-
461. Data: 2005-10-18 07:46:30
Temat: Re: socjalisci atakuja
Od: Kira <c...@W...pl>
januszek wrote:
> Nie róbmy z wózka synonimu czegoś co odstawia ludzi na boczny
> tor i łaskawie można ich przeszkolić odpowiednio i wykorzystać.
Ale to nie ja robie. To socjaliści z uporem maniaków próbuja
mi wmawiać, że niepełnosprawny koniecznie MUSI pracować jako
ochroniarz, goniec czy inny taki, a skoro jako ochroniarz czy
goniec nie jest w stanie to NIE MA DLA NIEGO PRACY I KROPKA.
Prywatnie też nie rozumiem, dlaczego socjaliści robią z tych
niepełnosprawnych półgłówków nie mogących za cholerę pracować
na stanowiskach wymagających intelektu zamiast sprawności. No
ale to już jakiś ich dziwaczny sposób rozumowania, nie będę
nawet w niego wnikać...
Kira
-
462. Data: 2005-10-18 07:47:50
Temat: Re: socjalisci atakuja
Od: Paweł 'Styx' Chuchmała <s...@t...ds.pwr.wroc.pl>
Jotte napisał(a):
> pożartować. Przeczytaj całe moje zdanie: "napisał w raporcie, że w pewnym
> domku mieszkańcy zarabiają średnio 3000 zł". Tzn. dokonał interpretacji
> wyniku poprawnego skądinąd obliczenia opartego na prawdziwych danych. I to
> w interpretacji nastąpiła manipulacja, zauważ to.
> Powiadam Ci, że statystyką można udowodnić prawie co się chce, dlatego jej
> nie ufam. Mogę?
Kłamiesz. Nie ufasz interpretacji, a nie statystyce.
Pozdr,
--
Paweł 'Styx' Chuchmała
styx at irc pl
-
463. Data: 2005-10-18 08:01:52
Temat: Re: socjalisci atakuja
Od: Paweł 'Styx' Chuchmała <s...@t...ds.pwr.wroc.pl>
Koziorozec napisał(a):
> A propos: nie pisze (nie mówi) się 'czemu', tylko "dlaczego" :>>
W języku potocznym jak najbardziej.
Pozdr,
--
Paweł 'Styx' Chuchmała
styx at irc pl
-
464. Data: 2005-10-18 08:04:11
Temat: Re: socjalisci atakuja
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
Kira napisał(a):
> Ale to nie ja robie. To socjaliści z uporem maniaków próbuja
> mi wmawiać, że niepełnosprawny koniecznie MUSI pracować jako
> ochroniarz, goniec czy inny taki, a skoro jako ochroniarz czy
> goniec nie jest w stanie to NIE MA DLA NIEGO PRACY I KROPKA.
Socjaliści? Czy aby na pewno? Moim zdaniem to nie socjaliści
tylko durnie bądź też wyjątkowo perfidne typki, którzy
wykorzystują czyjeś nieszczęście dla własnego zysku.
> Prywatnie też nie rozumiem, dlaczego socjaliści robią z tych
> niepełnosprawnych półgłówków nie mogących za cholerę pracować
> na stanowiskach wymagających intelektu zamiast sprawności. No
> ale to już jakiś ich dziwaczny sposób rozumowania, nie będę
> nawet w niego wnikać...
Moim zdaniem przesadzasz w drugą stronę ;)
j.
-
465. Data: 2005-10-18 09:08:17
Temat: Re: socjalisci atakuja
Od: "vertret" <vertret@@@op.pl>
Użytkownik "januszek" <j...@p...irc.pl> napisał w wiadomości
news:slrndl9b3r.9vl.januszek@lexx.eu.org...
> > Prywatnie też nie rozumiem, dlaczego socjaliści robią z tych
> > niepełnosprawnych półgłówków nie mogących za cholerę pracować
> > na stanowiskach wymagających intelektu zamiast sprawności. No
> > ale to już jakiś ich dziwaczny sposób rozumowania, nie będę
> > nawet w niego wnikać...
>
> Moim zdaniem przesadzasz w drugą stronę ;)
Nic nie przesadza.
Najpierw trzeba nauczyć bierności, uzaleznic kogo się da od ochłapów, aby
potem wmówić, że równe rozrzucanie tych ochłapów to "solidarnośc społeczna",
na która trzeba się "solidarnie" składać. Władza ludowa nie może istnieć bez
tych, których okrada i nie robi jej absolutnie żadnej róznicy, że ten
okradany jest na wózku. Przepraszam, chciałem napisać: nad którymi "pochyla
się z troską".
vertret
-
466. Data: 2005-10-18 09:09:55
Temat: Re: socjalisci atakuja
Od: "Immona" <c...@n...googlemailu>
Użytkownik "Koziorozec" <b...@n...pl> napisał w wiadomości
news:dj1a0l$oro$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "Kira" napisał w wiadomości
>
>> Przy czym IMO osoba na wózku po odpowiednim
>> przeszkoleniu jest w stanie pracować...
>
> No to zatrudnij osobę na wózku - przecież handlowiec
> może pracować tylko na telefonie.
>
Moje uznanie budzi Adam Pietrasiewicz, ktory udziela sie na pl.biznes.
Jezdzi na wozku i prowadzi firme. Na innej grupie opowiadal, ze wozek mu nie
przeszkadza w kontaktach biznesowych.
