-
51. Data: 2006-04-26 09:29:21
Temat: Re: tajne zarobki
Od: "Nixe" <n...@f...peel>
"Mariuszek.Dziesz" <W...@w...pl> napisał
> Może ci pierwsi to właściciele firmy
A może nie.
Zresztą nie o to przecież pytałam.
M.
-
52. Data: 2006-04-26 09:39:25
Temat: Re: tajne zarobki
Od: Wieslaw Bicz <W...@o...pl>
zasit wrote:
>Czy ty kobieto nie rozumiesz ze nie kazdy moze byc prezesem i kierownikiem?
>Po prostu tak juz jest ze ma to strukture piramidy, ci co najwyzej maja
>najwiecej kasy i najwyzsze stanowiska
>My nie mamy pretensji ze nie zostaniemy nigdy kierownikami. My chcemy miec
>mozliwosc wykazania sie za odpoiwednie pieniadze.Wykazywanie sie za 1000 zl
>i czekanie kiedy nastapi awans nie ma wiekszego sensu,najczesciej konczy sie
>to zmiana pracy i jezeli sytuacja jeszcze powtorzy sie po 3-4 latach to taki
>delikwent powaznie rozwazy mozliwosc wyboru. W chwili obecnej racodawcy nie
>musze jeszcze palcic tak bajonskich sum za inz, ale poczekamy zobaczymy, juz
>widac jak ludki po ogolniaki wala drzwiami i oknami na politechniki :]. Za
>10 lat zaden inz nie wezmie placy za 1200 bo taka pensja nie zapewnie mu
>splaty kredytu zaciagnietego na platne studia techniczne.
>
>
>
>
Problem jest niestety gdzie indziej. zarobki tylko czasem wynikają z
dobrych chęci szefów czy właścicieli. Problemem jest to, że większości
polskich fim po prostu nie stać na płacenie więcej, bo są mało
konkurencyjne i po po prostu za mało zarabiają. I nic nie wskazuje na
to, żeby sytuacja się zmieniła w dającym się przewidzieć czasie.
Istnieje tylko jeden sposób na polepszenie sytuacji szybko: drastyczna
dewaluacja waluty: jest to jedyna metoda na szybkie zwiększenie
konkurencyjności firm w danym kraju. Inne metody dają rezultaty po wielu
latach i wymagają wysiłku. Wiara w to, że ściągnięcie inwestorów
zagranicznych zmieni systuację jest ułudą, co łatwo pokazać.
W. Bicz
-
53. Data: 2006-04-26 09:51:06
Temat: Re: tajne zarobki
Od: LPoD <c...@p...irc.pl.wytnij.pfff>
Mariuszek.Dziesz napisał(a):
>> A co powiesz o firmie, w której kilku inżynierów zarabia 10 000 zł na rękę,
>> kilku innych 5 000 zł, a pozostałych kilku 1 000 zł na rękę?
>> Tylko się nie zawieś przy wyciąganiu wniosków ;-)
>>
>> M.
>>
>
> Może ci pierwsi to właściciele firmy
A może Ci pierwsi są 10 razy wydajniejsi od tych ostatnich i nie trzeba
po nich poprawiać?
ch.
-
54. Data: 2006-04-26 09:54:32
Temat: Re: tajne zarobki
Od: "Mariuszek.Dziesz" <W...@w...pl>
Dnia 26.04.2006 Nixe <n...@f...peel> napisał/a:
> "Mariuszek.Dziesz" <W...@w...pl> napisał
>
>> Może ci pierwsi to właściciele firmy
>
> A może nie.
> Zresztą nie o to przecież pytałam.
>
> M.
>
Piszesz tak ,jakby to wszystko było teorią,ale przecież każdy przechodzi
praktyę ,bo musi gdzieś pracowac .
--
o
_ /\ Marius Dziesz
(:)/(:)Maker
-
55. Data: 2006-04-26 09:57:21
Temat: Re: tajne zarobki
Od: "Mariuszek.Dziesz" <W...@w...pl>
Dnia 26.04.2006 LPoD <c...@p...irc.pl.wytnij.pfff> napisał/a:
> Mariuszek.Dziesz napisał(a):
>
>>> A co powiesz o firmie, w której kilku inżynierów zarabia 10 000 zł na rękę,
>>> kilku innych 5 000 zł, a pozostałych kilku 1 000 zł na rękę?
>>> Tylko się nie zawieś przy wyciąganiu wniosków ;-)
>>>
>>> M.
>>>
>>
>> Może ci pierwsi to właściciele firmy
>
> A może Ci pierwsi są 10 razy wydajniejsi od tych ostatnich i nie trzeba
> po nich poprawiać?
>
>
> ch.
