-
61. Data: 2004-06-28 18:53:14
Temat: Re: stroje firmowe... komentarz zbedny
Od: "Drag" <d...@n...com.pl>
Użytkownik "motto" <m...@w...pl> napisał
> > Ciekawe, jak Ty byś się czuł w obcisłej koszulce na ramiączkach z
napisem:
> > PEDAŁ
> > PS. Słowo pedał ma oczywiście jedno znaczenie - chodzi o część do
roweru.
> Ja
> > innych znaczeń tego słowa nie uznaję
>
> "Pedał" to określnie (nie jestem pewnien tylko, czy obraźliwe, czy nie)
> homoseksualitów, ale ty o tym pewnie wiesz tylko się zgrywasz.
ROTFL!!!
Nie znam
> żadnego a to ich należało by się spytać jak to słowo odbierają. Zakładając
> że nie jest obraźliwe, gdyby pracował w sklepie dla nich nie miałbym nić
> przeciwko,
co masz na mysli, "sklep dla pedalów"? ROTFL, a tak BTW to te dziewczyny nie
pracuja w sklepie dla "dziwek"
a jak bys miał pracowac w sklepei z rowerami? i takie koszulki wymyslił by
sobie pracodawca bo ma głupie poczucie humoru to co wtedy?
>aby pracować w obcisłych skórzanych spodniach i koszulką z
> takowym napisem, praca to praca.
jasne zwłaszcza za pracodawca płaci za nia 824 brutto(strzelam), nie dosc ze
praca beznadziejna to jeszcze ponizająca, a takie koszulki przyciągaja chyba
jakis kompletnych zboków bo normalny człowiek idzie do sklepu zeby cos kupić
a nie polampić sie na sprzedajace panienki i miec podniete z tego faktu
-
62. Data: 2004-06-28 19:12:01
Temat: Re: stroje firmowe... komentarz zbedny
Od: "Specyjal" <s...@o...pl>
"motto" <m...@w...pl> wrote in message
news:cbpht6$298o$1@news.mm.pl...
> Ok wiem, jest cieżko, ale ja też
> miałem cieżko i nikt się nade mną nie litował. Pracodawca płaci i
wymaga.
Ale są normy społeczne, których łamanie szkodzi ogółowi w bliższym lub
w krótszym czasie. Dlatego np. zakazana jest pornografia sadyzmu.
Co byś powiedział gdyby szef kazał bić pracowników batem?
"Pracodawca płaci i wymaga"? Pracodawca też musi się dostosować.
Owszem ma prawo wymagać dobrej pracy itd. ale normy moralne nie wzięły
się znikąd.
-
63. Data: 2004-06-28 19:13:07
Temat: Re: stroje firmowe... komentarz zbedny
Od: "Specyjal" <s...@o...pl>
"motto" <m...@w...pl> wrote in message
news:cbpi1s$2h25$1@news.mm.pl...
> A ja myślę, że problem jest wyolbrzymiany, zdarzył się jeden czy
dwóch, a
> Panie tak bardzo się tym przejeły, że zaczeły histeryzować. Od słowa
do
> słowa słów przybywało w opowieści i wyszedł dramat.
> Pozdrawiam
Jesli jesteś panią to pomyśl jakbyś się czuła gdyby szef kazał ci
chodzić z napisem, który "każdy" Polak przetłumaczy na kurwa. Myślisz,
ze poważano by Ciebie, czy odwrotnie?
A jesli panem to zmień nieco sytuację na wymienionego tu wcześniej
"chuja".
Chciałbyś? Miło byś się czuł przy kolegach?
-
64. Data: 2004-06-28 19:18:05
Temat: Re: stroje firmowe... komentarz zbedny
Od: "chinol" <p...@o...pl>
> > No to pochawal sie co tam trenujesz i ile mordek juz obiles.
>
> a co wiesz o sztukach walki? pewnie nic. wg ciebie tam sie bije po mordach
i
> takze w tym celu sie to cwiczy? jesli jestes kaleka nie potrafiaca zrobic
> wymachu czy sklonu to najlepiej wymiewac innych nazywajac ich dresiarzami
> obrazajac SZTUKE. niemeskie to bardzo. kobiecie bym sie nie dziwil jak
> zazdrosci innej figury....
>
Zanim cos powiesz to przeczytaj i ZROZUM watek. Gosc mowil o tym ze jego
dziewczyna moze nosic na koszulce "Przelec mnie" bo cale miasto wie ze to
jego dziewczyna wiec mu nikt nie podsokczy. Sztuka czlowieku to jest cos co
sie kontempluje a nie tym chwali. Jasne ?
Pozatym nikogo nie nazywalem dresiarzem.
> > Alez oczywiscie ze "Bzyknij mnie" szokuje, ale wcale nie prowokuje :))
Moj
> > kolega ma koszulke z napisem "Lubie, jak mnie wala w dupe" i to tez
> szokuje.
