eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjepseudoinformatycy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 115

  • 41. Data: 2005-07-23 21:21:14
    Temat: Re: pseudoinformatycy
    Od: Mariusz 'BB' Trojanowski <m...@a...in.sig>

    On 7/23/2005 10:56 PM, Immona wrote:

    >
    > Użytkownik "Mariusz 'BB' Trojanowski" <m...@a...in.sig> napisał w
    > wiadomości news:dbu477$4va$1@inews.gazeta.pl...
    >
    >
    > Wikipedia nie jest zrodlem rzetelnej informacji, niestety.

    Bo? Już któryś raz słyszę tak zarzut. Jes źródłem informacji rzetelnej i
    w ciekawy sposób podanej. Nie jest źródłem informacji autorytatywnej, bo
    każdy może do niej dołożyć swoje trzy grosze? Za to jest aktualna, o ile
    podchodzić do niej świadomie i krytycznie, co w odniesieniu do każdego
    źródła informacji jest zresztą wskazane.

    > Istnieje definicja naukowa i uzytkowa. Naukowa jest taka, jak podalam.

    Podaj, proszę, źródło, bo ja nie widziałem nigdzie definicji
    informatyki, jako "nauki o programach".

    > zreszta, jak by nie patrzec, to wszystko, co wymieniles, podpada pod
    > programy - wymienione przez Ciebie procesy wykonuje sie przy pomocy
    > algorytmow, a algorytm=program (wedlug tezy Churcha-Turinga).
    >

    Wiesz, dowody matematyczne też są ciągiem logicznych kroków wynikających
    z aksjomatów i zastosowanych metod dowodzenia logicznego. Czy też
    nazwiesz je programami, zaś matematykę - nauką o programach?

    > W naszym pieknym kraju tzw. "informatyka" to rzecz stosunkowo nowa i
    > jako ze komputery wydawaly sie na poczatku dla kazdego "czarna magia dla
    > wtajemniczonych" - nawet na etapie instalacji Windowsa czy zrobienia
    > czegokolwiek - powstalo slowo "informatyk" oznaczajace "ktos posiadajacy
    > jakas bieglosc w poslugiwaniu sie komputerami wychodzaca poza
    > konsumpcyjne uzywanie programow". I w praktyce dzis to obejmuje admina,
    > wdrozeniowca, serwisanta, programiste, analityka, projektanta i inne
    > zawody/zestawy umiejetnosci, ktore sa bardzo zroznicowane i wymagaja
    > zroznicowanych umiejetnosci - od wielkiej wiedzy i inteligencji do
    > czegos, co ja moge w miare szybko opanowac.

    Owszem, tytuł "informatyk" nie jest żadnym oficjalnym tytułem naukowym.
    Określa z grubsza to, co opisałaś powyżej. Dlatego niech każdy używa go
    sobie według uznania w życiu codziennym. Jeśli na przykład mnie ktoś
    zapyta, co robię, to bez problemu mówię, że jestem informatykiem i tylko
    na wyraźnie zadane pytanie konkretyzuję, co to w moim przypadku
    dokładnie oznacza. I nie obraża mnie, gdy tym samym terminem określa się
    człowiek z helpdesku, bez studiów informatycznych itepe.

    --
    Pozdrawiam @ Mariusz Trojanowski @@@ slotyzmok @ narod!ru (s <-> z)
    "Wszakże pan nie jest Aleksandrem Macedońskim! Oj, panie rotmistrzu,
    jaką pan ma pięść! To najprawdziwsza artyleria!" [Burzliwe życie
    Lejzorka Rojtszwańca]


  • 42. Data: 2005-07-23 21:34:10
    Temat: Re: pseudoinformatycy
    Od: "Immona" <c...@W...zpds.com.pl>


    Użytkownik "Mariusz 'BB' Trojanowski" <m...@a...in.sig> napisał w
    wiadomości news:dbuc7j$33n$1@inews.gazeta.pl...
    > On 7/23/2005 10:56 PM, Immona wrote:
    >
    >>
    >> Użytkownik "Mariusz 'BB' Trojanowski" <m...@a...in.sig> napisał w
    >> wiadomości news:dbu477$4va$1@inews.gazeta.pl...
    >>
    >>
    >> Wikipedia nie jest zrodlem rzetelnej informacji, niestety.
    >
    > Bo? Już któryś raz słyszę tak zarzut. Jes źródłem informacji rzetelnej i w
    > ciekawy sposób podanej. Nie jest źródłem informacji autorytatywnej, bo
    > każdy może do niej dołożyć swoje trzy grosze? Za to jest aktualna, o ile
    > podchodzić do niej świadomie i krytycznie, co w odniesieniu do każdego
    > źródła informacji jest zresztą wskazane.

