-
1. Data: 2006-10-04 12:44:41
Temat: prawo jazdy i zmiana pracy
Od: "BQB" <a...@a...spamowy.com.invalid>
Sytuacja wygląda tak, zmieniam pracę, właśnie złożyłem wypowiedzenie,
obowiązuje mnie 2 tygodniowy okres wypowiedzenia czyli do 20
października będę w pracy, przysługuje mi 2 dni urlopu płatnego na
poszukiwanie pracy i chcę to wykorzystać pod koniec okresu
wypowiedzenia. W nowej firmie pracę zaczynam 23 października, muszę
również jak najszybciej zrobić prawo jazdy. Chciałbym za to jak najmniej
zapłacić i chciałem się dowiedzieć, czy możliwe są dofinansowania na ten
cel? Może jest jakiś sposób dofinansowania u nowego pracodawcy, aby ten
nie musiał dokładać do tego i wszystko byłoby zgodne z prawem?
Mógłbym liczyć na jakieś wasze pomysły?
--
bqb znaczek wiadomo jaki bqb.pl
Uwaga adres w nagłówku jest antyspamowy !!!
-
2. Data: 2006-10-04 12:48:32
Temat: Re: prawo jazdy i zmiana pracy
Od: AKWinner <e...@w...pl>
BQB napisał(a):
> Sytuacja wygląda tak, zmieniam pracę, właśnie złożyłem wypowiedzenie,
> obowiązuje mnie 2 tygodniowy okres wypowiedzenia czyli do 20
> października będę w pracy, przysługuje mi 2 dni urlopu płatnego na
> poszukiwanie pracy i chcę to wykorzystać pod koniec okresu
> wypowiedzenia. W nowej firmie pracę zaczynam 23 października, muszę
> również jak najszybciej zrobić prawo jazdy. Chciałbym za to jak najmniej
> zapłacić i chciałem się dowiedzieć, czy możliwe są dofinansowania na ten
> cel? Może jest jakiś sposób dofinansowania u nowego pracodawcy, aby ten
> nie musiał dokładać do tego i wszystko byłoby zgodne z prawem?
> Mógłbym liczyć na jakieś wasze pomysły?
>
O! Właśnie miałam o to pytać:)
-
3. Data: 2006-10-04 13:25:25
Temat: Re: prawo jazdy i zmiana pracy
Od: Jakub Lisowski <j...@S...kofeina.net>
Dnia Wed, 4 Oct 2006 14:44:41 +0200, BQB <a...@a...spamowy.com.invalid>
w <4523acb9$1@news.home.net.pl> napisał:
> Sytuacja wygląda tak, zmieniam pracę, właśnie złożyłem wypowiedzenie,
> obowiązuje mnie 2 tygodniowy okres wypowiedzenia czyli do 20
> października będę w pracy, przysługuje mi 2 dni urlopu płatnego na
> poszukiwanie pracy i chcę to wykorzystać pod koniec okresu
Chyba jednak ci nie przysługuje.
> wypowiedzenia. W nowej firmie pracę zaczynam 23 października, muszę
> również jak najszybciej zrobić prawo jazdy. Chciałbym za to jak najmniej
> zapłacić i chciałem się dowiedzieć, czy możliwe są dofinansowania na ten
> cel? Może jest jakiś sposób dofinansowania u nowego pracodawcy, aby ten
> nie musiał dokładać do tego i wszystko byłoby zgodne z prawem?
Ostatnie pytanie chyba jest wewnętrznie sprzeczne.
Ale żeby pracodawca dokładał do prawa jazdy pracownika?
ja czyli jakub
--
Z zaparkowanego Forda Fulkersona wysiedli generał Grant i porucznik
Revoke.
-
4. Data: 2006-10-04 13:50:33
Temat: Re: prawo jazdy i zmiana pracy
Od: "fotech" <w...@p...onet.pl>
> cel? Może jest jakiś sposób dofinansowania u nowego pracodawcy, aby ten
> nie musiał dokładać do tego i wszystko byłoby zgodne z prawem?
> Mógłbym liczyć na jakieś wasze pomysły?
