eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjerekrutacja w IBM i burak
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 10

  • 1. Data: 2006-10-19 10:09:01
    Temat: rekrutacja w IBM i burak
    Od: "rolk" <d...@o...pl>

    Miałem "przyjemność" być na rozmowie w IBM w Krakowie. Zachowanie i brak
    kultury rekrutującego powaliły mnie; od koleżanki zaś słyszałem, że może być
    jeszcze gorzej, kiedy gość rzucał jakieś głupie tektsy, smarka, rzuca po stole
    chusteczki... brrr

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 2. Data: 2006-10-19 10:42:54
    Temat: Re: rekrutacja w IBM i burak[OT]
    Od: Tomek <t...@v...pl>

    rolk napisał(a):

    > smarka,

    to ma mu gnutel wisieć do podłogi ?


  • 3. Data: 2006-10-19 13:02:04
    Temat: Re: rekrutacja w IBM i burak
    Od: "Jolanta Pers" <j...@g...pl>

    rolk <d...@o...pl> napisał(a):

    > Miałem "przyjemność" być na rozmowie w IBM w Krakowie. Zachowanie i brak
    > kultury rekrutującego powaliły mnie;

    Nie ma to jak konkret.

    --
    JoP

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 4. Data: 2006-10-19 13:13:48
    Temat: Re: rekrutacja w IBM i burak[OT]
    Od: "rs" <r...@w...pl>


    Użytkownik "Tomek" <t...@v...pl> napisał w wiadomości
    news:eh7ksd$t4l$1@news.onet.pl...
    > rolk napisał(a):
    >
    > > smarka,
    >
    > to ma mu gnutel wisieć do podłogi ?
    >

    nikt nie mowi ze ma mu wisiec, ale moglby ta czynność zrobic w bardziej
    kulturalny sposob, naprzyklad : mowiac przepraszam i odwracajac sie na
    strone i wtedy w chusteczke nasmarkac a nie w taki sposob ktory moze zrazic
    potencjalnego kandydata


    ale moze po prostu juz na poczatku czyli na rozmowie kwal. przygotowuje
    potencjalnego pracownika do warunkow interpersonalnym panujacych w owej
    firmie i zeby potencjalny pracownik juz sie przyzwyczajal ;);)


    moze ma taki styl bycia (wielu informatykow, komputerowcow to dziwaki ;);)





  • 5. Data: 2006-10-19 14:06:08
    Temat: Re: rekrutacja w IBM i burak
    Od: "clockworkoi" <c...@p...onet.pl>


    Użytkownik "rolk" <d...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:061e.0000006d.45374ebc@newsgate.onet.pl...
    > Miałem "przyjemność" być na rozmowie w IBM w Krakowie. Zachowanie i brak
    > kultury rekrutującego powaliły mnie; od koleżanki zaś słyszałem, że może
    > być
    > jeszcze gorzej, kiedy gość rzucał jakieś głupie tektsy, smarka, rzuca po
    > stole
    > chusteczki... brrr
    >
    No to ze smarka, to rzeklbym biologia. Jeszcze baka mozna powstryzmac (no
    chyba, ze ktos kocha inaczej:P) ale kichniecie jus niekoniecznie, zwlaszcza
    jak sie jest chorym/przeziebionym. Co do rzucania zasmaraknych? chusteczek
    po stole, to faktycznie, zakrawa to na pewne braki w kulturze osobistej.
    Jakie glupie teksty rzucal?



  • 6. Data: 2006-10-19 16:24:59
    Temat: Re: rekrutacja w IBM i burak[OT]
    Od: "As" <j...@o...pl>

    Czytalam w gazecie jakiejs, ze niektorzy rekrutujacy stosuja ekstremalne
    metody by obserwowac reakcje kandydatow....... ;D

