eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeprzetargi pracy czy to jest w ogóle legalne???
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 93

  • 61. Data: 2008-02-11 00:14:55
    Temat: Re: przetargi pracy czy to jest w ogĂłle legalne???
    Od: "pampalini" <t...@p...onet.pl>

    > On 2008-02-10, pampalini <t...@p...onet.pl> wrote:
    >
    > [...]
    >
    > > Trudno ustalic slabsza strone negocjacji jesli dopiero na miejscu wychodzi
    ze
    > > jeden jest specem a firma dziadem albo vice versa.
    >
    > Całkiem łatwo. To jest ta strona, której bardziej zależy. :P
    a jak chcesz to okreslic?
    Jedna i druga(przykładowo) ma tyle samo ofert i jedna i druga czeka na
    propozycje.( albo olewa)
    Dowiadujesz sie o tym dopiero na miejscu czyli juz po poniesieniu kosztów.



    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 62. Data: 2008-02-11 00:24:33
    Temat: Re: przetargi pracy czy to jest w ogĂłle legalne???
    Od: "pampalini" <t...@p...onet.pl>


    > Z _przedziałem_. Chyba, ze dotyczą ogłoszeń nie dla specjalistów.
    ale ten przedział jest, a to juz bardzo sporo.
    Dobre zwyczaje warto jest powielać.
    Sortowanie w/g salary jest bardzo wygodne i dostepne na wielu serwisach:)


    > No to się oflaguj. :)
    co Ty stale do mnie pijesz.
    Ja rozmawiam o zwyczajach na rynku pracy a Ty sie uwziąłes zeby dyskutowac o
    mnie.
    Robi sie to powoli nudne i zupełnie nie produktywne dla usernautów.
    > --
    > Wojciech Bańcer
    > p...@p...pl


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 63. Data: 2008-02-11 00:41:50
    Temat: Re: przetargi pracy czy to jest w ogĂłle legalne???
    Od: "pampalini" <t...@p...onet.pl>

    > On 2008-02-10, Jotte <t...@w...spam.wypad.polska> wrote:
    >
    > [...]
    >
    > >>> tak ale wtedy mamy do czynienia z pracą dla kogos a nie u kogoś a to
    > >>> bardzo  wiele zmienia.
    > >> Nie. Nic to nie zmienia.
    > > Mylisz się kompletnie.
    > > Zmienia zasadniczo i jest to ujęte w konkretnych uregulowaniach prawnych, z
    > > którymi powinieneś się zapoznać (najlepiej _przed_ wygłaszaniem opinii).
    >
    > Co to zmienia w kwestii _negocjowania_ warunków pracy?
    wszystko,poniewaz diametralnie róznią się tutaj kodeksy.Przykladowo w kodeksie
    pracy masz stawkę minimalną w kodeksie handlowym juz nie.
    .Szkoda chyba czasu na tłumaczenie tak prostych spraw jak różnica pomiedzy
    pracą a współpracą.
    Wbrew pozorom, rynek ofert pracy ma swoje umocowania prawne jak np. niemoznosc
    pobierania oplat za oferowaną pracę od pracowników czy koncesjonowanie
    posredników.
    W swietle chocby tych punktów mój topic ma swoje uzasadnienie, ktore chyba
    umknęło w ferworze dyskusji.


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 64. Data: 2008-02-11 05:52:22
    Temat: Re: przetargi pracy czy to jest w ogĂłle legalne???
    Od: "andrzej" <u...@o...eu>

    Użytkownik "pampalini" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:3295.00000145.47af99cd@newsgate.onet.pl...

    > Przykladowo w kodeksie
    > pracy masz stawkę minimalną w kodeksie handlowym juz nie.

    I to jest twoim zdaniem plus, czy minus dla przyszłego pracownika?



    --
    andrzej



  • 65. Data: 2008-02-11 07:16:28
    Temat: Re: przetargi pracy czy to jest w ogóle legalne???
    Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>

    On 2008-02-10, Jotte <t...@w...spam.wypad.polska> wrote:

    [...]

    >>> Żartujesz, czy naprawdę nie rozumiesz?
    >>> Nie jesteś w stanie dostrzec różnicy między pracą "dla kogoś" a "u
    >>> kogoś"?
    >> Jestem, aczkolwiek zauważam zjawisko zwane samozatrudnieniem.
    > To jest zjawisko z kategorii "dla kogoś". Oznacza obiegowo po prostu osobę
    > fizyczną prowadzącą działalność gospodarczą, zaś jako termin w prawie pracy
    > nie istnieje.

    Ale to jest dyskusja w sensie ekonomicznym, a nie prawniczym.

    >> A zmienia to coś w dyskutowanym temacie (przypominam 'kto jest klientem,
    >> a kto sprzedawcą na rynku pracy')?
    > Przypomnij raczej _sobie_ albo po prostu zwyczajnie przeczytaj (masz w
    > topicu), będzie ci łatwiej. Natomiast w kwestii czy zmienia to postać układu
    > klient-sprzedawca na rynku pracy?
    > Nie rozumiem jak można o to pytać. Na rynku pracy działa prawo pracy, czy ty
    > je w ogóle choć trochę znasz?

    jw.

    --
    Wojciech Bańcer
    p...@p...pl


  • 66. Data: 2008-02-11 07:19:19
    Temat: Re: przetargi pracy czy to jest w ogóle legalne???
    Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>

    On 2008-02-11, pampalini <t...@p...onet.pl> wrote:

    [...]

