-
31. Data: 2006-12-13 16:33:08
Temat: Re: swiatecznie.. talony?
Od: "Jolanta Pers" <j...@W...gazeta.pl>
Małgorzata Krzyżaniak <z...@t...eu.org> napisał(a):
> Słowo kluczowe - zmuszani. Jeśli zabawa jest obowiązkowa i odbywa się po
> godzinach pracy, ja to traktuję jak nadgodziny.
Pełna zgoda - niemniej zmuszanie do obecności na imprezach uważam za bucówę,
z którą należy walczyć. Najlepiej po prostu nieprzychodzeniem.
--
JoP
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
32. Data: 2006-12-13 16:34:25
Temat: Re: swiatecznie.. talony?
Od: "Jolanta Pers" <j...@W...gazeta.pl>
LPoD <c...@p...irc.pl.wytnij.pfff> napisał(a):
> Jeśli faktycznie "można" to nie ma problemu. Gorzej, jeśli "trzeba" - bo
> niektórzy jednak wolą sami decydować o tym, jak i z kim spędzić swój
> wolny czas.
"Trzeba" występuje IMHO stosunkowo rzadko. Znacznie częściej przybiera
postać "wydaje mi się, że wypada", z jedynymi sankcjami w postaci krzywego
spojrzenia.
--
JoP
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
33. Data: 2006-12-13 18:00:33
Temat: Re: swiatecznie.. talony?
Od: "tukan" <t...@...onet.pl>
Jolanta Pers wrote:
> Małgorzata Krzyżaniak <z...@t...eu.org> napisał(a):
>
>> Słowo kluczowe - zmuszani. Jeśli zabawa jest obowiązkowa i odbywa
>> się po godzinach pracy, ja to traktuję jak nadgodziny.
>
> Pełna zgoda - niemniej zmuszanie do obecności na imprezach uważam za
> bucówę, z którą należy walczyć. Najlepiej po prostu nieprzychodzeniem.
Zamierzam tak zrobić. Zobaczymy czy będą tylko krzywe spojrzenia,
czy coś jeszcze :)
-
34. Data: 2006-12-14 00:04:41
Temat: Re: swiatecznie.. talony?
Od: Kira <c...@e...wytnij.pl>
Re to: Jotte [Wed, 13 Dec 2006 10:31:42 +0100]:
> Wiem, byłem członkiem komisji socjalnej. Co by się nie
> zrobiło, to zawsze byli niezadowoleni, podejrzewający
> kumoterstwo itp.
A to zwracam honor, to że głupków nie brakuje to wiem :)
Podejrzewałam cię już, że to twoje opinie. Sorki.
Kira
--
/(o\ ~ GG: 574988 ~ http://cyber-girl.net ~
\o)/ * Miliony z gier * WGA won * Linutop *
Kira F ~ I am what I am, I do what I want ~
-
35. Data: 2006-12-14 07:33:34
Temat: Re: swiatecznie.. talony?
Od: Tomasz Kaczanowski <k...@n...poczta.onet.pl>
Małgorzata Krzyżaniak napisał(a):
> Pewnego dnia, a było to Wed, 13 Dec 2006 10:27:27 +0000 (UTC), przyszła do mnie
> wiadomość z adresu <j...@W...gazeta.pl> i powiedziała:
>
>> Biedni, zmuszani, zgnębieni pracownicy. Straszna tragedia, że można się za
>> darmo nażreć, uchlać, postrzelać, poskakać, powygłupiać, pograć w pokera albo
>> w golfa...
>
> Słowo kluczowe - zmuszani. Jeśli zabawa jest obowiązkowa i odbywa się po
> godzinach pracy, ja to traktuję jak nadgodziny. W tej sytuacji wolałabym
> nie słyszeć, że to mój pakiet socjalny, a dostać ekwiwalent finansowy za
> mój prywatny czas, jaki poświęcam na szeroko pojęty team building.
>
> Jeśli mam *opcję* - mogę przyjść się pobawić po godzinach (albo nie) - fine
> by me.
W wielu firmach jest do wyboru - mozesz miec wyjazd integracyjny,
vouchery do kina, vouchery na basen lub cos tam jeszcze. Samemu
wybierasz co Tobie odpowiada...
