Troll <t...@n...org> napisał(a):

> dziendobry
> zlorzylem papiery do telekomunikacji polskiej na pracownika oblugujacego
> telefonik mianowice pomoc neostrady
> czyli dzwoni klient i mowi niedziala mi neostrada a ja mam mu
> telefonicznie pomoc zeby dzialala
> w poniedzialek mam test z wiedzy ogolnej
> moze juz ktos to przechodzil i mogl by mi cos podpowiedziec ?
>
> pozdrawiam
> tomasz zboch

Raz dzwoniłem do jakiejś pomocy technicznej gdyż zapomniałem pin kodu do
neostrady, jakis człowieczek po drugiej stronie - zapewne ów pracownik -
bardzo grzecznie i sympatycznie mnie poprowadził gdzie mam naklikać w
neostradzie aby ten bezcenny kod odzyskac i wrażenie mam bardzo pozytywne,
może w tej tp sa cos sie w końcu zmienia na lepsze.

Jesli chcesz znac moją rade, to najważniejsze jest pozytywane nastawienie do
dzwoniącego, cierpliwość i nieokazywanie zniecierpliwenia, a także
dotrzymywanie obietnic - jak obiecujesz, że coś sprawdzisz i oddzwonisz, to
sprawdź i oddzwoń. Jeśli masz neostradę, to najlepiej sam się ustaw w pozycji
klienta i sobie wyobraź, jak chciałbys, aby cię obsłużono i tak rób.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

> swoja droga: jak w tym helpdesku telefonicznym potencjalny klient
> powie Ci: "mow Pan wolniej, bo nie rozumiem gdyz ucze sie jezyka
> polskiego dopiero od kilku lat", to pewnie tez mu odpowiesz "ja
> stylu mowienia nie zamierzam zmieniac" - prawda?

Wiekszosc z nas wie, jaka ta Neostrada jest, ale nawet tam do pomocy
technicznej takich "pracowników" nie przyjmuja, nie obawiaj sie :)

Wojtek

do góry

no to fajnie kazdy zrozumial co napisalem nikt nieodpowiedzial na temat
niezwykle pomocni jestescie na tej grupie naprawde
wielkie dzieki

do góry

Użytkownik "fotech" napisał:

> Wiekszosc z nas wie, jaka ta Neostrada jest, ale nawet tam do pomocy
> technicznej takich "pracowników" nie przyjmuja, nie obawiaj sie :)

I tu się chyba mylisz, bo przyjmuja, dlatego nie można się dogadać czasami.
Miałem przeprawy z takimi na różnych infoliniach. Przyjmijmy, że pracowałem
przez lata w technicznym tp i wierz mi, że zawodowiec to nie to co ktoś z
ulicy wykuty na blachę, co to nie ma pojęcia co z czego wynika i jak
powstaje usługa. Tego im nie mówią a człowiek siedzi przed terminalem i
czyta pytania z kompa krok po kroku;) Wątpię czy powiedzą mu jaką szerokość
ma pasmo w łączu telefonicznym i takie inne podstawy a na teście może takie
pytanie być. Prawo Ohma też wypada znać i nie ważne że siedzi przy kompie,
bo to są właśnie podstawy.
Oprócz orientacji w temacie liczy się cierpliwość dla klienta i nie
wyobrażam sobie żeby na koniec taki Troll powiedział komuś kto potrzebyje
pomocy, że tamten jest "jebnięty" i nie będzie z nim więcej rozmawiał.
No cóż, Troll jak to troll...
Też nie łapię tego o co pyta Troll, bo o nic właściwie nie zapytał, poza
podaniem kilku informacji, że złożył, do czego i będzie miał test w
poniedziałek. Skoro poprawnie nie zadał pytania, to i nie otrzymał żadnej
konkretnej odpowiedzi

P.

do góry

Dnia Sun, 12 Mar 2006 12:09:30 +0100, Troll napisał(a):

> no to fajnie kazdy zrozumial co napisalem nikt nieodpowiedzial na temat
> niezwykle pomocni jestescie na tej grupie naprawde
> wielkie dzieki

zacytuję tu najpierw cały twój pierwszy post:

>> dziendobry
>> zlorzylem papiery do telekomunikacji polskiej na pracownika oblugujacego
>> telefonik mianowice pomoc neostrady
>> czyli dzwoni klient i mowi niedziala mi neostrada a ja mam mu
>> telefonicznie pomoc zeby dzialala
>> w poniedzialek mam test z wiedzy ogolnej
>> moze juz ktos to przechodzil i mogl by mi cos podpowiedziec ?

