-
11. Data: 2005-10-27 17:19:38
Temat: Re: praca w punkcie TP lub w salonie gsm
Od: "dziwak" <d...@f...com>
Użytkownik "badzio" <b...@n...epf.pl> napisał w
wiadomości news:djooi5$k41$1@node1.news.atman.pl...
> Twoj post nr 1:
> "Jakie są wymagania i co trzeba zrobić żeby się dostać do takiej
> pracy?;) "
> Twoj post nr 2:
> "Że bez pleców ani rusz, a osoby które tam pracują są dość często
> niekompetentne i potrafiłbym ich doskonale wyręczyć, albo wspomóc. "
> Zatem jak sie tam dostac juz zes sobie sam odpowiedzial.
Napisałem że to moje spostrzeżenia, nie twierdze, że takie są fakty! nie
wiem jak jest, dlatego pytam tutaj.
> Wg mnie salony GSM sa jak najbardziej prywatne. A prywaciarz szuka
> maksymalnego zysku przy minimalnych kosztach.
A punkty tpsa to niby firma państwowa??
>Jakos mi sie nie chce wierzyc zeby prywaciarz trzymal niekompetentna
>osobe w pracy.
Patrz tpsa
> probowales zlozyc papiery?
Nie widziałem nigdy ogłoszenia w tym temacie, a w ciemno nie ma co, poza
tym nie wiem kto jest za to odpowiedzialny. W tej branży pojawiają się
tylko ogłoszenia związane z akwizycją usług telekomunikacyjnych, a to
mnie nie interesuje.
>Skoro sa tam osoby niekompetentne to moze Ty bys byl przyjety?
Po prostu interesują się tą tematyką i coś wime na ten temat, a bywając
w tych placówkach czasem dziwię się, co ci ludzie tam robią i skąd się
wzięli.
> A co do zarobkow i jak tam jest naprawde. Skads masz informacje o
> "plecach".
Z życia
> Nie mozesz tego samego zrodla zapytac sie o zarobki?
Nie mogę, bo nie mam żadnego źródła
> Zwlaszcza ze w pytaniu o zarobki nie podales dwoch kluczowych
> informacji:
> - miasto
> - Twoje doswiadczenie
Poznań, pracowałem już jako pracownik kafejki internetowej i admin
-
12. Data: 2005-10-27 18:34:58
Temat: Re: praca w punkcie TP lub w salonie gsm
Od: badzio <b...@n...epf.pl>
dziwak napisał(a):
>> Wg mnie salony GSM sa jak najbardziej prywatne. A prywaciarz szuka
>> maksymalnego zysku przy minimalnych kosztach.
> A punkty tpsa to niby firma państwowa??
Nie. Ale jest monopolista wiec i tak ma zapewniowny zysk, zatem nie musi
sie troszczyc o to czy ma kompetentnych pracownikow czy tez nie.
Podobnie jak firmy panstwowe, tylko one nie wzruszaja sie kompetencja
pracownikow z innych przyczyn.
>> Jakos mi sie nie chce wierzyc zeby prywaciarz trzymal niekompetentna
>> osobe w pracy.
> Patrz tpsa
Patrzy wyzej.
>> probowales zlozyc papiery?
> Nie widziałem nigdy ogłoszenia w tym temacie, a w ciemno nie ma co, poza
> tym nie wiem kto jest za to odpowiedzialny. W tej branży pojawiają się
> tylko ogłoszenia związane z akwizycją usług telekomunikacyjnych, a to
> mnie nie interesuje.
No wiesz... wydaje mi sie ze jesli chodzi o stanowisko
sprzedawca/konsultant w salonie gsm/tpsa, to mozna spokojnie przejsc sie
po salonach i pozostawiac cv. Wbrew pozorom w przypadku tego typu
stanowisk to dziala.
>> Skoro sa tam osoby niekompetentne to moze Ty bys byl przyjety?
> Po prostu interesują się tą tematyką i coś wime na ten temat, a bywając
> w tych placówkach czasem dziwię się, co ci ludzie tam robią i skąd się
> wzięli.
>> A co do zarobkow i jak tam jest naprawde. Skads masz informacje o
>> "plecach".
