-
1. Data: 2003-08-05 11:44:49
Temat: praca w Amplicolife
Od: "MK" <m...@w...pl>
czy moze ktoś z grupowiczów wie na czym polega proces rekrutacji? jaka
atmosfera w firmie? wogóle cokolwiek na temat pracy w Amplicolife
-
2. Data: 2003-08-05 11:58:47
Temat: Re: praca w Amplicolife
Od: "Toshi" <bonza[spam]@wp.pl>
MK napisał(a) w wiadomości: ...
>czy moze ktoś z grupowiczów wie na czym polega proces rekrutacji? jaka
>atmosfera w firmie? wogóle cokolwiek na temat pracy w Amplicolife
>
Witaj!
Pracowalem tam przez 3 lata, ale kilka lat temu. Obserwuje co sie w
ubezpieczeniach obecnie dzieje poprzez znajomych ktorzy caly czas tam
pracuja.
Proces rekrutacji...
W wielu firmach ubezp. (w tym i w agencjach Amplico ktore znam) jest
zalosny. Wszystko sprowadza sie do znalezienia agentow ktorzy zlapia
nastepnie chociaz kilku klientow dla firmy... (ten rodzaj pracy znam - wiec
pisze, nie wiem jak jest z informatykami itd).
Jestes na umowie agencyjnej, masz wlasna dzialalnosc, wiec za wszystko
jestes sam odpowiedzialny. materialy szkoleniowe, ulotki, gadzety reklamowe
sa w duzej mierze za free. Czesto spotykam sie obecnie ze zdaniem agentow
innych firm, ze Ampl. robi swoim agentom pranie muzgu :-) Ja sie z tym nie
spotkalem.
Ludzie z ktorymi wspolpracowalem byli fajni i pomocni. Limity nie sa
wygorowane, choc i tak agentom jest ciezko....
Szkolenia nie byly na najwyzszym poziomie. W wiekszosci szkolili Unici,
ktorzy nie zawsze potrafili przekazac wiedze ktora posiadali...
To tyle jakby co, pytaj...
Toshi
-
3. Data: 2003-08-05 12:11:02
Temat: Re: praca w Amplicolife
Od: "MK" <m...@w...pl>
czy praca polega na chodzeinu po domach i łapaniu kilientów? zastanawia mnie
to bo taki rodzaj pracy mnie nie interesuje, mało tego jestem z
wykształcenia chemikiem i zdziwiła mnie telefon z firmy ubezpieczeniowej i
nie przypominam sobie abym wysyłała tam jakieś CV, chyba , że nie pamiętam
bo tyle wysłałam:)...
Użytkownik "Toshi" <bonza[spam]@wp.pl> napisał w wiadomości
news:bgo674$np1$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> MK napisał(a) w wiadomości: ...
> >czy moze ktoś z grupowiczów wie na czym polega proces rekrutacji? jaka
> >atmosfera w firmie? wogóle cokolwiek na temat pracy w Amplicolife
> >
> Witaj!
>
> Pracowalem tam przez 3 lata, ale kilka lat temu. Obserwuje co sie w
> ubezpieczeniach obecnie dzieje poprzez znajomych ktorzy caly czas tam
> pracuja.
> Proces rekrutacji...
> W wielu firmach ubezp. (w tym i w agencjach Amplico ktore znam) jest
> zalosny. Wszystko sprowadza sie do znalezienia agentow ktorzy zlapia
> nastepnie chociaz kilku klientow dla firmy... (ten rodzaj pracy znam -
wiec
> pisze, nie wiem jak jest z informatykami itd).
> Jestes na umowie agencyjnej, masz wlasna dzialalnosc, wiec za wszystko
> jestes sam odpowiedzialny. materialy szkoleniowe, ulotki, gadzety
reklamowe
> sa w duzej mierze za free. Czesto spotykam sie obecnie ze zdaniem agentow
> innych firm, ze Ampl. robi swoim agentom pranie muzgu :-) Ja sie z tym nie
> spotkalem.
> Ludzie z ktorymi wspolpracowalem byli fajni i pomocni. Limity nie sa
> wygorowane, choc i tak agentom jest ciezko....
> Szkolenia nie byly na najwyzszym poziomie. W wiekszosci szkolili Unici,
> ktorzy nie zawsze potrafili przekazac wiedze ktora posiadali...
> To tyle jakby co, pytaj...
