eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjestroje firmowe... komentarz zbedny
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 81

  • 11. Data: 2004-06-28 07:41:48
    Temat: Re: stroje firmowe... komentarz zbedny
    Od: "motto" <m...@w...pl>

    "::WiReFreEE::" <m...@c...pl> wrote in message
    news:cbmpk9$hsn$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > Wyobraz sobie ze ktos kaze ci nosic w pracy koszulke z napisem jestem
    > debilem kopnij mnie w dupe.
    To tylko koszulka :) To że mam ją nosić nie znaczy że z napisem na niej mam
    się utożsamiać.
    Pozdrawiam

    --
    motto [JID: m...@j...wp.pl ICQ: 238159966 GG: 384683]
    Linux Registered User: 356623
    "Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"


  • 12. Data: 2004-06-28 07:50:13
    Temat: Re: stroje firmowe... komentarz zbedny
    Od: "motto" <m...@w...pl>

    "Slawek" <s...@a...net> wrote in message
    news:20040627200543.6693288d@pldmachine...
    > Rozumiem, ze bez problemu nosilbys koszulke z napisem np "kutas"
    > ewentualnie , zeby bylo sprawiedliwie "dick"
    Wyobraź sobie, że u nas większość niedouczonych polaków odbiera owe słowo z
    koszulek o wiele bardziej negatywnie niż jest ono odbierane w stanach.
    Wyobraź sobie, że w slangu to słowo może oznaczać kobietę wyzwoloną... Nie
    dziwkę. I mi w życiu by nie przyszło do głowy nagabywać dziewczynę noszącą
    taką koszulkę. Moja dziewczyna często nosi koszulkę z napisem "Bzyknij mnie"
    i jakoś nie ma takich problemów jak opisane Panie. Myślę, że sprawa jest
    nadmuchana, a owe ekspedientki, albo panikują, albo mają na prawdę duży
    problem z samooceną, ale to stałą przypadłość dla Polskich kobiet, więc
    nawet nie ma się czemu dziwić.
    Pozdrawiam

    --
    motto [JID: m...@j...wp.pl ICQ: 238159966 GG: 384683]
    Linux Registered User: 356623
    "Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"


  • 13. Data: 2004-06-28 08:00:14
    Temat: Re: stroje firmowe... komentarz zbedny
    Od: "motto" <m...@w...pl>

    "Nahia" <n...@...portal.pl> wrote in message
    news:cbn196$8ul$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > motto [Sun, 27 Jun 2004 16:36:24 +0200]:
    > > Inteligentna dziewczyna potrafila by bez problemu odeprzec "atak"
    > > niedorowinietgo umyslowo faceta
    > Ok. Ale dlaczego ma byc na takie ataki celowo narazana?
    O wiele bardziej naraża się wkładając mini i obcisłą koszulkę. A jednak
    większość z was tak się ubiera. Dopatrujecie się problemu tam gdzie go nie
    ma. A same Panie z tego sklepu powinny popracować nad samoakceptacją. :) Tu
    uwaga do personalnego w tej firmie, aby dokładniej dobierał pracownice,
    niektórzy ludzie do pewnych miejsc po prostu nie pasują...
    Pozdrawiam

    --
    motto [JID: m...@j...wp.pl ICQ: 238159966 GG: 384683]
    Linux Registered User: 356623
    "Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"


  • 14. Data: 2004-06-28 08:23:52
    Temat: Re: stroje firmowe... komentarz zbedny
    Od: "chinol" <p...@o...pl>

    > http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,53600,21505
    89.html
    >
    > Przy tym minimalna krajowa to chyba sam miod. Swoja droga,
    > ciekawa jestem co za pajac na to wpadl.
    >

    No coz. Wymysl szalonego marketingowca z usa (nie wiem gdzie ta firma ma
    swoja mame) na rynku polskim troche nie w smak. Faktem jest, ze bitch w
    stanach ma mniej obrazliwa wymowe niz u nas, wiec wg mnie marketingowo
    pomysl do dupy (mysle ze to jest przeniesienie 1:1 pomyslu z innego rynku).
    A co moga zrobic panie 'bitch' ? Chyba nic. Moga odmowic zakladania tej
    koszulki i w konfilkcie z pracodawca by wygraly. Ale czy warta skorka
    wyprawki ? Ja na miejscu takiej dziewczyny przyszedl bym do pracy, wywalil
    cyce na wierzch (zeby bylo bardziej zawodowo niz birch) i poprosil kolezanke
    o zawolanie strazy miejskiej :)) Cos by sie dzialo ciekawego.

    Tomek



  • 15. Data: 2004-06-28 08:49:56
    Temat: Re: stroje firmowe... komentarz zbedny
    Od: Nahia <n...@...portal.pl>


    motto [Mon, 28 Jun 2004 10:00:14 +0200]:


    >> Ok. Ale dlaczego ma byc na takie ataki celowo narazana?
    > O wiele bardziej naraża się wkładając mini i obcisłą koszulkę.

