-
81. Data: 2005-10-13 14:07:39
Temat: Re: to moze byc prawda
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
Michał napisał(a):
> ... ale MSc robią w Polsce.
... ale zdają po angielsku ;P
> A odnośnie PhD w USA... mógłbyś podać dziesięć nazwisk? Skąd ta
> przebijająca się frustracja? :)
W tej chwili nie - ale gdybym się postarał to kilka mógłbym znaleźć ;)
> chyba mówimy o innym kierunku i specjalności :)
Nie mam na myśli jakiegoś konkretnego kierunku i konkretnej specjalności.
Mam na myśli polityke uczelni. Myślę, że studenci kierunków mechaniczno-
inżynieryjnych chętnie uczeszczaliby na cykl wykładów prowadzonych
przez głównego konstruktora z Airbusa etc. ;)
j.
-
82. Data: 2005-10-13 14:08:14
Temat: Re: to moze byc prawda
Od: " Marek" <m...@g...pl>
Bronek Kozicki <b...@r...pl> napisał(a):
> różnica jest tylko w mentalności.
>
To nie jest kwestia mentalności, ale rzeczywistości.
TU JEST POLSKA!
Swoją drogą, jak łatwo po wyjeździe z Polski zapomina się o realiach.
> Ci goście z kompletem certyfikatów
> starają sie je zdobywać i nie boją się poświęcić własny czas i pieniądze
> (głównie na książki i egzaminy, niekoniecznie na szkolenia). Bo im
> zależy.
>
Mi też zależy, ale zwyczajnie nie mam kasy na szkolenia, bo bezrobocie jest
tak duże, że pracodawcy rozmawiają z 49-latkiem tylko dla jaj - jak im się
nudzi.
Marek
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
83. Data: 2005-10-13 14:08:16
Temat: Re: to moze byc prawda
Od: Michał <m...@s...net>
Paweł 'Styx' Chuchmała wrote:
> PS. Bardziej prawidłowa analiza mojej osobowości powinna być taka: "jeśli
> ktoś idzie tam gdzie mu więcej płacą, choć tego nie lubi, to jego sprawa, a
> nie moja".
a to wybacz - przepraszam, nie doczytałem.
jakby nie było - piętno dla takich...
pozdr,
--
mgl
-
84. Data: 2005-10-13 14:11:30
Temat: Re: to moze byc prawda
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
Marek napisał(a):
> Mi też zależy, ale zwyczajnie nie mam kasy na szkolenia, bo bezrobocie jest
> tak duże, że pracodawcy rozmawiają z 49-latkiem tylko dla jaj - jak im się
> nudzi.
100% książek o których pisał Bronek jest dostępnych w formie tzw
e-boków... Legalne to może nie jest ale... ;P Krótko mówiąc jak ktoś
chce, przy czym ta chec nie przekłada się wyłącznie na jej wyrażanie...
;P
j.
-
85. Data: 2005-10-13 14:22:26
Temat: Re: to moze byc prawda
Od: "macko42" <m...@g...pl>
januszek <j...@p...irc.pl> napisał(a):
> Dlaczego? Przeciez defacto uczelnia ksztalci ludzi, ktorzy maja w takich
> firmach pracowac. Bardzo duze firmy sa w stanie przewidziec z duzym
> prawdopodobienstwem jaka specjalnosc bedzie najbardziej poszukiwana na
> rynku pracy za powiedzmy rok - co wiec szkodzi, zeby ukierunkowac
> studentow czwartego/piatego roku w tym wlasnie zakresie?
to co bedzie poszukiwane za rok powinien moc przewidziec kazdy student.
W ciagu roku az tak wiele sie nie zmienia, a duze zmiany sa anonsowane (i
reklamowane) na dlugo przed ich wprowadzeniem.
Trudno jest przewidziec co bedzie sie dzialo za kilka lat.
Dlatego IMO lepiej uczyc w miare uniwersalnych podstaw niz konkretnych
implementacji (chociaz te tez nalezy pokazywac, ale nie mozna na tym
poprzestac).
pozdr
M.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
86. Data: 2005-10-13 14:22:33
Temat: Re: to moze byc prawda
Od: Michał <m...@s...net>
januszek wrote:
>>... ale MSc robią w Polsce.
>
> ... ale zdają po angielsku ;P
and it's such a big deal?
> W tej chwili nie - ale gdybym się postarał to kilka mógłbym znaleźć ;)
Łebskich ludzi w kraju jest więcej niż kilku. I nie trzeba robić PhD za
oceanem, żeby się rozwijać.
> Nie mam na myśli jakiegoś konkretnego kierunku i konkretnej specjalności.
> Mam na myśli polityke uczelni. Myślę, że studenci kierunków mechaniczno-
> inżynieryjnych chętnie uczeszczaliby na cykl wykładów prowadzonych
> przez głównego konstruktora z Airbusa etc. ;)
Kwestia pierwsza: główny konstruktor Airbusa nie pracuje w Polsce,
analogicznie mają się w sprawy w innych międzynarodowych firmach. I
zupełnie poważnie to piszę: masz doświadczenia w pracy w polskich
oddziałach dużych korporacji? Centrala rzadko przekazuje dzieciom
ciekawsze kompetencje...
Kwestia druga: głównym celem uczelni nie jest wyuczanie technologii.
Robotnikiem jest ten, kto ma pracę tylko dlatego, że umie posługiwać się
łopatą, koparką czy Javą. Celem uczelni nie jest kształcenie robotników,
choć być może tacy się wśród absolwentów znajdą. Jeśli szczytem marzeń
absolwenta kierunku informatycznego jest stanowisko programisty to
świadczy to jest to wyłącznie jego problem.
pozdr,
--
mgl
-
87. Data: 2005-10-13 14:24:34
Temat: Re: to moze byc prawda
Od: Michał <m...@s...net>
Michał wrote:
> absolwenta kierunku informatycznego jest stanowisko programisty to
> świadczy to jest to wyłącznie jego problem.
chyba się jąkam ;)
--
mgl
-
88. Data: 2005-10-13 14:25:21
Temat: Re: to moze byc prawda
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
macko42 napisał(a):
> Trudno jest przewidziec co bedzie sie dzialo za kilka lat.
Oczywiście, że tak.
> Dlatego IMO lepiej uczyc w miare uniwersalnych podstaw niz konkretnych
> implementacji (chociaz te tez nalezy pokazywac, ale nie mozna na tym
> poprzestac).
Dlatego napisałem, że takie ukierunkowanie powinno mieć miejsce dopiero
na ostatnim roku studiów bądź też poprzez odpowiednie tematy prac
magisterskich.
j.
-
89. Data: 2005-10-13 14:30:01
Temat: Re: to moze byc prawda
Od: Michał <m...@s...net>
januszek wrote:
> Dlatego napisałem, że takie ukierunkowanie powinno mieć miejsce dopiero
> na ostatnim roku studiów bądź też poprzez odpowiednie tematy prac
> magisterskich.
Chyba nie wiem, co dokładnie masz na myśli. Mógłbyś podać bardzo
konkretny przykład takiego ukierunkowania, w sam raz do zrealizowania
podczas ostatniego roku studiów?
pozdr,
--
mgl
-
90. Data: 2005-10-13 14:43:47
Temat: Re: to moze byc prawda
Od: Paweł 'Styx' Chuchmała <s...@t...ds.pwr.wroc.pl>
Michał napisał(a):
> a to wybacz - przepraszam, nie doczytałem.
> jakby nie było - piętno dla takich...
Wybaczam. ;)
Pozdr,
--
Paweł 'Styx' Chuchmała
styx at irc pl