-
11. Data: 2003-09-12 08:48:31
Temat: Re: Rozmowa kwalifikacyjna - dziwne pytanie.
Od: "m" <m...@p...onet.pl>
Użytkownik "Andrzej Woźniak" <w...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bjrs4h$4qf$1@inews.gazeta.pl...
> Na rozmowie kwalifikacyjnej dostałem dziwne pytanie: "Jakie jest
najdłuższe
> słowo w języku angielskim?" Co ciekawe zadane było po angielsku "What is
the
> longest word in English language?"
>
> Domyślam się że to pytanie na inteligencje, nie na szukanie w słowniku,
ale
> nie wiem jaka jest odpowiedź.
>
> Ma ktoś może jakieś pomysły?
> pozdr
> AW
>
Mysle ze poprostu chcieli zobaczyc jak sie zachowujesz gdy w waznej rozmowie
(a taka jest rozmowa kwalifikacyjna) dostajesz pytanie na ktore nie znasz
odpowiedzi (gdybys znal to zadali by Ci nastepne).
Pozdrawiam,
Marek
-
12. Data: 2003-09-12 09:06:21
Temat: Re: Rozmowa kwalifikacyjna - dziwne pytanie.
Od: Wojciech Skrzypinski <u...@h...pl>
"m" <m...@p...onet.pl> wrote in
news:bjs1d7$d1n$1@nemesis.news.tpi.pl:
/ciach.../
> Mysle ze poprostu chcieli zobaczyc jak sie zachowujesz gdy w waznej
> rozmowie (a taka jest rozmowa kwalifikacyjna) dostajesz pytanie na
> ktore nie znasz odpowiedzi (gdybys znal to zadali by Ci nastepne).
Oczywiscie, to chyba jedyne wyjasnienie ! A co do samego tematu :
http://www.wikipedia.org/wiki/Longest_word_in_Englis
h
polecam zerknac na nazwe wirusa mozaikowego :-))
Pozdrawiam,
Wojtek
--
Remove >>>usun<<< and dot replying via e-mail.
-
13. Data: 2003-09-12 13:40:00
Temat: Re: Rozmowa kwalifikacyjna - dziwne pytanie.
Od: Bartek <b...@o...pl>
Moze tez byc: "Eternity" ze wzgledu na czas ;-)
pozdr.
Bartek
-
14. Data: 2003-09-13 02:38:53
Temat: trafnosc przewidywan kompetencji
Od: n...@p...ninka.net (Nina M. Miller)
"Kamil" <b...@g...pl> writes:
> Olejcie takie pytania, prawdopodobnie chodzi zeby odpowiedziec co kolwiek
> (np nie wiem, ale najkrotsze jest zapewne I (ja) ), a nie zeby zapadla
> grobowa cisza.
>
> Ale tak naprawde tylko domorosli psychologowie i amatorzy w ten sposob
> sprawdzaja inteligencje (Jednym pytaniem bez sensu sie nie da (sic!) ). Nie
> da sie tez sprawdzic zachowania i predyspozycji osobowosciowych na
> podstwaie kilku dziwnych pytan.
>
> Mam nadzieje, ze sa jednak tacy, ktorzy maja troche rozsadku i nie zadaja
> takich bezsensu pytan(eufemistycznie zwanymi podchwytliwym, a tak naprawde
> glypimi), a jesli juz zadaj, to maja te swiadomosc, ze oceny wyrobione na
> ich podstawie oceny nie sa ani trafne, ani rzetelne
Jesli chodzi o trafnosc przewidywan cudzych komptenecji, to idzie jak
nastepuje (zaczerpniete z podrecznika psychologii spolecznej):
wskaznik korelacja z efektywnoscia pracy
1. standaryzowane testy zdolnosci .53
2. praca w okresie probnym .44
3. sprawdzenie referencji kandydata .26
4. uprzednie doswiadczenie .18
5. wywiad z kandydatem .14
6. stopnie akademickie .11
7. liczba szkolen .10
8. zainteresowanie praca .10
9. wiek kandydata -.01
To sa dane potwierdzone wielokrotnymi badaniami.
Tymczasem w rzeczywistosci kladzie sie najwiekszy nacisk na
rozmowe kwalifikacyjna i podlug niej ocenia.
niektore duze firmy robia testy i to jest wlasciwy kierunek.
--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/
-
15. Data: 2003-09-13 10:35:13
Temat: Re: trafnosc przewidywan kompetencji
Od: "Jaroslaw Wiechecki" <j...@p...onet.pl>
Uzytkownik "Nina M. Miller" <n...@p...ninka.net> napisal w wiadomosci
news:m24qzhwgxu.fsf_-_@pierdol.ninka.net...
> "Kamil" <b...@g...pl> writes:
>
> > Olejcie takie pytania, prawdopodobnie chodzi zeby odpowiedziec co
kolwiek
> > (np nie wiem, ale najkrotsze jest zapewne I (ja) ), a nie zeby zapadla
> > grobowa cisza.
> >
[...]
> Jesli chodzi o trafnosc przewidywan cudzych komptenecji, to idzie jak
> nastepuje (zaczerpniete z podrecznika psychologii spolecznej):
>
> wskaznik korelacja z efektywnoscia pracy
> 1. standaryzowane testy zdolnosci .53
> 2. praca w okresie probnym .44
> 3. sprawdzenie referencji kandydata .26
> 4. uprzednie doswiadczenie .18
> 5. wywiad z kandydatem .14
> 6. stopnie akademickie .11
> 7. liczba szkolen .10
> 8. zainteresowanie praca .10
> 9. wiek kandydata -.01
>
> To sa dane potwierdzone wielokrotnymi badaniami.
>
> Tymczasem w rzeczywistosci kladzie sie najwiekszy nacisk na
> rozmowe kwalifikacyjna i podlug niej ocenia.
> niektore duze firmy robia testy i to jest wlasciwy kierunek.
>
Dodatkowo testy maja jedna wielka zalete: sa uczciwe wobec kandydatów, nie
ma mozliwosci odrzucenia dobrego kandydata na podstawie zle sformatowanego
CV.
--
pozdrawiam
Jaroslaw Wiechecki