eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjepraca na 2 etatach- czy można?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 34

  • 11. Data: 2007-08-16 19:34:31
    Temat: Re: praca na 2 etatach- czy można?
    Od: "Waldek M." <w...@l...localdomain>

    O czasie 2007-08-16 07:56, taki ktos jak Gienek napisac raczyl:
    >> Pytanie tylko, z którego wyleją Cię najszybciej, kiedy przestaniesz
    >> się z nich wywiązywać.
    >
    > A tam. To zależy co jeszcze robisz na tych etatach.

    Któryś z Twoich znajomych pracował na 8 *pełnych* etatach
    i możesz o tym opowiedzieć - czy też tak sobie tylko gdybasz
    bez żadnych podstaw?

    Waldek


  • 12. Data: 2007-08-16 21:04:00
    Temat: Re: praca na 2 etatach- czy można?
    Od: zch2872 <z...@g...pl>

    Waldek M. pisze:

    > Chyba się nie rozumiemy. Przez "trzaskanie" miałem na myśli
    > długotrwałą pracę, również na dyżurach - kosztem życia
    > osobistego - dlatego, że za płacę na jednym etacie nie utrzymałby
    > się (spłaca pół kredytu za mieszkanie).
    > Bynajmniej nie miałem na myśli lekceważenie swoich obowiązków,
    > bo mam wrażenie, że to właśnie sugerowałeś.

    Może ja cienias jestem ale na dwóch etatach w moim fachu bym długo nie
    pociągnął. Po prostu organizm tego nie zniesie.
    Mówimy tu o pełnowymiarowym etacie przy takiej "niby pracy biurowej" :-)
    przy kompie.
    Ja przez pełny etat rozumiem porządny zapier.... a nie ciągłe przerwy na
    kawkę a rodzinę utrzymuję i kredyt też spłacam.
    Nie to żebym się czepiał pielęgniarek i lekarzy (powinni więcej
    zarabiać) ale też więcej od nich nie zarabiam a dorobić tak łatwo
    (dyżurek) nie mam fizycznie możliwości.

    zch


  • 13. Data: 2007-08-16 21:13:35
    Temat: Re: praca na 2 etatach- czy można?
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:fa2e70$1c2$1@inews.gazeta.pl zch2872 <z...@g...pl>
    pisze:

    > Mówimy tu o pełnowymiarowym etacie
    A co to jest "pełnowymiarowy etat" wg ciebie?
    Bo powiem ci, że szczupłolotnym "etat" kojarzy się z przyjściem na 8h do
    roboty w jakimś tam miejscu 5 razy w tygodniu.
    To, oczywiście, bzdura.

    --
    Jotte


  • 14. Data: 2007-08-17 05:52:42
    Temat: Re: praca na 2 etatach- czy można?
    Od: Gienek <g...@s...pl>


    > Któryś z Twoich znajomych pracował na 8 *pełnych* etatach
    > i możesz o tym opowiedzieć - czy też tak sobie tylko gdybasz
    > bez żadnych podstaw?


    Co rozumiesz przez pełny etat? Z tego co mi wiadomo, choć mogę się mylić,
    praca na pełnym etacie nie musi oznaczać siedzenia 8h w pracy.
    Na 8 to prawdę powiedziawszy nie znam nikogo kto pracowałby. Moja znajoma ma
    4 etaty. Ja obecnie jestem na dwóch i czasem wydaje mi się że stanowczo to
    jest za dużo a czasami, że przydałoby się jeszcze ze dwa :). To zależy jaki
    jest dzień i ile jest pracy.


  • 15. Data: 2007-08-17 06:07:04
    Temat: Re: praca na 2 etatach- czy można?
    Od: "Waldek M." <w...@l...localdomain>

    O czasie 2007-08-17 07:52, taki ktos jak Gienek napisac raczyl:
    > Co rozumiesz przez pełny etat? Z tego co mi wiadomo, choć mogę się mylić,
    > praca na pełnym etacie nie musi oznaczać siedzenia 8h w pracy.
    > Na 8 to prawdę powiedziawszy nie znam nikogo kto pracowałby. Moja znajoma ma
    > 4 etaty. Ja obecnie jestem na dwóch i czasem wydaje mi się że stanowczo to
    > jest za dużo a czasami, że przydałoby się jeszcze ze dwa :). To zależy jaki
    > jest dzień i ile jest pracy.