    Do Wikipedii wpisuje informacje kazdy, niekoniecznie posiadajacy pelna
    wiedza na dany temat, a jeszcze rzadziej - obiektywizm. Wikipedia czesciej
    zawiera informacje na temat obiegowego znaczenia czegos i "powszechnego
    postrzegania", co moze byc bardzo przydatne w wielu wypadkach, ale nie w
    kazdym przypadku.

    >
    >> Istnieje definicja naukowa i uzytkowa. Naukowa jest taka, jak podalam.
    >
    > Podaj, proszę, źródło, bo ja nie widziałem nigdzie definicji informatyki,
    > jako "nauki o programach".

    Teza Churcha-Turinga. Ty jestes po studiach infomatycznych, prawda?

    >
    >> zreszta, jak by nie patrzec, to wszystko, co wymieniles, podpada pod
    >> programy - wymienione przez Ciebie procesy wykonuje sie przy pomocy
    >> algorytmow, a algorytm=program (wedlug tezy Churcha-Turinga).
    >>
    >
    > Wiesz, dowody matematyczne też są ciągiem logicznych kroków wynikających z
    > aksjomatów i zastosowanych metod dowodzenia logicznego. Czy też nazwiesz
    > je programami, zaś matematykę - nauką o programach?

    Specyfikacja to teza, a program jest dowodem tej tezy (izomorfizm
    Curriego-Howarda). (Stosuje sie to raczej do matematki konstruktywnej, a nie
    niekonstruktywnej (klasycznej)).

    I.


  • 43. Data: 2005-07-23 22:54:49
    Temat: Re: pseudoinformatycy
    Od: Stanislaw Chmielarz <s...@u...com.PL>

    Immona wrote:

    >
    > Użytkownik "Stanislaw Chmielarz" <s...@u...com.PL>
    > napisał w wiadomości news:dbua80$loo$2@atlantis.news.tpi.pl...
    >> Mariusz 'BB' Trojanowski wrote:
    >>
    >>> On 7/23/2005 7:08 PM, Immona wrote:
    >>>
    >>>> Jak bys widzial studia informatyczne bez programowania? Jak
    >>>> by wygladal program?
    >>>>
    >>>> I.
    >>>
    >>> Masz rację, program bez programowania?
    >>> Imposible!
    >>
    >> Informatyka to nie jest tylko pisanie programow. Jesli ksztalci
    >> sie programistow to potem powstaja takie koszmarki jak
    >> oprogramowanie ZUS czy innych firm.
    >
    > Z oprogramowaniem ZUS mam do czynienia i powiem Ci, ze to nie
    > jest skutek istnienia programistow, ale skutek braku
    > specjalistow ds. projektowania interfejsu i uzytkowosci. Jest to

    Jest to skutek takich dzialan, ze pomija sie inne aspekty
    tworzenia oprogramowania uznajac je za zbedne i koncentrujac sie
    wylacznie na kodowaniu algorytmow. Z mojej niklej praktyki wiem,
    ze kodowanie algorytmu zajmuje nie wiecej niz 30% czasu, reszta
    jest potrzebna na obsluge bledow i budowe interfejsu uzytkownika.


