eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje[pyt] Co po filologii rosyjskiej
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 8

  • 1. Data: 2006-09-15 19:54:18
    Temat: [pyt] Co po filologii rosyjskiej
    Od: daro987 <d...@S...pl>

    Witam,

    Troche pozno, jednak zdecydowalem sie wybrac na studia zamiast do szkoly
    policealnej, jak pierwotnie planowalem. Interesujaca mnie uczelnia
    oferuje m.in zarzadzanie i marketing ze specjalnosciami zarzadzanie adm.
    publiczna i zarzadzanie kultura i oswiata oraz filologie rosyjska.
    Wybor pewnie jak pomiedzy syfem a malaria, ale na cos bym sie zdecydowal
    :-), zwlaszcza ze szanse sa - konkurs swiadectw, uczelnia panstwowa,
    studia stacjonarne, II nabor.
    Pytanie teraz o perspektywy zatrudnienia w przyszlosci: po ZiM pewnie
    bez szans, bo z tego co wiem, to absolwentow tego kierunku jest bardzo
    duzo.. A co po filologii rosyjskiej? Nauczyciel, tlumacz.. jeszcze
    jakies mozliwosci? Moze sa tutaj absolwenci ww/ kierunku, ktorzy beda w
    stanie cos doradzic?

    Za rady bardzo dziekuje i pozdrawiam.

    Daro


  • 2. Data: 2006-09-15 20:05:07
    Temat: Re: [pyt] Co po filologii rosyjskiej
    Od: "Nixe" <n...@f...pl>

    W wiadomości <news:eef0e3$23h$1@atlantis.news.tpi.pl>
    daro987 <d...@S...pl> pisze:

    > Troche pozno, jednak zdecydowalem sie wybrac na studia zamiast do
    > szkoly policealnej, jak pierwotnie planowalem. Interesujaca mnie
    > uczelnia oferuje m.in zarzadzanie i marketing ze specjalnosciami
    > zarzadzanie adm. publiczna i zarzadzanie kultura i oswiata oraz
    > filologie rosyjska. Wybor pewnie jak pomiedzy syfem a malaria, ale na
    > cos bym sie zdecydowal :-), zwlaszcza ze szanse sa - konkurs
    > swiadectw, uczelnia panstwowa, studia stacjonarne, II nabor.
    > Pytanie teraz o perspektywy zatrudnienia w przyszlosci: po ZiM pewnie
    > bez szans, bo z tego co wiem, to absolwentow tego kierunku jest bardzo
    > duzo.. A co po filologii rosyjskiej? Nauczyciel, tlumacz.. jeszcze
    > jakies mozliwosci? Moze sa tutaj absolwenci ww/ kierunku, ktorzy beda
    > w stanie cos doradzic?

    Doradziłabym pójście na cokolwiek (faktycznie - nie ma różnicy czy syf czy
    malaria ;-), a w przyszłym roku wystartowanie na sensowne studia, które będą
    Cię interesować, a przede wszystkim dadzą możliwość znalezienia pracy.

    --
    Nixe


  • 3. Data: 2006-09-15 20:11:56
    Temat: Re: [pyt] Co po filologii rosyjskiej
    Od: Sławomir Szyszło <s...@p...onet.pl>

    Dnia Fri, 15 Sep 2006 21:54:18 +0200, daro987 <d...@S...pl>
    wklepał(-a):

    >Pytanie teraz o perspektywy zatrudnienia w przyszlosci: po ZiM pewnie
    >bez szans, bo z tego co wiem, to absolwentow tego kierunku jest bardzo
    >duzo.. A co po filologii rosyjskiej? Nauczyciel, tlumacz.. jeszcze
    >jakies mozliwosci? Moze sa tutaj absolwenci ww/ kierunku, ktorzy beda w
    >stanie cos doradzic?

    Firmy prowadzące biznes za wschodnią granicą? Tylko, że tu przydałby się
    dodatkowy kierunek związany z ekonomią.

    --
    Sławomir Szyszło mailto:s...@p...onet.pl
    FAQ pl.comp.bazy-danych http://www.dbf.pl/faq/
    FAQ pl.comp.www.nowe-strony http://www.faq-nowe-strony.prv.pl/


  • 4. Data: 2006-09-16 10:42:49
    Temat: Re: [pyt] Co po filologii rosyjskiej
    Od: "fotech" <w...@p...onet.pl>

    > A co po filologii rosyjskiej? Nauczyciel, tlumacz.. jeszcze
    > jakies mozliwosci? Moze sa tutaj absolwenci ww/ kierunku, ktorzy beda w
    > stanie cos doradzic?

