Witam
Obecnie jestem na wypowiedzeniu po przepracowaniu 5,5 miesiąca.
Wypowiedzenie chce spędzić na urlopie (9 dni), tyle że na następny dzień
dzwonią do mnie że nie należy mi się jeszcze urlop i mam wrócić do pracy.
Tyle że to nie jest moja pierwsza praca wcześniej pracowałem 6 miesięcy w
innej firmie i następnie przeszłem do "obecnej" (miałem tzw. ciągłość
pracy).
Pytanie czy nie należy mi się urlop, czy coś się pomyliło kobietom w
kadrach.
Dzięki za wszystkie odpowiedzi
Pozdrawiam
Kapshel

do góry

Pięknego dnia Tue, 16 Mar 2004 18:40:30 +0100, kapshel
<k...@t...com> zakodował:

>Pytanie czy nie należy mi się urlop, czy co? się pomyliło kobietom w
>kadrach.

Nie należy Ci się urlop.
Prawo do 1/2 pierwszego urlopu nabywasz po 6 miesiącach pracy, zaś do
pełnego po przepracowaniu roku. Dopiero od następnego roku
kalendarzowego liczy się proporcjonalnie (wg przepisów, które Cię
obowiązują - bo nie zacząłeś pierwszej pracy w tym roku).

--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775
e-mail Rot13 coded

do góry

> Witam
> Obecnie jestem na wypowiedzeniu po przepracowaniu 5,5 miesiąca.
> Wypowiedzenie chce spędzić na urlopie (9 dni), tyle że na następny dzień
> dzwonią do mnie że nie należy mi się jeszcze urlop i mam wrócić do pracy.
> Tyle że to nie jest moja pierwsza praca wcześniej pracowałem 6 miesięcy w
> innej firmie i następnie przeszłem do "obecnej" (miałem tzw. ciągłość
> pracy).
> Pytanie czy nie należy mi się urlop, czy coś się pomyliło kobietom w
> kadrach.
> Dzięki za wszystkie odpowiedzi
> Pozdrawiam
> Kapshel

Witam.
Kobiety mają rację.Do Twojej osoby stosuje się przepisy z kp dot. urlopu
obowiązujące w 2003 r. Aby wykorzystać pozostałą część urlopu( 1/2 wymiaru )
musisz przepracować jeszcze 2 tygodnie, który należy po roku pracy.Pozdrawiam.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry