Witam,

Zastanawiam się nad podjęciem studiów podyplomowych z zakresu Public
Relations. Czy Waszym zdaniem ma to sens i ułatwi mi otrzymanie posady w
branży i na stanowisku oscylującym wokół tego kierunku, czy też studia
podyplomowe nie mają sensu w tym kontekście?

PS. 5 lat temu skończyłem studia magisterskie (wydział pedagogiki i
psychologii - pedagogika społeczna) , trzykrotnie zmieniałem pracę, teraz
szukam kolejnej. Doświadczenie : przede wszystkim handel (w tym 2 lata
koordynowania pracy jednoosobowego działu).

Public relations to coś, z czym chciałbym wiązać swoją przyszłość,ale czy
Waszym zdaniem jest szansa na posadę z moim doswiadczeniem i wykształceniem
(uwzgledniając podyplomowe)?


Dziękuję za odpowiedzi.

do góry

Użytkownik "Kaki" <k...@k...ka.pl> napisał w wiadomości
news:d756bi$7dn$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam,
>
> Zastanawiam się nad podjęciem studiów podyplomowych z zakresu Public
> Relations. Czy Waszym zdaniem ma to sens i ułatwi mi otrzymanie posady w
> branży i na stanowisku oscylującym wokół tego kierunku, czy też studia
> podyplomowe nie mają sensu w tym kontekście?


Jakis czas temu rowniez mialam ten sam dylemat. Jednak po rozmowach ze
znajomymi, uznalam, ze dopóki na stale nie zwiaze sie z jakas firma, dopoki
nie znajde sie w firmie gdzie widze ze mam szanse na prace w dziedzinie w
ktorej chce pracowac czy dalej sie doksztalcac, nie ma sensu isc na
podyplomowe. Bo i po co studia podyplomowe np. z marketingu skoro i tak
wszedzie pierwsze co wymagaja to doswiadczenie i praktyczna wiedza z tej
dziedziny.

do góry