-
11. Data: 2005-10-13 16:50:32
Temat: Re: rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia.. / urlop wychowawczy...
Od: Jarek Skórski <j...@w...pl>
Użytkownik "wektor" <w...@i...pl> napisał w wiadomości
news:dim1pc$qm7$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Twoje rady są niepoważne, oby autor wątku z nich nie skorzystał.
> Najłatwiej zrezygnować z pracy, już jest tylu bezrobotnych bez
> jakiejkolwiek nadziei na pracę, jakąkolwiek.
Wiesz. Ja nie chcę tam pracować.
Mój pracodawca i ja, mamy zupełnie inny obraz mojego rozwoju
zawodowego.
> Należy dążyć do uzyskania pisemnej umowy o pracę. Pisemny zakres
> obowiązków nie jest w interesie pracownika, pracodawca nie ma
> obowiązku doręczania pisemnego zakresu obowiązków.
Ale jakiś zakres chyba być musi ???
> Mimo że pracownik nie otrzymał umowy o pracę na piśmie, to jest
> pracownikiem i może skorzystać z niewykorzystanej części urlopu
> wychowawczego. Pracodawca nie może odmówić udzielenia urlopu
> wychowawczego. Wniosek o urlop wychowawczy należy złożyć co najmniej
> 14 dni przed planowaną datą rozpoczęcia urlopu wychowawczego
> (dołączyć
> odpis aktu urodzenia dziecka oraz oświadczenie matki dziecka o
> okresie
> wykorzystanego urlopu wychowawczego na to dziecko). Od chwili
> złożenia
> wniosku o urlop wychowawczy pracodawca nie może wypowiedzieć
> pracownikowi umowy o pracę.
14 dni ? Trochę długo.
> Problem: jaka umowa o pracę łączy pracownika i pracodawcę? A może
> jest
> to tylko umowa zlecenie lub - jeszcze gorzej - umowa o dzieło. Wtedy
> nie można skorzystać z urlopu wychowawczego.
>
Mam gdzieś zaświadczenie o zatrudnieniu i dochodach ktore było
potrzebne mojej żonie.
Tego typu dokumentów nie wystawia się chyba w przypadku umów o dzieło
i umów zleceń ?
-
12. Data: 2005-10-13 16:51:32
Temat: Re: rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia.. / urlop wychowawczy...
Od: Piotr Przewłocki <p...@p...onet.pl>
Jarek Skórski napisał(a):
>> Żadna umowa ich nie łączy, o czym pisał autor wątku.
>> A czy pracodawca zgodzi się na podpisanie umowy, to szczerze wątpię...
>> Skoro do tej pory to było dla niego zbyt trudne (kosztowne)...
> No nie ..
> Nie chodzi chyba o "zbyt kosztowne", bo składki na zus za mnie odprowadza.
> Dostałem nawet ktoregoś dnia zaświadczenie o zatrudnieniu i zarobkach ..
> Wypłacona kasa za delegacje chyba też chyba o czymś świadczy.
> Problem może być w czym innym - słowna umowa jest na 1/2 etatu.
> Pracuję jednak z reguły po 8 godzin ( w porywach do 12 - 13) i to co
> wypracuję powyżej 1/2 dostaję na lewo. Niestety nikt nie liczy mi tego
> jako nadgodzin....
Kira w zasadzie już w tym wątku napisała wszystko to, co mógłbym dodać ja.
W jednozdaniowym skrócie: zbieraj dowody i do PIPu.
EOT z mojej strony.
--
Pitt
-
13. Data: 2005-10-14 06:58:29
Temat: Re: rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia.. / urlop wychowawczy...
Od: "M." <m...@g...com.nospam>
Jarek Skórski napisał(a):
>
ja widze to tak, jesli i tak odchodzisz:
skoro niby formalnie wyglada, ze jestes pracownikiem, to skladasz
wymowienie na wlasna prosbe z dniem tym i tym
tego dnia stawiasz sie w pracy i mas zotrzymac swiadectwo pracy i
wynagrodzenie
jesli tych 2 rzeczy nie otrzymujesz , dajesz 2 dni pracodawcy na
dopelnienie jego obowiazkow i informujesz, ze 3 dnia skladasz sprawe do
sadu pracy i informujesz PIP
skoro twierdzisz , ze pracodawca oplaca skladki za ciebie itp. a brak
tylko umowy o prace, to moze sie okazac ze taka umowa jest tylko,ze
podpisane nie przez ciebie i np. nie na 1/2 etatu a na 1/4 bo z taka
sytuacja sie spotkalem
Pozddrawiam M.