> Z życia
Skoro Ty uwazasz ich za niekompetentnych a oni nadal pracuja to chyba
jednak sa kompetentni. Wez pod uwage ze taki sprzedawca/konsultant musi
potrafic rozmawiac z przecietnym klientem. Z moich obserwacji jak bywam
nieraz w sklepach komputerowych czy salonach telekomunikacyjnych, to
przecietny klient nie zna sie na telefonach gsm i technice w ogole.
Zatem szkoda kasy na sprzedawce z super wiedza. Sprzedawca musi umiec
sprzedac produkt. A jak bedzie za madry, to moze przypadkiem za madrze
gadac i zwykly kowalski sie zniecheci. A Ci klienci, ktorzy wiedza czego
chca i oczekiwaliby profesjonalnej obslugi, to sobie wszystkiego
poszukaja w necie. Ew jesli sa klientem z grubym portfelem ew jakas
wieksza firma to i tak dostana swojego opiekuna, ktory bedzie
kompetentny. Poza tym wiekszosc firm wiekszych niz kilkuosobowe i tak
nie bywa w salonach tylko obslugiwana jest przez konsultantow ds klienta
biznesowego (czyt. PH). A na takie stanowisko "plecy" nie sa potrzebne.
>> Zwlaszcza ze w pytaniu o zarobki nie podales dwoch kluczowych informacji:
>> - miasto
>> - Twoje doswiadczenie
> Poznań, pracowałem już jako pracownik kafejki internetowej i admin
Admin zazwyczaj nie ma kontaktu z przecietnym userem. Szczerze mowiac to
balbym sie zatrudnic admina zeby mial kontakt z klientem. No chyba ze
chodzi o "admina". Pracownik kafejki internetowej to tez troszke inna
dzialka.
I na koniec - po prostu sprobuj sie przejsc i poskladac papiery w
roznych salonach gsm/tpsa. Jak zaniesiesz kilkadziesiat cv i wszedzie
bedzie odzew negatywny to wtedy dopiero bedziesz mogl powiedziec ze bez
"plecow" ani rusz.
--
Michal "badzio" Kijewski
JID: badzio(at)chrome(dot)pl
GG: 296884, ICQ 76259763
Skype: badzio
-
13. Data: 2005-10-28 09:03:26
Temat: Re: praca w punkcie TP lub w salonie gsm
Od: Aneczka <a...@g...pl>
dziwak napisał(a):
>> probowales zlozyc papiery?
>
>
> Nie widziałem nigdy ogłoszenia w tym temacie, a w ciemno nie ma co, poza
> tym nie wiem kto jest za to odpowiedzialny. W tej branży pojawiają się
> tylko ogłoszenia związane z akwizycją usług telekomunikacyjnych, a to
> mnie nie interesuje.
To albo Kraków albo Poznań jakieś dziwne są. W Kraku roi się od ogłoszeń
od salonów Orange - dwa tyg. temu można było chodzić przez cały tydzień
z jednej rozmowy na drugą u nich. W ub tyg. były również ogłoszenia do
salonów Plusa (przynajmniej dwa - tyle rzuciło mi się w oczy, może było
więcej). Rzeczywiście nie widuję ogłoszeń do telepunktów, ale z tego co
wiem (w jednym z takich telepunktów pracuje mój kolega - podaję na jego
przykładzie), po prostu trzeba wysłać do nich swoje CV - jak potrzebują
kogoś, to sięgają do bazy - jest na tyle duża, że szkoda kasy na
ogłoszenia (wspomnianego kolegę zaprosili jakieś 3 miesiące po wysłaniu
dokumentów - robili akurat nowy punkt w centrum handlowym)...
--
Pozdrówki,
Aneczka
-
14. Data: 2005-10-30 11:30:31
Temat: Re: praca w punkcie TP lub w salonie gsm
Od: "Jakub Spawacz" <s...@i...rzad.na.uchodztwie.com>
> Jakie są zarobki w punktach sprzedaży Tpsa czy w salonach/sklepach
> operatorów komórkowych w zawodzie mówiąc po ludzku "sprzedawcy" a wg
> specjalnej terminologii pewnie jako "specjalista handlowy ds sprzedaży"?
