ntl$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > no to mozezapytam inaczej: czy warto studiowac budownictwo?
    > nie rozumiem dlaczego tu niektorzy mowia ze nie ma pracy, jak wchodze na
    > grupy dyskusyjne, i w ofertach jest sporo ofert dla inzynierow
    budowlanych.
    >
    ofert sporo i praca tez sie jakas znajduje, ale zarobki niskie - a w koncu
    pracuje sie dla pieniedzy, a nie dla zaliczania ofert :-(

    pbs


strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1