-
71. Data: 2007-09-22 23:20:25
Temat: Re: rozważania/narzekania programisty JEE na temat rozwoju.....
Od: ADi <a...@g...com>
On Sep 22, 10:48 pm, Jakub Lisowski <j...@S...kofeina.net>
wrote:
> Myślę, ze jakbym był specjalistą od wersji czwartej RPG, to miałbym
> całkiem ładną kasę. Daleko większą niż w przypadku PHP.
Mysle, ze pobredzasz nie majac kompletnie pojecia o temacie. Prosze
bardzo, rzut oka na reed.co.uk: RPG: 20 ofert pracy w ciagu tygodnia
(wooow...). Najwyzsze oferowane wynagrodzenie: 40k rocznie... jako
Senior Programmer/Analyst... smiech na sali (czytaj: mam wiecej jako
programista PHP).
http://www.reed.co.uk/job/Details.aspx?JobID=1374552
7
> Jak dla mnie to sto miliardów pracujących linii kodu w Cobolu to jest
> całkiem popularny język (zakładając 40% degradację w ciągu 10 lat z
> szacowanych 180 miliardów linii w 1997 roku).
Idac delej tym tropem... COBOL: 29 ofert... zaiste, calkiem popularny
jezyk (zgadnij ile jest dla Java/PHP/C/C++/C#?)
> Smutna dla ciebie prawda jest taka, że poziom wejścia w PHP jest
> żenująco niski, i bycie programistą PHP to żaden powód do dumy.
Pracuje jako programista PHP i jakos nie widze powodow do wstydu. No
ale ja wole liczyc pieniadze, niz "pracujace na swiecie linie kodu".
(Nawiasem mowiac, ile tych linii kodu jest w PHP? Moze rzucisz jakies
porownanko? Liczba Rosnie? Spada?).
> Ale wzorce architektoniczne trochę to ratują, prawda?
A teraz do czego zmierzasz? Znaczy sie, ze "prawdziwi" programisci nie
uzywaja wzorcow projektowych, tak?
Pozdrawiam,
--
ADi
-
72. Data: 2007-09-23 10:12:44
Temat: Re: rozważania/narzekania programisty JEE na temat rozwoju.....
Od: Wojciech Bańcer <p...@p...pl>
ADi napisał(a):
>> nigdy czasu. Owszem, za czasu JDK 1.1.6 napisałem trochę appletów, nawet
>> jeden dość mocno skomplikowany, ale to tyle. Narzędzia do Javy są, jakby
>> nie patrzeć, trudne - choćby taki Eclipse. Porównaj go sobie z
> Zly przyklad. Eclipse jest swietnym srodowiskiem do programowania w
> PHP. :)
ZendStudio wypada o wiele lepiej IMHO.
Aczkolwiek najnowsza wersja będzie oparta o Eclipse. :)
[...]
> Usiasc i pisac... mozna rownie dobrze w Javie czy C++, ale zeby
> napisac cos sensownego zawsze musisz "znac rozne API" i "tysiace
> klas". (w przypadku PHP chocby opanowujac jakis rozbudowany
> framework).
Z tym rozbudowanym frameworkiem, to niekoniecznie.
--
Wojciech 'Proteus' Bańcer
p...@p...pl
-
73. Data: 2007-09-23 10:47:04
Temat: Re: rozważania/narzekania programisty JEE na temat rozwoju.....
Od: ADi <a...@g...com>
On 23 Wrz, 11:12, Wojciech Bańcer <p...@p...pl> wrote:
> ZendStudio wypada o wiele lepiej IMHO.
Nie rosmieszaj mnie...
> Aczkolwiek najnowsza wersja będzie oparta o Eclipse. :)
...no wlasnie, ciekawe dlaczego? ;P
Ale to tak juz zupelnie OT, wiec EOT.
Pozdrawiam,
--
ADi
-
74. Data: 2007-09-23 13:16:47
Temat: Re: rozważania/narzekania programisty JEE na temat rozwoju.....
Od: Wojciech Bańcer <p...@p...pl>
ADi napisał(a):
>> ZendStudio wypada o wiele lepiej IMHO.
> Nie rosmieszaj mnie...
Nie ma to jak sensowne argumenty.
>> Aczkolwiek najnowsza wersja będzie oparta o Eclipse. :)
> ...no wlasnie, ciekawe dlaczego? ;P
Nie mam pojęcia. Przez to IMHO program się stał nieużywalny
i było to głównym powodem dla którego zrezygnowałem z odnowienia
subskrybcji na aktualizacje. Eclipse to niezwykle kiepsko responsywna
kobyła, którą trzeba dopieszczać miesiącami żeby się do czegokolwiek
nadawała. Trzeba sobie wszystko składać z klocków, rzeźbić, konfigurować
i poświęcać czas na zbędne pierdoły.
--
Wojciech 'Proteus' Bańcer
p...@p...pl
-
75. Data: 2007-09-23 13:24:17
Temat: Re: rozważania/narzekania programisty JEE na temat rozwoju.....