    --
    Pozdrowienia!!StaCH
    Sieci,systemy,alarmy,domofony,serwis PC,sterowniki PLC.
    http://www.uniprojekt.com


  • 44. Data: 2005-07-23 22:59:55
    Temat: Re: pseudoinformatycy
    Od: Stanislaw Chmielarz <s...@u...com.PL>

    Immona wrote:

    >
    > Uzytkownik "Stanislaw Chmielarz" <s...@u...com.PL>
    > napisal w wiadomosci news:dbua5a$loo$1@atlantis.news.tpi.pl...
    >> Immona wrote:
    >>
    >>
    >>> Jak bys widzial studia informatyczne bez programowania? Jak by
    >>> wygladal program?
    >>
    >> Nie jestem specem od ksztalcenia ale ja, na studiach mialem 2
    >> semestry metod numerycznych i na oczy nie widzialem ani
    >> klawiatury ani monitora, zaczynalismy od pisania programow na
    >> maszyne Turinga a programy w Algolu (pod koniec 2-giego
    >
    > Ale to bylo programowanie. Nawet, jesli oddawaliscie to na
    > kartce, to byl to program, bo program to nie jest cos dzialajace
    > na komputerze, tylko opis algorytmu.

    To wlasnie byla informatyka bo mysmy skupiali sie na mozliwosciach
    wykonania konkretnych algorytmow przez maszyne matematyczna i
    takiej ich modyfikacji aby mogly zostac efektywnie wykonane.
    Dzisiaj nikogo nie obchodzi modyfikacja algorytmow bo bierze
    sobie np.: takie Delphi i sklada program z klockow tylko okazuje
    sie potem, ze koncowy uzytkownik ma klopoty z polapaniem sie w
    obsludze i wykonanie programu slimaczy sie niemilosiernie.

    --
    Pozdrowienia!!StaCH
    Sieci,systemy,alarmy,domofony,serwis PC,sterowniki PLC.
    http://www.uniprojekt.com


  • 45. Data: 2005-07-23 23:01:47
    Temat: Re: pseudoinformatycy
    Od: Stanislaw Chmielarz <s...@u...com.PL>

    Immona wrote:

    > poslugiwaniu sie komputerami wychodzaca poza konsumpcyjne
    > uzywanie programow". I w praktyce dzis to obejmuje admina,
    > wdrozeniowca, serwisanta, programiste, analityka, projektanta i
    > inne zawody/zestawy umiejetnosci, ktore sa bardzo zroznicowane i
    > wymagaja zroznicowanych umiejetnosci - od wielkiej wiedzy i
    > inteligencji do czegos, co ja moge w miare szybko opanowac.

    W oficjalnym wykazie zawodow jest to zroznicowane.


    --
    Pozdrowienia!!StaCH
    Sieci,systemy,alarmy,domofony,serwis PC,sterowniki PLC.
    http://www.uniprojekt.com


  • 46. Data: 2005-07-24 06:45:33
    Temat: Re: pseudoinformatycy
    Od: Piotr <s...@r...com>

    Immona napisał(a):
    >
    > Informatyka to nauka o programach i dzieli sie na nauke o ich
    > wlasciwosciach i ich tworzeniu - Computer Science i Software
    > Engineering. CS zajmuje sie m.in. badaniem wlasciwosci programow, takich
    > jak zlozonosc, obliczalnosc, poprawnosc itp.
    > SE to dzialka wiedzy zwiazana z tworzeniem programow, a wiec samo
    > programowanie, ale takze requirements engineering, projektowanie
    > interfejsu, algorytmy i wszystko, co nalezy do zlozonego procesu
    > tworzenia oprogramowania.

    No to na jakim kierunku studiów powinni uczyć się przyszli
    administratorzy sieci/serwerów i pracownicy helpdesku? Z twojej
    definicji raczej nie na informatyce skoro ich praca ma niewiele
    wspólnego z tworzeniem oprogramowania, więc gdzie?

    pozdrawiam
    Piotr


  • 47. Data: 2005-07-24 08:25:45
    Temat: Re: pseudoinformatycy
    Od: Mariusz 'BB' Trojanowski <m...@a...in.sig>

    On 7/23/2005 11:34 PM, Immona wrote:
    >
    > Użytkownik "Mariusz 'BB' Trojanowski" <m...@a...in.sig> napisał w
    > wiadomości news:dbuc7j$33n$1@inews.gazeta.pl...
    >
    >> On 7/23/2005 10:56 PM, Immona wrote:
    >>
    > Do Wikipedii wpisuje informacje kazdy, niekoniecznie posiadajacy pelna
    > wiedza na dany temat, a jeszcze rzadziej - obiektywizm. Wikipedia
    > czesciej zawiera informacje na temat obiegowego znaczenia czegos i
    > "powszechnego postrzegania", co moze byc bardzo przydatne w wielu
    > wypadkach, ale nie w kazdym przypadku.

    Ogólnie, do Internetu każdy wpisuje informacje, podobnie jak my teraz,
    niekoniecznie posiadając wiedzę czy obiektywizm. Po prostu kwestia
    walidacji informacji została przerzucona z nadawce, jak w tradycyjnych
    mediach, na odbiorcę Czy z tego wynika, że nasza dyskusja nie ma sensu?
    >
    >>
    >> Podaj, proszę, źródło, bo ja nie widziałem nigdzie definicji
    >> informatyki, jako "nauki o programach".
    >
    >
    > Teza Churcha-Turinga. Ty jestes po studiach infomatycznych, prawda?

    Cóż, trzymajmy się formuły, że Ty rzucasz mądrymi nazwiskami, a ja
    posługuję się analogiami i kontrprzykładami. Czy z faktu ("ad hoc teza
    Mariusza-Churcha-Turinga"), że wszystko, co da się powiedzieć w dowolnym
    języku, da się powiedzieć również po polsku, wynika, że lingwistyka jest
    nauką o języku polskim?

    > Specyfikacja to teza, a program jest dowodem tej tezy (izomorfizm
    > Curriego-Howarda). (Stosuje sie to raczej do matematki konstruktywnej, a
    > nie niekonstruktywnej (klasycznej)).
    >

    Moim zdaniem najdoskonalsze algorytmy/programy zawiera książka
    kucharska. Czy sztukę kucharską też nazwiesz nauką o programach?

    --
    Pozdrawiam @ Mariusz Trojanowski @@@ slotyzmok @ narod!ru (s <-> z)
    "- Proszę pokazać język. Proszę powiedzieć trzydzieści trzy. Oddychać.
    Nie oddychać. Myślę, panie rotmistrzu, że to nie takie niebezpieczne."
    [Burzliwe życie Lejzorka Rojtszwańca]


  • 48. Data: 2005-07-24 09:36:11
    Temat: Re: pseudoinformatycy [OT]
    Od: Bronek Kozicki <b...@r...pl>

    stokrotka wrote:
    [...]

    popraw swój czytnik, żeby nie chrzanił postów wysłanych w UTF-8 . Nie
    musisz zmieniać kodu źródłowego, podejrzewam że wystarczy mała zmiana
    konfiguracji.


    B.


  • 49. Data: 2005-07-24 09:37:14
    Temat: Re: pseudoinformatycy
    Od: Paweł Goleń <p...@k...onet.pl>

    Immona wrote:

    > Wikipedia nie jest zrodlem rzetelnej informacji, niestety.
    > Istnieje definicja naukowa i uzytkowa. Naukowa jest taka, jak podalam. W
    > dodatku, w jezyku angielskim, ktory jest jezykiem nauk informatycznych, nie
    > ma odpowiednika slowa "informatyka" - jest Computer Science, Software
    > Engineering i IT - IT to jest branza i jest to termin ekonomiczny.

    O rany, to setki, jeśli nie tysiace, studentów intormatyki zostało
    PASKUDNIE OKŁAMANYCH, że studiują wiedzę o przetwarzaniu informacji, a
    nie o programach.

    --
    Paweł Goleń
    mailto:p...@k...onet.pl
    "Wszyscy przecież wiemy, że nikt nie dostaje żadnych spamów" - mój trol
    UGVybCBTVUNLUw==


  • 50. Data: 2005-07-24 09:38:09
    Temat: Re: pseudoinformatycy
    Od: Bronek Kozicki <b...@r...pl>

    Immona wrote:
    > nie ma odpowiednika slowa "informatyka" - jest Computer Science,
    > Software Engineering i IT - IT to jest branza i jest to termin ekonomiczny.

    no właśnie o to z grubsza mi chodziło. Co to za dziedzina nauki, która
    jest znana tylko w Polsce?


    B.

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 12


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1