-
1. Data: 2006-02-02 08:34:12
Temat: staż i godziny nadliczbowe
Od: "uciu" <g...@i...pl>
Witam,
znajoma od stycznia jest stażystką w jednej z firm w małopolskim i co chwile
musi zostawać dłużej w pracy bo albo szef ma spotkanie i musi zostać
(sekretarka), albo jest jakaś prezentacja czy spotkanie i również musi
zostać by potem posprzatać sale. Znajoma boi sie sprzeciewić bo jedna osoba
już się postawiła i wyleciała. Przez to czas pracy koleżanki raz wyniósł
nawet 11godzin a 9-10 godzin to norma. Dodatkowo sekretarka została
zwolniona i stazystka ja zastępuje - w koncu to darmowy pracownik! Czy
szefostwo moze tak postępować w stosunku do stażysty - któego nota bene ma
za darmo.
Wydaje mi sie, ze nie powinno tak być.
-
2. Data: 2006-02-02 08:51:28
Temat: Re: staż i godziny nadliczbowe
Od: badzio <b...@n...skreslic.epf.pl>
Patrze, patrze a tu uciu porozsypywal nastepujace haczki:
> znajoma od stycznia jest stażystką w jednej z firm w małopolskim i co chwile
> musi zostawać dłużej w pracy bo albo szef ma spotkanie i musi zostać
> (sekretarka), albo jest jakaś prezentacja czy spotkanie i również musi
> zostać by potem posprzatać sale. Znajoma boi sie sprzeciewić bo jedna osoba
> już się postawiła i wyleciała. Przez to czas pracy koleżanki raz wyniósł
> nawet 11godzin a 9-10 godzin to norma. Dodatkowo sekretarka została
> zwolniona i stazystka ja zastępuje - w koncu to darmowy pracownik! Czy
> szefostwo moze tak postępować w stosunku do stażysty - któego nota bene ma
> za darmo.
Nie moze. Ale skoro kolezanka nie chce sie postawic to jedyny sposob
jaki mi przychodzi do glowy to Panstwowa Inspekcja Pracy
--
Michal "badzio" Kijewski
JID: badzio(at)chrome(dot)pl
GG: 296884, ICQ: 76259763
Skype: badzio
-
3. Data: 2006-02-02 17:42:54
Temat: Re: staż i godziny nadliczbowe
Od: "wektor" <w...@i...pl>
Witam,
stażystka w czasie stażu ma się uczyć i zdobywać doświadczenie pod
kierunkiem wyznaczonego pracownika na określonym stanowisku, a nie
zastępować sekretarkę podczas jej nieobecności.
Właściel firmy nie jest dla stażystki pracodawcą, powinna to sobie
uświadomić. Stażystka nie musi o nic prosić właściciela firmy, np. aby
skorzystać z przysługujących jej 2 dni wolnych za każdy miesiąc stażu,
nie musi uzgadniać terminu z właścicielem, wystarczy, że go
poinformuje, że jutro i pojutrze wykorzysta wolne dni i z tego powodu
nie będzie obecna w firmie.
O opisanej sytuacji w firmie stażystka powinna poinformować PUP, przez
który została skierowana. To PUP jest dla niej zwierzchnikiem i po
wszelkie informacje tam powinna się udać. Praca w godzinach
nadliczbowych na stażu jest niedopuszczalna.
Na zatrudnienie po zakończeniu stażu w takiej firmie nie ma co liczyć,
skoro już w czasie stażu ten "pracodawca" spowodował, że stażystka
"wyleciała".
Pozdrawiam
--
wa