Od: Jakub Lisowski <j...@S...kofeina.net>
Dnia Sat, 22 Sep 2007 23:20:25 -0000, ADi <a...@g...com>
w <1...@5...googlegroups.co
m> napisał:
> On Sep 22, 10:48 pm, Jakub Lisowski <j...@S...kofeina.net>
> wrote:
>
>> Myślę, ze jakbym był specjalistą od wersji czwartej RPG, to miałbym
>> całkiem ładną kasę. Daleko większą niż w przypadku PHP.
>
> Mysle, ze pobredzasz nie majac kompletnie pojecia o temacie. Prosze
> bardzo, rzut oka na reed.co.uk: RPG: 20 ofert pracy w ciagu tygodnia
> (wooow...). Najwyzsze oferowane wynagrodzenie: 40k rocznie... jako
> Senior Programmer/Analyst... smiech na sali (czytaj: mam wiecej jako
> programista PHP).
A ja nie mam końskich klap na oczach i mój wybór rynku nie jest zawężony
do UK.
Skoro mogę mieć odpowiednią kasę w .pl, to nie chce mi się wyjeżdżać.
A co do danych statystycznych to average salaty dla PHP na itjobswatch
też nie powala na kolana. I średnia z ofert z RPG jest od niego lepsza.
>> Jak dla mnie to sto miliardów pracujących linii kodu w Cobolu to jest
>> całkiem popularny język (zakładając 40% degradację w ciągu 10 lat z
>> szacowanych 180 miliardów linii w 1997 roku).
>
> Idac delej tym tropem... COBOL: 29 ofert... zaiste, calkiem popularny
> jezyk (zgadnij ile jest dla Java/PHP/C/C++/C#?)
I gościu klepiący w PHP/Javie/C/++/# jest łatwiej wymienialny.
Ale kryterium kasy zasłoniło ci temat dyskusji - próbowałeś cokolwiek
robić w wymienionych technologiach?
Przypuszczam, że nie, i niewiele potrafisz powiedzieć o różnicy progu
wejścia w PHP i w wymienione.
> ADi
ja czyli jakub
--
Z zaparkowanego Forda Fulkersona wysiedli generał Grant i porucznik
Revoke.
-
76. Data: 2007-09-23 14:54:42
Temat: Re: rozważania/narzekania programisty JEE na temat rozwoju.....
Od: ADi <a...@g...com>
On 23 Wrz, 14:24, Jakub Lisowski <j...@S...kofeina.net> wrote:
> A ja nie mam końskich klap na oczach i mój wybór rynku nie jest zawężony
> do UK.
No tak, bo twoj wybor zawezony jest do niezwykle preznego polskiego
"ryneczku" pracy... to kto ma tutaj klapy na oczach?
A w ogole, to przeciez rynek pracy w UK zupelnie ma sie nijak do
realiow panujacych na swiecie w branzy IT... przepraszam, za taki
niefortunny przyklad.
> Skoro mogę mieć odpowiednią kasę w .pl, to nie chce mi się wyjeżdżać.
Twoje pobredzanie nie na temat (z ktorego zreszta slyniesz na
grupach), robi sie juz nudne. To, czy chce ci sie gdzies wyjezdzac czy
nie, nikogo nie obchodzi. Obchodzi natomiast to, ze wymieniony przez
ciebie Cobol czy Smalltalk NIE SA popularnymi na rynku jezykami. Tyle.
Skoro nie potrafisz znalezc konstruktywnych argumentow na to, ze jest
inaczej... odejdz i nie trolluj wiecej.
> A co do danych statystycznych to average salaty dla PHP na itjobswatch
> też nie powala na kolana. I średnia z ofert z RPG jest od niego lepsza.
Porownujesz srednia z kilkudziesieciu ofert RPG ze srednia z kilku
tysiecy ofert PHP? Hehehe... Gratuluje, panie "programisto" :))))
(chyba juz wiem, czemu "nie chce ci sie wyjezdzac").
> I gościu klepiący w PHP/Javie/C/++/# jest łatwiej wymienialny.
...I latwiej znajdzie sobie nowa prace.
> Ale kryterium kasy zasłoniło ci temat dyskusji - próbowałeś cokolwiek
> robić w wymienionych technologiach?
> Przypuszczam, że nie, i niewiele potrafisz powiedzieć o różnicy progu
> wejścia w PHP i w wymienione.
Wymienionych przez kogo? Przeze mnie (Java/PHP/C/C++/C#) ? Oczywiscie.
A co sie tyczy tych "popularnych inaczej" (wg. ciebie), to mialem z
nimi do czynienia... na studiach. Nigdy wiecej nie byly mi do niczego
potrzebne i ide o zaklad, ze nigdy nie beda.
--
ADi
-
77. Data: 2007-09-23 15:08:05
Temat: Re: rozważania/narzekania programisty JEE na temat rozwoju.....
Od: ADi <a...@g...com>
On 23 Wrz, 14:16, Wojciech Bańcer <p...@p...pl> wrote:
>>> ZendStudio wypada o wiele lepiej IMHO.
>> Nie rosmieszaj mnie...
