-
11. Data: 2005-07-22 11:59:44
Temat: Re: studia wyzsze
Od: cartman <...@...pl>
cwany gapa napisał(a):
>>rozwoj gospodarczy zalezy w duzym stopniu od wyksztalcenia
>>spoleczenstwa. wiec gdyby bylo ono bardziej wyksztalcone, to byloby
>>wiecej miejsc pracy :-)
>
>
>
> Zgadzam sie, ale niestety nie ma to przelozenia na polskie warunki.
> Wiadomo, ze to chory kraj, ktory za darmo ksztalci mgr inż., lekarzy,
> prawnikow itd., a nie potrafi im zapewnic pracy, albo zapewniaa za psi
> grosz. Wiec co madrzejszy jedzie za granice i powieksza grono
> wyksztalconych i przyczynia sie do rozwoju gospodarczego, ale niestety
> nie polski.
>
z ta zagranica jest tak, ze albo wyjezdzaja ludzie, ktorzy nie maja w
Polsce zadnych perspektyw, albo specjalisci. tylko ze ci ostatni
niekoniecznie do pracy w swoim zawodzie... slyszalem historie o
prawnikuu, ktory w WB pracowal jako barman...
-
12. Data: 2005-07-22 12:01:38
Temat: Re: studia wyzsze
Od: cartman <...@...pl>
a jednak nie jest tak zle :-)
wlasnie dzisiaj dzwonili i dostalem prace (programista)
po tygodniu szukania
-
13. Data: 2005-07-22 15:13:00
Temat: Re: studia wyzsze
Od: Wojciech Bańcer <p...@p...pl>
cwany gapa napisał(a):
> Zgadzam sie, ale niestety nie ma to przelozenia na polskie warunki.
> Wiadomo, ze to chory kraj, ktory za darmo ksztalci mgr inż., lekarzy,
> prawnikow itd., a nie potrafi im zapewnic pracy, albo zapewniaa za psi
> grosz.
A to rolą państwa jest zapewniać pracę?
Trochę mało współczesny punkt widzenia.
> Wiec co madrzejszy jedzie za granice i powieksza grono wyksztalconych
> i przyczynia sie do rozwoju gospodarczego, ale niestety nie polski.
No nie wiem. Ci mądrzejsi (jak to napisałeś) nie mają zazwyczaj problemów
z otrzymaniem pracy tutaj. Jak Ci mądrzejsi wyjeżdzają, to dlatego że ktoś
im zaproponował naprawdę lepszą pracę
--
Wojciech 'Proteus' Bańcer
p...@p...pl
-
14. Data: 2005-07-23 21:04:47
Temat: Re: studia wyzsze
Od: cartman <...@...pl>
Wojciech Bańcer napisał(a):
> cwany gapa napisał(a):
>
>
>>Zgadzam sie, ale niestety nie ma to przelozenia na polskie warunki.
>>Wiadomo, ze to chory kraj, ktory za darmo ksztalci mgr inż., lekarzy,
>>prawnikow itd., a nie potrafi im zapewnic pracy, albo zapewniaa za psi
>>grosz.
>
>
> A to rolą państwa jest zapewniać pracę?
> Trochę mało współczesny punkt widzenia.
>
>
oczywiscie, ze panstwo nie ma takiego obowiazku (a nawet nie powinno...)
ale z drugiej strony polskie uczelnie wyzsze produkuja coraz wiecej
absolwentow i ci ludzie nie maja czego szukac w naszym pieknym kraju.
troche glupia sytuacja
my wysylamy na zachod np. swoich lekarzy, informatykow itp. a oni w
zamian daja nam uzywane samochody :-)
>>Wiec co madrzejszy jedzie za granice i powieksza grono wyksztalconych
>>i przyczynia sie do rozwoju gospodarczego, ale niestety nie polski.
>
>
> No nie wiem. Ci mądrzejsi (jak to napisałeś) nie mają zazwyczaj problemów
> z otrzymaniem pracy tutaj. Jak Ci mądrzejsi wyjeżdzają, to dlatego że ktoś
> im zaproponował naprawdę lepszą pracę
>
mozna tez spojrzec na to z innej strony. specjalisci zaczna wyjezdzac,
polskie firmy zaczna odczuwac tego skutki i beda musialy zapewnic im
lepsze warunki pracy.
-
15. Data: 2005-07-23 21:16:15
Temat: Re: studia wyzsze
Od: "Immona" <c...@W...zpds.com.pl>
Użytkownik "cartman" <...@...pl> napisał w wiadomości
news:dbube3$pvk$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> mozna tez spojrzec na to z innej strony. specjalisci zaczna wyjezdzac,
> polskie firmy zaczna odczuwac tego skutki i beda musialy zapewnic im
> lepsze warunki pracy.
