-
1. Data: 2006-04-07 09:48:10
Temat: pracodawca robi w konia - jak z tym skonczyc?
Od: PROND <m...@n...pl>
hej
wraz z kilkoma innymi osobami pracujemy w prywatnej firmie. nasz
pracodawca "zatrudnia" wiekszosc ludzi na 2 umowy jednoczesnie: o dzielo
oraz o prace. poniewaz sam nie moze wystawiac jednej osobie dwu rodzajow
umow, podnajeli sobie jakas firme, ktorej placa dziale, a ona wystawia
nam umowy ze niby dla nich robimy jakies dziela. umowa o prace jest tak
skonstruowana, by pracodawca mogl jak najwiecej oszczedzic, tzn. jest to
1/4 najmniejszego etatu, albo ok. 1000pln. reszta idzie na umowe o
dzielo. w ten sposob nasze skladki na emerytury wynosza grosze. na
szczescie placi nam zdrowotne. tak pracuje tu jakies 60 osob.
jakiekolwiek prosby o przekonstruowanie umowy i normalne zatrudnienie sa
kwitowane tekstem "u nas sie tylko tak zatrudnia". z drugiej strony mimo
kiepskich pensji i niezbyt uczciwego podejscia kazdy z nas musi
wpisywac sie na liste, wypelniac wnioski urlopowe, itd., jakbysmy
pracowali na pelen etat. czy dojscie swoich praw i rekompensata za
przepracowane na takich warunkach lata i nieplacone pelne skladki
emerytalne w zwiazku z umowa na 1000 pln sa w sadzie pracy do
wywalczenia? ja tu siedze juz 4 lata a pierwsze 8 miesiecy
przepracowalem tylko na dziele... teraz chce odejsc i zastanawiam sie
czy nie pojsc do sadu. z drugiej strony, sam podpisywalem umowe, wg.
ktorej godzielem sie pracowac na calym etacie, chociaz bylem zatrudniony
na 1/4 a po zmianie umowy na pensje miniumum, godzilem sie dostawac
czesc wynagrodzenia na umowe o dzielo, by dranie mogli sobie
oszczedzic... co radzicie?
prond
-
2. Data: 2006-04-07 10:10:45
Temat: Re: pracodawca robi w konia - jak z tym skonczyc?
Od: "aga.p" <c...@p...onet.pl>
Użytkownik "PROND" napisał w wiadomości
news:e15cfu$rkl$1@news.telbank.pl...
> 1/4 najmniejszego etatu, albo ok. 1000pln. reszta idzie na umowe o
> dzielo. w ten sposob nasze skladki na emerytury wynosza grosze. na
> szczescie placi nam zdrowotne. tak pracuje tu jakies 60 osob.
OK, uczciwe to to może nie jest, ale zobacz sobie jakie w Polsce są koszty
pracy to zrozumiesz. Z kolei Ty, gdybyś dostawał całą kasę na umowę o pracę,
to do ręki dostawałbyś mniej niż teraz. A emerytalnego puszczonego przez ZUS
pewnie i tak nie zobaczysz. Jak masz kasę z dzieła to się ciesz, bo możesz
inwestować w co tylko zapragniesz. I tej kasy nie stracisz.
> czy nie pojsc do sadu. z drugiej strony, sam podpisywalem umowe, wg.
> ktorej godzielem sie pracowac na calym etacie, chociaz bylem zatrudniony
> na 1/4 a po zmianie umowy na pensje miniumum, godzilem sie dostawac
> czesc wynagrodzenia na umowe o dzielo, by dranie mogli sobie
> oszczedzic... co radzicie?
Podpisałeś? Zgodziłeś się? No to co się głupio pytasz?
pzdr,
Aga
-
3. Data: 2006-04-07 10:19:22
Temat: Re: pracodawca robi w konia - jak z tym skonczyc?
Od: PROND <m...@n...pl>
aga.p napisał(a):
> Użytkownik "PROND" napisał w wiadomości
> news:e15cfu$rkl$1@news.telbank.pl...
>
>> 1/4 najmniejszego etatu, albo ok. 1000pln. reszta idzie na umowe o
>> dzielo. w ten sposob nasze skladki na emerytury wynosza grosze. na
>> szczescie placi nam zdrowotne. tak pracuje tu jakies 60 osob.
dzieki
>
> Podpisałeś? Zgodziłeś się? No to co się głupio pytasz?