--
Kaczus/Pegasos User
http://kaczus.republika.pl
nie zapomnij zamówić Total Amigi (Polska Edycja)
http://www.ppa.pl/totalamiga/#zamowienia
-
36. Data: 2006-12-14 07:37:07
Temat: Re: swiatecznie.. talony?
Od: Tomasz Kaczanowski <k...@n...poczta.onet.pl>
Jolanta Pers napisał(a):
> Małgorzata Krzyżaniak <z...@t...eu.org> napisał(a):
>
>> Słowo kluczowe - zmuszani. Jeśli zabawa jest obowiązkowa i odbywa się po
>> godzinach pracy, ja to traktuję jak nadgodziny.
>
> Pełna zgoda - niemniej zmuszanie do obecności na imprezach uważam za bucówę,
> z którą należy walczyć. Najlepiej po prostu nieprzychodzeniem.
Pracowalem w kilku firmach i w zadnej nie bylo koniecznosci
przychodzenia na imprezy. Byly organizowane, ale zawsze bylo to
dobrowolne. To, ze ktos nie przyszedl, to jego sprawa, zal moglbyc
najwyzej do kogos, kto twierdzil, ze na pewno bedzie a nie byl... A
takich osob bylo powiedzmy ok 60... Czy nie lepiej powiedziec, no
niestety mam inne plany? Inni tak mowili i bylo spoko, a tak, zalatwia
sie duzo wiekszy lokal niz trzeba i pozniej jest w polowie pusty. Glupio
to wyglada... Rozumiem ze komus moze wypasc cos niespodziewanego, ale
zeby wszystkim na raz....
--
Kaczus/Pegasos User
http://kaczus.republika.pl
nie zapomnij zamówić Total Amigi (Polska Edycja)
http://www.ppa.pl/totalamiga/#zamowienia
-
37. Data: 2006-12-14 07:38:01
Temat: Re: swiatecznie.. talony?
Od: Małgorzata Krzyżaniak <z...@t...eu.org>
Pewnego dnia, a było to Thu, 14 Dec 2006 08:33:34 +0100, przyszła do mnie
wiadomość z adresu <k...@n...poczta.onet.pl> i powiedziała:
> W wielu firmach jest do wyboru - mozesz miec wyjazd integracyjny,
> vouchery do kina, vouchery na basen lub cos tam jeszcze. Samemu
> wybierasz co Tobie odpowiada...
A w wielu nie.
Zuzanka
--
.:*Z*:._.:*U*:._.:*Z*:._.:*A*:._.:*N*:._.:*K*:._.:*A
*:.
Małgorzata Krzyżaniak ..... http://www.pawnhearts.eu.org/~zuzanka/
We Are a Non Prophet Organization
-
38. Data: 2006-12-14 09:51:40
Temat: Re: swiatecznie.. talony?
Od: Karol Makowski <s...@B...org>
On Tue, 12 Dec 2006 14:39:35 +0100, news wrote:
> witam
>
> chcialbym sie dowiedziec czy ktos z Szanownych Grupowiczow otrzymał talony
> na zakupy swiateczne? + mniej wiecej na jaka sume? zawsze mnie ciekawilo czy
> tylko u mnie nie daja...
Ja. 560pln
--
spaceman
-
39. Data: 2006-12-14 17:08:05
Temat: Re: swiatecznie.. talony?
Od: Michał <B...@p...onet.pl>
Użytkownik "news" <n...@n...pl> napisał w wiadomości
news:elmbfq$9ti$1@atlantis.news.tpi.pl...
> witam
>
> chcialbym sie dowiedziec czy ktos z Szanownych Grupowiczow otrzymał talony
> na zakupy swiateczne? + mniej wiecej na jaka sume? zawsze mnie ciekawilo
czy
> tylko u mnie nie daja...
A co to takiego ten talon ???
-
40. Data: 2006-12-14 20:24:52
Temat: Re: swiatecznie.. talony?
Od: "MI" <m...@w...pel>
http://pl.wikipedia.org/wiki/Talon
:)
--