-
41. Data: 2007-11-27 21:47:30
Temat: Re: praca w UK (IT) :-(
Od: T...@s...in.the.world
In article <fifnp9$j6j$1@news.onet.pl>,
Piotr Żebrowski <p...@o...pl> wrote:
> 1. UK jest mocno pctyczn e.. bardzo mocno...
No chyba zartujesz.
Ja porownuje z Polska. To UK to makowy raj.
No chyba, ze porownujesz z Francja na przyklad, to racja.
> 3. znajdziesz prace w międzynarodowej firmie/koncernie o ile...
> 4. zaczniesz szukać pracy na wysokim stanowisku.. do szaraczkowania to oni
> maja tych co kurs skończyli lub max college [z doświadczenia - prace dostałem
> dopiero aplikując na wyższe stanowiska]
No to pat, faktycznie.
TA
-
42. Data: 2007-11-28 08:23:29
Temat: Re: praca w UK (IT) :-(
Od: "Marcin P." <l...@o...pl>
[...]
>> No, chyba, że chcesz koniecznie próbować pchać te lodówki na Syberię -
>> ponoć od trzech lat nic nie sprzedałeś...
>
> To jakas tania erystyka jest.
> Czy moglbys precyzjniej napisac co masz na mysli?
> I czy piszesz ot tak sobie, czy rzeczywiscie znasz rynek?
No cóż, może moje porównanie nie było najtrafniejsze, chciałem być dosadny.
>> Spiąć z windą? Z sambą? Drukarki poustawiać? Co jeszcze?
> WSZYSTKO
Z umieniem WSZYSTKIEGO jest jak z moim kumplem. On umie WSZYSTKO
zrobić z komputerami. I co z tego? Serwis komputerów to będzie szczyt jego
kariery zawodowej? Pomyśl o tym. "Niedouczony" grafik robi 4 projekty na miesiąc
i zarabia 3 - 4k. Jak jest ambitny i zna sie na robocie, robi dla coraz większych
za coraz większą kasę, naprawdę sporą. Może założyćwłasną agencję, bądź być
freelancerem.
A serwisant rzeźbi kompy przez 10h/d i zarabia 2k zł. Jedyne, co może zrobić,
by się rozwinąć, to założyć własny serwis PC. Pomyśl o tym.
Serdeczne pozdrowienia
--
Marcin
Q6600@3000 MHz, P5K, 2GB
CR-V 2.0 kat LS, 150 KM, 2003/04
Strony internetowe www.pawelec.info
-
43. Data: 2007-11-28 15:12:46
Temat: Re: praca w UK (IT) :-(
Od: T...@s...in.the.world
In article <fij8hh$oku$1@pippin.nask.net.pl>, "Marcin P." <l...@o...pl>
wrote:
> >> Spiąć z windą? Z sambą? Drukarki poustawiać? Co jeszcze?
> > WSZYSTKO
>
> Z umieniem WSZYSTKIEGO jest jak z moim kumplem. On umie WSZYSTKO
> zrobić z komputerami. I co z tego? Serwis komputerów to będzie szczyt jego
> kariery zawodowej? Pomyśl o tym. "Niedouczony" grafik robi 4 projekty na
> miesiąc
> i zarabia 3 - 4k. Jak jest ambitny i zna sie na robocie, robi dla coraz
> większych
> za coraz większą kasę, naprawdę sporą. Może założyćwłasną agencję, bądź być
> freelancerem.
> A serwisant rzeźbi kompy przez 10h/d i zarabia 2k zł. Jedyne, co może zrobić,
> by się rozwinąć, to założyć własny serwis PC. Pomyśl o tym.
Mowiac WSZYSTKO mialem chyba na mysli calkiem inny zakres...
No i mnie na prawde nie interesuje 'rzezbienie kompow z 2kzl/mies'.
Ja znam polski rynek (przynajmniej, jesli chodzi o ten makowy), staram
sie pracowac dla duzych firm... Odnosze wrazenie, ze mowimy o calkiem
innych rzeczach.
Poza tym, jak pisalem, z polskich stawek jestem calkiem zadowolony...
Nawet martwi mnie, ze jadac do UK, jak sobie wymyslilem, musze pogodzic
sie z obnizeniem stopy zyciowej
W kazdym razie te dywagacje nie maja sensu - watek znowu schodzi w
kierunku zupelnie mnie nieinteresujacym...
Pozdrav
TA
-
44. Data: 2007-12-06 13:11:53
Temat: Re: praca w UK (IT) :-(
Od: "vauxhall" <v...@n...org>
Użytkownik <T...@s...in.the.world> napisał w wiadomości
news:Titus_Atomicus-413B62.16124628112007@news.onet.
pl...
> Nawet martwi mnie, ze jadac do UK, jak sobie wymyslilem, musze
> pogodzic
> sie z obnizeniem stopy zyciowej
> W kazdym razie te dywagacje nie maja sensu - watek znowu schodzi w
> kierunku zupelnie mnie nieinteresujacym...
To po co sie tam pchasz debilu?