Użytkownik "jimmij" <j...@j...jj> napisał w wiadomości
news:rhwy87ktplo.fsf@jj.jj...
> "Maciek Sobczyk" <m_sobczyk@.spam-parampampam.op.pl> writes:
>
> > Moje pytanie "a co to znaczy akwizytor?" ponawiam zatem, dodając opis,
> > prosząc jimmij'a o to, by wyraził swoje zdanie, co rozumie pod tym
pojęciem.
>
> No więc w moim rozumieniu:
> Koleś który wciska (sprzedaje) nam jakiś towar chodząc w zależności od
> tego co sprzedaje "od domu do domu", "od firmy do firmy" lub też łapie
> się potencjalnych klientów "na ulicy".
> Jaskrawe (moim zdaniem) przykłady:
> 1. Garnki ZEPTERA/odkurzacze RAINBOW/ściereczki - sprzedaż w domu
> 2. Różnego typu karki/pocztówki/perfumy - sprzedaż na ulicy
> 3. Tańsze połączenia telefoniczne/"fachowe książki" - sprzedaż w firmach
>
> Co istotne akwizytorów raczej się do siebie nie zaprasza, żeby
> przedstawili swój towar - dany delikwent sam się narzuca.

Definicja trafna (choć może nieencyklopedyczna). Wbrew pozorom pomiędzy
pracą PH a akwizytora są istotne różnice.

Akwizytorzy na ogół rzucani są na wąski, lokalny rynek. Kryterium, jakim
rządzi się szef sprzedaży jest ilościowe - chmara niskowykwalifikowanej,
często wchodzącej sobie w drogę kadry rozpuszczana jest po mieście.
Przedstawicielom na ogół przyporządkowuje się dany region, który obsługują
(tzw. area). Kryterium doboru PH jest jakościowe - ilość PH jest ściśle
określona planami sprzedażowymi i udziałem firmy w rynku.

Główne zadania PH to:
- nawiązywanie kontaktów, celem zaprezentowania oferty i pozyskania
klienta,
- opieka nad dotychczasowymi klientami,
- "wyrabianie" założonych przez zarząd planów sprzedażowych,
- dokonywanie kontaktów posprzedażnych (systemy lojalnościowe etc.),
- windykacja należności,
- raportowanie do kierownictwa z wyników sprzedaży.

Z zadań wynika kolejna różnica: PH pracuje w systemie stałego kontaktu z
klientem a nie jednorazowych sprzedaży na zasadzie "stopa w drzwi", co robi
akwizytor.

PH ma niski poziom kompetencji w zakresie rozwiązywania konfliktów z
klientem. Na ogół ma narzucone widełki cen, rabatów, terminów dostaw, w
których może się poruszać. Akwizytor działa na zasadzie natychmiastowej
wymiany. Sprzedaje towar, inkasuje pieniądze i znika. Kompetencji
mediacyjnych / negocjacyjnych na ogół nie ma żadnych.

Pracę PH determinują:
1. udział firmy w rynku,
2. polityka sprzedażowa firmy
3. struktura sił sprzedaży
3. polityka zarządzania siłami sprzedaży,
4. kanały dystrybucji.

Udział firmy w rynku określa zasięg działania wszystkich PH, a więc również
ich ilość. W praktyce przekłada się to na wielkość regionu, w jakim pracuje
dany PH. Duże firmy organizują na ogół strukturę swojej sprzedaży, dzieląc
rynek na regiony - geograficznie lub sektorowo. Jeżeli firma dzieli rynek wg
kryteriów geograficznych, PH obsługuje konkretny region, np. województwo.
Jeżeli kryterium podziału jest sektor rynku, grupa asortymentowa produktu,
indeks to często PH obsługuje b. duży region (np. całe południe Polski).
Geograficznie: na ogół każdym z regionów zarządza Regional Sales Manager.
Jemu podlegli są Area Managerowie, im znowu podlegają PH. Struktura
"piramidalna".

Polityka zarządzania siłami sprzedaży określa wynagrodzenia, dodatki
motywacyjne etc.

