-
441. Data: 2005-10-17 20:26:25
Temat: Re: socjalisci atakuja
Od: "Jotte" <t...@W...pl>
W wiadomości news:dj0t3g$6f1$1@nemesis.news.tpi.pl Immona
<c...@n...googlemailu> pisze:
> Zachcialo mi sie poszukac.
No to już mogłaś dokładniej: informa+muza, taka dziwaczna mieszanka
kierunków wykształcenia nie ma prawa dać normalnych efektów.
To co nieco wyjaśnia - nieprawdaż? ;)
BTW - że też chciało Ci się ryć archiwa? Czemu po prostu nie spytałaś, skoro
Cię tak interesuję? ;)
--
Pozdrawiam
Jotte
-
442. Data: 2005-10-17 20:30:12
Temat: Re: socjalisci atakuja
Od: Piotr <s...@r...com>
januszek napisał(a):
> Owszem, masz 120% racji. Problem w tym, że całkowita likwidacja
> wszelkich świadczeń socjalnych może się wcale nie okazać tańsza niż to
> co mamy obecnie...
Czemu zaraz całkowita likwidacja? Raczej dostosowanie świadczeń do
realnych możliwości finansowych społeczeństwa i racjonalne ich
przyznawanie wyłącznie naprawdę potrzebującym.
A najlepiej to zamiast zastanawiać się nad dzieleniem wykombinować jak
tu zrobić żeby było więcej do podziału. Bo obecna sytuacja to wygląda
trochę tak że dziad który jeszcze pracuje dzieli się jałmużną (a jak
inaczej nazwać polskie płace?) z dziadami którzy zajęcia nie mają..
> Ciekawe w jaki sposób zdemoralizowany aparat urzędniczy zmusisz do
> działania w takiej utopii? Masz jakiś pomysł na to? ;)
Pomysł to może by sie i jakiś znalazł ale nie rozwijam tematu żeby nie
być podejrzewanym o podżeganie do siłowego obalenia ustroju ;)
pozdrawiam
-
443. Data: 2005-10-17 20:52:18
Temat: Re: socjalisci atakuja
Od: Daniel Rychcik <m...@u...mat.uni.torun.pl>
On 2005-10-17, Jotte <t...@W...pl> wrote:
> No to już mogłaś dokładniej: informa+muza, taka dziwaczna mieszanka
> kierunków wykształcenia nie ma prawa dać normalnych efektów.
Hmm, że się tak wtrącę między wódkę a zakąskę... wręcz przeciwnie :-)
W moim wypadku do powyższych dwóch dorzuć jeszcze (w środku) technikum,
gdzie m.in. uczyłem się jak zrobić młotek pilnikiem z kawałka metalu.
I bynajmniej nie uważam, że jestem jakiś nienormalny z tego powodu,
wręcz przeciwnie, jestem bardzo zadowolony z edukacji :-)
Daniel
--
\ Daniel Rychcik INTEGRAL Science Data Centre, Versoix/Geneve, CH
\---------------------------------------------------
-----------------
\ GCM/CS/MU/M d- s++:+ a- C+++$ US+++$ P+>++ L+++$ E--- W++ N++ K-
\ w- O- M PS+ PE Y+ PGP t+ 5 X- R tv b+ D++ G+ e+++ h--- r+++ y+++
-
444. Data: 2005-10-17 20:52:23
Temat: Re: socjalisci atakuja
Od: Matrix <m...@x...com>
januszek napisał(a):
> Może i może. Swoją drogą CV nie pokazał. Symptomatyczne w gruncie
> rzeczy, prawda? ;)
>
bo nie mam zamiaru go pokazywac z roznych powodow :P
Pozdrawiam
M A T R I X
-
445. Data: 2005-10-17 21:03:59
Temat: Re: socjalisci atakuja
Od: Kira <c...@W...pl>
Sebastian Rusek wrote:
>> Kierunek prostytycji. Słyszałeś może o tym, żeby obywatel
>> Niemiec pracował jako prostytytka w burdelu na Ukrainie?
> ROTFL:)
> Kto mi teraz monitor umyje? ;P
Też się uśmiałam jak norka, ale z drugiej strony... Jednak
coś w tym jest...
Kira
-
446. Data: 2005-10-17 21:05:00
Temat: Re: socjalisci atakuja
Od: "Jotte" <t...@W...pl>
> > No to już mogłaś dokładniej: informa+muza, taka dziwaczna mieszanka
> > kierunków wykształcenia nie ma prawa dać normalnych efektów.
> Hmm, że się tak wtrącę między wódkę a zakąskę... wręcz przeciwnie :-)
> W moim wypadku do powyższych dwóch dorzuć jeszcze (w środku) technikum,
> gdzie m.in. uczyłem się jak zrobić młotek pilnikiem z kawałka metalu.
Możliwe, ja to też miałem w policealnym mechanicznym. ;))
> I bynajmniej nie uważam, że jestem jakiś nienormalny z tego powodu,
> wręcz przeciwnie, jestem bardzo zadowolony z edukacji :-)
Wierzę, ale ja zostałem poszkodowany na umyśle już we wczesnej młodości jako
nastolatek, gdyż uczęszczałem i ukończyłem z egzaminem maturalnym na
kierunku mat-fiz jedno z najbardziej poje***** w powszechnej opinii liceów
na Dolnym Śląsku (nie wiem, czy nie w Polsce). Słowem - nie miałem szansy,
chociaż potem bardzo się starałem powrócić do normalności... ;))))
--
Pozdrawiam
Jotte
-
447. Data: 2005-10-17 21:11:09
Temat: Re: socjalisci atakuja
Od: Kira <c...@W...pl>
Koziorozec wrote:
> Ok. Więc według Ciebie należy po prostu odciąć socjal.
