-
1. Data: 2005-02-17 13:37:16
Temat: sekretarka, asystentka
Od: "Gosia" <m...@w...pl>
Cześć,
ile może zarobić sekretarka-asystentka w Trójmieście? Tzn. chodzi mi o to,
jaką kwotę ewentualnie podać na rozmowie kwalifikacyjnej.
Pozdrawiam
-
2. Data: 2005-02-17 16:05:08
Temat: Re: sekretarka, asystentka
Od: "Shady" <s...@p...nospam.fm>
A co miałabyś w obowiązkach?
-
3. Data: 2005-02-17 18:18:43
Temat: Re: sekretarka, asystentka
Od: "Gosia" <m...@w...pl>
No własnie jeszcze nie wiem, bo dopiero zostałam zaproszona na rozmowę.
Użytkownik "Shady" <s...@p...nospam.fm> napisał w wiadomości
news:Ug3Rd.50939$2e4.36955@news.chello.at...
> A co miałabyś w obowiązkach?
>
>
-
4. Data: 2005-02-17 18:25:30
Temat: Re: sekretarka, asystentka
Od: "Shady" <s...@p...nospam.fm>
Pewnie dostaniesz koło 1000 na ręke (chyba ze bedziesz miala naprawde
powazne obowiazki) Napisz po rozmowie.
-
5. Data: 2005-02-17 18:29:27
Temat: Re: sekretarka, asystentka
Od: "Gosia" <m...@w...pl>
Ok, dobre i to (jeżeli ;) ) A ile mam powiedzieć, jeżeli na rozmowie mnie
zapytają - żeby nie było za mało, ani tez, zebym nie wyszła na głupka, że
chce niewiadomo ile :)
-
6. Data: 2005-02-17 18:35:33
Temat: Re: sekretarka, asystentka
Od: "Shady" <s...@p...nospam.fm>
Powiedz ok. 1300 na ręke. Oczywiscie przeanalizuj to co pisala w ogloszeni
co wymagają.. napewno pisali ze np. wymagaja wyjazdów za granice czy perfekt
2 jezyków. Jeśli tak było, to spokojnie mozesz powiedziec wiecej.
Tylko nie zrob tego błędu który ja kiedyś zrobiłam na rozmowie: "Powiedziała
około " tu padła kwota" na początek.. i się dowalili do tego "na początek".
Chyba dobrze nie wybrnęłam bo sie wiecej nie odezwali :)
-
7. Data: 2005-02-17 18:43:39
Temat: Re: sekretarka, asystentka
Od: "Gosia" <m...@w...pl>
Dzięki wielkie:) A tak w sumie to chyba normalne powinno byc, że sie z
czasem dostanie jakąś podwyzkę, czyli wcale nie powinni być zdziwieni tym
"na poczatek" ;) U mnie najgorsze jest to, ze w sumie w ogłoszeniu nie było
żadnych konkretnych wymagań, czyli nie wiem czy jest to stanowisko dla "pani
do odbierania tel. i robienia kawy", czy na prawdę do odpowiedzialniejszej
pracy - co nie znaczy, że robienie kawy nie jest odpowiedzialne ;)
-
8. Data: 2005-02-17 19:08:42
Temat: Re: sekretarka, asystentka
Od: "Shady" <s...@p...nospam.fm>
Heh, wierz mi ze robienie kawy nie jest odpowiedzialne :)
No to jak nic dokladnie nie pisalo to powiedz tak jak ci mowie, 1200 - 1300
netto. Z tym ze najpierw dopytaj co bedzie nalezało ew. do twoich
obowiązków, i coś posciemniaj ze ci trudno podac konkretna kwote bo nie
znasz dokladnie co bedziesz robic wiec dlatego podajesz taka a nie inna.
Jesli jako byla asystentka moge ci cos doradzić: ubierz sie w jakis zakiet
itp (grrrr.. jak ja tego nie znosze:) ), włosy jesli masz długie to zepnij.
Poza tym usmiech itd - sekretara ma byc miła i wogule do rany przyłóz :) I
jak cie zapytaja o prace w stresie czy np. czesto i latwo sie denerwujesz,
to powiedz ze nie denerwujesz sie z byle powodu, ale owszem, jak każdemu
czasem ci sie to zdarza, ale potrafisz nad tym zapanowac tak ze stres nie
bierze nad tobą góry.
To taka moja "rada" ;)
Kiedy masz rozmowe?
-
9. Data: 2005-02-17 19:12:08
Temat: Re[2]: sekretarka, asystentka
Od: j...@g...pl (Jagodka)
S> Jesli jako byla asystentka moge ci cos doradzić: ubierz sie w jakis zakiet
S> itp (grrrr.. jak ja tego nie znosze:) ),
A przy okazji sie podpinam i ja :)
Spodnie oda spodnica?
Bo zakiet mam i z tym i z tym :)
S> To taka moja "rada" ;)
jak jeszcze cos mozesz poradzic to prosze :)
--
Pozdrowienia,
Jagodka mailto:j...@g...pl
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.praca.dyskusje
-
10. Data: 2005-02-17 19:19:32
Temat: Re: sekretarka, asystentka
Od: "Gosia" <m...@w...pl>
Jeszcze raz dzieki:) Może masz jeszcze jakieś dobre rady:) Zawsze mi się
udawało dostać pracę bez tych rozmów, więc za bardzo nie znam tych różnych
"kruczków".
Z tym robieniem kawy to niestety jest tak, że wszystko zależy od szefa:)
Zasada jest taka, ze im szef jest głupszy, tym robienie kawy staje się
arcyodpowiedzialnym zadaniem;)