-
1. Data: 2003-08-26 17:33:27
Temat: staz absolwencki
Od: "kowolka" <k...@t...pl>
Witam serdecznie,
przepraszam jesli to pytanie juz bylo zadane, ale nie znalazlam nic w
"googlach"...
Czy taki staz mozna przerwac w dowolnym momencie?? Jakie sa konsekwencje
przerwania stazu??
pozdrawiam
OLA
-
2. Data: 2003-08-26 17:41:53
Temat: Re: staz absolwencki
Od: "Kasper" <f...@o...pl>
> Czy taki staz mozna przerwac w dowolnym momencie?? Jakie sa
konsekwencje
> przerwania stazu??
Jeżeli przerwiesz z własnej winy musisz zwrócić stypendium (wydaje mi
się, że za całość stażu, ale mogę się mylić), chyba że przerwanie
stażu będzie spowodowane podjęciem pracy - wtedy nie ponosisz żadnych
konsekwencji.
Pozdrawiam
P.S. Znalezienie w Googlu zajęło mi 10 sekund:
http://groups.google.pl/groups?q=%22sta%C5%BC+absolw
encki%22+przerwa%C
4%87&hl=pl&lr=&ie=UTF-8&oe=UTF-8&selm=bddssn%243mc%2
41%40atlantis.news
.tpi.pl&rnum=1
--
======================
Kasper
mail to: f...@o...pl
======================
-
3. Data: 2003-08-26 18:48:14
Temat: Re: staz absolwencki
Od: "kowolka" <k...@t...pl>
Użytkownik "Kasper" <f...@o...pl> napisał w wiadomości
news:big63v$p88$1@news.onet.pl...
> > Czy taki staz mozna przerwac w dowolnym momencie?? Jakie sa
> konsekwencje
> > przerwania stazu??
>
> Jeżeli przerwiesz z własnej winy musisz zwrócić stypendium (wydaje mi
> się, że za całość stażu, ale mogę się mylić), chyba że przerwanie
> stażu będzie spowodowane podjęciem pracy - wtedy nie ponosisz żadnych
> konsekwencji.
>
> Pozdrawiam
>
> P.S. Znalezienie w Googlu zajęło mi 10 sekund:
> http://groups.google.pl/groups?q=%22sta%C5%BC+absolw
encki%22+przerwa%C
> 4%87&hl=pl&lr=&ie=UTF-8&oe=UTF-8&selm=bddssn%243mc%2
41%40atlantis.news
> .tpi.pl&rnum=1
>
ok dzieki!!!
a czy wyjechanie jako au pair tez jest podjeciem pracy??
hmm bo w mysl zasad wyjazdu jako au pair to to jest poznawanie kultury
obyczajow danego kraju, nauka jezyka no i opieka nad dziecmi wzamian za
kieszonkowe
-
4. Data: 2003-08-28 08:21:52
Temat: Re: staz absolwencki
Od: "OutDOOR s.c." <o...@p...onet.pl>
> ok dzieki!!!
> a czy wyjechanie jako au pair tez jest podjeciem pracy??
> hmm bo w mysl zasad wyjazdu jako au pair to to jest poznawanie kultury
> obyczajow danego kraju, nauka jezyka no i opieka nad dziecmi wzamian za
> kieszonkowe
>
Wyjazd na A-P nie jest podjęciem pracy. W programie stażów absolwenckich
podjęcie pracy jest związane bezpośrednio z podpisaniem umowy o pracę - czy
umowy na czas określony (minimum 3 miesiące) lub czas nieokreślony.
Poczytaj www.1praca.gov.pl
W Twoim przypadku proponowałbym iść do urzędu pracy, wyrejestrować się i
wyjechać na AuPair. Ubezpieczenie możesz sobie załatwić we własnym zakresie,
np. karta EURO<26. Jest masę sposobów. Wracasz z AP i rejestrujesz się
ponownie w urzędzie.
Jako bezrobotny absolwent jest sens się rejestrować tylko w momencie kiedy
naprawdę poszukujesz pracy i 'wyrażasz gotowość do podjęcia w każdym
momencie, jeśli pojawi się oferta'.
Nie rozumiem co kombinujesz i po co chcesz być zarejestrowana i wyjechać.
Przecież wyjeżdżając na AP podpisujesz umowę na jakiś czas - np. 1 rok. W
tym momencie nawet gdyby się pojawiła oferta pracy to i tak tu nie wrócisz
Daje się tylko ukryć takie jakieś prace czasowe - trwające do miesiąca, na
umowę zlecenie, która nie wiąże pracownika z miejscem pracy. Wtedy
(nie)legalnie :) możesz i pracować i być na bezrobotnym. W Twoim przypadku
możesz mieć problemy po powrocie z AP z dotacjami ze strony PUP.
Prawdopodobnie po 1 roku tracisz przywileje absolwenta (liczy się 1 rok od
skończenia uczelni) a z ubezpieczeniem jak jest to nie wiem.
