luki789 napisał(a):

> To może jakiś multitransmiter (są takie?) z przekierowaniem na
> jakieś antyradio czy inną dwójkę.

multitransmiter zasilany sygnałem z mp3 albo z
polskastacja.pl

Kapną się dopiero jak nie będzie wiadomości :)

--
mariusz

do góry

> Oho! ktoś zaczyna pomału czaić bazę... :D

tak ja dziecko a słuchacze to dorośli... ja już to przerabiałem...

do góry

W dniu 2010-09-04 16:32, identifikator: 20040501 pisze:
> istnieją jakieś prawne uregulowania dotyczące słuchania radia w pracy?
> debile potrafią siedzieć przy nim 8 godzin, ale ja po 15 sekundach RMFu
> mam dość...

Mi się w głowie nie mieści firma w której ktoś słucha radia/muzyki na
głos. Pracowałem w małych/średnich firmach a teraz w dużej korporacji i
coś takiego nigdy nie miało miejsca. Wszyscy używają słuchawek i nikomu
nawet do łba nie przychodzi zapytać czy można coś na głos puścić...

Moim zdaniem idź do szefa i zgłoś, że nie potrafisz pracować w takim
hałasie. Jak nie zareaguje to za przeproszeniem w poj**** firmie
przyszło Ci pracować. Moje wyrazy współczucia. Niezależnie co prawo
pracy mówi tu obowiązują przede wszystkim reguły dobrego wychowania. Z
trzeciej strony jak obserwuje młodzież chodzącą tudzież podróżującą
komunikacją publiczną z puszczoną muzyką na głos to przestaje mnie
dziwić takowe zjawisko :/

do góry

> istnieją jakieś prawne uregulowania dotyczące słuchania radia w pracy?
> debile potrafią siedzieć przy nim 8 godzin, ale ja po 15 sekundach RMFu mam
> dość...
>
Złóż donos o publiczne odtwarzanie radia bez zezwolenia (zakładam ze szef nie
wykupił) do ZAIKS, STOART itp.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

On 5 Wrz, 16:45, sieciowy groszek
<b...@g...com> wrote:
> Mi się w głowie nie mieści firma w której ktoś słucha radia/muzyki na
> głos. Pracowałem w małych/średnich firmach a teraz w dużej korporacji i
> coś takiego nigdy nie miało miejsca. Wszyscy używają słuchawek i nikomu
> nawet do łba nie przychodzi zapytać czy można coś na głos puścić...
>

Taki dryl jest u was? Prawie jak w wojsku - sluchawki wloz, sluchawki
zdjac. Nie zazdroszcze.

Ja tam kiedys przynioslem do firmy glosniki komputerowe i przez
miesiac puszczalismy sobie muze z lat 80-tych. Sluchawki tez sa dobre
ale podobno ich naduzywanie niszczy sluch i wiec lepiej ich nie
stosowac za czesto.

do góry

W wiadomości news:i6078p$jl0$1@mx1.internetia.pl identifikator: 20040501
<N...@g...pl> pisze:

>> Oho! ktoś zaczyna pomału czaić bazę... :D
> tak ja dziecko a słuchacze to dorośli... ja już to przerabiałem...
Możliwe.
Dla dzieci z trudnościami robi się powtórki, zajęcia wyrównawcze,
korepetycje itp.

--
Jotte

do góry

Użytkownik "Piotrek" <p...@g...com> napisał

> Taki dryl jest u was? Prawie jak w wojsku - sluchawki wloz, sluchawki
> zdjac. Nie zazdroszcze.

Czego? Że panuje tam normalny poziom kultury społecznej?

> Ja tam kiedys przynioslem do firmy glosniki komputerowe i przez
> miesiac puszczalismy sobie muze z lat 80-tych.

Ale jak mniemam *wszyscy* się na to zgodzili.

K.

do góry

> Możliwe.
> Dla dzieci z trudnościami robi się powtórki, zajęcia wyrównawcze,
> korepetycje itp.

straszenie skomplikowany ten Twój tok rozumowania...

do góry

znam taka teorie ze jak ktos nie slucha rmfu to jest nienormalny...

do góry

Użytkownik "luki789" <l...@o...pl>

> Co do eremefu, to naprawdę jest straszne..

RMFowe miasto muzyki też jest straszne ?

do góry