-
41. Data: 2005-04-25 15:58:03
Temat: Re: refleksje
Od: "Maciej Ślużyński" <m...@A...pl>
No, toś mnie pocieszył :-(((
Ja raczej unikam prezentacji mojego całego CV, bo zawsze słyszę tekst:
"Niestety, nie stać nas na Pana."
I do rozmowy o ewentualnych pieniądzach nawet nie dochodzi :-)))
--
Pozdrawiam serdecznie i świątecznie
Maciej Ślużyński
www.sluzynski.webtime.pl
Naucz się pisać i czytać!
-
42. Data: 2005-04-25 16:13:28
Temat: Re: refleksje
Od: "Maciej Sobczyk" <m...@o...pl>
Użytkownik "Maciej Ślużyński" <m...@A...pl> napisał w
wiadomości news:d4j413$82o$1@opal.icpnet.pl...
> No, toś mnie pocieszył :-(((
>
> Ja raczej unikam prezentacji mojego całego CV, bo zawsze słyszę tekst:
> "Niestety, nie stać nas na Pana."
>
> I do rozmowy o ewentualnych pieniądzach nawet nie dochodzi :-)))
To się nazywa "deficyt wsteczny" albo "wsteczny brak kompetencji" :).
Najpierw cię nie chcą bo nie masz kompetencji a ciebie na nic cię nie stać.
Po jakimś czasie znów cię nie chcą bo masz zbyt dużo kompetencji a ich na
ciebie nie stać. Radosna perspektywa rozwoju :)
pozdrawiam
m.
-
43. Data: 2005-04-25 16:24:22
Temat: Re: refleksje
Od: "Maciej Ślużyński" <m...@A...pl>
> Najpierw cię nie chcą bo nie masz kompetencji a ciebie na nic cię nie
stać.
> Po jakimś czasie znów cię nie chcą bo masz zbyt dużo kompetencji a ich na
> ciebie nie stać. Radosna perspektywa rozwoju :)
Czyli trzeba być "średniakiem"?
No to ja dziękuję...
--
Pozdrawiam serdecznie
Maciej Ślużyński
Czy jestem marketingowym wizjonerem?
http://www.marketing-news.pl/theme.php?art=208
-
44. Data: 2005-04-25 17:52:47
Temat: Re: refleksje
Od: "mhl999 " <m...@g...pl>
pawelw <p...@n...pl> napisał(a):
> Moja krytyka odnosila sie do faktu iz czesc osob z grupy nie zrobila nic,
> chociaz oficjalnie sie zadeklarowala do wypelnienia swojego obowiazku.
nie robila nic przy danym projektcie, co nie oznacza, ze nie robila nic
w perspektywie czasu (kolejne projekty). moim zdaniem rozwiazanie bylo
sluszne - mobilizowalo do wysilku "druga polowe" grupy do efektywnej pracy
przy nowym projekcie.
co innego robic non stop za kogos, a co innego uzupelniac sie na zmiane.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
45. Data: 2005-04-25 20:14:29
Temat: Re: refleksje
Od: "pawelw" <p...@n...pl>
>nie robila nic przy danym projektcie, co nie oznacza, ze nie robila nic
> w perspektywie czasu (kolejne projekty). moim zdaniem rozwiazanie bylo
> sluszne - mobilizowalo do wysilku "druga polowe" grupy do efektywnej pracy
> przy nowym projekcie.
To zalezy jakie warunki ustalil prowadzacy, ale wiele wskazuje na to ze
jednak projekt mial byc wykonany przez cztery osoby a nie przez dwie. Czyli
postapiono wbrew zasadom obowiazujacym w danym momencie.
Ok, nie ma sensu sie spierac.
Pawel W
-
46. Data: 2005-04-25 20:59:34
Temat: Re: refleksje
Od: Michał <m...@s...net>
pawelw wrote:
> To zalezy jakie warunki ustalil prowadzacy, ale wiele wskazuje na to ze
> jednak projekt mial byc wykonany przez cztery osoby a nie przez dwie. Czyli
> postapiono wbrew zasadom obowiazujacym w danym momencie.
>
zasadom. dany moment. wiele wskazuje. mial byc. czyli. wbrew.
no ladnie, ladnie... ;)
--
mgl
-
47. Data: 2005-04-26 08:07:36
Temat: Re: refleksje
Od: "Maciej Sobczyk" <m...@o...pl>
Użytkownik "Maciej Ślużyński" <m...@A...pl> napisał w
wiadomości news:d4j5ic$aep$1@opal.icpnet.pl...
> Czyli trzeba być "średniakiem"?
Nie, trzeba dobrze udawać bezradnego w obliczu najprostszych zadań :) To
wtedy może nawet na jakieś szkolenie człowieka wyślą :)
pozdrawiam
m.