-
31. Data: 2006-07-20 19:17:22
Temat: Re: praca w Irlandii?
Od: Przemysław Maciuszko <s...@h...pl>
Tomek <t...@v...pl> wrote:
> jak bym chciał to już by mnie tu nie było, miałem już propozycje pracy
> za granicą za dość pokaźne pieniądze (jak dla mnie a tu nie zarabiam
Ojej. I nie skorzystałeś?
> źle) ale wszyscy potrafią tylko ponarzekać podwinąć ogon z jechać na
> zmywak. Może próbować coś zrobić jak jest źle, samemu się zmierzyć z
Ziew. Hasło 'zmywak' staje się nudne :-)
Ty miałeś jechać pracować na zmywaku? Współczuję w takim razie i się nie
dziwię że nie pojechałeś :-)
> problemami.
O jakich problemach piszesz?
--
Przemysław Maciuszko
-
32. Data: 2006-07-21 06:21:01
Temat: Re: praca w Irlandii?
Od: Tomek <t...@v...pl>
Przemysław Maciuszko napisał(a):
>
> O jakich problemach piszesz?
>
np to że w Polsce jest jak jest to może nie są problemy np korupcja itp ?
-
33. Data: 2006-07-21 06:26:55
Temat: Re: praca w Irlandii?
Od: Tomek <t...@v...pl>
Immona napisał(a):
>
> Mitem zmywaka pocieszaja sie ostatnio wszyscy ci, ktorzy chcieliby, a
> nie maja odwagi.
dlaczego jak ktoś nie chce jechać to od razu "nie ma odwagi", a może
żeby zostać trzeba mieć odwagę?
> Jak Cie interesuje, gdzie pracuje, zapraszam do linka w sygnaturce.
I to może jest raj na ziemi? Ja tam wole Tatry i zimny Bałtyk.
-
34. Data: 2006-07-21 06:43:34
Temat: Re: praca w Irlandii?
Od: "Aleksander Galicki" <t...@g...SKASUJ-TO.pl>
Tomek <t...@v...pl> napisał(a):
> > Mitem zmywaka pocieszaja sie ostatnio wszyscy ci, ktorzy chcieliby, a
> > nie maja odwagi.
>
> dlaczego jak ktoś nie chce jechać to od razu "nie ma odwagi", a może
> żeby zostać trzeba mieć odwagę?
Twoja odwaga cywilna jest rozczulajaca.
> > Jak Cie interesuje, gdzie pracuje, zapraszam do linka w sygnaturce.
>
> I to może jest raj na ziemi? Ja tam wole Tatry i zimny Bałtyk.
Tak, tak - Baltyk, polskie place, i Radio M. sa nie do pobicia.
A winogrono jest kwasne.... O tym nawet Ezop pisal:
http://en.wikipedia.org/wiki/The_Fox_and_the_Grapes
A.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
35. Data: 2006-07-21 06:53:06
Temat: Re: praca w Irlandii?
Od: Tomek <t...@v...pl>
Aleksander Galicki napisał(a):
>
> Tak, tak - Baltyk, polskie place, i Radio M. sa nie do pobicia.
Radio M. nie słucham jak kilku innych co nie lubię, zarobki mam całkiem
dobre, nie mogę narzekać.
>
> A winogrono jest kwasne.... O tym nawet Ezop pisal:
> http://en.wikipedia.org/wiki/The_Fox_and_the_Grapes
i co z tego, zawsze można kupić greckie, czy hiszpańskie tak już jest
świat urządzony że nie wszystko wszędzie rośnie ale to powinieneś z
geografii wiedzieć
EOT z mojej strony.
-
36. Data: 2006-07-21 07:19:56
Temat: Re: praca w Irlandii?
Od: Immona <c...@n...gmailu>
clockworkoi wrote:
> Użytkownik <r...@e...ie> napisał w wiadomości
> news:1153388356.471523.265430@m79g2000cwm.googlegrou
ps.com...
>
> <cut>
>
>>BTW: Nowa Zelandia... hmmm tez o niej marze, ale stad juz jestem o
>>wiele blizej niz bedac w Polsce.
>
>
> Swoja droga, wszedzie dobrze, gdzie nas nie ma:P 'Moj' lektor angielskiego
> jest natural born kiwus i jest szczesliwy siedzac w Polsce, i wcale nie
> zamierza wracac... dziwne, nie?;)
>
Wcale nie. Kiwilandia jest super dla kogos, kto juz zazyl gwaru i
rozrywki przestrzeni o duzej gestosci zaludnienia oraz adrenaliny
szybkiego zycia i chce sie odprezyc w pieknych okolicznosciach przyrody
wsrod wyluzowanych az do olewactwa ludzi. A na odwrot, jak ktos sie
nasycil ta przyroda i atmosfera az do znudzenia, to pragnie zaznania
tego drugiego kranca, ktory jest wtedy bardzo atrakcyjny. Mnostwo Kiwi
wyjezdza do Europy i USA, a stamtad masa ludzi przyjezdza tu. NZ to cos
w rodzaju przytulnego, ale wiejskiego i troche zapyzialego zascianka
Imperium Brytyjskiego. Jest sporo ludzi, ktorym cos takiego bardzo
odpowiada, ale jestem w stanie w pelni zrozumiec tych, ktorym nie odpowiada.
I.
--
http://nz.pasnik.pl
mieszkam w Nowej Zelandii :)
-
37. Data: 2006-07-21 07:33:30
Temat: Re: praca w Irlandii?