Polityka sprzedażowa firmy ma wpływ na progi sprzedażowe, jakie powinien
"wyrobić" PH. Wiąże się to z prognozowaniem sprzedaży w kolejnych miesiącach
roku (tzw. periodach, jako że często rok dzieli się na 13 "miesięcy").
Prognozy określają plany sprzedażowe - większe lub mniejsze. Z
prognozowaniem wiąże się kolejna rzecz - PH ma obowiązek raportować na temat
swoich sprzedaży do Area Managera, ten wyżej i wyżej aż do zarządu. Na plany
sprzedażowe wpływ mają również: sezonowość, święta, zarządzanie produktem
(sztuczne wydłużanie cyklu życia etc.).

Kanały dystrybucji determinują całościowy charakter pracy PH. Jeśli są to
tzw. nowoczesne kanały dystrybucji - PH pracuje z sieciami sprzedaży. Jeśli
tradycyjne - sklepy etc. Jeśli jest to vanselling to praca b. przypomina
pracę zmotoryzowanego akwizytora.

Ufff, tyle mi przychodzi na myśl. Oczywiście stanowisko PH jest różne w
zależności od firmy i sektora rynku, w którym firma działa. Najlepiej,
jakbyś napisał coś więcej o firmie.

pozdrawiam
m.

do góry

Użytkownik "Maciek Sobczyk" <m_sobczyk@.spam-parampampam.op.pl> napisał w
wiadomości news:dcnrdf$j6n$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "jimmij" <j...@j...jj> napisał w wiadomości
> news:rhw64uov6n7.fsf@jj.jj...
> Domyślam się, że w
> > wielu przypadkach to po prostu ładniejsze określenie akwizytora, ale czy
> > zawsze?
> a co to znaczy akwizytor?

komiwojazer lepiej brzmi ;-)

sz.

do góry

"Maciek Sobczyk" <m_sobczyk@.spam-parampampam.op.pl> writes:

> Ufff, tyle mi przychodzi na myśl. Oczywiście stanowisko PH jest różne w
> zależności od firmy i sektora rynku, w którym firma działa. Najlepiej,
> jakbyś napisał coś więcej o firmie.

A proszę bardzo:
D.A.S. Towarzystwo Ubezbieczeń Ochrony Prawnej S.A.
Praca jako przedstawiciel handlowy w sektorze ubezpieczeń samochodowych.

Szczegóły odnośnie firmy na jej stronie:
http://www.das.pl

pozd,
jimmij
--
I come from the Land Of Imagination

do góry

Użytkownik "jimmij" <j...@j...jj> napisał w wiadomości
news:rhw3bpsutey.fsf@jj.jj...
> "Maciek Sobczyk" <m_sobczyk@.spam-parampampam.op.pl> writes:
>
> > Ufff, tyle mi przychodzi na myśl. Oczywiście stanowisko PH jest różne w
> > zależności od firmy i sektora rynku, w którym firma działa. Najlepiej,
> > jakbyś napisał coś więcej o firmie.
>
> A proszę bardzo:
> D.A.S. Towarzystwo Ubezbieczeń Ochrony Prawnej S.A.
> Praca jako przedstawiciel handlowy w sektorze ubezpieczeń samochodowych.
>
> Szczegóły odnośnie firmy na jej stronie:
> http://www.das.pl

Dzięki. Więc mamy pierwsze informacje: sektor ubezpieczeń samochodowych. Z
tego wynika, że firma dzieli PH wg sektorów rynku. Co prawda ogłoszenie nie
informuje, czy miałbyś zajmować się klientami instyt. (firmy) czy ludzikami,
ale w obu przypadkach rynek jest silnie nasycony firmami / posiadaczami
samochodów, więc regionem działania prawdopodbnie byłoby jakieś miasto.

To jest praca AKWIZYTORA:

1. Rekrutacja jest prowadzona w całej Polsce, a więc kryterium ilościowe a
nie jakościowe.
2. Dalsza nazwa stanowiska to Agent Ubezpieczeniowy.

Odradzam tą robotę, chyba że masz mocne buty, nieograniczoną cierpliwość i
anoreksję (lubisz głodować).