>
ale czy pracodawca zatrudniajac ciebie na 1/4 etatu moze wymagac od
ciebie siedzenia w firmie 8 godzin? czy to jest legalne?
k
-
4. Data: 2006-04-07 10:28:32
Temat: Re: pracodawca robi w konia - jak z tym skonczyc?
Od: "aga.p" <c...@p...onet.pl>
Użytkownik "PROND" napisał w wiadomości news:e15ead$rr7$1@news.telbank.pl...
> ale czy pracodawca zatrudniajac ciebie na 1/4 etatu moze wymagac od
> ciebie siedzenia w firmie 8 godzin? czy to jest legalne?
AFAIK nie. Ale możesz mieć tak skonstruowaną umowę o dzieło, że będziesz
musiał te dodatkowe 6 godzin dziennie w firmie spędzić.
pzdr,
Aga
-
5. Data: 2006-04-07 10:52:58
Temat: Re: pracodawca robi w konia - jak z tym skonczyc?
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska.pl>
W wiadomości news:e15cfu$rkl$1@news.telbank.pl PROND <m...@n...pl>
pisze:
> jakiekolwiek prosby o przekonstruowanie umowy i normalne zatrudnienie sa
> kwitowane tekstem "u nas sie tylko tak zatrudnia". z drugiej strony mimo
> kiepskich pensji i niezbyt uczciwego podejscia kazdy z nas musi
> wpisywac sie na liste, wypelniac wnioski urlopowe, itd., jakbysmy
> pracowali na pelen etat.
Musi?
Znaczy się poświadczacie nieprawdę lub fałszujecie dokumenty, czy tak?
> czy dojscie swoich praw i rekompensata za
> przepracowane na takich warunkach lata i nieplacone pelne skladki
> emerytalne w zwiazku z umowa na 1000 pln sa w sadzie pracy do
> wywalczenia? ja tu siedze juz 4 lata a pierwsze 8 miesiecy
> przepracowalem tylko na dziele... teraz chce odejsc i zastanawiam sie
> czy nie pojsc do sadu. z drugiej strony, sam podpisywalem umowe, wg.
> ktorej godzielem sie pracowac na calym etacie, chociaz bylem zatrudniony
> na 1/4 a po zmianie umowy na pensje miniumum, godzilem sie dostawac
> czesc wynagrodzenia na umowe o dzielo, by dranie mogli sobie
> oszczedzic... co radzicie?
Teoretycznie sprawa jest dość prosta. Jeżeli charakter pracy "na umowę o
dzieło" spełnia cechy zawarte w art. 22 §1 KP, to zgodnie z art. 22 §1^1
jesteś de facto zatrudniony na umowę o pracę, gdyż jak czytamy w art. 22 §2:
"nie jest dopuszczalne zastąpienie umowy o pracę umową cywilnoprawną przy
zachowaniu warunków wykonywania pracy, określonych w § 1."
To z kolei oznacza, że pracodawca złamał przepisy prawa pracy, przepisy o
ubezpieczeniach społecznych i - zapewne - przepisy podatkowe. W takiej
sytuacji sprawa ewidentnie nadaje się do sądu pracy - teoretycznie,
pozostaje bowiem kwestia dowodowa. Niemniej wygrana pozwoliłaby odzyskać
należne świadczenia.
--
Pozdrawiam
Jotte
-
6. Data: 2006-04-07 11:55:42
Temat: Re: pracodawca robi w konia - jak z tym skonczyc?
Od: PROND <m...@n...pl>
Jotte napisał(a):
> W wiadomości news:e15cfu$rkl$1@news.telbank.pl PROND <m...@n...pl>
> pisze:
>
>> jakiekolwiek prosby o przekonstruowanie umowy i normalne zatrudnienie sa
>> kwitowane tekstem "u nas sie tylko tak zatrudnia". z drugiej strony mimo
>> kiepskich pensji i niezbyt uczciwego podejscia kazdy z nas musi
>> wpisywac sie na liste, wypelniac wnioski urlopowe, itd., jakbysmy
>> pracowali na pelen etat.
> Musi?
> Znaczy się poświadczacie nieprawdę lub fałszujecie dokumenty, czy tak?
tak. osoby zatrudnione w niepelnym wymiarze godzin albo na umowe o
dzielo musza poswiadczac, ze pracuja 8 i sa traktowane jak pelnoetatowi
pracownicy
>
>> czy dojscie swoich praw i rekompensata za
>> przepracowane na takich warunkach lata i nieplacone pelne skladki
>> emerytalne w zwiazku z umowa na 1000 pln sa w sadzie pracy do
>> wywalczenia? ja tu siedze juz 4 lata a pierwsze 8 miesiecy
>> przepracowalem tylko na dziele... teraz chce odejsc i zastanawiam sie
>> czy nie pojsc do sadu. z drugiej strony, sam podpisywalem umowe, wg.
