eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjetest projekcyjny- "narysuj drzewo owocowe"
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 163

  • 51. Data: 2005-06-28 12:00:10
    Temat: Re: test projekcyjny- "narysuj drzewo owocowe"
    Od: lynx <t...@p...fm>

    Jednego pięknego dzionka o czasie 28 Jun 2005 13:33:52 +0200, ludzik o
    nazwie Mir <m...@p...onet.pl> wziął i wystukał na klawiaturce
    co następuje:

    > Nie jest tak, że nie wierzę w metody psychologiczne, w końcu biorą się
    > one z
    > pewnych obserwacji i

    [ble ble ble]

    słuchaj podchodzisz do tego jako zupełny laik. Nie znasz się na tym a
    chcesz to negować. Nie jesteś w tym wyjątkiem. Większość ludzi podważa
    wyniki badań psychologów (zresztą nie tylko ich). Za chudy w uszach jesteś
    żeby oceniać czy jest to miarodajne czy nie. Chcesz to idź na psychologię
    społeczną lub kliniczną - porób jakieś badania odnośnie zjawisk które Cię
    interesują a potem zacznij gadaj że coś działa lub nie. Wiele rzeczy Ci
    się wydają takie a takie i masz racje - wydają Ci sie. Ty myślisz że
    jesteś nieodgadniony a uwierz mi gdbyś rozwiązał jakąś "ankiete" lub gdyby
    psycholog przeprowadził z tobą wywiad powiedziałby Ci zapewne rzeczy o
    których sam byś nikomu nie powiedział (w zależności od kierunku
    rozmowy/ankiety) i te de i te pe bla bla bla

    --
    lynx


  • 52. Data: 2005-06-28 12:06:59
    Temat: Re: test projekcyjny-
    Od: lynx <t...@p...fm>

    Jednego pięknego dzionka o czasie 28 Jun 2005 13:53:23 +0200, ludzik o
    nazwie Mir <m...@p...onet.pl> wziął i wystukał na klawiaturce
    co następuje:

    > No nie, wcale jak Ciebie czytam nie stajesz się bardziej wiarygodny.
    > To co mówisz, to trochę jak kiedyś krążył taki łańcuszek, którego
    > dokładnie nie
    > pamiętam,

    [ciach]

    Tak coś mi się zdaje że ty to chyba jednak umysł ścisły. Myślisz że
    psychologią to równanie typu y=ax+b. Nie wszystko jest aż takie proste.
    Proponuję żebyś udał się do jakiejś psycholożki lub psychologa i przekonał
    się na własnej skórze jak to działa ;p

    --
    lynx


  • 53. Data: 2005-06-28 12:08:57
    Temat: Re: test projekcyjny- "narysuj drzewo owocowe"
    Od: Tomasz Płókarz <t...@x...xn--p-ela>

    Dnia Tue, 28 Jun 2005 14:00:10 +0200, lynx <t...@p...fm> napisał:

    > Jednego pięknego dzionka o czasie 28 Jun 2005 13:33:52 +0200, ludzik o
    > nazwie Mir <m...@p...onet.pl> wziął i wystukał na
    > klawiaturce co następuje:
    >
    >> Nie jest tak, że nie wierzę w metody psychologiczne, w końcu biorą się
    >> one z
    >> pewnych obserwacji i
    >
    > [ble ble ble]
    >
    > słuchaj podchodzisz do tego jako zupełny laik. Nie znasz się na tym a
    > chcesz to negować.

    mam to samo z tarotem. też się nie znam. i też mi mówią, ze to dlatego, ze
    jestem niewtajemniczony, nie mam zdolności ani wiedzy.

    --
    Poprzedni sig mi się znudzil, a nowego nie wymyśliłem.

    <prywatnie pisz: t.omasz@gążętą.pł>


  • 54. Data: 2005-06-28 12:10:31
    Temat: Re: test projekcyjny- "narysuj drzewo owocowe"
    Od: Zbyszek Tuźnik <d...@b...pl>

    Immona napisał(a):

    > Byla taka sprawa, dosc glosno sie odbila w branzy PH - pewna duza firma dala
    > przebadac swoich przedstawicieli handlowych i zwolnila tych, ktorzy wedlug
    > testow sie nie nadawali.