>
> Toshi
>
>
-
4. Data: 2003-08-05 12:28:38
Temat: Re: praca w Amplicolife
Od: "Edi" <w...@p...fm>
Użytkownik "MK" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bgo6rt$ko5$1@kujawiak.man.lodz.pl...
> czy praca polega na chodzeinu po domach i łapaniu kilientów? zastanawia
mnie
> to bo taki rodzaj pracy mnie nie interesuje, mało tego jestem z
> wykształcenia chemikiem i zdziwiła mnie telefon z firmy ubezpieczeniowej i
> nie przypominam sobie abym wysyłała tam jakieś CV, chyba , że nie pamiętam
> bo tyle wysłałam:)...
> Użytkownik "Toshi" <bonza[spam]@wp.pl> napisał w wiadomości
> news:bgo674$np1$1@nemesis.news.tpi.pl...
> >
Z tego co wiem niemal wszystkie frimy ubezpieczeniowe permanentnie poszukują
agentów.
Na rozmowie powiedzą Ci jakie wspaniałe perspektywy przed tobą są.
Nie interesuje ich w jakiej dziedzinie masz wykształcenie, interesuje ich
żebyś potrafiła sprzedać.
Niektóre (np. Allianz ) chcą tylko ludzi z wyższym wykształceniem
WIem że agentami są nawet lekarze.
Poszukaj w archiwum było o tym trochę.
Pzdr
-
5. Data: 2003-08-05 14:02:08
Temat: Re: praca w Amplicolife
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
MK napisał:
> czy praca polega na chodzeinu po domach i łapaniu kilientów? zastanawia mnie
> to bo taki rodzaj pracy mnie nie interesuje, mało tego jestem z
> wykształcenia chemikiem i zdziwiła mnie telefon z firmy ubezpieczeniowej i
> nie przypominam sobie abym wysyłała tam jakieś CV, chyba , że nie pamiętam
> bo tyle wysłałam:)...
Sądząc z korelacji - skutecznośc w poszukiwaniu ludzi i długość
ogłaszania się w gazetach, Ampliko jest chyba najgorsze w tej grupie -
od kilku miesięcy, conajmniej 3-4 agentów próbuje naganiać w
ogłoszeniach GW i nęcą np. stałym wynagrodzeniam na początek.
Flyer
-
6. Data: 2003-08-06 06:00:55
Temat: Re: praca w Amplicolife
Od: "Toshi" <bonza[spam]@wp.pl>
Flyer napisał(a) w wiadomości: ...
>MK napisał:
>Sądząc z korelacji - skutecznośc w poszukiwaniu ludzi i długość
>ogłaszania się w gazetach, Ampliko jest chyba najgorsze w tej grupie -
>od kilku miesięcy, conajmniej 3-4 agentów próbuje naganiać w
>ogłoszeniach GW i nęcą np. stałym wynagrodzeniam na początek.
Ubezpieczenia zyciowe to akwizycja. Umawiasz si z klientem przez telefon i
potem dralujesz do niego i probujesz udowodnic, ze w Twojej firmie najlepiej
bedzie mu sie ubezpieczyc. To ciezka praca i dlatego jest taka rotacja.
Dodatkowo majac dzialalnosc gospodarcza jestes zmuszona do opacania zusu
(teraz cos kolo 700 zl bez wzgledu na (czy jest) osiagany zysk).
Jest tak jak napisal Flyer tzn beda Cie kusic stalym wynagrodzeniem. Nie daj
sie nabac: nic za darmo. Zasadniczo w ubezpieczeniach na wszystko musisz
sobie zasluzyc. W tym wypadku dadza Ci cos kolo 600 zl przez np. 3 pierwsze
msc. ale musisz wyrabiac limity. Nie sa wygorowane, ale obecnie i to
(szczegolnie na poczatku) nie jest latwe.
Reasumujac: jezeli masz portfel dobrych kontaktow, jestes przebojowa i
wytrwala, to kto wie? Moze Ci sie uda... Ale nie licz na latwy chleb...Z tym
telefonem, to chyba szczegolnie Amplico slynie z ciekawych numerow. Kiedys
jedna z krakowskich agencji AL dala ogloszenie o spotkaniu dla nauczycieli.
Poszli (min. moja znajoma), zdziwili sie, ze na agentow. Wytlomaczenie bylo
takie, ze nauczyciel potrafi dobrze mowic i ma szanse byc dobrym sprzedawca
:-)))
Pozdrawiam
Toshi
pager 0642299084
http://www.kaizen.cracow.pl
icq 172046816; gg 5358021