    O ile mi wiadomo, obcisla bluzka i mini nie jest jednoznacznie
    kojarzona z "dziwka". Napis BITCH u nas, w PL, jak najbardziej.
    Nie widzisz drobnej roznicy?

    > A jednak większość z was tak się ubiera.

    Wiekszosc? Rozgladam sie naokolo i slowo daje, tak poubierane sa
    glownie malolaty na miescie plotkujace sobie z kolezankami. Nie
    wnikam czemu stanowia dla Ciebie "wiekszosc".

    > A same Panie z tego sklepu powinny popracować nad samoakceptacją. :)

    IMO powinny raczej popracowac nad znalezieniem prawnika.

    > Tu uwaga do personalnego w tej firmie, aby dokładniej dobierał
    > pracownice, niektórzy ludzie do pewnych miejsc po prostu nie pasują...

    Fakt. Nastepnym razem rekrutacje proponuje prowadzic poprzez
    specjalne agencje.

    Towarzyskie.

    Tamte dziewczyny zapewne beda swietnie pasowac. A jak to podniesie
    od razu wizerunek firmy... :)


    pzdr. Nahia

    --
    www.nahia.wwt.pl
    [odpowiadajac usun "." z "e.portal"]


  • 16. Data: 2004-06-28 09:01:46
    Temat: Re: stroje firmowe... komentarz zbedny
    Od: Nahia <n...@...portal.pl>


    motto [Mon, 28 Jun 2004 09:50:13 +0200]:


    > Wyobraź sobie, że u nas większość niedouczonych polaków odbiera
    > owe słowo z koszulek o wiele bardziej negatywnie niż jest ono
    > odbierane w stanach.

    Dokladnie. I ktos zdaje sie nie wzial na to poprawki.

    > I mi w życiu by nie przyszło do głowy nagabywać dziewczynę noszącą
    > taką koszulkę.

    Ciebie o to nie podejrzewam :) Ale neandertalczykow u nas niestety
    nie brakuje, z czego szefostwo powinno sobie zdawac sprawe.


    pzdr. Nahia

    --
    www.nahia.wwt.pl
    [odpowiadajac usun "." z "e.portal"]


  • 17. Data: 2004-06-28 09:11:44
    Temat: Re: stroje firmowe... komentarz zbedny
    Od: "chinol" <p...@o...pl>

    > Wyobraź sobie, że u nas większość niedouczonych polaków odbiera owe słowo
    z
    > koszulek o wiele bardziej negatywnie niż jest ono odbierane w stanach.
    > Wyobraź sobie, że w slangu to słowo może oznaczać kobietę wyzwoloną... Nie
    > dziwkę. I mi w życiu by nie przyszło do głowy nagabywać dziewczynę noszącą
    > taką koszulkę. Moja dziewczyna często nosi koszulkę z napisem "Bzyknij
    mnie"
    > i jakoś nie ma takich problemów jak opisane Panie. Myślę, że sprawa jest
    > nadmuchana, a owe ekspedientki, albo panikują, albo mają na prawdę duży
    > problem z samooceną, ale to stałą przypadłość dla Polskich kobiet, więc
    > nawet nie ma się czemu dziwić.

    Guwno prawda.
    Zmienisz zdanie, jak ta twoja dziewczyne naprawde ktos wieczorem w parku
    bzyknie. Pry okazji rozwali jej mordke albo haratnie kilka razy zyletka po
    buzi. Wyzywajacy stroj to przyczyna ponad polowy gwaltow na swiecie.
    Za starego ramola sie nie uwazam i lubie jak ladna laska sie ok ubierze, ale
    przesada to zawsze przesada.
    Piszesz, ze bys nie nagabywal, ale ponad 20 tys majciarzy gnijacych w
    roznych kryminalach nie odmowilo by sobie.

    Tomek



  • 18. Data: 2004-06-28 09:15:11
    Temat: Re: stroje firmowe... komentarz zbedny
    Od: "motto" <m...@w...pl>

    "Nahia" <n...@...portal.pl> wrote in message
    news:cbom4i$gbd$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > motto [Mon, 28 Jun 2004 10:00:14 +0200]:
    > O ile mi wiadomo, obcisla bluzka i mini nie jest jednoznacznie
    > kojarzona z "dziwka". Napis BITCH u nas, w PL, jak najbardziej.
    Słowo to ma wiele znaczeń. "Dziwka" to jedno z nich, ale nie jedyne.

    > Wiekszosc? Rozgladam sie naokolo i slowo daje, tak poubierane sa
    > glownie malolaty na miescie plotkujace sobie z kolezankami. Nie
    > wnikam czemu stanowia dla Ciebie "wiekszosc".
    Idź do dowolnej dyskoteki, ale takiej, gdzie wpuszczają od 21 roku zycia,
    żeby nie było że same małolaty. Wiem, powiesz mi że to dyskoteka, a ja Ci
    odpowiem, że to praca.