    Mówię o standardowym etacie, na którym pracuje większość zatrudnionych
    na umowę o pracę. Czyli - 40 godzin w tygodniu.

    Skoro więc nie znasz nikogo, kto pracuje na 8 pełnych etatach, to po co
    właściwie był ten komentarz:

    "A tam. To zależy co jeszcze robisz na tych etatach." ?

    Waldek


  • 16. Data: 2007-08-17 06:17:51
    Temat: Re: praca na 2 etatach- czy można?
    Od: "cef" <c...@i...pl>

    Waldek M. wrote:

    > Mówię o standardowym etacie, na którym pracuje większość zatrudnionych
    > na umowę o pracę. Czyli - 40 godzin w tygodniu.

    A gdzie jest zdefiniowany taki standardowy etat?
    To tylko Twoje wyobrażenie.


    > Skoro więc nie znasz nikogo, kto pracuje na 8 pełnych etatach, to po
    > co właściwie był ten komentarz:
    >
    > "A tam. To zależy co jeszcze robisz na tych etatach." ?

    Na każdym pełnym można pełnić funkcję wykonując
    pracę w sposób umożliwiający planową realizację zadań.
    Tak określone zadania wymagają spędzenia w miejscu
    zatrudnienia do kilku godzin tygodniowo.


  • 17. Data: 2007-08-17 09:23:14
    Temat: Re: praca na 2 etatach- czy można?
    Od: "Gienek" <g...@s...pl>


    > Mówię o standardowym etacie, na którym pracuje większość zatrudnionych
    > na umowę o pracę. Czyli - 40 godzin w tygodniu.

    Nie każdy etat to 40h w tygodniu. A może każdy a ja żyję w błogiej
    nieświadomości i łamię prawa mego pracodawcy? Jak to jest naprawdę?

    Ja na przykład na jednym z moich etatów muszę utrzymać linię produkcyjną w
    ruchu. Kiedy to robię i ile to mi czasu zajmuje to nikogo nie interesuje. Mam
    pracować tak żeby było jak najmniej przestojów. Czasami jestem 1h w pracy
    dziennie a czasem ledwo wyrabiam się w 16. W umowie mam wpisane że jestem
    zatrudniony na pełnym etacie. Czy z moją umową jest coś nie tak?


  • 18. Data: 2007-08-17 09:39:47
    Temat: Re: praca na 2 etatach- czy można?
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:fa3doe$kl8$1@srv.cyf-kr.edu.pl Waldek M.
    <w...@l...localdomain> pisze:

    > Mówię o standardowym etacie, na którym pracuje większość zatrudnionych
    > na umowę o pracę. Czyli - 40 godzin w tygodniu.
    Ale, widzisz - nie ma czegoś takiego, jak "standardowy etat". Z tymi
    40h/tydz. też nie całkiem tak.
    Szczegóły dotyczące czasu pracy znajdziesz w Dziale 6 KP (od art. 128).

    --
    Jotte


  • 19. Data: 2007-08-17 09:44:22
    Temat: Re: praca na 2 etatach- czy można?
    Od: "MarkX" <m...@o...pl>


    Użytkownik "Gienek" <g...@s...pl> napisał w wiadomości
    news:fa3pe1$1ea$1@inews.gazeta.pl...


    > Ja na przykład na jednym z moich etatów muszę utrzymać linię produkcyjną w
    > ruchu. Kiedy to robię i ile to mi czasu zajmuje to nikogo nie interesuje.
    > Mam pracować tak żeby było jak najmniej przestojów. Czasami jestem 1h w
    > pracy dziennie a czasem ledwo wyrabiam się w 16. W umowie mam wpisane że
    > jestem zatrudniony na pełnym etacie. Czy z moją umową jest coś nie tak?

    Jezeli nie przekraczasz 48 godzin w tyg. to wszystko jest ok. Ale jezeli
    dymasz w poniedzialek 16, wtorek 4, sroda 10, czwarte 15, piatek 5 to juz
    nie jest ok.

    MarkX



  • 20. Data: 2007-08-17 09:50:51
    Temat: Re: praca na 2 etatach- czy można?
    Od: "Gienek" <g...@s...pl>

    > Jezeli nie przekraczasz 48 godzin w tyg. to wszystko jest ok. Ale jezeli
    > dymasz w poniedzialek 16, wtorek 4, sroda 10, czwarte 15, piatek 5 to juz nie
    > jest ok.

    Dzięki za info. Nie jest tak źle jak napisałeś. :)

strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1