Ja bym ci podpowiedział tak - twoja wiedza ogólna na temat interpunkcji
oraz kultury (sądząc po twoich wypowiedziach typu "jestescie jebnieci
ludzie" czy "nieinteresuje mnie co sobie myslici o mnie") jest żadna,
ortografia tylko trochę lepiej - te trzy kwestie musisz poprawić, jeżeli
chcesz pracować w obsłudze klienta (wbrew pozorom raport napisany w stylu
"dzownil klient ale mnie nieinteresuje jego problemy" dyskwalifikuje
ciebie, a nie dzwoniącego). No chyba, że jesteś fanem tych mniej
rozgarniętych konsultantów Blue Line i chcesz na nowo wyznaczyć nowe, dolne
standardy obsługi klienta TP :-P
Poza tym wydaje mi się, że PROSZĄC o pomoc należałoby zachować się
grzecznie, bo to ty prosisz, a my możemy (ale wcale nie musimy) pomóc. Bo
pomoc tobie to nie jest żaden przywilej ani łaska z twojej strony.

--
Pozdrawiam, Als (w mailu nie mam żadnej jedynki)

[Humor zeszytów] Dżdżownica jest spiczasta, bo gdyby była prostokątna to by
się bardzo męczyła przy wchodzeniu w ziemię.

do góry

W wiadomości <news:dv0r74$avr$1@wulkan.npnet.org>
Troll <t...@n...org> pisze:

> no to fajnie kazdy zrozumial co napisalem nikt nieodpowiedzial na
> temat

A czego Ty właściwie oczekujesz?
Piszesz, że masz test z wiedzy ogólnej. Myślę, że jeśli dysponujesz tą
wiedzą w takim zakresie, w jakim posługujesz się językiem polskim (a wiele
wskazuje na to, że poziom jest zbliżony), to niewielkie są szanse, byś
przeszedł przez to pierwsze sito. Poza tym, po tym jak się tu "kulturalnie"
zaprezentowałeś, sprawiasz wrażenie człowieka, który nie bardzo nadaje się
na stanowisko pracy z klientem.

--
PozdrawiaM

do góry

oglnie stwierdzam ze jestescie ludzmi prostymi (charakter cos w rodzaju
"zenka z pod sklepu") szukacie sobie tylko tematu zeby sie wywyzszyc w
grupie na to mi wyglada
moje pytanie (prosbe o pomoc napisalem calkiem ladnie i grzeczie z
zachowanie pewnych zwrotow grzecznosciowych) uzyskalem tylko nagane
jak bede chcial zeby ktos mi wytknol moje wady to zwroce sie z prosba do
osoby na ktorej mi zalerzy ktora mnie zna a nie jakichs obcych
nieznaczacych nic dla mnie
pomoc nic mi niemusicie wasz wybor wasza sprawa
ja sie o to spytalem dlatego bo jestem troche zestresowany (wiedze jakas
posiadam ale uspokoil by mnie fakt poznania mniej wiecej rodzaju testu)
niema co sie czepiac moje pisowni w pracy bo przez telefon sie raczej
niepisze
niekorzystam ze znakow przystankowych i polskich literek poniewaz mi sie
tak szybciej pisze i sadze ze skladnie mam w miare wporzadku
wszystko wychodzi zrozumiale
do kazdej rzeczy mozna sie przyczepic jak sie ma nadmiar czasu i jest
sie wscipskim (i wy wychodzicie jaknajbardziej na takich)
moje kilka linijek (tych chamskich) to chwilka braku kontroli nad emocjami
nieograniczalem sie bo niewidzialem powodu dla ktorego mial bym to zrobic
jesli chodzi o mnie jako pracownika to juz jakis czas pracowalem na
stanowiskach w ktorych praca to kontakt z ludzmi i w tym niezawiodlem