    Użytkownik "rs" <r...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:eh7tmh$tft$1@news.onet.pl...
    >
    > Użytkownik "Tomek" <t...@v...pl> napisał w wiadomości
    > news:eh7ksd$t4l$1@news.onet.pl...
    > > rolk napisał(a):
    > >
    > > > smarka,
    > >
    > > to ma mu gnutel wisieć do podłogi ?
    > >
    >
    > nikt nie mowi ze ma mu wisiec, ale moglby ta czynność zrobic w bardziej
    > kulturalny sposob, naprzyklad : mowiac przepraszam i odwracajac sie na
    > strone i wtedy w chusteczke nasmarkac a nie w taki sposob ktory moze
    zrazic
    > potencjalnego kandydata
    >
    >
    > ale moze po prostu juz na poczatku czyli na rozmowie kwal. przygotowuje
    > potencjalnego pracownika do warunkow interpersonalnym panujacych w owej
    > firmie i zeby potencjalny pracownik juz sie przyzwyczajal ;);)
    >
    >
    > moze ma taki styl bycia (wielu informatykow, komputerowcow to dziwaki ;);)
    >
    >
    >
    >



  • 7. Data: 2006-10-19 17:35:59
    Temat: Re: rekrutacja w IBM i burak
    Od: " leszek" <s...@g...pl>

    rolk <d...@o...pl> napisał(a):

    > Miałem "przyjemność" być na rozmowie w IBM w Krakowie. Zachowanie i brak
    > kultury rekrutującego powaliły mnie; od koleżanki zaś słyszałem, że może być
    > jeszcze gorzej, kiedy gość rzucał jakieś głupie tektsy, smarka, rzuca po stole
    > chusteczki... brrr
    >



    Może miał katar, przeciez się każdemu może zdarzyć. Ale jakie to "głupie
    teksty" rzucał i do jakiego IBM w Krakowie żeś się przymierzał ?


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 8. Data: 2006-12-19 07:17:41
    Temat: Re: rekrutacja w IBM i burak
    Od: Antek <k...@o...pl>

    leszek wrote:
    > rolk <d...@o...pl> napisał(a):
    >
    >
    >>Miałem "przyjemność" być na rozmowie w IBM w Krakowie. Zachowanie i brak
    >>kultury rekrutującego powaliły mnie; od koleżanki zaś słyszałem, że może być
    >>jeszcze gorzej, kiedy gość rzucał jakieś głupie tektsy, smarka, rzuca po stole
    >>chusteczki... brrr
    >>
    >
    >
    >
    >
    > Może miał katar, przeciez się każdemu może zdarzyć. Ale jakie to "głupie
    > teksty" rzucał i do jakiego IBM w Krakowie żeś się przymierzał ?
    >
    >

    No to jakie pytania zadaja na rekrutacji? Z tego co słyszałem to część
    rozmowy jest w jezyku angielskim a czesc w jezyku polskim.


  • 9. Data: 2006-12-20 07:56:49
    Temat: Re: rekrutacja w IBM i burak
    Od: "Ori" <o...@g...pl>


    > No to jakie pytania zadaja na rekrutacji? Z tego co słyszałem to część
    > rozmowy jest w jezyku angielskim a czesc w jezyku polskim.

    A co w tym niby dziwnego, skoro wymagaja znajomosci angielskiego? Jakie to
    ma znaczenie, w jakim jezyku jest rozmowa, jesli go znasz?
    Pozdrawiam

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 10. Data: 2006-12-20 10:31:43
    Temat: Re: rekrutacja w IBM i burak
    Od: Antek <k...@o...pl>

    Ori wrote:
    >
    >
    >>No to jakie pytania zadaja na rekrutacji? Z tego co słyszałem to część
    >>rozmowy jest w jezyku angielskim a czesc w jezyku polskim.
    >
    >
    > A co w tym niby dziwnego, skoro wymagaja znajomosci angielskiego? Jakie to
    > ma znaczenie, w jakim jezyku jest rozmowa, jesli go znasz?
    > Pozdrawiam
    >

    No wiadomo ze english jest normą. Ale jakie pytania zadaja na rozmowie?
    Na co klada wiekszy nacisk? Czy bardziej liczy sie doswiadczenie
    zawodowe czy moze rodzaj ukonczonych studiow? Czy moze warto zwrocic
    uwage na cos innego?

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1