Po każdym trzeba poprawiać ,nawet po Billu Gates
--
o
_ /\ Marius Dziesz
(:)/(:)Maker
-
56. Data: 2006-04-26 09:58:12
Temat: Re: tajne zarobki
Od: "Nixe" <n...@f...peel>
"zasit" <z...@w...pl> napisał
> Czy ty kobieto nie rozumiesz ze nie kazdy moze byc prezesem i
> kierownikiem?
A gdzie sugerowałam coś takiego? I co ma piernik do wiatraka?
> Po prostu tak juz jest ze ma to strukture piramidy, ci co najwyzej maja
> najwiecej kasy i najwyzsze stanowiska.
Ale ci, co są najwyżej, doszli do swoich pozycji ciężką pracą, nauką,
doświadczeniem.
I jak najbardziej mają podstawy, by zarabiać więcej, niż pozostała masa.
> My nie mamy pretensji ze nie zostaniemy nigdy kierownikami. My chcemy miec
> mozliwosc wykazania sie za odpoiwednie pieniadze.Wykazywanie sie za 1000
> zl i czekanie kiedy nastapi awans nie ma wiekszego sensu
Przecież napisałam wyraźnie - jeśli awans nie następuje, to znaczy, że nie
ma podstaw ku temu.
Widocznie w oczach pracodawcy taki człowiek za mało jeszcze potrafi, za mało
się stara, za dużo błędów popełnia, za dużo strat przynosi. I wiele innych
czynników.
Jeśli jednak ktoś mimo to czuje, że jest nieuczciwie wykorzystywany, bo daje
z siebie wszystko, a nie jest doceniany, to jego problemem jest to, że
jeszcze pracuje w danej firmie.
> widac jak ludki po ogolniaki wala drzwiami i oknami na politechniki :]. Za
> 10 lat zaden inz nie wezmie placy za 1200 bo taka pensja nie zapewnie mu
> splaty kredytu zaciagnietego na platne studia techniczne.
A to jest już jego problem. Ostatecznie może nie pracować w ogóle - ciekawe
z czego wtedy spłaci tenże kredyt :>
Wybacz, ale zasadniczo mało kto daje więcej absolwentowi uczelni
technicznej, który pochwalić może się_tylko_dyplomem. Taka jest specyfika
wymagań i oczekiwań w tym zawodzie. Napisałam już i wyjaśniłam dlaczego. Tak
się składa, że mam w tej kwestii kilkuletnie doświadczenie i wiem, co mówię.
Jeśli nadal nie rozumiesz tych zależności, to naprawdę nie jestem w stanie
prościej Ci tego wytłumaczyć.
I jeszcze jedno - nie oznacza to, że nie ceni się zawodu inżyniera. Jak
najbardziej się ceni, ale głównie za doświadczenie, umiejętność logicznego
myślenia, zmysł techniczny i parę innych rzeczy. Nie za sam papierek z
tytułem.
M.
-
57. Data: 2006-04-26 10:01:01
Temat: Re: tajne zarobki
Od: "Nixe" <n...@f...peel>
"Mariuszek.Dziesz" <W...@w...pl> napisał
> Piszesz tak ,jakby to wszystko było teorią,ale przecież każdy przechodzi
> praktyę ,bo musi gdzieś pracowac .
???
Czy możesz po prostu odpowiedzieć na pytanie? :)
M.
-
58. Data: 2006-04-26 10:03:41
Temat: Re: tajne zarobki
Od: LPoD <c...@p...irc.pl.wytnij.pfff>
Mariuszek.Dziesz napisał(a):
> Po każdym trzeba poprawiać ,nawet po Billu Gates
Owszem, ale nie po każdym tak samo często...
-
59. Data: 2006-04-26 10:22:57
Temat: Re: tajne zarobki
Od: "Nixe" <n...@f...peel>
"LPoD" <c...@p...irc.pl.wytnij.pfff> napisał
> Owszem, ale nie po każdym tak samo często...
Poza tym nie każdy błąd powoduje takie same konsekwencje.
M.
-
60. Data: 2006-04-26 11:04:46
Temat: Re: tajne zarobki
Od: "Mariuszek.Dziesz" <W...@w...pl>
Dnia 26.04.2006 Nixe <n...@f...peel> napisał/a:
> "Mariuszek.Dziesz" <W...@w...pl> napisał
>
>> Piszesz tak ,jakby to wszystko było teorią,ale przecież każdy przechodzi
>> praktyę ,bo musi gdzieś pracowac .
>
> ???
> Czy możesz po prostu odpowiedzieć na pytanie? :)
>
> M.
>
Są różne firmy lepsze gorsze
Pracowałem w takich firmach ,jest tak ,prezes i wiceprezes,
prezes od marketingu ,a potem szara masa.
Co do inżynierów ,często wykonują pracę niezgodną z
kierunkiem studiów np.elektryk ,jako obrabiarko wiec CNIĆ, itd.
Czyli jego umiejętności mogą nie mieć wielkiego wpływu na płacę .
--
o
_ /\ Marius Dziesz
(:)/(:)Makker