Pozdrawiam
m.

do góry

z tym ze DAS to nieco inne ubezpieczenia. DAS prowadzi ochorne prawna w
zakresie ubezpieczen- takie ubezpieczenia przed ubezpieczycielami. Polaga to
na tym ze jezeli nasz ubezpieczyciel wali sciemy z wyplata ubezpieczen
komunikacyjnych to za bodajze 15-20% sumy jaka mamy uzyskac nasyla sie na
niego "psa" z DAS-u. DAS zatrudnia w tym zakresie bardzo dobrysz
skjutecznych i szybkich prawnikow.
Efekt jest piorunujacy- przy pierwszym sciemnianiu ze strony
ubezpieczyciela wystarczy wspomniec ze "w takim razie nie pozostaje mi nic
innego jak zwrocic sie o pomoc do DAS" iwszystko idzie jak z platka. To
skuteczniejsze niz sad. Na dobra sprawe nie trzeba miec stalej polisy-
wystarczy probelm z ubezpieczycielem i jednorazowe zwrocenie sie od DAS post
factum zdarzenia :-)
Jezeli ktos jest ciekawy wiekszej ilosci "pikantnych: szczegolow wystarczy
poczytac grupy motoryzacyjne: pl.misc.samochody i pl.rec.motocykle

Pozdro
--
Jackare, Bytom

do góry

Użytkownik Maciek Sobczyk napisał:

> Odradzam tą robotę, chyba że masz mocne buty, nieograniczoną cierpliwość i
> anoreksję (lubisz głodować).

tak z ciekawości się zapytam, dlaczego odradzasz? wydawało mi się, że
das znalazł kawałek rynku, który jeszcze nie jest baardzo
zagospodarowany. link4 ma coś podobnego(ale trzeba chyba wykypić w
pakiecie co przestaje być aż tak atrakcyjne), a allianz właśnie takie
ubezpieczenie próbuje wprowadzić na polski rynek. das ma już jakąs markę
i chyba większościowy udział w rynku, a coraz więcej kierowców decyduje
się na wykupienie najtańszego OC i dasa, ponieważ to się bardziej
opłaca. więc klientów chyba nie będzie aż tak trudno znależć,
szczególnie, że przedstawicielstwa das ma nie we wszystkich miastach, a
jeśli nawet już ma to raczej nie w centrum. jeśli miałabym kilka
firmowych aut, to taka pani/pan, który przyjechałby do mnie, przedstawił
ofertę i załatwił wszystkie papierki, a także opiekę w późniejszym
czasie w razie potrzeby pomocy to nie miałabym nic przeciwko. no chyba,
że większość firm/ludzi nie potrzebuje takiej usługi, nie znam rynku
więc ciekawa jestem jak to jest z atrakcyjnością takiego stanowiska.

papatki
kanta
--
czy to nie czas na małe conieco?
tak to jest właśnie ten czas..

do góry

Użytkownik "Kanta" <k...@n...onet.pl> napisał w wiadomości
news:dcse8d$rf8$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik Maciek Sobczyk napisał:
>
> > Odradzam tą robotę, chyba że masz mocne buty, nieograniczoną cierpliwość
i
> > anoreksję (lubisz głodować).
>
> tak z ciekawości się zapytam, dlaczego odradzasz?

bo jimmij, który zapoczątkował dyskusję, zastanawia się czy nie jest to
praca akwizytora, a sposób, w jaki ją opisuje daje odczuć, że to nie jest
praca, jaką chciałby wykonywać.

Pozdrawiam
m.

do góry

Użytkownik Maciek Sobczyk napisał:

> bo jimmij, który zapoczątkował dyskusję, zastanawia się czy nie jest to
> praca akwizytora, a sposób, w jaki ją opisuje daje odczuć, że to nie jest
> praca, jaką chciałby wykonywać.

thx za odpowiedź, myślałam, że odradzasz ogólnie pracę jako ph/akwizytor
w dasie i to mnie zaciekawiło.

papatki
kanta
--
czy to nie czas na małe conieco?
tak to jest właśnie ten czas..

do góry