> > On sie dziwi dlaczego wszystkie pedaly z miasta laza za nim, przeciez to
> ma
> > szokowac tylko.
>
> jak ja zaloze koszulke z napisem php to pewnie tacy jak ty beda lazic za
> mna? dobrze mowie ;) jestes pehapowcem no nie? ;)
>
Ot i kolega nawet potrafi wyciagnac adres e-mail z posta na usenet. No no no
szczena mi opadla.
Co do komentarza z koszulka php to wymysl cos z wieksza finezja. Proponuje
SZTUKE MYSLENIA.
> > W sumie idac twoim tokiem myslenia mozna dojsc do wniosku ze napisy na
> > koszulkach oznaczaja co innego niz powinny (maja ukryte szokujace
> > znaczenia).
>
> a ty jestes marnym lamerem ktory szufladkuje ludzi po napisach na
koszulkach
>
Lamer - szufladkujacy ludzi po napisach na koszulkach hmmmm Takiej
definicji jeszcze nie slyszalem, ale zapamietam.
> >Ty te walki dalekiego wschodu trenujesz normalnie czy walisz
> > testosteron ??
>
> a co to jest walic testosteron? to ma cos wspolnego z "walic w dupe" ?
>
>
Proponuje ponownie przeczytac watek, nastepnie usiasc w fotelu, zastanowic
sie gleboko nad tym o co chodzi w tych napisach, ktore czytasz w postach a
dopiero potem probowac cos pocic paluchami.
Tomek
-
65. Data: 2004-06-28 19:22:32
Temat: Re: stroje firmowe... komentarz zbedny
Od: "chinol" <p...@o...pl>
[CIACH ALL BOHATERA OPOWIESCI]
No i caly swiat wie jaki to z ciebie bohater. Szwy, wybite barki, skopane
dupy no no no. Teraz wszyscy na grupie powinni powiedziec
O JESUUUUU taki HERO a my mu dajemy w kosc.
Sory sensey
> Pozdrawiam i jak dla mnie EOT o dresiarstwie.
>
EOT o czymkolwiek
-
66. Data: 2004-06-28 19:25:56
Temat: Re: stroje firmowe... komentarz zbedny
Od: "chinol" <p...@o...pl>
> Jak juz mnie cytujesz to cytuj calosc, bo dalszy ciag nieco zmienia
> wymowe calej wypowiedzi:
>
> "Kolosalnym bledem jest jednak olanie znaczenia tego slowa tu,
> w naszej kulturze."
>
Hehehehe a pamietasz w poprzednich watkach jak cytowalas ze mnie
??:)))))))))
Ale co tam, i tak cie lubie :))
Tomek
-
67. Data: 2004-06-28 19:43:26
Temat: Re: stroje firmowe... komentarz zbedny
Od: "chinol" <p...@o...pl>
> Bo w tlumaczeniach nie jest. Na ulicy za to jak najbardziej, co
> widac po skojarzeniach panow o ktorych te dziewczyny mowia.
>
>
No wlasnie :)))
Swieta racja
Tomek
-
68. Data: 2004-06-29 06:28:49
Temat: Re: stroje firmowe... komentarz zbedny
Od: Nahia <n...@...portal.pl>
chinol [Mon, 28 Jun 2004 21:25:56 +0200]:
> Hehehehe a pamietasz w poprzednich watkach jak cytowalas
> ze mnie ??:)))))))))
Mowiac szczerze to nie. Ale widac zasluzyles ;)
> Tomek
pzdr. Nahia
--
www.nahia.wwt.pl
[odpowiadajac usun "." z "e.portal"]
-
69. Data: 2004-06-29 11:13:41
Temat: Re: stroje firmowe... komentarz zbedny
Od: "Anna" <a...@w...pl>
Użytkownik "motto" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:cbphaf$1tqp$1@news.mm.pl...
> Wziął jakieś panny ze wsi, które wpadają w histerię kiedy facet składa
> niedwuznaczną propozycję, zamiast mu odpowiedzieć tak, żeby nie wiedział
> gdzie ma się schować. :)
czy to nie są daleko idące wnioski? skąd wniosek, że panny sa ze wsi? poza
tym odpowiadanie klientom w taki sposób nie nalezy chyba do obowiązków
sprzedawcy, prawda?
i w ogóle - więcej empatii, kolego
-
70. Data: 2004-06-29 11:37:33
Temat: Re: stroje firmowe... komentarz zbedny
Od: "chinol" <p...@o...pl>
>
> i w ogóle - więcej empatii, kolego
>
Tak gadacie i gadacie o tych dziewczynach ze wsi ubranych w odzienie z
informacja o tym ze jest sie psem plci zenskiej, ale ja w kwiestii formalnej
: Kto to jest ta empatia ??? :)))
Tomek