Od: Immona <c...@n...gmailu>
Tomek wrote:
> Immona napisał(a):
>
>>
>> Mitem zmywaka pocieszaja sie ostatnio wszyscy ci, ktorzy chcieliby, a
>> nie maja odwagi.
>
>
> dlaczego jak ktoś nie chce jechać to od razu "nie ma odwagi", a może
> żeby zostać trzeba mieć odwagę?
Nie. Po prostu ci, ktorzy zostaja ze szczerego przekonania, nie reaguja
negatywnie na fakt, ze ktos wyjechal i jest zadowolony.
>
>> Jak Cie interesuje, gdzie pracuje, zapraszam do linka w sygnaturce.
>
>
> I to może jest raj na ziemi? Ja tam wole Tatry i zimny Bałtyk.
Tatry ok, pod warunkiem, ze slowacka czesc. Baltyk mi sie nigdy nie
podobal, z tego wzgledu, ze nie cierpie tloku w sytuacjach
rekreacyjnych. Ale rozumiem, co chcesz powiedziec: Polska jest fajna pod
roznymi wzgledami, a jak kazdy kraj posiada tez swoje braki. Tylko ze ja
nic zlego o Polsce nie napisalam, a tu reklamuje jak moge (choc raczej
ludzi i kulture, a nie przyrode, bo tu trudno konkurowac). Po prostu
jest wiele fajnych miejsc na swiecie, a ludzie maja rozne upodobania.
Zacytuje sama siebie ;) :"Emigracja jest widziana w Polsce jako
dramatyczny wybór, a nie - jak w krajach bardziej rozwiniętych -
normalne w czasach globalizacji swobodne wybranie najlepszego dla siebie
miejsca na ziemi. "
Dla mnie to nie byl dramatyczny wybor. Polska nie ma dla mnie jakiejs
przewagi konkurencyjnej nad reszta swiata wynikajacej z tego, ze jest to
jak dotychczas najwieksze na swiecie skupisko ludzi tej samej
narodowosci co ja.
I.
--
http://nz.pasnik.pl
mieszkam w Nowej Zelandii :)
-
38. Data: 2006-07-21 07:47:00
Temat: Re: praca w Irlandii?
Od: "clockworkoi" <c...@p...onet.pl>
Użytkownik "Tomek" <t...@v...pl> napisał w wiadomości
news:e9prod$lu7$1@news.onet.pl...
> Przemysław Maciuszko napisał(a):
>
>>
>> O jakich problemach piszesz?
>>
>
> np to że w Polsce jest jak jest to może nie są problemy np korupcja itp ?
Gdzie indziej tez jest jak jest, i tez maja korupcje, czasem mniejsza a
czasem wieksza niz w Polsce. Ten kraj nie jest ani lepszy ani gorszy od
innych, i choc jest dosyc 'specyficzny' to ma jedna zasadnicza zalete,
ktorej nie maja inne - jest "MOJ". Co nie znaczy, ze nie wyjade za lepszym
zyciem, pieniedzmi, praca itp itd. Ale jedno wiem napewno - umre tutaj:)
pozdr
/p
-
39. Data: 2006-07-21 07:48:34
Temat: Re: praca w Irlandii?
Od: "clockworkoi" <c...@p...onet.pl>
Użytkownik "Immona" <c...@n...gmailu> napisał w wiadomości
news:e9pv77$e1n$1@inews.gazeta.pl...
> clockworkoi wrote:
>
>> Użytkownik <r...@e...ie> napisał w wiadomości
>> news:1153388356.471523.265430@m79g2000cwm.googlegrou
ps.com...
>>
>> <cut>
>>
>>>BTW: Nowa Zelandia... hmmm tez o niej marze, ale stad juz jestem o
>>>wiele blizej niz bedac w Polsce.
>>
>>
>> Swoja droga, wszedzie dobrze, gdzie nas nie ma:P 'Moj' lektor
>> angielskiego jest natural born kiwus i jest szczesliwy siedzac w Polsce,
>> i wcale nie zamierza wracac... dziwne, nie?;)
>
> Wcale nie. Kiwilandia jest super dla kogos, kto juz zazyl gwaru i rozrywki
> przestrzeni o duzej gestosci zaludnienia oraz adrenaliny szybkiego zycia i
> chce sie odprezyc w pieknych okolicznosciach przyrody wsrod wyluzowanych
> az do olewactwa ludzi.<cut>
I dlatego, Immono, jest tam w mojej wypowiedzi usmieszek z przymrozeniem
oka:D
pozdrawiam
/p
-
40. Data: 2006-07-21 13:24:25
Temat: Re: praca w Irlandii?
Od: "Szymon" <s...@p...onet.pl>
No to ja chętnie się dowiem za co ktos dostaje te 6 tys na miesiąc bo
napewno nie za klikanie w reklamy chociaż tego typu ogłoszenia tez były.
Prosiłbym o konkretny projekt i bardzo chętnie go wycenię.
Miałem styczność z firmą, która wygrała przetarg o wartości 60 tys euro i
chłopaki nawet nie napisali odrębnej aplikacji do automatyzacji skanowania
tylko pani Gienia skanowała pół roku. To jest żałosne, zreszta i tak była
pewnie na stażu.
Napisanie takiego programu w wersji określonej w specyfikacji zajęłoby mi ok
1,5 miesiąca czasu. Więc chyba za mało biorę albo poprostu nie mam pleców i
nie wygrywam przetargów.
Poprostu w Polsce przeżyje tylko polityk, złodziej i prostytutka, a jedyne
czym się możemy pochwalić to język i bociany. tyle...