    Troche mnie rozweseliles podejsciem do tematu, jesli do całego życia będziesz miał
    takie, to żadne studia Ci nie pomoga.
    Pewnym problem z filologia rosyjska, oprocz tego, ze zapewne nie masz pojecia o
    programie studiów filologicznych, jest to, że prace " z rosyjskim" bardzo czesto
    wysysaja imigranci, których nie jest tak malo, i najczęściej maja wyksztalcenie
    jakies - tam, a język znają z natury, tak więc komus, kto zna tylko język przebić
    jest się dość trudno. Wpisz w pracuj.pl słowo kluczowe 'rosyjski' i sie dowiesz, kto
    z rosyjskim ma szanse na prace i jaką.
    Dodatkowo w pewnym momencie, jak na przykład obecnie, zaczyna sie zimna wojna z Rosja
    dzieki sprawnym zabiegom politycznym rządzacej partii, i mozesz sobie w buty włożyc
    swój rosyjski, jak jest wewnatrz kraju umowa " mamy w dupie Polakow i ich towary,
    handlujemy z Niemcem i Włochem", co sie wyraża np zakazem importu mięsa czy czegos
    tam innego.
    Najlepiej zrob oba te kierunki razem, + na podobnym do filologicznego poziom
    angielskiego, to może nie zginiesz:)

    Wojtek


  • 5. Data: 2006-09-16 11:10:37
    Temat: Re: [pyt] Co po filologii rosyjskiej
    Od: "KaRoLa" <c...@b...interia.ble.pl>

    nie ma to jak pytanie do obcych ludzi na temat swojej przyszlosci.
    Jak nie wiesz co robic, nie masz przekonania, to pewnie zadne studia nie dadza
    ci pracy.
    Znajdz pomysl na to co chcesz w zyciu robic, jesli sam nie wiesz, idz do doradcy
    zawodowego. Dla uczacych sie takie porady sa bezplatne.
    Pozdrawiam
    KK


  • 6. Data: 2006-09-17 10:23:42
    Temat: Re: [pyt] Co po filologii rosyjskiej
    Od: Piotr Żebrowski <p...@o...pl>

    daro987 <d...@S...pl> napisał(a):

    > Pytanie teraz o perspektywy zatrudnienia w przyszlosci: po ZiM pewnie
    > bez szans, bo z tego co wiem, to absolwentow tego kierunku jest bardzo
    > duzo.. A co po filologii rosyjskiej? Nauczyciel, tlumacz.. jeszcze
    > jakies mozliwosci? Moze sa tutaj absolwenci ww/ kierunku, ktorzy beda w
    > stanie cos doradzic?
    > Za rady bardzo dziekuje i pozdrawiam.

    znam sporo ludzi po filologii rosyjskiej i ukrainskiej...
    maja ogolnie problem.. bo ... gdy niczego naprawde nie umiesz poza jezykiem.. to
    tylko nauczyciel albo tłumacz - przy czym tłumaczem zostac to trzeba naprawde dobrze
    znac 2 jezyki.. w wielu dziedzinach co w brew pozorom okazuje sie trudne [tlumacz
    sobie tekst prawniczy albo techniczny a potem troszke wspolczesnej litereatury]

    ogolnie jak umiesz tylko jezyk to masz przechalapane bo koledzy z natywnym rosyjskim
    maja porostu lepsze kwalifikacje [a jest ich masa bo maja blisko] firma tez woli
    zatrudnic specjalist epo ekonomii z znajomoscia rosyjskiego niz li tylko osobnika
    mowiacego po rosyjsku.

    zatem studia- owszem ale IMO nie jezyk - chba ze ci ebawi bycie nauczycielme a i o
    prace trudno bo szkoly raczej ksztalca ostatnio w angielskim

    a na kazdych studiach w dobrze pojetym interesei wlasnym dobrze jest sie nauczyc
    conajmniej 2 jezykow...