>> ktorej godzielem sie pracowac na calym etacie, chociaz bylem zatrudniony
>> na 1/4 a po zmianie umowy na pensje miniumum, godzilem sie dostawac
>> czesc wynagrodzenia na umowe o dzielo, by dranie mogli sobie
>> oszczedzic... co radzicie?
> Teoretycznie sprawa jest dość prosta. Jeżeli charakter pracy "na umowę o
> dzieło" spełnia cechy zawarte w art. 22 §1 KP, to zgodnie z art. 22 §1^1
> jesteś de facto zatrudniony na umowę o pracę, gdyż jak czytamy w art. 22 §2:
> "nie jest dopuszczalne zastąpienie umowy o pracę umową cywilnoprawną przy
> zachowaniu warunków wykonywania pracy, określonych w § 1."
> To z kolei oznacza, że pracodawca złamał przepisy prawa pracy, przepisy o
> ubezpieczeniach społecznych i - zapewne - przepisy podatkowe. W takiej
> sytuacji sprawa ewidentnie nadaje się do sądu pracy - teoretycznie,
> pozostaje bowiem kwestia dowodowa. Niemniej wygrana pozwoliłaby odzyskać
> należne świadczenia.
to ciekawe co piszesz. moj pracodawca wykazal sie spora inwencja by
oszczedzic kase i nie placic pracodawcom swiadczen emerytalnych
(zdrowotne placil). czyli konkretnie:
w pierwszym okresie pracy - przez jakies poltora roku - bylem
zatrudniony na 1/4 minimalnego etatu, reszte naleznych mi pieniedzy
przelewano mojej zonie na umowe o dzielo (!), chociaz nic dla tej firmy
nie robila. potem w drugim okresie, przez jakis rok, przekonstruowano
umowe tak, ze wszystkie pieniadze dostawalem ja, ale z tytulu umowy o
dzielo przelewy szly z innej firmy (dla ktorej nic nie robilem, ale
podkladano mi umowy, ze niby robilem cos dla nich, mimo tamtej firmy
nawet na oczy nie widzialem). teraz, czyli od grudnia 2004, jest tak, ze
jestem zatrudniony na caly etat - dostaje 1000 na reke - zas reszte
naleznych pieniedzy dostaje na umowe o dzielo z zewnetrznej firmy.
od samego poczatku pracujac tutaj wymagano ode mnie siedzenia 8 godzin
dziennie, wypelniania normalnych wnioskow urlopowych, wpisywania sie na
listy, itd.
czy sprawa jest warta swieczki? mozna z tym isc do sadu pracy, nawet,
gdy sie z firmy zwolnie, bo juz mam tego dosyc? wszystkie umowy mam, sa
wydruki przelewow z konta, sa swiadkowie i inne osoby ktore np. przez 8
miesiecy sa zmuszane do siedzenia w biurze 8 godzin, podpisywania list,
a sa "zatrudnieni" tylko na umowe o dzielo, bez odprowadzania skladek
emerytalnych oraz ubezpieczenia zdrowotnego...
dzieki za odpowiedz,
prond
-
7. Data: 2006-04-07 12:06:50
Temat: Re: pracodawca robi w konia - jak z tym skonczyc?
Od: PROND <m...@n...pl>
dodam jeszcze, ze pracodawca wymusza na kobietach w ciazy przejscie na
zwolnienie np. w 2-3 miesiacu, by nie placic im w ogole. kobiety sie na
to godza (nie maja wyjscia przeciez), wiec placi im pensje ZUS a
pracodawca dodatkowo ZARABIA na tym, ze sa w ciazy, gdyz oszczedza
jakies 6-8 pensji. oczywiscie zadna z tym nie pojdzie do sadu by
poswiadczyc prade, wszystkie sie ciesza, ze maja prace... :(
prond
-
8. Data: 2006-04-07 12:44:05
Temat: Re: pracodawca robi w konia - jak z tym skonczyc?