Jak sie nad tym zastanawiam, to widzac wozkowicza w charakterze kogos na
aktywnym stanowisku, do ktorego trzeba bylo dotrzec, pomyslalabym "ten to
jest kims, kto umie pokonywac przeciwnosci - prawdopodobnie warto miec go
jako kogos, kto wspolpracuje przy osiaganiu moich celow".
Znam tez przypadek kobiety slepej, ktora jest tlumaczka symultaniczna, choc
nie pracuje akurat w Polsce. Mowi, ze klienci jej mowia, ze jak ona tlumaczy
na bezposredniej rozmowie biznesowej, to odnosza wieksze sukcesy. Po prostu
na kliencie/kontrahencie robi to wielkie wrazenie, ktore sie pewnie jakos
przenosi na obslugiwana przez nia firme. (wrazenie bylo pewnie typu:
"czlowiek, ktory pokonal wielkie przeciwnosci + firma, ktora jest przyjazna
ludziom i daje szanse tym, ktorzy wymagaja wiekszej opieki").
Natomiast w zlej sytuacji sa ci, ktorzy majac jakas ciezsza
niepelnosprawnosc nie sa na tyle inteligetni czy umyslowo sprawni, zeby
opanowac jakas rzadsza umiejetnosc wymagajaca zdolnosci umyslowych. Do prac
fizycznych, prostych biurowych itd. wiekszosc ludzi bedzie wolala kogos, kto
im nie sprawia dodatkowego klopotu.
I.
-
467. Data: 2005-10-18 09:12:04
Temat: Re: socjalisci atakuja
Od: Sebastian Rusek <z...@e...pl>
Dnia Mon, 17 Oct 2005 23:03:59 +0200, Kira napisał(a):
> Też się uśmiałam jak norka, ale z drugiej strony... Jednak
> coś w tym jest...
Ostatnio w przypływie poniedziałkowej refleksji padł u nas w firmie taki
wątek: pornole najlepiej kręcić w Polsce. A dlaczego? A dlatego, że leżymy
pomiędzy obszarem zwiększonego popytu na dane towary a obszarem zwiększonej
podaży 'siły' mogącej towar wytworzyć ;)
--
Sebastian Rusek
-
468. Data: 2005-10-18 09:13:00
Temat: Re: socjalisci atakuja
Od: Sebastian Rusek <z...@e...pl>
Dnia Mon, 17 Oct 2005 20:01:49 +0200, Koziorozec napisał(a):
>> ROTFL:)
>> Kto mi teraz monitor umyje? ;P
>
> Proponuję montaż wycieraczek albo takie specjalne nakładki na zęby ;))
Nakładki na zęby? Jeszcze nie widziałem ;)
--
Sebastian Rusek
-
469. Data: 2005-10-18 09:14:31
Temat: Re: socjalisci atakuja
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
vertret napisał(a):
> Najpierw trzeba nauczyć bierności, uzaleznic kogo się da od ochłapów, aby
> potem wmówić, że równe rozrzucanie tych ochłapów to "solidarnośc społeczna",
> na która trzeba się "solidarnie" składać. Władza ludowa nie może istnieć bez
> tych, których okrada i nie robi jej absolutnie żadnej róznicy, że ten
> okradany jest na wózku. Przepraszam, chciałem napisać: nad którymi "pochyla
> się z troską".
Dokładnie tak. Tyle, że to nie jest żaden socjalizm a ludzie ciągnący z tego
profity bynajmniej żadnymi socjalistami nie są. Można tu mówić o wykorzystaniu
propagandy socjalistycznej celem zdobycia dojścia do koryta ;)
j.
-
470. Data: 2005-10-18 09:21:01
Temat: Re: socjalisci atakuja
Od: "Immona" <c...@n...googlemailu>
Użytkownik "Koziorozec" <b...@n...pl> napisał w wiadomości
news:dj0vmb$dfe$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "Immona" napisał w wiadomości
>
>> Bo dalsza rodzina, bo przyjaciele, bo ulubione
>> knajpy, bo miejsca roznorakiej dzialalnosci pozazawodowej...
>
> To teraz popatrz na to z perspektywy człowieka, który miałby
> się przeprowadzić z Suwałk do Katowic w poszukiwaniu pracy.
> A na grupie niektórzy rzucają hasło: jedź i nie oglądaj się...
Przeprowadzka z miasta do miasta w tym samym kraju nie zmienia Ci otoczenia
jezykowego, kulturowego i prawnego i dlatego nie wiaze sie z takimi duzymi
wahaniami; jest to stosunkowo niewielka zmiana otoczenia. Odwiedzanie
znajomych tez jest ulatwione.
Ja wlasciwie to mowilam o wyprowadzke poza Europe, za ktorys z oceanow.
Czesc mojej rodziny siedzi w Stanach, sa tez w Oceanii. Obszar Europy jest
dosc zbiezny kulturowo, mimo roznic, a male odleglosci i tanie linie
lotnicze pozwalaja przyzwoicie zarabiajacej osobie raz na dwa tygodnie
skoczyc sobie do rodzinnego miasta, bo to do czterech godzin w jedna strone
i rozstanie nie jest tak bolesne. Polska jest w zasiegu. Prawdziwy problem
jest wtedy, gdy Polska jest poza zasiegiem wyskoczenia na weekend.
I.