    Serio była firma, która przy ocenie przydatności swoich PH przedłożyła
    rezultaty testu - jakiegokolwiek bądź - nad wynik sprzedaży?
    Niezłe. Wiesz może, czy ten kto podjął decyzję o takimż właśnie systemie
    oceny pracowników utrzymał się na stanowisku?

    pozdrawiam

    Zbyszek


  • 55. Data: 2005-06-28 12:11:41
    Temat: Re: test projekcyjny- "narysuj drzewo owocowe"
    Od: "Mir" <m...@p...onet.pl>

    > Rekrutujacego obchodzi, zeby zatrudnic - wybrac - tych, ktorzy beda dobrzy.
    > To, ze odpadli jacys, ktorzy tez by byli dobrzy, nie boli go, o ile udalo mu
    > sie zrekrutowac dostatecznie duza ilosc tych dostatecznie dobrych i o ile
    > nie zostal pominiety jakis geniusz, ktory by przyniosl firmie zyski wieksze
    > niz przecietny dobry.
    > Tak wiec test potwierdzajacy z duzym prawdopodobienstwem przydatnosc
    > kandydata jest dobrym narzedziem patrzac z pozycji rekrutujacego, nawet
    > jesli nieslusznie odsieje tych, ktorzy w praktyce tez by byli dobrzy.

    Zgadzam się, że rekrutującego nie obchodzi, że odsiał dobrych, tylko to, że
    przyjął dobrych. Dwie kwestie:
    - co z całą rzeszą ludzi typu "szare myszki" - nie rzucają się w oczy, nie mają
    wielkiej siły przebicia a są dobrzy, niestety trochę nie pasują na dzisiejsze
    czasy, gdzie trzeba wykrzyczeć "jestem cholernie dobry!!!" , przecież nie każdy
    musi być najlepszym księgowym w Polsce, najlepszym sprzedawcą w województwie
    itd., żeby być dobrym pracownikiem. Czasem wydaje mi się, że pracodawcy chcą
    tylko tych najlepszych, albo raczej takich co o tym głośno mówią;
    - po co w ogóle takie badania, jeśli one tylko dają jakieś przybliżenie - można
    porozmawiać z delikwentem i też da to jakieś przybliżenie.
    Owszem to temat to szerszej dyskusji, bo jak jest bardzo dużo delikwentów, to
    nie ma czasu z każdym pogadać, tylko daje mu się drzewko do narysowania i z
    głowy. Oburza mnie tylko twierdzenie psychologów: narysuj drzewko a powiem Ci
    kim jesteś. Sorry nie wierzę w to. Takie testy dają tylko takie ogólne pojęcie
    o człowieku jak to, że jeśli ktoś na rozmowie mówi cicho i jest speszony, to
    nie ma siły przebicia. A i to jest dla mnie zbyt daleko posunięta
    nadinterpretacja.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 56. Data: 2005-06-28 12:12:32
    Temat: Re: test projekcyjny- "narysuj drzewo owocowe"
    Od: lynx <t...@p...fm>

    Jednego pięknego dzionka o czasie Tue, 28 Jun 2005 14:08:57 +0200, ludzik
    o nazwie Tomasz Płókarz <t.omasz@gążętą.pł> wziął i wystukał na
    klawiaturce co następuje:

    > mam to samo z tarotem. też się nie znam. i też mi mówią, ze to dlatego,
    > ze jestem niewtajemniczony, nie mam zdolności ani wiedzy.

    to dobrze ci mówią ;p rozchodzi sie jednak o to żeby te plusy nie
    przesłoniły wam minusów ;p

    --
    lynx


  • 57. Data: 2005-06-28 12:17:52
    Temat: Re: test projekcyjny-
    Od: "Maciek Sobczyk" <m_sobczyk@.spam-parampampam.op.pl>


    Użytkownik "Immona" <c.oleszkiewicz@w_ytnij.zpds.com.pl> napisał w
    wiadomości news:d9rcff$mg3$1@nemesis.news.tpi.pl...
    >
    > Użytkownik "macko42" <m...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
    > news:d9rbct$t14$1@inews.gazeta.pl...
    > > Maciek Sobczyk <m_sobczyk@.spam-parampampam.op.pl> napisał(a):
    > >
    > > > A na serio - to nie psychozabawa tylko poważny test a instrukcja nie
    > brzmi
    > > > "narysuj w paincie drzewko".
    > >
    > > ok, a jak zalacze skan odrecznego rysunku to sie wypowiesz?
    > >
    >
    > Ludzie, dajcie troche spokoju HRowcowi :). Interpretacje takie to jak sam
    > wspomnial praca, za ktora mu placa. Zalewanie teraz Macka rysunkami
    drzewek
    > z prosba o interpretacje to tak jakby od ktoregos z informatykow na tym
    > forum żądac napisania za darmo programu dla zademonstrowania grupie, ze
    ich
    > umiejetnosci "dzialaja".
    Dzięki za słowa wsparcia :) Chociaż raz na tej grupie HRowiec nie jest
    demonem odsiewającym biednych kandydatów, tylko ofiarą :))