Od: futszaK <f...@p...pl>
Fri, 07 Apr 2006 11:48:10 +0200, użyszkodnik PROND <m...@n...pl>
napisał:
> hej
> wraz z kilkoma innymi osobami pracujemy w prywatnej firmie. nasz
> pracodawca "zatrudnia" wiekszosc ludzi na 2 umowy jednoczesnie: o dzielo
> oraz o prace. poniewaz sam nie moze wystawiac jednej osobie dwu rodzajow
> umow, podnajeli sobie jakas firme, ktorej placa dziale, a ona wystawia
> nam umowy ze niby dla nich robimy jakies dziela. umowa o prace jest tak
> skonstruowana, by pracodawca mogl jak najwiecej oszczedzic, tzn. jest to
> 1/4 najmniejszego etatu, albo ok. 1000pln. reszta idzie na umowe o
> dzielo. w ten sposob nasze skladki na emerytury wynosza grosze. na
> szczescie placi nam zdrowotne. tak pracuje tu jakies 60 osob.
a czym się przejmowac, i tak jeśli nie zostanie zreformowany system
ubezpieczeń spolecznych pod kątem OBNIŻENIA KOSZTÓW ZATRUDNIENIA to
przy tym tempie emigracji zarobkowej (w ciągu 8 miesięcy ubywa z
Polski miasto wielkości Torunia składające się z ludzi w wieku
produkcyjnym) na Twoją emeryture nie będzie miał kto płacić
-----BEGIN GEEK CODE BLOCK-----
GCC d- s+:+ a-- C++ UB++ P+> L+ E? W N+++ o? K? w O?
M? V? PS+ PE++ Y+ PGP t 5? X++ R tv b- DI? D+ G e h+ r z++
------END GEEK CODE BLOCK------
-
9. Data: 2006-04-07 21:02:55
Temat: Re: pracodawca robi w konia - jak z tym skonczyc?
Od: "yard" <y...@d...pl>
> czy sprawa jest warta swieczki? mozna z tym isc do sadu pracy, nawet, gdy
> sie z firmy zwolnie, bo juz mam tego dosyc? wszystkie umowy mam, sa
> wydruki przelewow z konta, sa swiadkowie i inne osoby ktore np. przez 8
> miesiecy sa zmuszane do siedzenia w biurze 8 godzin, podpisywania list, a
> sa "zatrudnieni" tylko na umowe o dzielo, bez odprowadzania skladek
> emerytalnych oraz ubezpieczenia zdrowotnego...
>
Wg mnie można iść. Podpisywanie list [obecności] przy "zatrudnieniu" na
umowę o dzieło jest sprzeczne.
Widzę, że rozumiesz istotę umowy o dzieło bo zatrudnienie wziąłeś w
cudzysłów.
To o czym piszesz ma EWIDENTNY charakter umowy o pracę.
A tak z czystej ciekawości to jaki utwór (w szerokim znaczeniu tego słowa)
jest przedmiotem tej umowy o dzieło?
Pozdrawiam
-
10. Data: 2006-04-07 21:06:36
Temat: Re: pracodawca robi w konia - jak z tym skonczyc?
Od: "Brodek" <B...@R...pl>
Użytkownik "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska.pl> napisał w
wiadomości news:e15gac$8tq$1@news.dialog.net.pl...
> Teoretycznie sprawa jest dość prosta. Jeżeli charakter pracy "na umowę o
> dzieło" spełnia cechy zawarte w art. 22 §1 KP, to zgodnie z art. 22 §1^1
> jesteś de facto zatrudniony na umowę o pracę, gdyż jak czytamy w art. 22
> §2:
> "nie jest dopuszczalne zastąpienie umowy o pracę umową cywilnoprawną przy
> zachowaniu warunków wykonywania pracy, określonych w § 1."
> To z kolei oznacza, że pracodawca złamał przepisy prawa pracy, przepisy o
> ubezpieczeniach społecznych i - zapewne - przepisy podatkowe. W takiej
> sytuacji sprawa ewidentnie nadaje się do sądu pracy - teoretycznie,
> pozostaje bowiem kwestia dowodowa. Niemniej wygrana pozwoliłaby odzyskać
> należne świadczenia.
Bez pudła może podziałać.. Pewnie mozna nawet takie działanie poprzeć.
Jednak z punktu widzenia pracownika zastanowiłbym się i nad dalszymi
konsekwencjami.
Jeśli tylko firma nie ma bardzo dobrych zasobów to pełna przegrana niemal na
pewno ją położy. Albo własciciel, jeśli tylko ma odrobinę oleju w głowie,
sam ją utopi wynoszą wcześniej, co cenniejsze aktywa.
Efekt będzie taki, że cała załoga lub przynajmniej duża jej część straci
robotę..
Pzdr
Brodek