Sa 2 główne problemy: po pierwsze nie licz, ze zrobisz prawo jazdy szybko, bo
w praktyce sie moze okazac, ze potrzebujesz na to 3 miesiecy, po wtore nawet
jak juz je bedziesz mial, nie oznacza to, ze bedziesz umial jezdzic, tak wiec
szykuj sie na droge przez meke, jesli np zatrudniasz sie jako przedstawiciel
handlowy:)
Co do legalnej dotacji na prawo jazdy - ja osobiscie nie widze takiej opcji,
nawet jesli byłbys bezrobotnym.
Wojtek
-
5. Data: 2006-10-04 13:51:24
Temat: Re: prawo jazdy i zmiana pracy
Od: AKWinner <e...@w...pl>
fotech napisał(a):
> Co do legalnej dotacji na prawo jazdy - ja osobiscie nie widze takiej opcji,
> nawet jesli byłbys bezrobotnym.
>
> Wojtek
>
Hmm, a nie może to funkcjonować jako jakieś szkolenie, podnoszenie
kwalifikacji pracownika?
Pzdr
Ewa
-
6. Data: 2006-10-04 15:26:06
Temat: Re: prawo jazdy i zmiana pracy
Od: "Nikiel ;-\)" <n...@p...fm>
Użytkownik "AKWinner" <e...@w...pl> napisał w wiadomości
news:eg0e9g$6e8$1@atlantis.news.tpi.pl...
> fotech napisał(a):
>> Co do legalnej dotacji na prawo jazdy - ja osobiscie nie widze takiej
>> opcji, nawet jesli byłbys bezrobotnym.
> Hmm, a nie może to funkcjonować jako jakieś szkolenie, podnoszenie
> kwalifikacji pracownika?
imo można by było ale zależy w jakim przypadku. Jeżeli firma np.
zatrudnia na stanowisko gdzie wymagane jest prawo jazdy, osobę, która
takowego nie posiada, a następnie wysyła na kurs prawa jazdy to imo
urząd skarbowy by mógł mieć duże obiekcje co do takiego finansowania.
Inna sytuacja, gdy ktos jest zatrudniony np. w pracy biurowej, jest
reorganizacja zakładu i proponują takiej osobie inny zakres czynności w
tym, taki gdize potrzebne jest prawo jazdy -> wtedy duże szanse że
urząd skarbowy by to 'łyknął'.
A poza tym, osoba jeszcze nie zatrudniona, nie jest pracownikiem i nie
można podnosić jej kwalifikacji.
A co do urzędu dla bezrobotnych. Jeżeli firma dałaby gwarancję
zatrudnienia danej osoby przez pół roku, rok, to imo mógłby on zawrzeć
umowę z przyszłym pracodawcą i wysłać taką osobę na kurs prawa jazdy
/albo dofinansować w jakiejś części/.
Na C, C+E są kursy dofinansowane z UE, np. w Lublinie:
http://www.kulka.pl/fundusz.htm
Pozdrawiam
{wysfvhobtdanquaojuedy}[kROT11k]
Nikiel ;-)
--
# od niklu # # gg - 4939629 #
# Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy #
# (A. Einstein) #
-
7. Data: 2006-10-04 16:50:44
Temat: Re: prawo jazdy i zmiana pracy
Od: Kaizen <x...@c...sz>
Pięknego dnia Wed, 4 Oct 2006 14:44:41 +0200, "BQB"
<a...@a...spamowy.com.invalid> zakodował:
>Sytuacja wygląda tak, zmieniam pracę, właśnie złożyłem wypowiedzenie,
>obowiązuje mnie 2 tygodniowy okres wypowiedzenia czyli do 20
>października będę w pracy, przysługuje mi 2 dni urlopu płatnego na
>poszukiwanie pracy
Nie przysługuje. Te dni się należą tylko i wyłącznie gdy pracodawca
wypowiada umowę - KP:
Art. 37. § 1. W okresie co najmniej dwutygodniowego wypowiedzenia
umowy o pracę _dokonanego_przez_pracodawcę_ pracownikowi przysługuje
zwolnienie na poszukiwanie pracy, z zachowaniem prawa do
wynagrodzenia.
>zapłacić i chciałem się dowiedzieć, czy możliwe są dofinansowania na ten
>cel? Może jest jakiś sposób dofinansowania u nowego pracodawcy, aby ten
>nie musiał dokładać do tego i wszystko byłoby zgodne z prawem?
Dofinansowanie nie jest nielegalne.