    >
    > A Ty Maciek moglbys zrobic biznes uruchamiajac wlasna firme swiadczaca
    > uslugi interpretowania drzewek dla zainteresowanych, w ramach zaspokajania
    > ciekawosci, a nie rekrutacji.
    Cierpliwości ;-)


  • 58. Data: 2005-06-28 12:18:21
    Temat: Re: test projekcyjny-
    Od: "Maciek Sobczyk" <m_sobczyk@.spam-parampampam.op.pl>


    Użytkownik "mbn" <m...@f...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:d9rd4k$qr0$1@nemesis.news.tpi.pl...
    >
    > Użytkownik "Immona" <c.oleszkiewicz@w_ytnij.zpds.com.pl> napisał w
    > wiadomości news:d9rcff$mg3$1@nemesis.news.tpi.pl...
    >
    > > A Ty Maciek moglbys zrobic biznes uruchamiajac wlasna firme swiadczaca
    > > uslugi interpretowania drzewek dla zainteresowanych, w ramach
    zaspokajania
    > > ciekawosci, a nie rekrutacji. Sadzac po popycie, moglby to byc niezly
    > biznes
    >
    >
    > ale konkurencja duża np. "dobra wróżka Aleksandra, tarot i numerologia"
    Szkoda, że nie dodałeś też: grafologia, bo to akurat swego czasu było
    faktyczną konkurencją.


  • 59. Data: 2005-06-28 12:19:37
    Temat: Re: test projekcyjny-
    Od: "Mir" <m...@p...onet.pl>

    > Jednego pięknego dzionka o czasie 28 Jun 2005 13:53:23 +0200, ludzik o  
    > nazwie Mir <m...@p...onet.pl> wziął i wystukał na klawiaturce  
    >> Tak coś mi się zdaje że ty to chyba jednak umysł ścisły. Myślisz że  
    > psychologią to równanie typu y=ax+b. Nie wszystko jest aż takie proste.  
    > Proponuję żebyś udał się do jakiejś psycholożki lub psychologa i przekonał  
    > się na własnej skórze jak to działa ;p

    Tak, jestem umysł ścisły, ale nie ściśnięty i nie taboret, od którego jako Ty
    umysł nie ścisły mnie wyzwałeś, potrafisz więc szybko i trafnie ocenić
    człowieka na odległość - gratulacje.
    Byłem na pewnych badaniach psychologicznych, dość złożonych rekrutując się na
    pewne stanowisko. Wypadły całkiem nieźle, nawet lepiej niż sądziłem i co z
    tego? Nie podniecam się tym.
    A co do równań to właśnie , czego nie zauważyłeś to właśnie uważam, że człowiek
    nie da się opisać równaniem Y= ax + b i sądzę, że te testy próbują do tego
    sprowadzić człowieka. Zaznczył odpowiedź A = leniwy w pracy, odpowiedź B =
    zdolności przywódcze itd. Tego nie akceptuję.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 60. Data: 2005-06-28 12:23:42
    Temat: Re: test projekcyjny- "narysuj drzewo owocowe"
    Od: lynx <t...@p...fm>

    Jednego pięknego dzionka o czasie 28 Jun 2005 14:11:41 +0200, ludzik o
    nazwie Mir <m...@p...onet.pl> wziął i wystukał na klawiaturce
    co następuje:

    > przecież nie każdy
    > musi być najlepszym księgowym w Polsce, najlepszym sprzedawcą w
    > województwie

    i tak jest.

    > itd., żeby być dobrym pracownikiem. Czasem wydaje mi się, że pracodawcy
    > chcą
    > tylko tych najlepszych, albo raczej takich co o tym głośno mówią;

    zapomniałeś dodać że to wszystko za 800 zł brutto :>

    > - po co w ogóle takie badania, jeśli one tylko dają jakieś przybliżenie
    > - można

    Jeśli ktoś opiera rekrutacje tylko o "badania" to ja mu życzę powodzenia


    > głowy. Oburza mnie tylko twierdzenie psychologów: narysuj drzewko a
    > powiem Ci
    > kim jesteś.

    W tego typu stwierdzeniach jest dużo prawdy, musisz się z tym pogodzić.
    Zauważ że nie chodzi tutaj o ślepą wiarę bo wydaje mi się że tak do tego
    podchodzisz. Przecież te jak to nazwałeś badania to dodatek do całego
    procesu rekrutacji.

    > Sorry nie wierzę w to. Takie testy dają tylko takie ogólne pojęcie
    > o człowieku jak to, że jeśli ktoś na rozmowie mówi cicho i jest
    > speszony, to
    > nie ma siły przebicia.

    ROTFL coraz lepiej mnie bawisz - tak on jest rekinem ale tylko w toalecie
    jak gada do swojego odbicia w lustrze bauhauuahua

    --
    lynx

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 ... 17


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1