> Nie ma to jak sensowne argumenty.
Halo? A czy jest jakis lepszy argument za/przeciw wymienionym
srodowiskom, niz to, ze... uwaga, uwaga... sam _wydawca_ (!)
ZendStudio zdecydowal sie pojsc w strone Eclipse? Pisanie w takiej
sytuacji opowiadan dlaczego nie lubie ZendStudio i wole Eclipse raczej
nie ma sensu... A ze akurat TY uwazasz, ze ZS bylo ok... no coz,
trudno zadowolic wszystkich... ("jeszcze sie taki nie urodzil,
coby....")
> Eclipse to niezwykle kiepsko responsywna kobyła, którą trzeba dopieszczać
> miesiącami żeby się do czegokolwiek nadawała. Trzeba sobie wszystko składać
> z klocków, rzeźbić, konfigurować i poświęcać czas na zbędne pierdoły.
Poza tym, ze nie jestem do konca pewien co masz na mysli piszac
"responsywna" ;), to do reszty zgoda. Z tymi miesiacami co prawda, to
moze lekka przesada, ale rzeczywiscie trzeba chwile poswiecic na
zorganizowanie sobie srodowiska pracy... ale taka jest wlasnie cena
niesamowitej elastycznosci Eclipsa. Cos za cos. Moim zdaniem warto ten
czas poswiecic.
Pozdrawiam,
--
ADi
-
78. Data: 2007-09-23 15:31:53
Temat: Re: rozważania/narzekania programisty JEE na temat rozwoju.....
Od: Jakub Lisowski <j...@S...kofeina.net>
Dnia Sun, 23 Sep 2007 14:54:42 -0000, ADi <a...@g...com>
w <1...@n...googlegroups.c
om> napisał:
> On 23 Wrz, 14:24, Jakub Lisowski <j...@S...kofeina.net> wrote:
[ ... ]
>> Ale kryterium kasy zasłoniło ci temat dyskusji - próbowałeś cokolwiek
>> robić w wymienionych technologiach?
>> Przypuszczam, że nie, i niewiele potrafisz powiedzieć o różnicy progu
>> wejścia w PHP i w wymienione.
>
> Wymienionych przez kogo? Przeze mnie (Java/PHP/C/C++/C#) ? Oczywiscie.
> A co sie tyczy tych "popularnych inaczej" (wg. ciebie), to mialem z
> nimi do czynienia... na studiach. Nigdy wiecej nie byly mi do niczego
> potrzebne i ide o zaklad, ze nigdy nie beda.
Na jakich studiach uczyli Cobola???
I jakie masz wrażenia - łatwiej zacząć robić coś w Cobolu, czy w PHP?
> ADi
ja czyli jakub
--
Z zaparkowanego Forda Fulkersona wysiedli generał Grant i porucznik
Revoke.
-
79. Data: 2007-09-23 16:14:24
Temat: Re: rozważania/narzekania programisty JEE na temat rozwoju.....
Od: ADi <a...@g...com>
On 23 Wrz, 16:31, Jakub Lisowski <j...@S...kofeina.net> wrote:
> Na jakich studiach uczyli Cobola???
> I jakie masz wrażenia - łatwiej zacząć robić coś w Cobolu, czy w PHP?
Widziales aplikacje webowa napisana w Cobolu? Chcesz porownywac jezyk
z lat 60-tych stworzony do kompletnie inych celow z PHP? Ja nie mam
takiego zamiaru i zaznaczylem to wyraznie na samym poczatku, wiec...
be gone trollie...
ps. "The use of Cobol cripples the mind; its teaching should,
therefore, be regarded as a criminal offense" - Edsger Dijkstra
--
ADi
-
80. Data: 2007-09-23 18:26:47
Temat: Re: rozważania/narzekania programisty JEE na temat rozwoju.....
Od: Jakub Lisowski <j...@S...kofeina.net>
Dnia Sun, 23 Sep 2007 16:14:24 -0000, ADi <a...@g...com>
w <1...@5...googlegroups.com
> napisał:
> On 23 Wrz, 16:31, Jakub Lisowski <j...@S...kofeina.net> wrote:
>
>> Na jakich studiach uczyli Cobola???
>> I jakie masz wrażenia - łatwiej zacząć robić coś w Cobolu, czy w PHP?
>
> Widziales aplikacje webowa napisana w Cobolu? Chcesz porownywac jezyk
> z lat 60-tych stworzony do kompletnie inych celow z PHP? Ja nie mam
> takiego zamiaru i zaznaczylem to wyraznie na samym poczatku, wiec...
> be gone trollie...
Nieno, dokonujesz cudów ekwilibrystyki żeby uniknąć odpowiedzi na to
pytanie, ale odpoweidz - próbowałeś cokolwiek robić w Cobolu?
Jeżeli tak, było łatwiej niż w PHP, czy nie?
Nie pytam się co, kiedy, tylko czy i jakie masz wrażenia?
> ADi
ja czyli jakub
--
Z zaparkowanego Forda Fulkersona wysiedli generał Grant i porucznik
Revoke.