eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjepraca w KFC
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 45

  • 31. Data: 2006-01-05 08:43:01
    Temat: Re: praca w KFC
    Od: "termIT" <m...@t...it>

    Użytkownik "Pietrek" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:dphj3f$n7q$1@atlantis.news.tpi.pl...
    >
    > Użytkownik "termIT" napisał w wiadomości:
    >
    >> Jesteś po prostu durniem
    >
    > Dzięki. A ja Ci życzę powodzenia przy tych kiblach o ile ktoś w ogóle
    > będzie
    > chciał z Tobą rozmawiać.
    > Niestety nie znalazłeś tu sojuszników, prawdę mówiąc zostałeś
    > wybrechtany.
    > Naucz się też na przyszłość leniu patentowany podpisywać swoje posty.

    Po tym co zaprezentowałeś w tym wątku i po Twojej ostatniej
    sprzeczności, gdzie to cytuje
    "nie cierpie tych angielskich określeń" a sam walisz wyrażenie
    "outsourcing" to chyba coś z Tobą nie w porządku i zasługujesz na taką
    opinie.


  • 32. Data: 2006-01-05 09:19:11
    Temat: Re: praca w KFC
    Od: Marcin Żyła <m...@m...com>

    termIT wrote:

    > Ty z Pietrkie macie po prostu nie równo pod sufitem, chyba nieuważnie
    > przeczytałeś ten wątek.
    > Nic nie było na temat studiów, było proste pytanie o KFC część osób
    > zrozumiała, tylko wy dwa betony nie i piszecie jakieś banialuki.
    > Oczywiście kariere sprzątacza wc już zaliczyłeś, by móc teraz żyć
    > spokojnie?
    A czy jesteś w stanie zrozumeć, ze ta jazda na szczotce w kiblu to
    przenośnia?

    Normalna firma przyjmując człowieka daje mu szanse poznac pracowników i
    ich zajecia, w tym proste prace fizyczne.
    Po to, by zobaczyć jakie jest podejście pracownika do pracy, odporność
    na stres, i najistotniejsze: żeby mógł w razie potrzeby powiedzieć:
    Heniek, norma nie jest wykręcona z powietrza, da się zrobić.
    I inna ważna sprawa: szacunek dla innego człowieka i jego pracy, często
    prostej fizycznej.

    Pewnych rzeczy, pewni ludzie nie wynoszą z domu - nabywają w pracy albo
    są takimi "prostymi burkami" jak Ty.

    Powiedz mi, co Cie skłania do szukania pracy w KFC? Najgorsza fizyczna
    robota, w smrodzie i oparach, za grosze. I nie raz, nie dwa jak już
    "zdobędziesz" ta prace sam skoczysz do mycia kibli, bo tam chłodniej,
    odpocząć można...

    MZ


  • 33. Data: 2006-01-05 15:56:13
    Temat: Re: praca w KFC
    Od: "Ero Walensdorf" <w...@w...pl>


    Użytkownik "max-graf"
    >
    > max-graf jest forma nieodmienialna

    A to ciekawe. Jakieś nowe reguły w j. polskim?
    EWa



  • 34. Data: 2006-01-05 16:31:26
    Temat: Re: praca w KFC
    Od: "max-graf" <m...@f...pl>


    Użytkownik "Ero Walensdorf" <w...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:dpjfhh$2khl$1@news.mm.pl...
    >
    > Użytkownik "max-graf"
    > >
    > > max-graf jest forma nieodmienialna
    >
    > A to ciekawe. Jakieś nowe reguły w j. polskim?
    > EWa
    >
    >

    :D odmien prosze przez przypadki "firma reklamowa max-graf"




  • 35. Data: 2006-01-05 17:07:28
    Temat: Re: praca w KFC
    Od: Emi <e...@c...pl>

    max-graf napisał(a):

    >>>max-graf jest forma nieodmienialna
    >>
    >>A to ciekawe. Jakieś nowe reguły w j. polskim?
    >>EWa
    >>
    >>
    >
    >
    > :D odmien prosze przez przypadki "firma reklamowa max-graf"

    no wiesz jest różnica pomiędzy "max-graf" a "firma reklamowa max-graf"

    w pierwszym przypadku odmienia się drugi człon "graf"

    w drugim przypadku tylko "firma reklamowa"

    np: w firmie reklamowej max-graf
    w max-grafie


    --
    E_m_i_

    "Ptak, który pragnie wzbić się ponad niziny tradycji i przesądów musi
    mieć mocne skrzydła.
    Żałosny to widok, gdy wyczerpane i okaleczone pisklę wraca na ziemię."
    K. Chopin "Przebudzenie"


  • 36. Data: 2006-01-05 18:32:55
    Temat: Re: praca w KFC
    Od: "Miros/law L. Baran" <b...@h...pl>

    PT Pietrek pisze:

    > Użytkownik "jerry" napisał w wiadomości

    > > W tej firmie to też każdy zaczyna od szmaty?

    > Już nie czepiajmy się tej przysłowiowej "szmaty". W każdej prawdziwej firmie
    > pracownik zaczynać powinien od samego dołu. Piszę FIRMIE, a nie jakimś
    > badziewiu co to zatrudnia człowieka z łaską, bo po co jej oddany pracownik
    > jak "za bramą" na jego miejsce czeka 100 chętnych, co to jest od pół roku a
    > i będzie jeszcze może na rynku następne pół.
    > Wdrażasz się, poznajesz produkt firmy i jej specyfikę, forma Cię szkoli, bo
    > jej zależy żeby mieć dobrych ludzi a nie czyha na Twoje potknięcie żeby Cię
    > zwolnić. I tak się pniesz i trwa to jakiś czas.

