-
1. Data: 2009-03-10 01:12:23
Temat: telefoniczna rozmowa rekrutacyjna?
Od: "kjmn" <k...@g...pl>
Witam,
Przede mną telefoniczna rozmowa rekrutacyjna, w ktorej czesc rozmowy bedzie
odbywala sie w jezyku angielskim. Nie jest wymagana dobra znajomosc jezyka,
tylko podstawy. w takim razie pytanie, jak w ogole wyglada taka romowa przez
telefon? na co sie przygotowac i jak wyglada taka rozmowa po angielsku?
jakie pytania moga mi zadac?
pozdr
-
2. Data: 2009-03-10 06:20:09
Temat: Re: telefoniczna rozmowa rekrutacyjna?
Od: badzio <b...@g...com>
On 10 Mar, 02:12, "kjmn" <k...@g...pl> wrote:
> Witam,
> Przede mną telefoniczna rozmowa rekrutacyjna, w ktorej czesc rozmowy bedzie
> odbywala sie w jezyku angielskim. Nie jest wymagana dobra znajomosc jezyka,
> tylko podstawy. w takim razie pytanie, jak w ogole wyglada taka romowa przez
> telefon? na co sie przygotowac i jak wyglada taka rozmowa po angielsku?
> jakie pytania moga mi zadac?
Poprosza Cie zebys zgadl rozmiar kolor butow osoby, ktora do Ciebie
dzwoni.
A poza tym - pewnie poprosza Cie zebys opowiedzial o swoim
doswiadczeniu, o tym co umiesz, moze zadadza pare pytan technicznych.
-
3. Data: 2009-03-10 07:07:22
Temat: Re: telefoniczna rozmowa rekrutacyjna?
Od: "grom@x" <gromax@_USUN_.interia.pl>
rozmowa kwalifikacyjna. Pada pytanie - czy zna pan angielski?
odpowiedź - oczywiście że znam dobrze
- what is your name than
- ale nie aż tak
-
4. Data: 2009-03-10 17:13:19
Temat: Re: telefoniczna rozmowa rekrutacyjna?
Od: mihau <m...@g...com>
On Mar 10, 2:12 am, "kjmn" <k...@g...pl> wrote:
> na co sie przygotowac i jak wyglada taka rozmowa po angielsku?
> jakie pytania moga mi zadac?
Może być różnie. Ja raz odbyłem godzinną rozmowę na skomplikowane
tematy techniczne, włączając w to proponowanie "na żywo" rozwiązań na
wymyślone problemy. Taki egzamin w formie interesującej rozmowy.
Spociłem się trochę, głównie usiłując zrozumieć british english. Ale
było miło, bo obie strony przy okazji dowiedziały się o paru nowinkach
z branży :)
--
mihau
-
5. Data: 2009-03-10 17:43:23
Temat: Re: telefoniczna rozmowa rekrutacyjna?
Od: sieciowy groszek <b...@g...com>
kjmn pisze:
> Witam,
> Przede mną telefoniczna rozmowa rekrutacyjna, w ktorej czesc rozmowy bedzie
> odbywala sie w jezyku angielskim. Nie jest wymagana dobra znajomosc jezyka,
> tylko podstawy. w takim razie pytanie, jak w ogole wyglada taka romowa przez
> telefon? na co sie przygotowac i jak wyglada taka rozmowa po angielsku?
> jakie pytania moga mi zadac?
Hehehe to ciesz się że zawsze możesz jednak się posiłkować polskim ;)
Rozmowa pewnie wyglądać będzie tak: sam początek po polsku po czym
zapytanie ze strony HR-u czy możemy porozmawiać po angielsku tu pewnie
kompletne podstawy: pracowałem tu i tam, umiem to i owo i pewnie o jakiś
sukces życiowy Cię zapytają po czym szczegóły omówicie po polsku.
-
6. Data: 2009-03-10 22:56:32
Temat: Re: telefoniczna rozmowa rekrutacyjna?
Od: "kjmn" <k...@g...pl>
> Hehehe to ciesz się że zawsze możesz jednak się posiłkować polskim ;)
> Rozmowa pewnie wyglądać będzie tak: sam początek po polsku po czym
> zapytanie ze strony HR-u czy możemy porozmawiać po angielsku tu pewnie
> kompletne podstawy: pracowałem tu i tam, umiem to i owo i pewnie o jakiś
> sukces życiowy Cię zapytają po czym szczegóły omówicie po polsku.
Dokładnie tak to wyglądało. Miałem małe problemy z językiem angielskim
ponieważ na codzień nie używam, a pytania dotyczyły też spraw technicznych
tak więc momentami brakowało mi odpowiedniego słowa, które starałem się
zastąpić jakimś odpowiednikiem. Jak juz pisałem wcześniej na moim stanowisku
nie będę prowadził rozmów w języku angielskim, prędzej chodzi o zrozumienie
komunikatów czy instrukcji. Ale ta rozmowa zmobilizowała mnie do nauki
języka. A że firma międzynarodowa to głupio będzie jak mnie ktoś zaczepi na
korytarzu a ja słowem się nie odezwę.
-
7. Data: 2009-03-11 03:22:02
Temat: Re: telefoniczna rozmowa rekrutacyjna?
Od: "gardziej" <b...@b...pl>
> języka. A że firma międzynarodowa to głupio będzie jak mnie ktoś zaczepi na
> korytarzu a ja słowem się nie odezwę.
Jak juz bedziesz pracowal i gadal z ludzmi jezyk sam wskoczy, dopiero wtedy
zacznij szlifowac
-
8. Data: 2009-03-12 11:45:35
Temat: Re: telefoniczna rozmowa rekrutacyjna?
Od: mech <m...@v...pl>
grom@x wrote:
> rozmowa kwalifikacyjna. Pada pytanie - czy zna pan angielski?
> odpowiedź - oczywiście że znam dobrze
> - what is your name than
a nie "then"? :)
> - ale nie aż tak
mech
-
9. Data: 2009-03-25 12:23:43
Temat: Re: telefoniczna rozmowa rekrutacyjna?
Od: The_EaGle <t...@t...pl>
B.Z. pisze:
> W moim wypadku byłą to krótka 2-3 minutowa rozmowa. Pytanie dlaczego
> zmieniam pracę, co jest twoim hobby. Jeżeli możesz to zadbaj sobie o w
> miarę komfortowe warunki rozmowy... naprawdę warto - moje takie nie były
> i musiałem prosić o powtórzenie pytania :D.
Znowu to hobby podczas rozmowy w j.ang ;) Standardowa gadka. A poważnie
- ja rozmawiałem przez 40 min bedąc na Słowacji i jadąc samochodem -
paskudnie się wtedy rozmawia. ;) Może dlatego się nie odezwali więcej. :D
--
Pozdrawiam
Rafał