--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775 e-mail Rot13 coded
If you cannot make sth good, make it looking good. - Bill Gates
-
8. Data: 2006-10-04 16:54:25
Temat: Re: prawo jazdy i zmiana pracy
Od: Kaizen <x...@c...sz>
Pięknego dnia Wed, 4 Oct 2006 17:26:06 +0200, "Nikiel ;-\)"
<n...@p...fm> zakodował:
>A poza tym, osoba jeszcze nie zatrudniona, nie jest pracownikiem i nie
>można podnosić jej kwalifikacji.
Czemu nie? Kto firmie zabroni zasponsorować coś komuś? Wakacje na
Karaibach, szkolenie w Australii, dla potencjalnego klienta,
potencjalnego pracownika itp. Długopis za tysiące PLN, samochód itp
dla takowej osoby - co za problem? Wliczasz w koszty reprezentacji i
reklamy limitowane. Czasami tylko trzeba jeszcze ozusować i
opodatkować.
--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775 e-mail Rot13 coded
If you cannot make sth good, make it looking good. - Bill Gates
-
9. Data: 2006-10-04 18:43:39
Temat: Re: prawo jazdy i zmiana pracy
Od: "Nikiel ;-\)" <n...@p...fm>
Użytkownik "Kaizen" <x...@c...sz> napisał w wiadomości
news:jkp7i2ls4suv98239iahtoqfa3aihip1nv@4ax.com...
> Pięknego dnia Wed, 4 Oct 2006 17:26:06 +0200, "Nikiel ;-\)"
> <n...@p...fm> zakodował:
> >A poza tym, osoba jeszcze nie zatrudniona, nie jest pracownikiem i
nie
> >można podnosić jej kwalifikacji.
> Czemu nie? Kto firmie zabroni zasponsorować coś komuś? Wakacje na
> Karaibach, szkolenie w Australii, dla potencjalnego klienta,
> potencjalnego pracownika itp. Długopis za tysiące PLN, samochód itp
> dla takowej osoby - co za problem? Wliczasz w koszty reprezentacji i
> reklamy limitowane. Czasami tylko trzeba jeszcze ozusować i
> opodatkować.
Tu wkraczamy w delikatną granicę tego co firma może zaliczyć sobie w
koszty a co nie. To pytanie bardziej odpowiednie na grupę
pl.soc.prawo.podatki. Może nie wrzucać tego w koszty -> ale co to za
interes dla pracodawcy.
A to, że ktoś to ozusuje i opodatkuje - to czym się różni to od zwykłej
premii danej pracownikowi?
btw. a poza tym, to każdy prezent dla kontrahenta powyżej 5 zł powinien
być zainwendecjonowany /? jak to się pisze?/ a powyżej jakiejś kwoty
/100 zł?/, normalnie zapłacony od tego podatek - wystawiony pit-8c
/chyba/.
Pozdrawiam
{wysfvhobtdanquaojuedy}[kROT11k]
Nikiel ;-)
--
# od niklu # # gg - 4939629 #
# Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy #
# (A. Einstein) #
-
10. Data: 2006-10-04 18:59:55
Temat: Re: prawo jazdy i zmiana pracy
Od: "Nixe" <n...@f...pl>
W wiadomości <news:jkp7i2ls4suv98239iahtoqfa3aihip1nv@4ax.com>
Kaizen <x...@c...sz> pisze:
> Kto firmie zabroni zasponsorować coś komuś?
Niech zgadnę - UKS? ;-)
> Wakacje na
> Karaibach, szkolenie w Australii, dla potencjalnego klienta,
> potencjalnego pracownika itp. Długopis za tysiące PLN, samochód itp
> dla takowej osoby - co za problem? Wliczasz w koszty reprezentacji i
> reklamy limitowane.
Acha, już to widzę ;-) W jaki sposób koszt samochodu kupionego dla
kompletnie obcej osoby miałby stanowić koszt reprezentacji firmy? To jest
tak naciąąąąąągane, że nie ma bata, by UKS się nie przyczepił. Tym bardziej,
że jeśli chodzi o tę kategorię kosztów, to czepiają się znacznie mniejszych
kwot i dużo bardziej banalnych wydatków (typu obiady z kontrehentem czy
zakup szampana na imprezę firmową).
--
Nixe