No ja bym nie odcinała całkowicie, ale fakt, że solidnie bym
go jednak ograniczyła. Konkretnie wyłącznie do ludzi, którzy
absolutnie nie są w stanie pracować. Przy czym IMO osoba na
wózku po odpowiednim przeszkoleniu jest w stanie pracować...
> To teraz mi wytłumacz, co zrobisz z tymi wszystkimi ludźmi,
> którzy nie znajdą pracy?
Ja tam bym z nimi nic nie robiła. Dać możliwości zdobycia
wykształcenia i ewentualnie przekwalifikowania i niech ci
ludzie sami zaczną w końcu COŚ robić.
> Bo jakoś nie przemawia do mnie w ogóle Twoja logika, że jak
> obetniemy socjal, to będzie więcej przedsiębiorczości, a więc
> więcej miejsc pracy. DEMAGOGIA.
A to już Twoja sprawa. W sumie Twoja wiara jest tu mało ważna,
jako że to i tak nie Ty te miejsca pracy tworzysz.
Kira
-
448. Data: 2005-10-17 21:26:39
Temat: Re: socjalisci atakuja
Od: "Jotte" <t...@W...pl>
Użytkownik "Kira" <c...@W...pl> napisał w wiadomości
news:dj141d$40d$1@inews.gazeta.pl...
> > Ok. Więc według Ciebie należy po prostu odciąć socjal.
> No ja bym nie odcinała całkowicie, ale fakt, że solidnie bym
> go jednak ograniczyła. Konkretnie wyłącznie do ludzi, którzy
> absolutnie nie są w stanie pracować. Przy czym IMO osoba na
> wózku po odpowiednim przeszkoleniu jest w stanie pracować...
Szczególnie jako policjant lub ochroniarz.
Co Ty wygadujesz? Odnoszę wrażenie, że nie bardzo rozumiesz co to jest tzw.
"socjal". Świadczenia socjalne to przecież nie tylko zasiłek dla
bezrobotnych czy renta. Poczytaj trochę o tym bo operujesz stereotypami.
> Ja tam bym z nimi nic nie robiła. Dać możliwości zdobycia
> wykształcenia i ewentualnie przekwalifikowania i niech ci
> ludzie sami zaczną w końcu COŚ robić.
Przecież robią - korzystają z przysługujących im praw, co nie zawsze jest
łatwe i nie przychodzi bez wysiłku.
> A to już Twoja sprawa. W sumie Twoja wiara jest tu mało ważna,
> jako że to i tak nie Ty te miejsca pracy tworzysz.
Gó..., znaczy - guzik prawda. Tworzy. Tak jak ja i miliony innych. Było już
o tym. (Hint: to jest pół żartem, ale i pół serio)
--
Pozdrawiam
Jotte
-
449. Data: 2005-10-17 22:52:22
Temat: Re: socjalisci atakuja
Od: "Koziorozec" <b...@n...pl>
Użytkownik "Kira" napisał w wiadomości
> Przy czym IMO osoba na wózku po odpowiednim
> przeszkoleniu jest w stanie pracować...
No to zatrudnij osobę na wózku - przecież handlowiec
może pracować tylko na telefonie.
> > To teraz mi wytłumacz, co zrobisz z tymi wszystkimi ludźmi,
> > którzy nie znajdą pracy?
>
> Ja tam bym z nimi nic nie robiła. Dać możliwości zdobycia
> wykształcenia i ewentualnie przekwalifikowania i niech ci
> ludzie sami zaczną w końcu COŚ robić.
Pisałam o tych, którzy naprawdę nie mogą pracować.
Wyobraź sobie, że taki dorosły z porażeniem mózgowym,
karmiony, ze zmienianiem pieluch nie da rady pracować
i on właśnie będzie potrzebował renty.
A jak już będzie całkowity zakaz aborcji, to możemy mieć
niezły problem z utrzymaniem, rehabilitacją takich osób.
P.S.: Nie chcę tu wdawać się w dysputy na temat aborcji.
> > Bo jakoś nie przemawia do mnie w ogóle Twoja logika, że jak
> > obetniemy socjal, to będzie więcej przedsiębiorczości, a więc
> > więcej miejsc pracy. DEMAGOGIA.
>
> A to już Twoja sprawa. W sumie Twoja wiara jest tu mało ważna,
> jako że to i tak nie Ty te miejsca pracy tworzysz.
No Ty też ich w takim razie nie tworzysz :>>
I tu się mylisz.
Bo - zgodnie z teorią niejakiej Immony - śmiecąc pod skrzynką
pocztową (wyrzucając ulotki wyborcze na podłogę) - daje ona
pracę swojemu dozorcy.
To ja też robiąc namiętnie k*ę w miejscach nie wyznaczonych
mogę spowodować zatrudnienie odpowiedniego człowieka
do jej sprzątania ;P
(sory za ten przykład, ale nie mogłam się powstrzymać ;>> )
--
Koziorozec
-
450. Data: 2005-10-17 22:56:37
Temat: Re: socjalisci atakuja
Od: "Koziorozec" <b...@n...pl>
Użytkownik "Matrix" napisał w wiadomości
> > januszek napisał(a):
> >
> > Może i może. Swoją drogą CV nie pokazał. Symptomatyczne w gruncie
> > rzeczy, prawda? ;)
> >
> bo nie mam zamiaru go pokazywac z roznych powodow :P
I ja Ci się nie dziwię.
Nie dla (każdego) psa kiełbasa ;>>>
--
Koziorozec