> Jakie są wymagania i co trzeba zrobić żeby się dostać do takiej pracy?;)
znajoma u dealerea orange w centrum handlowym pod Poznaniem dostaje
ok 1000 netto na 3/4 etatu , po przepracowanych ok 9 miesiacach tam.
razem z prowizją.
Praca w TPSA wyglada niestety o wiele bardziej skomplikowanie: w tzw
telepunktach
pracują albo starzy pracownicy tepsy, za calkiem rozsadne pieniadze, albo
tzw "studenci"
czyli pracownicy tymczasowi (głównie przez Actice Plus. sp. z. o.o.) za
jakies 7,5 zł brutto.
Ale z tego co wiem ciężko się dostać do Telepunktu znajoma próbowała ale juz
wszystkie
stanowiska na Poznan mieli obsadzone. Za to bez trudu kazdy moze pracowac w
TP na infoliniach sprzedażowych, ale zarobki smieszne np 6 zł brutto na
godzine.
>
-
15. Data: 2005-10-30 14:56:34
Temat: Re: praca w punkcie TP lub w salonie gsm
Od: "dziwak" <d...@f...com>
Użytkownik "Jakub Spawacz" <s...@i...rzad.na.uchodztwie.com>
napisał w wiadomości news:dk2arb$h4b$1@opal.icpnet.pl...
> Ale z tego co wiem ciężko się dostać do Telepunktu znajoma próbowała
> ale juz
> wszystkie
> stanowiska na Poznan mieli obsadzone. Za to bez trudu kazdy moze
> pracowac w
> TP na infoliniach sprzedażowych, ale zarobki smieszne np 6 zł brutto
> na
> godzine.
Właśnie o tym mówie, bo za blueline czy łażenie po domach i namawianie
na neostradę, to ja dziękuje.
-
16. Data: 2005-10-31 19:15:55
Temat: Re: praca w punkcie TP lub w salonie gsm
Od: "Anik" <a...@w...pl>
> trzeba posiadać umiejętnosc
b. dobrej komunikacji z ludźmi , znać techniki sprzedaży(ale w sumie tego
tez uczą na dobrych szkoleniach które pracownik musi przejść 1. szkolenie
1-go stopnia, 2. szkolenie II STOPNIA- techniki sprzedaży , szkolenie z
fałszerstw dokumętów. Trzeba miec podzielną uwagę i duuuużo cierpliwości, i
trzeba umieć słuchać i wyciągać wnioski z tego co klient mówi . Płace
srednio sprzedawca 900- 1500 netto zł.
Jak masz wynagrodzenie prowizyjne, to płacą ci podstawe np. 900 zł i od od
podpisanej umowy (srednio 8-10 zł)i za sprzedaż dodatkowych usług, telefonów
na kartę. W punktach srednio w miesiącu podpisuje sie 120 umów.Plus ma
dodatkowo system motywowania pracowników- bony sodexo, firmy produkujace
tel. równiez organizuja konkursy i także daja bony za sprzedaz tel. np . za
sprzedaż 15 sztuk tel. bon 500 zł. itp.
Kierownik ma zawsze te 3 stówki więcej.
Ja znalazłam prace w Plus gsm przez GW.
pozdrawiam
-
17. Data: 2005-11-02 07:22:43
Temat: Re: praca w punkcie TP lub w salonie gsm
Od: "marcolphus" <n...@z...mojego.maila>
"Anik" <a...@w...pl> napisał(a):
>
>Ja znalazłam prace w Plus gsm przez GW.
Z ciekawości - w dużych ogłoszeniach, czy drobnych??
-
18. Data: 2005-11-02 16:52:34
Temat: Re: praca w punkcie TP lub w salonie gsm
Od: "Anik" <a...@w...pl>
> Z ciekawości - w dużych ogłoszeniach, czy drobnych??
w drobnych ale wiem, ze miesiąc temu sieć R. T rading dała bardzo duże
ogłoszenie w GW a potrzebowali całej obsady do salonu firmowego w Zgierzu
.Było też ogłoszenie w Tesco na widzewie w punkcie Plusa