ja bym podszedł do tego że niedziela jest dniem wolnym od pracy (czyli
świadczenia usług na rzecz pracodawcy!) i sorki. w dzień powszedni w
godzinach pracy albo jako czas dodatkowy i wtedy możemy zacząć rozmawiać.

można też uprzedzić e ze względów rodzinnych w dniu tym po prostu nie ma się
jak pojawić i tyle.

jest taki starozdydowski dowcip i jak w ichnich dowcipach jest szczypta
realizmu.

wieczorem icek wierci się w łóżku i nie może zasnąć.
żona się go pyta - co się tak wiercisz? ty nie możesz spać, ja nie mogę
spać, dzieci sięprzebudzają...
- a widzisz, jutro mam oddać pieniądze naszemu sąsiadowi i mam problem, bo
ich nie mam.
salcie chwile pomyślała, wychyliła się przez okno i zawołała "pani
rozencwajgowa, pani przekaże swojemu mężowi że te pieniądze co miał jutro
dostać od mojego męża, to ich nie dostanie".
i odwróciła sie do męża - a teraz śpij. nie masz już problemu, izaak ma
teraz problem.

do góry

witam,

niestety mimo iz troche internetowalem nie moje znalezc jednoznacznej
odpowiedzi. a juz pisze o co chodzi.

malzonka pracujac w firmie panstwowej otrzymala 2 dni wczesniej
informacje iz w NIEDZIELE w poludnie bedzie 2-3 godzinne szkolenie i
obowiazkowa jest obecnosc. szkolenie jest prowadzone przez firme
zewnetrzna. dowiedzialem sie tez ze to szkolenie nie jest czasem pracy
(rozmawialem z ich kierownikiem dzialu kadr - informacja od ich radcy
prawnego) i w zwiazku z tym bedzie ten czas nieplatny oraz nie bedzie
za ten dzien odbioru godzin. poniewaz w umowie o prace sa zawarte iz
pracownik musi byc na szkoleniach wiec wychodzi wychodzi ze
nieobecnosc nie wchodzi w gre. (rozwiazania typu chorobowe nie bardzo
mi odpowiadaja - jesli ktos od razu pomyslal o tym)

sam pracowalem w roznych firmach i panstwowycyh i prywatnych i
szkolenie na zlecenie firmy zawsze bylo platne/odbierane godziny.
czy wiec cos sie zmienilo w prawie pracy i szkolenia sa inaczej
traktowane?

poniewaz mamy brzdaca a w weekandy akurat pracuje, taka sytuacja jak
sie domyslacie jest srednio ciekawa ( i tak bierzemy nianie na krotkie
sytuacje ale w niedziele akurat niania nie moze byc) i zostanie tak ze
niestety nie po raz pierwszy ja musze sie z pracy urwac...

dziekuje za wszelkie rady

pozdrawiam
irek


--
-= http://www.dyn.pl
-= ^^^^ darmowe poddomeny .dyn.pl dla użytkowników neostrady

do góry

szkolenie wlicza się do czasu pracy.
albo do odebrania albo nadliczbowe sie należą.

do góry

Użytkownik "Wujek Dobra Rada z Kraju Rad" <redakcja_v@tralala@gazeta.pl>
napisał w wiadomości news:dfsfiq$cs4$1@news.dialog.net.pl...
> szkolenie wlicza się do czasu pracy.
> albo do odebrania albo nadliczbowe sie należą.
>
A możesz na to podać paragraf? Bo byłam w podobnej sytuacji i nasz dział
prawny podał następującą odpowiedź:
Branie udziału w szkoleniu nie jest świadczeniem pracy, nie mieści się też w
pojęciu obowiązków pracowniczych w rozumieniu przepisu art. 22 § 1 i art.
100 kodeksu pracy. W czasie szkolenia pracownik nie pozostaje w dyspozycji
pracodawcy, w rozumieniu art. 128 kodeksu pracy.
Za godziny szkolenia przypadające w dniu wolnym oraz poza czasem pracy
określonym w rozkładzie obowiązującym pracownika w stałym miejscu pracy, nie
może on domagać się od pracodawcy żadnych dodatkowych świadczeń.


Akna

do góry

Anna 'Akna' Strzyżewska napisał(a):
> Użytkownik "Wujek Dobra Rada z Kraju Rad" <redakcja_v@tralala@gazeta.pl>
> napisał w wiadomości news:dfsfiq$cs4$1@news.dialog.net.pl...
>
>>szkolenie wlicza się do czasu pracy.
>>albo do odebrania albo nadliczbowe sie należą.
>>
>
> A możesz na to podać paragraf? Bo byłam w podobnej sytuacji i nasz dział
> prawny podał następującą odpowiedź:
> Branie udziału w szkoleniu nie jest świadczeniem pracy, nie mieści się też w
> pojęciu obowiązków pracowniczych w rozumieniu przepisu art. 22 § 1 i art.
> 100 kodeksu pracy. W czasie szkolenia pracownik nie pozostaje w dyspozycji
> pracodawcy, w rozumieniu art. 128 kodeksu pracy.
> Za godziny szkolenia przypadające w dniu wolnym oraz poza czasem pracy
> określonym w rozkładzie obowiązującym pracownika w stałym miejscu pracy, nie
> może on domagać się od pracodawcy żadnych dodatkowych świadczeń.
>
>
> Akna
>
>
czyli jeżeli nie pozostaje w dyspozycji pracodawcy to nie ma obowiązku
przychodzić i tyle

Pozrawiam M.

do góry