    > > A same Panie z tego sklepu powinny popracować nad samoakceptacją. :)
    > IMO powinny raczej popracowac nad znalezieniem prawnika.
    No to ustaliliśmy, że mamy różne zdania na ten temat :)

    > > Tu uwaga do personalnego w tej firmie, aby dokładniej dobierał
    > > pracownice, niektórzy ludzie do pewnych miejsc po prostu nie pasują...
    > Fakt. Nastepnym razem rekrutacje proponuje prowadzic poprzez
    > specjalne agencje.
    Bzdura. Ale nie będę już dyskutował, bo zdaje się jesteś zaślepiona wizja
    "dziwki". Ja z tej koszulki czytam inną informację. A już na pewno inną
    widząc, że w danym sklepie, wszytkie ekspedientki mają takie koszulki.
    Jedyna wina pracodawcy, to że ochrona nie reaguje on na "niedorozwiniętych"
    klientów w sposób stosowny. Ekspedientka powinna zwrócić uwagę, że nie zyczy
    sobie takich uwag.propozycji etc. a jeśli to nie pomoże to podchodzi
    przerośnięty ochroniaż i wystawia gościa za drzwi, ale to już zupełnie inna
    historia.
    Pozdrawiam

    --
    motto [JID: m...@j...wp.pl ICQ: 238159966 GG: 384683]
    Linux Registered User: 356623
    "Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"


  • 19. Data: 2004-06-28 09:20:10
    Temat: Re: stroje firmowe... komentarz zbedny
    Od: "motto" <m...@w...pl>

    "Nahia" <n...@...portal.pl> wrote in message
    news:cbomv8$s3c$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > motto [Mon, 28 Jun 2004 09:50:13 +0200]:
    > > Wyobraź sobie, że u nas większość niedouczonych polaków odbiera
    > > owe słowo z koszulek o wiele bardziej negatywnie niż jest ono
    > > odbierane w stanach.
    > Dokladnie. I ktos zdaje sie nie wzial na to poprawki.
    Ale to już wina ochrony, a nie marketingu. Cała reklama opiera się na
    seksie, im wiecej, dosadniej tym lepiej. Brutalne te czasu ale cóż.

    > > I mi w życiu by nie przyszło do głowy nagabywać dziewczynę noszącą
    > > taką koszulkę.
    > Ciebie o to nie podejrzewam :) Ale neandertalczykow u nas niestety
    > nie brakuje, z czego szefostwo powinno sobie zdawac sprawe.
    Neandertalczyków do takich sklepów normalnie ochrona nie wpuszcza.
    Pozdrawiam

    --
    motto [JID: m...@j...wp.pl ICQ: 238159966 GG: 384683]
    Linux Registered User: 356623
    "Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"


  • 20. Data: 2004-06-28 10:08:22
    Temat: Re: stroje firmowe... komentarz zbedny
    Od: "gromax" <g...@g...pl>

    > > Wiekszosc? Rozgladam sie naokolo i slowo daje, tak poubierane sa
    > > glownie malolaty na miescie plotkujace sobie z kolezankami. Nie
    > > wnikam czemu stanowia dla Ciebie "wiekszosc".
    > Idź do dowolnej dyskoteki, ale takiej, gdzie wpuszczają od 21 roku zycia,
    > żeby nie było że same małolaty. Wiem, powiesz mi że to dyskoteka, a ja Ci
    > odpowiem, że to praca.

    no tak. Pójdź na plażę, najlepiej nudystów. Przecież tam wszyscy chodzą
    nago! fajny argument

    >
    > > > Tu uwaga do personalnego w tej firmie, aby dokładniej dobierał
    > > > pracownice, niektórzy ludzie do pewnych miejsc po prostu nie pasują...

    sprzedawca w sklepie ma sprzedawać czy też chodzić na zaplecze do pokoiku z
    klientem? chyba nie ta branża

    > Bzdura. Ale nie będę już dyskutował, bo zdaje się jesteś zaślepiona wizja
    > "dziwki". Ja z tej koszulki czytam inną informację. A już na pewno inną
    > widząc, że w danym sklepie, wszytkie ekspedientki mają takie koszulki.
    to jest twoje subiektywne odczucie. Moje by było takie, że pracodawca
    uwielbia zatrudniać bardzo frywolne dziewczyny, które o niczym innym nie
    marzą, tylko żeby każdy klient je przeleciał (notabene niekoniecznie za
    kasę)

    > Jedyna wina pracodawcy, to że ochrona nie reaguje on na
    "niedorozwiniętych"
    > klientów w sposób stosowny. Ekspedientka powinna zwrócić uwagę, że nie
    zyczy

    tu się z tobą zgodzę, że jak klient zachowuje się nieprawidłowo to powinien
    przez pracownika ochrony zostać przywołany so porządku. Ale w tym konkretnym
    przypadku, jest to zupełnie niepotrzebne. Tak, jak np. akcje sklepów które
    dla reklamy sprzedają dumpingowo towary,a ludzie się zabijają (vide łódź,
    całkiem niedawno)


    Generalnie, problem jest w tym że pracodawca nastawia na szwank primo -dobre
    imię pracowników, secundo - dobre imię sklepu
    > Pozdrawiam
    równierz
    gromax
    >
    > --
    >


strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 9


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1