podsumowujac to co napisalem powyzej

chcialem abyscie (ktos) wsparli mnie w jakis sposob na duchu cytuja
jedno lub dwa pytania z testu zebym sie nim nieprzejmowal
uzyskalem wiele odpowiedzi zadna niepokrywala sie z tematem
niewidzie sensu dalszej rozmowy z wami tutaj (zakladam ze wy dojdziecie
do podobnego wnisku) ale itak sie znajdzie jakis uzytkownik ktory bedzie
chcial mi napisac jak brzydko pisze jaki to ja niedobry niewychowany
jestem jaki to ja mam brzydki rodzaj formulowania zdan czemu ja taki
leniwy jestem itd.
piszcie sobie dowoli jak wam to sprawia przyjemnosc
ja sie zawiodlem na was
prosilem o pomoc a wy sie na mnie wyrzylisci

pozdrawiam
tomasz zboch

do góry

W wiadomości <news:dv1ram$e3n$1@wulkan.npnet.org>
Troll <t...@n...org> pisze:

[ciach]

Teraz dopiero zauważyłam Twojego nicka.

--
M.

do góry

W wiadomości news:dv221f$5tu$1@news.mm.pl Nixe <n...@f...peel> pisze:

> Teraz dopiero zauważyłam Twojego nicka.
Zostaw...
Przecież (nie czepiając się już nawet kretyńskiego braku interpunkcji) ten
ćwierćinteligent pewnie nawet _mówi_ z błędami ortograficznymi... ;)

--
Pozdrawiam
Jotte

do góry

> zlorzylem papiery do telekomunikacji polskiej na pracownika oblugujacego
> telefonik mianowice pomoc neostrady
nie jest to sama tepsa, tylko jedna z licznych firm-córek. ale to akurat nie
jest istotne
> czyli dzwoni klient i mowi niedziala mi neostrada a ja mam mu
> telefonicznie pomoc zeby dzialala
albo inaczej mówiąc - poprowadzić klienta przez proces instalacji/ odzysku
hasła/naprowadzenia na przyczynę nie działania internetu (wirusy) itp itd

> w poniedzialek mam test z wiedzy ogolnej
Generalnie w pracy na infoliniach masz kilka tematów do opanowania, z czego
najważniejsze wątki to umiejętności tzw. miękkie i twarde. z twardych, to
sprawa prosta - znajomość informatyki, w tym windowsów, instalacja modemu,
karty sieciowej, konfiguracja itp. Z miękkich - przede wszystkim
umiejętność dobrej komunikacji z klientem. Wiedza ogólna, jaka będzie
sprawdzana to najprawdopodobniej właśnie ten wycinek. czyli - w jaki sposób
zwracać się do klienta, jak znajdować odpowiedzi na nurtujące go pytania,
jak nie olewać itp
> moze juz ktos to przechodzil i mogl by mi cos podpowiedziec ?
na tyle dawno że dokładnie już nie pamiętam.
>
Przypomniała mi się dość śmieszna sytuacja z infolini neo. Dzwoni człowiek
"mam problem", ja na to "ok, proszę mi powiedzieć jakim kolorem świeci się
ikonka w prawym dolnym rogu ekranu", a gość mi na to "przykro mi, jestem
niewidomy a komputer odczyta mi tylko tekst". moja szybka reakcja "a , to
przepraszam, nie zauważyłem" i dalsza rozmowa już odpowiednio podryfowała
(zresztą zakończona sukcesem). to tak na marginesie sytuacji nainfolinii,
która może się zdarzyć
--
---- to tylko moje zdanie ---
-- G -- R -- O -- M -- A -- X --
-> komputer już od 250 zł <-
_/\z/\a/\p/\r/\a/\s/\z/\a/\m/\_

do góry