Th
-
5. Data: 2003-08-28 18:46:26
Temat: Re: staz absolwencki
Od: "kowolka" <k...@t...pl>
Użytkownik "OutDOOR s.c." <o...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bike70$1o8k$1@arrakis.solutions.net.pl...
>
> > ok dzieki!!!
> > a czy wyjechanie jako au pair tez jest podjeciem pracy??
> > hmm bo w mysl zasad wyjazdu jako au pair to to jest poznawanie kultury
> > obyczajow danego kraju, nauka jezyka no i opieka nad dziecmi wzamian za
> > kieszonkowe
> >
> Wyjazd na A-P nie jest podjęciem pracy. W programie stażów absolwenckich
> podjęcie pracy jest związane bezpośrednio z podpisaniem umowy o pracę -
czy
> umowy na czas określony (minimum 3 miesiące) lub czas nieokreślony.
> Poczytaj www.1praca.gov.pl
> W Twoim przypadku proponowałbym iść do urzędu pracy, wyrejestrować się i
> wyjechać na AuPair. Ubezpieczenie możesz sobie załatwić we własnym
zakresie,
> np. karta EURO<26. Jest masę sposobów. Wracasz z AP i rejestrujesz się
> ponownie w urzędzie.
> Jako bezrobotny absolwent jest sens się rejestrować tylko w momencie kiedy
> naprawdę poszukujesz pracy i 'wyrażasz gotowość do podjęcia w każdym
> momencie, jeśli pojawi się oferta'.
> Nie rozumiem co kombinujesz i po co chcesz być zarejestrowana i wyjechać.
> Przecież wyjeżdżając na AP podpisujesz umowę na jakiś czas - np. 1 rok. W
> tym momencie nawet gdyby się pojawiła oferta pracy to i tak tu nie wrócisz
>
> Daje się tylko ukryć takie jakieś prace czasowe - trwające do miesiąca, na
> umowę zlecenie, która nie wiąże pracownika z miejscem pracy. Wtedy
> (nie)legalnie :) możesz i pracować i być na bezrobotnym. W Twoim przypadku
> możesz mieć problemy po powrocie z AP z dotacjami ze strony PUP.
> Prawdopodobnie po 1 roku tracisz przywileje absolwenta (liczy się 1 rok od
> skończenia uczelni) a z ubezpieczeniem jak jest to nie wiem.
>
> Th
dzieki za odpowiedz!!!!
no wlasnie kombinuje jesli chodzi o ubezpieczenie.... pracowalam ale teraz
oczekujac na oferte rodziny nie bylabym ubezpieczona .... dlatego wlasnie
zarejestrowalam sie w up...
Mam zamiar sie wyrejestrowac jak juz bede konkretnie wiedziala kiedy
wyjezdzam...
No nic... pojawila mi sie oferta stazu - dlatego tez rozwazam wszelkie
przypadki:)
pozdrawiam
OLA
-
6. Data: 2003-08-29 20:45:16
Temat: Re: staz absolwencki
Od: "OutDOOR s.c." <o...@p...onet.pl>
> no wlasnie kombinuje jesli chodzi o ubezpieczenie.... pracowalam ale teraz
> oczekujac na oferte rodziny nie bylabym ubezpieczona .... dlatego wlasnie
> zarejestrowalam sie w up...
> Mam zamiar sie wyrejestrowac jak juz bede konkretnie wiedziala kiedy
> wyjezdzam...
> No nic... pojawila mi sie oferta stazu - dlatego tez rozwazam wszelkie
> przypadki:)
Ola jeśli jest możliwość podjęcia stażu - to raczej z niej skorzystaj.
Mniejsze pieniądze, nieznacznie, ale praca pewna, legalna i możliwość
rozwoju.
Au Pair się opłaca jak jesteś na studiach 3-4 rok i nie masz nic lepszego
do roboty. Studia można zarzucić i do nich wrócić, ale nie pracę.
2 scenariusze.
1. Wyjeżdżasz na Au Pair i po roku wracasz i nie masz żadnej pracy.
2. Rozpoczynasz staż. Po roku jesteś panią kierownik 1 stopnia i masz kilku
ludzi pod sobą, umowę na następne 2 lata i pierwszą podwyżkę.
To poprostu przemyśl to.
Mi się osobiście zagranica przejadła i uważam że obecnie nie ma sensu się
tam pchać.
Th+
Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma
-
7. Data: 2003-08-29 21:56:34
Temat: Re: staz absolwencki
Od: "Kasper" <f...@o...pl>
> 2. Rozpoczynasz staż. Po roku jesteś panią kierownik 1 stopnia i masz
> kilku ludzi pod sobą, umowę na następne 2 lata i pierwszą podwyżkę.
