m...@g...com napisał(a):
> Tomek wrote:
>
> > Witka,
> >
> > Tak sie rano obudzilem z mysla utworzenia serwisu takiego jak
> > pracownicy.com . Na pewno go pamietacie. Dla mnie byl on co najmniej b.
> > ciekawy :-D i wielu z nas za nim teskni ;-)
> >
> > Jak myslicie, co w nim powinno by byc, jakie zasady vote-owania na firmy
> > powinny obowiazywac aby informacje w nim zawarte byly obiektywne i nie
> > opluwaly (niemal wylacznie) danych firm. Podkreslam "bez nadmiernego
> > opluwania" ;)
>
> Jak dla mnie wiarygodność tego da się osiągnąć tylko jeżeli osoby te będą
> musiały mieć w profilu zapisane swoje prawdziwe dane (niekoniecznie te dane
> muszą być dostępne publicznie), i jeżeli te dane będą jakoś weryfikowane.
>
> niestety to spowoduje że serwis nie będzie się cieszył szaloną
> popularnością :)
>
> p. m.






mvoicem!!!
Wlasnie wyslalam e-maila na Panskie konto z zapytaniem gdyz nie
potrafie sie tu odnalezc prosze o pomoc!
Dziekuje

do góry

e...@t...pl wrote:

>
> m...@g...com napisał(a):
>> Tomek wrote:
>>
>> > Witka,
>> >
>> > Tak sie rano obudzilem z mysla utworzenia serwisu takiego jak
>> > pracownicy.com . Na pewno go pamietacie. Dla mnie byl on co najmniej b.
>> > ciekawy :-D i wielu z nas za nim teskni ;-)
>> >
>> > Jak myslicie, co w nim powinno by byc, jakie zasady vote-owania na
>> > firmy powinny obowiazywac aby informacje w nim zawarte byly obiektywne
>> > i nie opluwaly (niemal wylacznie) danych firm. Podkreslam "bez
>> > nadmiernego opluwania" ;)
>>
>> Jak dla mnie wiarygodność tego da się osiągnąć tylko jeżeli osoby te będą
>> musiały mieć w profilu zapisane swoje prawdziwe dane (niekoniecznie te
>> dane muszą być dostępne publicznie), i jeżeli te dane będą jakoś
>> weryfikowane.
>>
>> niestety to spowoduje że serwis nie będzie się cieszył szaloną
>> popularnością :)
>
> mvoicem!!!
> Wlasnie wyslalam e-maila na Panskie konto z zapytaniem gdyz nie
> potrafie sie tu odnalezc prosze o pomoc!

Po pierwsze: pardzo mi przykro, ale tą skrzynkę pocztową czytam raz na
święta (dowolnie wybrane w roku), a przeważnie wtedy mam tam tyle spamu że
jest duże prawdopodobieństwo że "zapytanie" zostanie przeoczone (jeżeli
będzie jeszcze aktualne)

Po drugie: jest pewna niekonsekwencja. Albo mówimy sobie "per pan" (patrz po
trzecie) i wtedy tyułujemy list "panie mvoicem", albo mówimy sobie na ty, i
wtedy mówimy "twoje konto".

Po trzecie: panowie to byli przed wojną :)

Po czwarte: czy do każdego piszesz zapytanie w sprawie nieodnalezienia się,
czy też ja załużyłem czymś na to szczególne wyróżnienie?

p. m.

do góry