    >> Co to zmienia w kwestii _negocjowania_ warunków pracy?
    > wszystko,poniewaz diametralnie róznią się tutaj kodeksy.Przykladowo w kodeksie
    > pracy masz stawkę minimalną w kodeksie handlowym juz nie.

    Ale moje pytanie dotyczyło tego kto jest 'klientem', a kto jest 'sprzedawcą'.
    Nawet jak narzucisz ograniczenia ustawowe, zmienimy kodeks, to dalej nie
    zmienia to pozycji podmiotu w sensie ekonomicznym.

    --
    Wojciech Bańcer
    p...@p...pl


  • 67. Data: 2008-02-11 07:25:58
    Temat: Re: przetargi pracy czy to jest w ogóle legalne???
    Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>

    On 2008-02-11, pampalini <t...@p...onet.pl> wrote:

    [...]

    >> Całkiem łatwo. To jest ta strona, której bardziej zależy. :P
    > a jak chcesz to okreslic?

    Zwyczajnie. Na podstawie oceny rynku, oceny pracodawcy oraz oceny własnych
    możliwości.

    > Jedna i druga(przykładowo) ma tyle samo ofert i jedna i druga czeka na
    > propozycje.( albo olewa)

    To wtedy jedna i druga zachowują się podobnie i dogadują się poprzez zwyczajne
    negocjacje. W biznesie negocjacje to rzecz normalna i powszechna. Zawieranie
    umowy o pracę pod tym kątem się niczym nie różni (mimo różnych ustaw regulujących
    poszczególne formy zatrudnienia). Problemem są ludzie. Większość osób które się
    stara o pracę stawia się automatycznie na niższej pozycji (nawet jeśli to nie
    jest prawda). Inną rzeczą jest też obawa przed negocjacją i obawa przed
    wyceną własnych umiejętności.

    > Dowiadujesz sie o tym dopiero na miejscu czyli juz po poniesieniu kosztów.

    E tam. Zależy od firmy/stanowiska/człowieka i wielu innych czynników.

    --
    Wojciech Bańcer
    p...@p...pl


  • 68. Data: 2008-02-11 14:57:52
    Temat: Re: przetargi pracy czy to jest w ogóle legalne???
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:slrnfqvtid.4ob.proteus@pl-test.org Wojciech Bancer
    <p...@p...pl> pisze:

    >>>> Żartujesz, czy naprawdę nie rozumiesz?
    >>>> Nie jesteś w stanie dostrzec różnicy między pracą "dla kogoś" a "u
    >>>> kogoś"?
    >>> Jestem, aczkolwiek zauważam zjawisko zwane samozatrudnieniem.
    >> To jest zjawisko z kategorii "dla kogoś". Oznacza obiegowo po prostu
    >> osobę fizyczną prowadzącą działalność gospodarczą, zaś jako termin w
    >> prawie pracy nie istnieje.
    > Ale to jest dyskusja w sensie ekonomicznym, a nie prawniczym.
    Tego się nie da oddzielić. Nie ma ekonomii bez pojęcia pracy, z pojeciem
    pracy nierozłącznie związane jest prawo pracy.

    >>> A zmienia to coś w dyskutowanym temacie (przypominam 'kto jest klientem,
    >>> a kto sprzedawcą na rynku pracy')?
    >> Przypomnij raczej _sobie_ albo po prostu zwyczajnie przeczytaj (masz w
    >> topicu), będzie ci łatwiej. Natomiast w kwestii czy zmienia to postać
    >> układu klient-sprzedawca na rynku pracy?
    >> Nie rozumiem jak można o to pytać. Na rynku pracy działa prawo pracy,
    >> czy ty je w ogóle choć trochę znasz?
    > jw.
    Właśnie na tym polega twój błąd.

    --
    Jotte


  • 69. Data: 2008-02-11 15:00:15
    Temat: Re: przetargi pracy czy to jest w ogĂłle legalne???
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:3295.00000145.47af99cd@newsgate.onet.pl pampalini
    <t...@p...onet.pl> pisze:

    >> Co to zmienia w kwestii _negocjowania_ warunków pracy?
    > wszystko,poniewaz diametralnie róznią się tutaj kodeksy.Przykladowo w
    > kodeksie pracy masz stawkę minimalną w kodeksie handlowym juz nie.
    > .Szkoda chyba czasu na tłumaczenie tak prostych spraw jak różnica
    > pomiedzy pracą a współpracą.
    [cut]
    Na pewno dobrze się wpiąłeś?

    --
    Jotte


  • 70. Data: 2008-02-11 15:07:49
    Temat: Re: przetargi pracy czy to jest w ogóle legalne???
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:slrnfqvtno.4ob.proteus@pl-test.org Wojciech Bancer
    <p...@p...pl> pisze:

    >>> Co to zmienia w kwestii _negocjowania_ warunków pracy?
    >> wszystko,poniewaz diametralnie róznią się tutaj kodeksy.Przykladowo w
    >> kodeksie pracy masz stawkę minimalną w kodeksie handlowym juz nie.
    > Ale moje pytanie dotyczyło tego kto jest 'klientem', a kto jest
    > 'sprzedawcą'.
    Takie "handlowe" odniesienie przeszczepiane na grunt stosunków pracy jest
    zbędne i błędne.
    Różnice tkwią w umocowaniach prawnych.

    --
    Jotte

strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8 ... 10


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1