Chyba jednak nie w polskich warunkach... Prawda jest taka, że po ukończeniu
stażu pracodawca będzie miał alternatywę: zatrudnić stażystę na etat lub
skorzystać z kolejnego bezrobotnego absolwenta... Naturalnie wybierze
pierwszy wariant :-))))) i od razu da podwyżkę a umowa będzie
najprawdopodobniej bezterminowa...;-)))
Prawda jest taka, że po stażu (który no i tak nie wlicza się do stażu pracy,
stażysta cały czas pozostaje bezrobotny) większość moich znajomych, którzy z
niego skorzystali zostali wyrzuceni na zbity pysk i pluli sobie w brodę, że
tych kilku miesięcy nie poświęcali na aktywne poszukiwanie stałego
zatrudnienia. Co innego - gdy możliwość stażu pojawia się w wymarzonej
firmie lub choćby w "interesującej" branży..... - tu bym się zastanawiał.
Rada dla Oli - wyjeżdżaj za granicę, jeśli tylko masz możliwość. Pobyt w
roli au-pair zaowocuje nie tylko zarobieniem kasy ale również
podszlifowaniem języka, na co w naszym ukochanym kraju nie masz za bardzo
szans (nawet na najlepszym kursie). I nie rób sobie złudzeń możliwościami
jakie roztacza przed Tobę Outdoor (spółka cywilna jak się mogę domyślić ;-))
Pozdrawiam
--
======================
Kasper
mail to: f...@o...pl
======================
-
8. Data: 2003-09-14 17:06:17
Temat: Re: staz absolwencki
Od: Sabinka <s...@w...pl>
On Fri, 29 Aug 2003 23:56:34 +0200, "Kasper" <f...@o...pl> wrote:
>Prawda jest taka, że po stażu (który no i tak nie wlicza się do stażu pracy,
>stażysta cały czas pozostaje bezrobotny) większość moich znajomych, którzy z
>niego skorzystali zostali wyrzuceni na zbity pysk i pluli sobie w brodę, że
>tych kilku miesięcy nie poświęcali na aktywne poszukiwanie stałego
>zatrudnienia.
No wlasnie znalazlam staz w firmie, w ktorej jak mi sie zdaje
przyjmowanie stazystow jest sposobem na zatrudnianie mniejszej liczby
stalych pracownikow bo stazysci sa tam zdaje sie ciagle. Jakis zdaje
sie nawet zostal ale nie wiem czy nie po znajomosci (znajac zycie -
tak) i oczywiscie do kierownika mu daleko :)))
Co do przerywania stazu - dostalam staz na 3 miesiace - czy jest
mozliwosc bez straty wyplaty zmienic staz na inny w trakcie jego
trwania?
--
Pozdrawiam, Sabina
-
9. Data: 2003-09-14 20:53:28
Temat: Re: staz absolwencki
Od: "Kasper" <f...@o...pl>
> Co do przerywania stazu - dostalam staz na 3 miesiace - czy jest
> mozliwosc bez straty wyplaty zmienic staz na inny w trakcie jego
> trwania?
Niestety nie ma takiej możliwości - kolejny absurd, z którym spotykamy się
na co dzień. Mimo iż ktoś nie jest zadowolony ze stażu musi dokończyć go w
tej firmie, w której go zaczął. Strata wypłaty to jedno, z drugiej zaś
strony nie sądzę, ażeby jakiś PUP skierował taką osobę do innej firmy -
wydaje mi się, że jeżeli rezygnacja nie była spowodowana podjęciem pracy
osoba taka traci status bezrobotnego.
Pozdrawiam
--
======================
Kasper
mail to: f...@o...pl
======================
-
10. Data: 2003-09-15 08:11:27
Temat: Re: staz absolwencki
Od: Sabinka <s...@w...pl>
On Sun, 14 Sep 2003 22:53:28 +0200, "Kasper" <f...@o...pl> wrote:
>Niestety nie ma takiej możliwości - kolejny absurd, z którym spotykamy się
>na co dzień. Mimo iż ktoś nie jest zadowolony ze stażu musi dokończyć go w
>tej firmie, w której go zaczął.
To bardzo nieladnie. Znalazlam staz, z ktorego jestem powiedzmy
srednio zadowolona. Ale mialam nadzieje ze poszukam sobie stazu
bardziej odpowiedniego - ktory bardziej bedzie zwiazany z moim
wyksztalceniem i bardziej zaowocuje na przyszlosc. Ale widze ze musze
pozostac przy segregowaniu listow. Ladnie bedzie wygladalo w CV.
>Strata wypłaty to jedno, z drugiej zaś
>strony nie sądzę, ażeby jakiś PUP skierował taką osobę do innej firmy -
>wydaje mi się, że jeżeli rezygnacja nie była spowodowana podjęciem pracy
>osoba taka traci status bezrobotnego.
Moj UP wogole nie lubi kierowac na staze. Ukrywa oferty itd. Wszystko
jedna wielka kaszana.
--
Pozdrawiam, Sabina