    --
    Pozdrawiam
    Piotr Żebrowski


  • 7. Data: 2006-09-18 12:43:21
    Temat: Re: [pyt] Co po filologii rosyjskiej
    Od: Bremse <bremse{usun.to}@wp.pl>

    On Fri, 15 Sep 2006 21:54:18 +0200, daro987 wrote:

    >Witam,
    >
    >Troche pozno, jednak zdecydowalem sie wybrac na studia zamiast do szkoly
    >policealnej, jak pierwotnie planowalem. Interesujaca mnie uczelnia
    >oferuje m.in zarzadzanie i marketing ze specjalnosciami zarzadzanie adm.
    >publiczna i zarzadzanie kultura i oswiata oraz filologie rosyjska.
    >Wybor pewnie jak pomiedzy syfem a malaria, ale na cos bym sie zdecydowal
    >:-), zwlaszcza ze szanse sa - konkurs swiadectw, uczelnia panstwowa,
    >studia stacjonarne, II nabor.
    >Pytanie teraz o perspektywy zatrudnienia w przyszlosci: po ZiM pewnie
    >bez szans, bo z tego co wiem, to absolwentow tego kierunku jest bardzo
    >duzo.. A co po filologii rosyjskiej? Nauczyciel, tlumacz.. jeszcze
    >jakies mozliwosci? Moze sa tutaj absolwenci ww/ kierunku, ktorzy beda w
    >stanie cos doradzic?
    >
    >Za rady bardzo dziekuje i pozdrawiam.

    To co Cię bardziej interesuje. Jeśli nic z tych dwóch rzeczy (a na to
    wygląda), to np. pakuj plecak i jedź na zachód. Popracujesz trochę,
    języka się nauczysz, kawałek świata zobaczysz - przyda Ci się. Za rok
    wrócisz i pójdziesz na wybrane studia. Tylko nie nastawiaj się na
    zarabianie kasy. Wybierz miejsce gdzie jest mało Polaków, nawet jeśli
    zarobki będą niższe. Zamieszkaj w okolicy gdzie jest mało imigrantów,
    zapisz się do szkoły językowej na miejscu itd.
    Jeśli interesuje Cię np. handel, praca jako PH, ewentualnie coś
    związanego z biznesem, to idź na filologię rosyjską (sam z chęcią bym
    poszedł, ale nie mam czasu). Za kilka lat Rosja będzie jednym z
    największych rynków świata, z niektórymi Kitajcami też się po rusku
    idzie dogadać.
    Nawet teraz, jak dobrze zakombinujesz, to w czasie studiów możesz iść
    na jakiś staż/praktykę do firmy prowadzącej interesy z Ukrainą, Rosją
    lub Białorusią. Jeśli już znasz rosyjski na dobrym poziomie, to na
    pewno bardziej się ucieszą z Twojej obecności, niż z jakiegoś kolesia,
    który potrafi wyłącznie zarządzać i marketingować swoimi notatkami ze
    studiów.
    To że pójdziesz na filologię, nie oznacza że od razu musisz skończyć
    jako nauczyciel lub tłumacz. Zobacz np. jakie wykształcenie mają
    dziennikarze z Rzepy - przecież nie wszyscy są po dziennikarstwie.
    Jeśli potraktujesz język jako "narzędzie pracy", to całkiem dobrze na
    tym wyjdziesz.

    --
    pozdrawiam
    Bremse


  • 8. Data: 2006-09-21 15:17:03
    Temat: Re: [pyt] Co po filologii rosyjskiej
    Od: m...@g...com

    daro987 wrote:

    > Witam,
    >
    > Troche pozno, jednak zdecydowalem sie wybrac na studia zamiast do szkoly
    > policealnej, jak pierwotnie planowalem. Interesujaca mnie uczelnia
    > oferuje m.in zarzadzanie i marketing ze specjalnosciami zarzadzanie adm.
    > publiczna i zarzadzanie kultura i oswiata oraz filologie rosyjska.
    > Wybor pewnie jak pomiedzy syfem a malaria, ale na cos bym sie zdecydowal
    > :-), zwlaszcza ze szanse sa - konkurs swiadectw, uczelnia panstwowa,
    > studia stacjonarne, II nabor.
    > Pytanie teraz o perspektywy zatrudnienia w przyszlosci: po ZiM pewnie
    > bez szans, bo z tego co wiem, to absolwentow tego kierunku jest bardzo
    > duzo.. A co po filologii rosyjskiej? Nauczyciel, tlumacz.. jeszcze
    > jakies mozliwosci? Moze sa tutaj absolwenci ww/ kierunku, ktorzy beda w
    > stanie cos doradzic?

    W Poznaniu jest(było?) mocne ssanie na ludzi ze znajomością
    rosyjskiego/ukraińskiego. Paradoksalnie, w Lublinie są bardziej potrzebni
    ludzie znający niemiecki :).

    Ale nie wiadomo jak to będzie za 5 lat.

    p. m.

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1