    No, zwłaszcza ma to sens w firmie produkującej oprogramowanie. (Hint:
    to naprawdę nie musi się sprawdzać wszędzie). Znaczy, niepotrzebnie
    generalizujesz. To co dobre dla KFC nie musi być dobre dla IBM.

    Jubal

    --
    [ Miros/law L Baran, baran-at-knm-org-pl, neg IQ, cert AI ] [ 0101010 is ]
    [ BOF2510053411, http://hell.pl/baran/tek/, alchemy pany! ] [ The Answer ]

    Garter: An elastic band intended to keep a woman from coming out
    of her stockings and desolating the country.


  • 37. Data: 2006-01-05 18:33:44
    Temat: Re: praca w KFC
    Od: "Miros/law L. Baran" <b...@h...pl>

    PT Pietrek pisze:
    > Użytkownik "Sławomir Szyszło" napisał w wiadomości:

    > > Tzn. pracownicy z doświadczeniem też? Np. analitykowi z 5-letnim stażem
    > trzeba
    > > najpierw dać pół roku na przeklepywanie dokumentów z papieru do komputera,
    > a
    > > dopiero potem może zająć się poważniejszą pracą? :-D
    > > A szef logistyki najpierw musi trochę pojeździć na wózku widłowym?

    > A czemu nie, skoro taka będzie potrzeba, że dla jaśnie analityka nie będzie
    > pracy?
    > Czy wiesz co to outsourcing ? Czy zdajesz sobie sprawę ilu wykształconych
    > azjatów czeka na to? Ile poważnych firm zleca pracę obsługi swoich centrów
    > za granicę? Przyjedzie autobus analityków ze Sri Lanki to pogadamy wtedy.
    > Zdajesz sobie sprawę ilu lekarzy ze wschodu czeka aby przyjechać i pracować
    > za połowę stawki?

    Aj, właśnie palnąłeś bzdurę.

    Jubal

    --
    [ Miros/law L Baran, baran-at-knm-org-pl, neg IQ, cert AI ] [ 0101010 is ]
    [ BOF2510053411, http://hell.pl/baran/tek/, alchemy pany! ] [ The Answer ]

    Egotism is the anesthetic given by a kindly nature to relieve the
    pain of being a damned fool.
    -- Bellamy Brooks


  • 38. Data: 2006-01-05 21:56:59
    Temat: Re: praca w KFC
    Od: "Jotte" <t...@W...pl>

    W wiadomości news:dpgg8p$674$1@atlantis.news.tpi.pl Pietrek
    <p...@w...pl> pisze:

    > Wszędzie "szczebel kariery" tak wygląda, że jedziesz od szmaty.
    Ale bzdura. Gdzieś ty się taplał, że masz takie i tylko takie doświadczenie?

    --
    Pozdrawiam
    Jotte


  • 39. Data: 2006-01-05 21:57:02
    Temat: Re: praca w KFC
    Od: "Jotte" <t...@W...pl>

    W wiadomości news:dpgteg$m2h$1@inews.gazeta.pl adas;
    <p...@W...gazeta.pl> pisze:

    >> Wszędzie "szczebel kariery" tak wygląda, że jedziesz od szmaty. Nie będę
    >> pisał dlaczego, sam się domyśl. Jeśli wolisz natomiast być bezrobotnym to
    > [...]
    > ciekawe, ciekawe; i pewnie handlowcy tez zaczynaja od mycia kibli
    > w siedzibach firm, ktore ich zatrudniaja?? i pracujacy na wszystkich
    > innych stanowiskach tez??
    > w ciekawym swiecie zyjesz (razem z max-grafem); naprawde nie mozecie
    > sobie wyobrazic rozpoczecia wspolpracy z pracodawca od zadan innych
    > niz sprzatanie sanitariatow i mycie podlog??
    IMO takie postawy mogą mieć rozmaitą etiologię:
    1 - autor sam jest mopmenem, jest mu z tym źle, więc usiłuje przed sobą i
    otoczeniem udawać, że jest to normalne i OK (tzw. "słodka cytryna")
    2 - autor boi się, że może kiedyś przyjdzie mu zostać sedescleanerem i na
    wszelki wypadek przedstawia to jako rzecz normalną, wręcz pożądaną.
    3 - autor był wcpickerem, teraz już nie jest, ale tak mu to dopiekło i tak
    to pamięta, że cieszy się na myśl, iż inni też będą tak mieli (jest w pewnym
    sensie odpowiednikiem fali w wojsku czy grypsery w więzieniach). Nienawidzi
    i obsesyjnie atakuje tych, którzy potrafią zrobić to, co jego przerosło -
    nie zgodzić się na taki los.
    4 - autorowi na rękę jest istnienie takich poglądów u innych (np. tzw.
    pracodawca)
    5 - autor jest zakompleksiony, ma podświadomie niską samoocenę. Wścieka go,
    że inni nie. ;)

    Możliwe są także przyczyny kombinowane ;)

    --
    Pozdrawiam
    Jotte


  • 40. Data: 2006-01-05 21:57:06
    Temat: Re: praca w KFC
    Od: "Jotte" <t...@W...pl>

    W wiadomości news:43bbc91e$0$17945$f69f905@mamut2.aster.pl max-graf
    <m...@f...pl> pisze:

    > Pobedzie bez pracy jakis czas to za etat na stanowisku "konserwatora
    > powierzchni poziomych" bedzie po rekach calowal. :)
    Może tak, może nie. A jak nie?

    --
    Pozdrawiam
    Jotte

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1