-
1. Data: 2004-06-10 21:27:38
Temat: pytanie o referencje
Od: "Polar" <w...@p...onet.pl>
Mój obecny pracodawca poprosil mnie o referencje od poprzedniego ....
Problem w tym ze z poprzednim pracodawca rozstalem sie w dosc niemilej
atmosferze ... nie z mojej winy dodam. Niestety mój poprzedni pracodwca miga
sie od wypisania referencji - czy ma do tego prawo? Z poprzedniej pracy
wywiazywalem sie sumiennie i z sukcesami jednak szef nie za bardzo mnie
lubil (za dobry bylem w tym co robilem).
Co mozna zrobic w takiej sytuacji ?
Pozdr
Rob
-
2. Data: 2004-06-10 21:38:27
Temat: Re: pytanie o referencje
Od: Kaizen <x...@c...sz>
Pięknego dnia Thu, 10 Jun 2004 23:27:38 +0200, "Polar"
<w...@p...onet.pl> zakodował:
>Co mozna zrobic w takiej sytuacji ?
Nic.
Pracodawca ma obowiązek wydać świadectwo pracy - tyle. Referencje są
dobrowolne.
--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775 e-mail Rot13 coded
Aktualność prawa w Polsce występuje w okresie przejściowym
-
3. Data: 2004-06-11 00:00:13
Temat: Re: pytanie o referencje
Od: "gromax" <g...@g...pl>
> atmosferze ... nie z mojej winy dodam. Niestety mój poprzedni pracodwca
miga
> sie od wypisania referencji - czy ma do tego prawo? Z poprzedniej pracy
bo referencje sobie wypisz sam, a jemu podsuń pod nos żeby podpisał.
poza tym wydaje mi się, że jeżeli twój (były?) pracodawca stwierdził, że
potrafisz wykonywać swoje obowiązki, jak piszesz, sumiennie i fachowo tylko
nie potrafiliście się "dogadać" to nie widzę przeszkód, żeby mógł cię
zaeklamować. W końcu to też dobrze świadczy o stosunkach między wami :)
> Pozdr
> Rob
gromax
>
>
-
4. Data: 2004-06-11 08:05:22
Temat: Re: pytanie o referencje
Od: "chinol" <p...@o...pl>
> bo referencje sobie wypisz sam, a jemu podsuń pod nos żeby podpisał.
> poza tym wydaje mi się, że jeżeli twój (były?) pracodawca stwierdził, że
> potrafisz wykonywać swoje obowiązki, jak piszesz, sumiennie i fachowo
tylko
> nie potrafiliście się "dogadać" to nie widzę przeszkód, żeby mógł cię
> zaeklamować. W końcu to też dobrze świadczy o stosunkach między wami :)
>
Srutututu :))
Pracodawca ma napisac, ze pracownik byl good itp a wywalil go dlatego ze byl
za dobry ? Rownie dobrze moglby ten pracodawca napisac ze jest debilem i mu
bardzo przykro z tego powodu. Nie robcie jaj. Jak juz wczesniej napisano
referencje to dobrowolna sprawa i pisze sie je tylko wtedy jak pracownik byl
ok i z jakis niezaleznych powodow rozwiazano umowe o prace. Przeciez zawsze
nowy pracodawca zapyta sie, dlaczego pracownik zwolnil sie (lub zwolniono
go) z poprzedniej firmy.
Tomek
-
5. Data: 2004-06-11 08:38:08
Temat: Re: pytanie o referencje
Od: "gromax" <g...@g...pl>
>. Przeciez zawsze
> nowy pracodawca zapyta sie, dlaczego pracownik zwolnil sie (lub zwolniono
> go) z poprzedniej firmy.
>
właśnie o to chodzi. jak sobie sam nie napisze to mu na pewno nikt inny nie
napisze. A czy zostanie to podpisane? tu jest sprawa tylko i wyłącznie
umiejętności dogadania się na "do widzenia". Poza tym może akurat nie było
problemów z dogadaniem się z przełożonym wyższego szczebla a ten może
podpisać? z punktu widzenia pracownika, taki papierek może się przydac. I
jak mu na nim zależy, musi sobie wychodzić :)
> Tomek
>
gromax
>
>
-
6. Data: 2004-06-11 11:35:43
Temat: Re: pytanie o referencje
Od: "a&e" <a...@w...op.pl>
I z tym sie zgadzam....
Nie chce to nie napisze.....
Nie ma rady.
Tez ubolewam na brakiem referencji od poprzedniego pracodawcy, przyszedl
nowy zarzad, dal wypowiedzenia , referencji nie wystawil, bo na jakiej niby
podstawie i tyle.
Ja poprosilam o takie referencje bezposredniego przelozonego z czasow
poprzedniego zarzadu, ponadto jako "dowod" niczym nie podpartego
niechciejstwa w udzieleniu referencji wskazuje na swoja sciezke kariery u
bylego pracodawcy, na szczescie byla niezla.....
Pomysl, moze mozesz w zamian cos zaprezentowac potencjalnemu pracodawcy?
pozdrawiam
Ewa (Krakow)
*to co powyzej to prywatna opinia o zabarwieniu malo obiektywnym*