Zdarzaja sie wyjezdzajacy specjalisci, ale znakomita wiekszosc
wyjezdzajacych to ludzie o nieprzydatnym rynkowo wyksztalceniu wyjezdzajacy
do pracy na budowie, w barach, przy sprzataniu i do innych niskoplatnych
(wedlug kryteriow kraju docelowego) i nisko wykwalifikowanych prac. Europa
pieje z zachwytu nad polskimi hydraulikami, budowlancami i sprzataczkami.
Wyjezdzaja tez, ale to raczej do Stanow, choc nie tylko, specjalisci
naprawde wysokiej klasy, dla ktorych tu w Polsce nie ma firm czy osrodkow
badawczych, ktore by ich mogly wykorzystac i zapewnic im rozwoj. Specjalisci
"sredni, ale wystarczajaco specjalistyczni" sa rozrywani i zagraniczne firmy
IT i inne przenosza tu swoje osrodki programistyczne, ksiegowe i inne i
placa powyzej sredniej krajowej, a niektore z nich juz maja problem z
rekrutacja ludzi spelniajacych ich wymagania. I zapewne beda sie starac
podnosic atrakcyjnosc swoich miejsc pracy, bo to wyjdzie taniej niz
przenoszenie sie gdzie indziej, ale ci, ktorzy wyjezdzaja pracowac jako
barman do Londynu nic a nic na tym nie skorzystaja.
I.
-
16. Data: 2005-07-24 18:43:05
Temat: Re: studia wyzsze
Od: Wojciech Bańcer <p...@p...pl>
cartman napisał(a):
>> A to rolą państwa jest zapewniać pracę?
>> Trochę mało współczesny punkt widzenia.
> oczywiscie, ze panstwo nie ma takiego obowiazku (a nawet nie powinno...)
> ale z drugiej strony polskie uczelnie wyzsze produkuja coraz wiecej
> absolwentow i ci ludzie nie maja czego szukac w naszym pieknym kraju.
> troche glupia sytuacja
To raczej nie jest wina państwa/uczelni, że znakomita większość osób
traktuje papierek uprawniający do 'mgr' jak gwarancję zdobycia pracy.
Uważasz, że jakby większość kończyła samo tylko liceum/technikum,
to lepiej by było? :)
> my wysylamy na zachod np. swoich lekarzy, informatykow itp. a oni w
> zamian daja nam uzywane samochody :-)
Err... Jedzie kto chce jechać. Ja na przykład nie chcę. :) Dobrze mi tu
się żyje. Po co mam wyjeźdzać? Dla kasy? Kasa to nie wszystko, co się
w życiu liczy. :)
--
Wojciech 'Proteus' Bańcer
p...@p...pl
-
17. Data: 2005-07-25 19:16:35
Temat: Re: studia wyzsze
Od: cartman <...@...pl>
Wojciech Bańcer napisał(a):
>
>>oczywiscie, ze panstwo nie ma takiego obowiazku (a nawet nie powinno...)
>>ale z drugiej strony polskie uczelnie wyzsze produkuja coraz wiecej
>>absolwentow i ci ludzie nie maja czego szukac w naszym pieknym kraju.
>>troche glupia sytuacja
>
>
> To raczej nie jest wina państwa/uczelni, że znakomita większość osób
> traktuje papierek uprawniający do 'mgr' jak gwarancję zdobycia pracy.
> Uważasz, że jakby większość kończyła samo tylko liceum/technikum,
> to lepiej by było? :)
>
byloby lepiej, gdyby w liceum/technikum albo nawet zawodowce uczyli
czegos konkretnego. ja chodzilem do technikum, podobno najlepszego w
moim miescie (!) i szkole zapamietalem z tego, ze nauczylem sie tam
lenistwa i kretactwa. pracownie elektroniczne mialy wyposazenie z lat
50-tych, wiec nie bylo sensu niczego w nich robic. brakowalo nawet
prostych miernikow czy lutownic.
>
>>my wysylamy na zachod np. swoich lekarzy, informatykow itp. a oni w
>>zamian daja nam uzywane samochody :-)
>
>
> Err... Jedzie kto chce jechać. Ja na przykład nie chcę. :) Dobrze mi tu
> się żyje. Po co mam wyjeźdzać? Dla kasy? Kasa to nie wszystko, co się
> w życiu liczy. :)
>
ja tez nie chce wyjezdzac. wolalbym znalezc zatrudnienie tutaj. zreszta,
jezeli nie bede mial szans w Polsce na godziwa prace, to na zachodzie
moze mnie zatrudnia jako barmana...
pozdrawiam
patryk